Newsy

Polscy pacjenci nie mają dostępu do 70 proc. leków onkologicznych. Nie są leczeni zgodnie z aktualną wiedzą medyczną

2018-12-06  |  06:30
Mówi:prof. Paweł Wiechno, Klinika Nowotworów Układu Moczowego Centrum Onkologii Instytut im. Marii Skłodowskiej-Curie w Warszawie

Bogusław Olawski, przewodniczący Sekcji Prostaty Stowarzyszenia UroConti

Funkcja:dr n. farm. Leszek Borkowski, farmakolog kliniczny, prezes Fundacji Razem w Chorobie

dr n. med. Jerzy Jeske, pediatra, neonatolog, pacjent onkologiczny

  • MP4
  • Polscy pacjenci onkologiczni wciąż nie mają dostępu do szeroko stosowanych nowoczesnych i bezpiecznych terapii. Ograniczone jest m.in. stosowanie leku, który zwalcza raka prostaty już na wczesnym etapie jego rozwoju. Program lekowy wyklucza ponadto sekwencyjne stosowanie leków, co zmniejsza szanse na sukces terapeutyczny.

    Zgodnie z raportem NIK polscy pacjenci nie mają dostępu do 70 proc. leków onkologicznych, a spośród 19 nowotworów powodujących największą liczbę zgonów, tylko w jednym przypadku są leczeni zgodnie z aktualną wiedzą medyczną. Chorzy na raka prostaty nie należą do tej grupy, mimo że choroba ta staje się dominującym nowotworem wśród męskiej populacji. Rak gruczołu krokowego, nawet w zaawansowanym stadium, może być chorobą przewlekłą, w ostatnich latach dokonał się bowiem ogromny postęp w leczeniu również gorzej rokującego nowotworu opornego na kastrację.

    – Finansowanie leczenia raka prostaty nie nadąża za rejestracjami. Niektóre z leków efektywnych na różnych etapach leczenia są zarejestrowane, niektóre nawet od lat, a mimo to nie ma możliwości finansowania takiego leczenia ze środków publicznych. Dodatkowo dokonują się nowe rejestracje, które rozszerzają wskazania do tych leków, niestety nadal finansowanie ze środków publicznych w tych wypadkach nie jest zapewnione – mówi agencji informacyjnej Newseria prof. Paweł Wiechno z Kliniki Nowotworów Układu Moczowego w Centrum OnkologiiInstytucie im. Marii Skłodowskiej-Curie w Warszawie.

    W listopadzie ubiegłego roku na liście refundacyjnej pojawiły się dwie nowe terapie dla pacjentów z zaawansowanym nowotworem prostaty, a także poszerzone zostały wskazania refundacyjne dla trzeciej, ich stosowanie zostało jednak mocno ograniczone.

    Obostrzenia dotyczą m.in. leku octan abirateronu, który zastosowany na wczesnym etapie choroby zmniejsza ryzyko śmierci pacjenta nawet o 40 proc. Zgodnie z polskim programem lekowym terapia ta może być jednak wdrożona dopiero u chorych, u których doszło do przerzutu. Ponadto lek ten może być stosowany wyłącznie u osób ocenionych na mniej niż 8 pkt w skali Gleasona, co oznacza, że pozostali chorzy nie mają dostępu do tej nowoczesnej terapii. W leczeniu po chemioterapii leków dostępnych w programie nie można podawać w Polsce sekwencyjnie, a w leczeniu przed chemioterapią mają do dyspozycji tylko jeden lek, który u części pacjentów jest nieskuteczny. Polskie Towarzystwo Urologiczne wystąpiło z wnioskiem do resortu zdrowia o uznanie równoważności klinicznej leków hormonalnych abirateronu i enzalutamidu przed chemioterapią oraz o zniesienie warunku stopnia złośliwości mierzonego skalą Gleasona.

     Lek enzalutamid powinien być na tym samym poziomie podawania pacjentowi co abirateron. W terapii musimy stosować leki o różnych mechanizmach działania, a abirateron i enzalutamid różnią się mechanizmem działania – mówi dr n. farm. Leszek Borkowski, farmakolog kliniczny, prezes Fundacji Razem w Chorobie.

    Enzalutamid to lek hormonalny blokujący receptory androgenowe. Wykazuje on niezwykłą skuteczność w leczeniu nowotworu prostaty opornego na kastrację, przy czym jego stosowanie jest bezpieczne, nie powoduje bowiem poważnych skutków ubocznych. Terapia ta pozwala na zachowanie dobrej jakości życia, przedłuża życie nawet o kilkadziesiąt miesięcy, co pozwala na znaczne odsunięcie w czasie konieczności zastosowania chemioterapii, a także wydłuża czas między remisjami choroby. Obecnie w Ministerstwie Zdrowia trwają prace nad umożliwieniem stosowania enzalutamidu przed chemioterapią. Poza programem lekowym stosowanie tej terapii to koszt 12 tys. zł miesięcznie.

    – Mamy przykład pana, który leżał po wznowie raka prostaty, po zażyciu tego leku wstał, poszedł do pracy, zaczął jeździć na rowerze i biegać – mówi Bogusław Olawski, przewodniczący Sekcji Prostaty Stowarzyszenia UroConti.

    – Cztery lata zażywam enzalutamid, który w 2013 roku był nowym lekiem. Zwykle stosowano go po niepowodzeniu chemioterapii, co przedłużało trochę życie, natomiast ja go dostałem bez chemioterapii – mówi dr n. med. Jerzy Jeske, pediatra, neonatolog, pacjent onkologiczny. – To jest bardzo kosztowna terapia. Lek nie jest refundowany, więc płacę sam. W ciągu czterech lat zapłaciłem 200 tys. zł.

    Większość chorych niestety nie może sobie pozwolić na tak kosztowne leczenie. Dlatego bardzo liczą na rozszerzenie programu lekowego przed chemioterapią, o co wnioskował również konsultant krajowy wraz z Polskim Towarzystwem Urologicznym.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Bankowość

    Ponad 70 proc. budynków w Polsce wymaga gruntownej modernizacji. 1 mln zł trafi na granty na innowacje w tym obszarze

    Ograniczenie zużycia energii w budynkach to jeden z najbardziej efektywnych ekonomicznie sposobów redukcji emisji dwutlenku węgla. Tymczasem w Unii Europejskiej zdecydowana większość budynków mieszkalnych wymaga poprawy efektywności energetycznej. Innowacji, które mają w tym pomóc, poszukuje ING Bank Śląski w piątej edycji swojego Programu Grantowego dla start-upów i młodych naukowców. Najlepsi mogą liczyć na zastrzyk finansowania z przeznaczeniem na rozwój i komercjalizację swojego pomysłu. Budżet Programu Grantowego ING to 1 mln zł w każdej edycji.

    Infrastruktura

    Branża infrastrukturalna szykuje się na inwestycyjny boom. Projektanci i inżynierowie wskazują na szereg wyzwań w kolejnych latach

    W kolejnych latach w polskiej gospodarce ma być odczuwalne przyspieszenie realizacji inwestycji infrastrukturalnych. Ma to związek z finansową perspektywą unijną na lata 2021–2027 i odblokowaniem środków z KPO. To inwestycje planowane na dziesiątki albo nawet na setki lat, a w dyskusji dotyczącej takich projektów często pomijana jest rola projektantów i inżynierów. Przedstawiciele tych zawodów wskazują na szereg wyzwań, które będą rzutować na planowanie i realizowanie wielkich projektów infrastrukturalnych. Do najważniejszych zaliczają się m.in. relacje z zamawiającymi, coraz mniejsza dostępność kadr, konieczność inwestowania w nowe, cyfrowe technologie oraz unijne regulacje dotyczące zrównoważonego rozwoju w branży budowlanej.

    Konsument

    Techniki genomowe mogą zrewolucjonizować europejskie rolnictwo i uodpornić je na zmiany klimatu. UE pracuje nad nowymi ramami prawnymi

    Techniki genomowe (NTG) pozwalają uzyskiwać rośliny o większej odporności na susze i choroby, a ich hodowla wymaga mniej nawozów i pestycydów. Komisja Europejska wskazuje, że NTG to innowacja, która może m.in. zwiększyć odporność systemu żywnościowego na zmiany klimatu. W tej chwili wszystkie rośliny uzyskane w ten sposób podlegają tym samym, mocno wyśrubowanym zasadom, co GMO. Dlatego w ub.r. KE zaproponowała nowe rozporządzenie dotyczące roślin uzyskiwanych za pomocą technik genomowych. W lutym br. przychylił się do niego Parlament UE, co otworzyło drogę do rozpoczęcia negocjacji z rządami państw UE w Radzie. Wątpliwości wielu państw członkowskich, również Polski, budzi kwestia patentów NGT pozostających w rękach globalnych koncernów, które mogłyby zaszkodzić pozycji europejskich hodowców.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.