Newsy

Gdynia pierwszym polskim miastem z siecią 5G. To pionierskie na skalę światową wdrożenie przy wykorzystaniu takiego rozwiązania technologicznego

2020-01-08  |  06:30
Mówi:Michał Ziółkowski, dyrektor ds. technicznych, członek zarządu Play

Wanda Buk, podsekretarz stanu w Ministerstwie Cyfryzacji

Wojciech Szczurek, prezydent Gdyni

  • MP4
  • Zgodnie z wymogami Komisji Europejskiej do końca tego roku kraje członkowskie UE muszą uruchomić technologię 5G w co najmniej jednym dużym mieście. W Polsce udało się to już na początku stycznia. Po trzech miesiącach testów Play uruchomił właśnie nową technologię w paśmie 2100 MHz na 100 stacjach na terenie aglomeracji trójmiejskiej, ze szczególnym uwzględnieniem Gdyni. Operator podkreśla, że jest to pionierskie na skalę światową wdrożenie 5G z zastosowaniem takiego rozwiązania technologicznego i jest gotów objąć nim kolejne miasta. Nowy standard telekomunikacyjny ma przynieść nie tylko korzyści dla klientów, ale w długiej perspektywie ma też stanowić istotny czynnik wzrostu PKB i impuls dla rozwoju przemysłu.

    – Na początku 2020 roku realizujemy cel Europejskiej Agendy Cyfrowej, którym jest pokrycie siecią piątej generacji przynajmniej jednego dużego miasta w Polsce. Planowaliśmy to na koniec 2020 roku, kiedy upływa termin, ale okazuje się, że zaczynamy spełniać ten warunek już w styczniu – mówi agencji Newseria Biznes podsekretarz stanu w Ministerstwie Cyfryzacji Wanda Buk.

    Pierwszym miastem, gdzie sieć 5G została uruchomiona na szeroką skalę, jest Gdynia, która podpisała z operatorem komórkowym Play memorandum dotyczące uzyskania dostępu, rozwoju i wdrożenia sieci nowej generacji. Jak podkreśla dyrektor ds. technicznych i członek zarządu Play Michał Ziółkowski, jest to także pierwsze komercyjne wdrożenie 5G na świecie w tak dużym zasięgu.

    – Sieć 5G jest dostępna na 100 stacjach w Gdańsku, Gdyni i Sopocie, na terenie aglomeracji trójmiejskiej – mówi Michał Ziółkowski. – Dzięki temu, że w ubiegłym roku zaimplementowaliśmy w naszej sieci synchronizację czasu, możemy współdzielić pasmo 2100 MHz między technologiami 4G i 5G, co pozwala na efektywne wykorzystanie posiadanych zasobów częstotliwości. Nie musimy już dzisiaj podejmować decyzji o tym, że wyłączamy usługi 4G, na które mamy bardzo wielu klientów generujących bardzo duży ruch. System będzie dynamicznie reagował i przydzielał maksymalne dostępne zasoby, żeby ta usługa dla klienta była jak najlepsza.

    Technologia 5G na terenie aglomeracji trójmiejskiej działa na bazie istniejącej sieci Play 5G Ready, która została zaktualizowana o odpowiednie oprogramowanie wdrażające dynamiczne współdzielenie częstotliwości i wykorzystanie funkcjonalności synchronizacji czasu. To jedno z pierwszych tego typu rozwiązań na świecie.

    Play podkreśla, że od strony technologicznej jest gotowy na włączenie nowej technologii do standardowej oferty, ale jest to uzależnione m.in. od uzyskania zgód regulacyjnych. Obecnie operator prowadzi kolejne testy sieci najnowszej generacji w Toruniu (C-band/100 MHz), Sokołowie Podlaskim (C-band/50 MHz) i Grójcu (na paśmie C-band/100 MHz).

    – W Trójmieście uruchomiliśmy tę technologię na sprzęcie dostarczonym przez Huawei. Testujemy 5G również z innymi dostawcami – Ericssonem, ZTE – i przygotowujemy się do dalszego jej wdrażania w Polsce. Będziemy wdrażać 5G w kolejnych miastach. Mamy w zanadrzu kolejne miasta do testów. Oczekujemy też na aukcję częstotliwości w paśmie C, która jest planowana za kilka tygodni – mówi Michał Ziółkowski.

    Wdrożenie 5G w Gdyni – jeszcze przed dystrybucją tzw. częstotliwości C-band – to przede wszystkim korzyści dla miasta i mieszkańców. W kolejnych tygodniach Play zorganizuje szereg działań kierowanych do mieszkańców w każdym wieku, które mają edukować i pokazywać korzyści związane z nową technologią.

     Ta technologia to nowe możliwości, lepsza jakość życia, lepszy dostęp do informacji, ale i istotny czynnik pobudzający gospodarkę. Kreuje narzędzia do rozwoju gospodarczego w obszarze nowoczesnych technologii. Dzisiaj każde miasto chce być miastem smart, a 5G to konkretne rozwiązanie, które umożliwia stosowanie w czasie rzeczywistym precyzyjnego parametryzowania jakości powietrza czy układu ruchu drogowego. To też rozwiązania, które przekładają się na nowoczesny transport. Wiele mówi się dziś o transporcie autonomicznym, dla którego technologia 5G jest kluczowa – mówi Wojciech Szczurek, prezydent Gdyni.

    – Trójmiasto dzięki temu staje się jednym z obszarów atrakcyjnych dla inwestorów do rozwijania biznesu. Sieć piątej generacji jest w dużej części dedykowana rozwojowi przemysłu. Należy więc się spodziewać, że właśnie  przemysł, który wymaga najnowocześniejszych technologii, będzie lokował się tam, gdzie zafunkcjonuje sieć 5G. Nowoczesne fabryki czy strefy ekonomiczne nie będą funkcjonowały w miejscach, gdzie nie ma dostępu do sieci telekomunikacyjnej. Wszyscy mamy świadomość, że również Wi-Fi nie wystarczy, że musi to być sieć mobilna, bezprzewodowa – dodaje Wanda Buk. 

    Technologia 5G to kolejny etap rozwoju bezprzewodowych sieci telekomunikacyjnych. Wykorzystywane obecnie LTE pozwala na dostęp do internetu z przepustowością liczoną w megabitach, podczas gdy 5G stworzy możliwość przesyłania danych z prędkością sięgającą nawet kilkudziesięciu gigabitów na sekundę, a czas opóźnienia transmisji skróci się z kilkudziesięciu do kilku milisekund. Według danych przytaczanych w raporcie Polskiego Instytutu Ekonomicznego („Model wdrożenia i eksploatacji sieci 5G w Polsce”) maksymalna prędkość transmisji poprawi się o 20 razy w porównaniu z obecną, a opóźnienia skrócą 10-krotnie. Dzięki temu upowszechnienie 5G umożliwi niezakłóconą komunikację między maszynami, rozwój internetu rzeczy na masową skalę i upowszechnienie się takich usług jak telemedycyna czy rozwiązania smart city. Według Komisji Europejskiej korzyści z wprowadzenia 5G w czterech kluczowych sektorach przemysłu (motoryzacja, zdrowie, transport i energia) mogą sięgnąć 114 mld euro rocznie – wynika z raportu „Strategia 5G dla Polski” Ministerstwa Cyfryzacji.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Newseria na XVI Europejskim Kongresie Gospodarczym

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Finanse

    Zwolnienia lekarskie w prywatnej opiece medycznej są ponad dwa razy krótsze niż w publicznej. Oszczędności dla gospodarki to ok. 25 mld zł

    Stan zdrowia pracujących Polaków wpływa nie tylko na konkurencyjność firm i koszty ponoszone przez pracodawców, ale i na całą gospodarkę. Jednak zapewnienie dostępu do szybkiej i efektywnej opieki zdrowotnej może te koszty znacząco zmniejszyć. Podczas gdy średnia długość zwolnienia lekarskiego w publicznym systemie ochrony zdrowia wynosi 10 dni, w przypadku opieki prywatnej to już tylko 4,5 dnia – wynika z badania Medicover. Kilkukrotnie niższe są też koszty generowane przez poszczególne jednostki chorobowe, co pokazuje wyraźną przewagę prywatnej opieki. Zapewnienie dostępu do niej może ograniczyć ponoszone przez pracodawców koszty związane z prezenteizmem i absencjami chorobowymi w wysokości nawet 1,5 tys. zł na pracownika.

    Ochrona środowiska

    Trwają prace nad szczegółami ścisłej ochrony 20 proc. lasów. Prawie gotowy jest także projekt ws. kontroli społecznej nad lasami

    Postulat ochrony najcenniejszych lasów w Polsce znalazł się zarówno w „100 konkretach na pierwsze 100 dni rządów”, jak i w umowie koalicyjnej zawartej po wyborach 15 października 2023 roku. W wyznaczonym terminie nie udało się dotrzymać wyborczej obietnicy, ale prace nad nowymi regulacjami przyspieszają. Wśród priorytetów jest objęcie ochroną 20 proc. lasów najbardziej cennych przyrodniczo i ustanowienie kontroli społecznej nad lasami. Ministerstwo Klimatu i Środowiska konsultuje swoje pomysły z przedstawicielami różnych stron, m.in. z leśnikami, ekologami, branżą drzewną i samorządami.

    Motoryzacja

    Dwie duże marki chińskich samochodów w tym roku trafią do sprzedaży w Polsce. Są w stanie konkurować jakością z europejskimi producentami aut

    Według danych IBRM Samar w Polsce w pierwszych dwóch miesiącach 2024 roku zarejestrowano 533 auta chińskich producentów. Jednak niedługo mogą się one pojawiać na polskich drogach znacznie częściej, ponieważ swoją obecność na tutejszym rynku zapowiedziało już kilku kolejnych producentów z Państwa Środka. Chińskich samochodów, przede wszystkim elektryków, coraz więcej sprzedaje się również w Europie. Prognozy zakładają, że ich udział w europejskim rynku do 2025 roku ma zostać niemal podwojony. – Jakość produktów dostarczanych przez chińskich producentów jest dzisiaj zdecydowanie lepsza i dlatego one z powodzeniem konkurują z producentami europejskimi – mówi Wojciech Drzewiecki, prezes IBRM Samar.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.