Newsy

Prawie połowa Polaków kupi prezenty w internecie. Najczęściej czytniki e-booków i tablety

2013-12-18  |  06:30

Prawie połowa Polaków deklaruje, że tegoroczne prezenty kupi przez internet. Jest to szybki, bezpieczny i często tańszy sposób na zakupy niż w sklepie stacjonarnym. Tradycyjnie najczęściej kupowane w sieci są książki i kosmetyki, ale dużym zainteresowaniem cieszą się również tablety i czytniki e-booków.

 – Według badań ponad 45 proc. Polaków deklaruje chęć zrobienia świątecznych zakupów przez internet. Zakładamy, że w tym roku ta liczba może sięgnąć nawet 45-50 proc. E-commerce'owy trend jest zawsze trendem w jedną stronę, czyli trendem zwyżkowym – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Jakub Radkowski, doradca zarządu ds. projektów specjalnych Merlin.pl.

Zakupy w internecie są coraz popularniejsze, ponieważ są bezpieczne i szybkie. Nie wymagają stania w długich kolejkach w zatłoczonych centrach handlowych. Dzięki temu pozwalają zaoszczędzić sporo czasu, a dodatkowo również pieniędzy. Kupując online można bowiem trafić na ceny niższe niż w sklepach stacjonarnych.

Ponadto handel w sieci daje konsumentowi możliwość dokładnego przeanalizowania danego zakupu.

 – Zawsze można produkt porównać łatwo i szybko z produktami konkurencji. Można także przeczytać i przeanalizować opinie innych klientów na temat danego produktu czy innych użytkowników serwisu na temat jakości sklepu – tłumaczy Jakub Radkowski.

W te święta, poza standardowymi produktami jak książki, płyty i zabawki, największy popyt w sieci jest na tablety i czytniki e-booków. Wybór tych gadżetów jest tak szeroki, że warto zrobić dokładny rekonesans cenowy i jakościowy zanim podejmiemy decyzję o zakupie, a w takiej sytuacji najlepiej sprawdzą się zakupy online.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Moda

Maria Sadowska: Często kupujemy ubrania tylko na jeden sezon, a powinniśmy recyklingować modę. Ja jestem królową second handów

Wokalistka zauważa, że co kilka miesięcy do sprzedaży trafiają nowe kolekcje ubrań, a te, które jeszcze nie są zniszczone i mogłyby się przydać innym, lądują na śmietniku. Podobnie jest z różnymi urządzeniami elektronicznymi, sprzętem RTV i AGD. Nowe modele z dnia na dzień wypierają starsze, a góra elektrośmieci stale rośnie. Maria Sadowska apeluje więc, by zadać sobie trochę trudu i niepotrzebne telefony, tablety czy komputery oddać do odpowiedniego punktu, z którego trafią do recyklingu i utylizacji. Artystka docenia też kreatywność swojego męża, który maluje obrazy na starych, skórzanych kurtkach i tworzy w ten sposób nietuzinkowe elementy garderoby.

Media

Edyta Herbuś: Program „Tańcząca ze światem” łączy ze sobą moją pasję do podróży, tańca i odkrywania świata. Podczas nagrań wskakuję z jednej półki energetycznej w drugą

W nowej odsłonie programu „Tańcząca ze światem” Edyta Herbuś zabierze widzów do Jordanii. Jak zaznacza, plan wyjazdu był bardzo intensywny. Przez dziewięć dni ekipa realizująca pracowała po 12 godz., by pokazać niezwykłe, kulturowe i historyczne bogactwo tego fascynującego kraju. Tancerka zdradza też, że te wyjątkowe miejsca pozwoliły jej odkryć w sobie uśpione pokłady wrażliwości i stały się powodem wielu wzruszeń.

Konsument

Brytyjscy naukowcy dowiedli, że odczuwania szczęścia można się nauczyć. Trzeba jednak stale to ćwiczyć

Sześcioletnie badania, połączone z prowadzeniem kursów uczących tego, jak poprawić samopoczucie i stać się człowiekiem szczęśliwym, wykazały, że stosując odpowiednie strategie, można uzyskać zadowalające rezultaty. Przejście kursu prowadzonego przez naukowców z Uniwersytetu Bristolskiego umożliwia poprawę parametrów świadczących o samopoczuciu nawet o 15 proc. Okazuje się jednak, że zalecane ćwiczenia należy wykonywać trwale – w przeciwnym razie następuje regres do poziomu sprzed ich wdrożenia. Dobre wyniki badań skłoniły ich autora do wydania poradnika. Jego polskojęzyczna wersja ukaże się w maju.