Komunikaty PR

System Print&Apply na linii produkcyjnej – poznaj zalety

2022-03-24  |  01:00
Biuro prasowe

Etykietowanie produktów, kartonów lub całych palet pozwala na lepszą kontrolę jakości oraz ułatwia logistykę związaną z produkcją. Ciekawym rozwiązaniem jest zastosowanie w pełni automatycznych systemów Print&Apply, czyli drukująco-aplikujących. W ten sposób operacja odbywa się z dużą precyzją, szybkością oraz bez udziału pracowników, co przekłada się na niższe koszty produkcji.

 

Rola automatycznego znakowania produktów

Dzięki etykietom drukowanym metodą termotransferową, można łatwo i szybko wdrożyć system zarządzania jakością oraz zautomatyzować procesy logistyczne. Znakowanie półproduktów oraz gotowych wyrobów pozwala odtworzyć ich drogę w procesie produkcyjnym i zidentyfikować maszyny, które wymagają regulacji. W przypadku wykrycia wadliwych produktów, łatwo także wyłączyć odpowiedzialną za to część linii produkcyjnej, nie zatrzymując tym samym działania pozostałych urządzeń.

 

Systemy Print&Apply pozwalają także zautomatyzować zadania logistyczne. Poprzez naklejanie etykiet teleadresowych, poszczególne palety oraz kartony mogą być od razu kierowane do wysyłki. Wydruk etykiet ze zmiennymi danymi pozwala bowiem zaadresować każdą paczkę do innego klienta.

 

Dlaczego warto zainwestować w systemy Print&Apply?

Systemy drukująco-aplikujące charakteryzują się dużą wydajnością i bezawaryjnością. Przy rozważaniu wdrożenia takich rozwiązań warto wziąć pod uwagę ich główne zalety. Co się na nie składa? – W przypadku naszych rozwiązań jedną z nich z pewnością jest precyzja – systemy działają z dokładnością do ±0,8 mm. Takiej precyzji nie osiągnie żaden człowiek. Kolejną istotną cechą jest szybkość - aplikacja jest możliwa nawet przy produktach poruszających się z dużymi prędkościami – wylicza Michał Wąs, odpowiedzialny za systemy automatycznego druku i aplikacji etykiet Print&Apply w gliwickiej firmie Etisoft. – Nasi klienci cenią także duży wybór modeli urządzeń Print&Apply, a z drugiej strony możliwość wdrożenia zupełnie unikatowych rozwiązań - dodaje ekspert.

 

Systemy drukująco-aplikujące cechuje łatwość przezbrojenia i integracji z linią produkcyjną, co minimalizuje czas potrzebny do wykonania tych czynności. Warto zauważyć, że rozwiązania Print&Apply sprawdzają się także w miejscach niedostępnych dla operatorów ze względów BHP, na przykład w obszarze pracy robotów czy suwnic. W porównaniu do pracowników fizycznych maszyny charakteryzują się również większą wydajnością oraz niezawodnością.

 

Wybór standardu identyfikacji

Systemy Print&Apply pozwalają nanosić etykiety nie tylko z prostymi danymi, ale także etykiety wysyłkowe oraz zawierające kody kreskowe i kody 2D oraz tagi RFID. Przy wdrażaniu systemów Print&Apply należy wybrać odpowiedni standard identyfikacji. W przypadku etykiet logistycznych, najwięcej gotowych rozwiązań dostarcza międzynarodowy standard GS1, który znalazł szerokie zastosowanie na rynku.

 

Poszczególne rozwiązania opierają się na odpowiednich kodach kreskowych, zawierających kluczowe informacje o danym produkcie. Etykiety logistyczne opracowane na podstawie standardów GS1 mogą być z powodzeniem wykorzystywane przez wszystkich pośredników.

 

Rozwiązania standardowe i niestandardowe

Dla standardowych procesów najlepszym rozwiązaniem okazują się zwykle uniwersalne, łatwo konfigurowalne urządzenia typu Print&Apply. Zaletą takiego podejścia jest znaczące obniżenie kosztów wdrożenia automatycznej aplikacji etykiet. Zalety tego rozwiązania wymienia ekspert z Etisoft. - Ekonomiczne urządzenie charakteryzuje się niższą wydajnością, jednak w wielu przypadkach inwestowanie w drogie urządzenia Print&Apply nie ma sensu, jeśli ekonomiczne modele w zupełności wystarczą do etykietowania schodzących z linii produktów.

 

Oprócz aplikatorów produkowanych seryjnie, na rynku dostępne są również rozwiązania szyte na miarę. Niestandardowe systemy, dostosowane do wymagających procesów produkcyjnych, wdrażane są m.in. w takich branżach jak automotive czy AGD. W takich przypadkach konieczne jest zaprojektowanie i wykonanie specjalnego prototypu - ukierunkowanego na konkretne zlecenie, a następnie dokładne przetestowanie, aby na samym końcu wdrożyć automatyczne znakowanie etykietą na linii produkcyjnej.

 

 

Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Firma Z ziemniaka zrobili biznes Biuro prasowe
2025-07-15 | 01:00

Z ziemniaka zrobili biznes

Jeszcze kilka lat temu Grzegorz Grodek i Adam Głos zarządzali strukturami w firmach finansowych. Pierwszy był wiceprezesem Tax Care, potem prezesem Faktura.pl, wcześniej związany
Firma Jak wykorzystać kryptowaluty w biznesie?
2025-07-10 | 09:00

Jak wykorzystać kryptowaluty w biznesie?

Kryptowaluty już od kilku lat przestają być ciekawostką, a zaczynają odgrywać realną rolę w gospodarce. Coraz więcej firm, niezależnie od wielkości, szuka sposobów, by
Firma Mustela Stelatopia+ zwycięzcą Rankingu TOP10 Emolienty 2025
2025-06-30 | 06:00

Mustela Stelatopia+ zwycięzcą Rankingu TOP10 Emolienty 2025

Złota odznaka i tytuł „TOP EMOLIENT 2025” w prestiżowym Rankingu TOP10 Emolientów organizowanym przez Polskie Towarzystwo Chorób Atopowych (PTCA)

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Kongres Profesjonalistów Public Relations

Prawo

Firma

Były prezes PGE: OZE potrzebuje wsparcia magazynów energii. To temat traktowany po macoszemu

Choć udział odnawialnych źródeł energii w miksie energetycznym Polski jest stosunkowo wysoki i rośnie, to ten przyrost jest chaotyczny i nierównomiernie rozłożony miedzy technologiami – wskazuje Forum Energii. Dodatkowo OZE potrzebują wsparcia magazynów energii, a zdaniem Wojciecha Dąbrowskiego, prezesa Fundacji SET, ten temat jest traktowany po macoszemu. Brak magazynów powoduje, że produkcja energii z OZE jest tymczasowo wyłączana, co oznacza marnowanie potencjału tych źródeł.

Infrastruktura

Wzrost wynagrodzeń ekip budowlanych najmocniej wpływa na koszty budowy domu. Zainteresowanie inwestorów mimo to nieznacznie wzrasta

Budowa metra kwadratowego domu w Polsce kosztuje od 5,55 do 6 tys. zł w zależności od województwa – wynika z najnowszych analiz firmy Sekocenbud. Najdrożej jest w Warszawie, gdzie cena za metr kwadratowy domu przekroczyła już 6,2 tys. zł. Na przyrosty kosztów budowy domu wpływają zarówno drożejące materiały budowlane, jak i wyższe wynagrodzenia pracowników. Inwestorzy nie rezygnują jednak z budowy domów jednorodzinnych, co ma związek m.in. z wciąż wysokimi cenami mieszkań czy też obniżką stóp procentowych.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.