Newsy

Związek Przedsiębiorców i Pracodawców: Akcyzę na wódkę trzeba podnieść o 40 proc., podobnie jak było w przypadku piwa. To zapewni 3 mld zł dodatkowych wpływów do budżetu

2021-09-09  |  06:20
Mówi:Cezary Kaźmierczak, prezes Związku Przedsiębiorców i Pracodawców
Bartłomiej Morzycki, dyrektor generalny Związku Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego – Browary Polskie
  • MP4
  • W ciągu ostatnich 20 lat akcyza na piwo wzrosła o ok. 40 proc., podczas gdy opodatkowanie mocnych alkoholi spirytusowych pozostało bez zmian. Wyrównanie tej różnicy i podwyżka akcyzy na wódkę w podobnej wysokości zapewniłaby 3 mld zł dodatkowych wpływów do budżetu państwa, co pomogłoby m.in. sfinansować inne ulgi podatkowe zawarte w Polskim Ładzie – wskazuje Związek Przedsiębiorców i Pracodawców. Eksperci podkreślają ponadto, że wyższe oprocentowanie mocnych alkoholi, takich jak wódka, jest racjonalne z punktu widzenia polityki społecznej i zdrowotnej państwa, ponieważ zapobiega patologiom i problemom związanym z leczeniem alkoholizmu. W Polsce ta różnica w opodatkowaniu słabych i mocnych alkoholi jest i tak niższa niż w wielu innych krajach UE.

    – Akcyza na wódkę powinna zostać podniesiona o tyle, o ile została podniesiona akcyza na piwo na przestrzeni ostatnich 20 lat. Domagamy się dokładnie takiej samej podwyżki – mówi agencji Newseria Biznes Cezary Kaźmierczak, prezes Związku Przedsiębiorców i Pracodawców.

    Stawka akcyzy na alkohol etylowy wynosi w tej chwili 6275,00 zł od 1 hl czystego alkoholu etylowego w gotowym wyrobie. Z kolei stawka akcyzy na piwo to 8,57 zł od 1 hl za każdy stopień Plato gotowego wyrobu (liczba stopni Plato oznacza ekstrakt zawarty w 100 kg brzeczki podstawowej).

    – W ciągu ostatnich 20 lat akcyza na piwo wzrosła o 40 proc., a na wódkę w ogóle. Wódka jest w Polsce śmiesznie tania – w tej chwili pół litra można kupić za ok. 20 zł – i zaczyna być ulubionym napojem nastolatków, co jest również niebezpieczne społecznie – wskazuje Cezary Kaźmierczak.

    Akcyza to drugie największe (po podatku VAT) źródło dochodów do budżetu państwa, które zapewnia 70–75 mld zł wpływów rocznie. Prezes ZPP podkreśla, że podwyżka akcyzy na wódkę zwiększyłaby tę kwotę o kilka dodatkowych miliardów, co pomogłoby m.in. sfinansować rządowe propozycje zawarte w Polskim Ładzie.

    – W mojej ocenie jednym ze źródeł pieniędzy, z których ma być pokryte zwiększenie kwoty wolnej od podatku, jest akcyza na alkohol, przede wszystkim na wódkę. Podniesienie akcyzy na wódkę o 40%, czyli o tyle, o ile wzrosła w ostatnich 20 latach akcyza na piwo, powinno zapewnić w granicach 3 mld zł dodatkowych wpływów do budżetu państwa – mówi.

    Eksperci wskazują, że akcyza jest też jednym z narzędzi kształtowania polityki zdrowotnej państwa. Niższe opodatkowanie lekkich, niskoprocentowych napojów alkoholowych i wyższe mocnych alkoholi służy ograniczeniu szkód społecznych spowodowanych nieodpowiedzialną konsumpcją. To właśnie jeden z powodów, dla których we wszystkich krajach UE akcyza na mocne alkohole jest zdecydowanie wyższa niż na piwo.

    – Dziś mamy na rynku sytuację, w której koszt czystego alkoholu w postaci piwa czy napojów spirytusowych jest bardzo podobny. Za ok. 20 zł można kupić tyle samo czystego alkoholu w postaci wódki, jak i piwa. Jednak każda ingerencja w te stawki spowoduje, że np. wódka stanie się bardziej konkurencyjna i konsument zamiast piwa wybierze małpkę – mówi Bartłomiej Morzycki, dyrektor generalny Związku Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego.

    Jak podkreśla, m.in. w Niemczech i wielu krajach UE różnice między opodatkowaniem akcyzą lżejszych i mocnych alkoholi są nawet wyższe niż w przypadku Polski.

    – Polska modelowo odzwierciedla proporcje stawek minimalnych określonych w dyrektywie unijnej. Nie odbiegamy ani na plus, ani na minus od tego, jak wygląda średnia europejska i jak wygląda europejska polityka akcyzowa w tym zakresie. W całej Europie występują różnice w tych stawkach, co jest spowodowane świadomą polityką, która ma modelować spożycie, tak aby ludzie nie upijali się mocnymi alkoholami i żeby te słabsze zastępowały te mocne. To jest racjonalna strategia i nie ma żadnego powodu, dla którego politycy mieliby teraz dokonać brutalnej ingerencji w strukturę rynku – mówi Bartłomiej Morzycki.

    Odwrotne postulaty wysuwa branża spirytusowa, z której coraz częściej słychać głosy o konieczności zrównania akcyzy na piwo ze stawkami akcyzy na alkohol etylowy. To zaś oznaczałoby dla piwowarów blisko trzykrotną podwyżkę.

    – Propozycja branży spirytusowej, która chce podnieść akcyzę na piwo, nie ma nic wspólnego ani ze sprawiedliwością, ani z uporządkowaniem akcyzy. Jej celem jest przekierowanie konsumpcji z alkoholi niskoprocentowych, takich jak piwo, na alkohole wysokoprocentowe, takie jak wódka. Branża spirytusowa próbuje wylobbować droższe piwo tylko po to, żeby sprzedawać więcej wódki – mówi dyrektor generalny Związku Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Kongres MOVE

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Infrastruktura

    Sektor ochrony zdrowia odpowiada za większe emisje CO2 niż lotnictwo. Zielone zmiany wymagają drastycznego przyspieszenia

    Sektor ochrony zdrowia ponosi znaczące konsekwencje wynikające z rosnącej liczby ekstremalnych zjawisk klimatycznych, ale też poważnego zanieczyszczenia powietrza, a koszty z tym związane będą rosły. Z drugiej strony sam sektor też się przyczynia do zmian klimatycznych – odpowiada za 4 proc. emisji CO2, czym wyprzedza takie branże jak żegluga czy lotnictwo. O potrzebie przyspieszenia zielonych zmian w ochronie zdrowia coraz więcej się mówi, ale to wymaga konkretnych działań. Temu ma służyć powołana właśnie do życia Zielona Koalicja dla Zdrowia, w której uczestniczy prawie 30 podmiotów i której patronuje m.in. Narodowy Fundusz Zdrowia.

    Ochrona środowiska

    Nowa kadencja samorządów pod znakiem działań energetycznych i klimatycznych. 15 mld euro z UE może przyspieszyć zmiany w tym zakresie

    Do wyborów samorządowych pozostał nieco ponad tydzień. Jak pokazuje nowy raport Fundacji Instytut na rzecz Ekorozwoju, na samorządowców nadchodzącej kadencji będzie czekać wiele wyzwań związanych z energetyką i polityką klimatyczną, które wynikają zarówno z regulacji UE, jak i oczekiwań społecznych. Jednak w praktyce możliwości aktywnego działania samorządów w tym obszarze są tak szerokie, jak umożliwiają im to regulacje prawne. – Tutaj pewnych rozwiązań po prostu nie ma albo są w dość dokuczliwy sposób szczegółowe i stwarzają samorządom duże trudności. Dlatego potrzebna jest interwencja rządu, żeby umożliwić samorządom aktywne działania – ocenia dr Wojciech Szymalski, prezes Fundacji Instytut na rzecz Ekorozwoju.

    Prawo

    Postęp technologiczny rewolucjonizuje pracę specjalistów ds. finansów. Stają się strategicznymi doradcami biznesu

    Częste zmiany regulacyjne i postęp technologiczny wymuszają na specjalistach ds. finansów ciągłe nabywanie nowych kompetencji, doszkalanie i uaktualnianie swojej wiedzy. Ci, którzy potrafią się dostosować do szybkich zmian i wesprzeć swoimi umiejętnościami rozwój biznesu, mogą jednak liczyć na większe możliwości rozwoju kariery. – Finanse operują w świecie, który coraz szybciej się zmienia. To powoduje, że w przyszłości ludzie z obszaru finansów będą musieli poświęcać dużo więcej energii na to, żeby dotrzymać tempa – mówi Kuba Neneman, head of finance.ai, commercial data science manager w Shellu.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.