Newsy

Pod koniec roku rośnie zapotrzebowanie na pracowników tymczasowych. Siedem na 10 firm planuje zwiększyć zatrudnienie

2025-10-31  |  06:20
Mówi:Agnieszka Zielińska, dyrektor Polskiego Forum HR
Marcin Rusnaczenko, dyrektor generalny centrum dystrybucyjnego Amazon w Świebodzinie

W ostatnim kwartale roku firmy zgłaszają większe zapotrzebowanie na pracowników tymczasowych. Jesienno-świąteczny szczyt zakupowy to gorący okres m.in. dla produkcji, logistyki i handlu. Badanie agencji pracy natychmiastowej Tikrow wskazuje, że siedmiu na 10 pracodawców planuje zwiększyć zatrudnienie pracowników tymczasowych w najbliższych miesiącach. W Amazon będzie to ponad 8,5 tys. pracowników sezonowych.

Rynek pracy w Polsce w coraz większym stopniu opiera się na elastycznych formach zatrudnienia. Z jednej strony pracodawcy mierzą się z niedoborem rąk do pracy i dużą rotacją kadr, z drugiej – potrzebują możliwości szybkiego reagowania na wahania popytu, szczególnie w sektorach przemysłowym i logistycznym.

– Zatrudnienie tymczasowe gości w Polsce mniej więcej 20 lat i bardzo mocno wspiera polskich pracodawców. Obecnie zatrudniamy ponad 700 tys. osób w tej formule. Duża część tych pracowników to są obywatele państw trzecich – według ostatnich danych ministerstwa to jest połowa pracowników tymczasowych w Polsce. Średni czas zatrudnienia to niecałe trzy miesiące, więc to są pracownicy zatrudniani w momentach dużych dysproporcji, jeśli chodzi o zapotrzebowanie na zatrudnienie w różnych sektorach – ocenia w rozmowie z agencją Newseria Agnieszka Zielińska, dyrektorka Polskiego Forum HR.

Jak wynika z raportu „Rynek usług HR 2024” opracowanego przez Polskie Forum HR, w 2023 roku liczba osób zatrudnionych w formule pracy tymczasowej wyniosła ok. 680 tys., w ubiegłym roku było ich nieco mniej. Ponad połowę stanowią cudzoziemcy. W ciągu ostatniej dekady liczba obcokrajowców legalnie pracujących w Polsce i odprowadzających składki wzrosła ponad dziesięciokrotnie – z danych ZUS wynika, że pod koniec 2024 roku ubezpieczonych było już niemal 1,193 mln. Z raportu Polskiego Instytutu Ekonomicznego wynika, że migranci mogą odegrać kluczową rolę w łagodzeniu skutków zmian demograficznych – do 2035 roku liczba osób pracujących w Polsce zmniejszy się o 12,6 proc., co oznacza odpływ ok. 3,8 mln pracowników przy napływie zaledwie 1,7 mln nowych.

– Liczba pracowników tymczasowych nie rośnie. To nie jest branża, która ma tak duże zasoby i potencjał rozwoju w tym momencie, co się wiąże z tym, że mamy coraz mniej pracowników do zatrudnienia z uwagi na procesy demograficzne. Pula kandydatów nam się kurczy z każdym rokiem, dlatego też szukamy cudzoziemców jako pracowników, którymi zasilamy nasze firmy, nasze agencje i naszych pracodawców – tłumaczy dyrektorka PFHR.

W drugiej połowie 2025 roku firmy w Polsce coraz częściej sięgają po elastyczne formy zatrudnienia, aby sprostać zwiększonemu popytowi w okresie przedświątecznym. Z badania agencji pracy natychmiastowej Tikrow wynika, że siedmiu na 10 pracodawców planuje zatrudnienie pracowników tymczasowych w ostatnim kwartale 2025 roku. Najczęściej wskazywanymi powodami są sezonowy wzrost zamówień (39 proc. wskazań) i rosnące koszty zatrudnienia stałych pracowników (39 proc.), a także trudności z pozyskaniem pracowników fizycznych i niespecjalistycznych (32 proc.).

– Najczęściej pracownicy tymczasowi są zatrudniani w przemyśle. W dużej mierze do bardzo prostych, podstawowych prac, niewymagających zbyt wysokich kwalifikacji. Mniej więcej 65 proc. wszystkich pracowników tymczasowych trafia do sektora przemysłowego. Dużo pracowników jest zatrudnionych w motoryzacji, od której właściwie cała historia pracy tymczasowej w Polsce się zaczęła, ale coraz częściej to też firmy z sektora usługowego, centra usług wspólnych, na stanowiskach w call center, które coraz częściej posiłkują się pracą tymczasową – wskazuje Agnieszka Zielińska.

Wyższe zapotrzebowanie na pracowników tymczasowych w IV kwartale odnotowują także retail (71 proc.) i logistyka (59 proc.). Jednym z przykładów firm, które w szczycie sezonu zwiększają zatrudnienie, jest Amazon.

– Amazon w związku z jesienno-zimowym szczytem zakupów oraz zwiększonym zapotrzebowaniem na obsługę zamówień ze sklepu Amazon.pl planuje w całej Polsce zatrudnić za pośrednictwem agencji pracy tymczasowej ponad 8,5 tys. pracowników sezonowych – zapowiada Marcin Rusnaczenko, dyrektor generalny centrum dystrybucyjnego Amazon w Świebodzinie.

Tegoroczna rekrutacja obejmie wszystkie centra logistyczne Amazon w Polsce, ale największe zapotrzebowanie dotyczy centrum dystrybucji e-commerce w Sadach koło Poznania (ok. 2,3 tys. miejsc pracy sezonowej), Bielanach Wrocławskich (ponad 2,5 tys.) oraz w Sosnowcu, Gliwicach i Gorzyczkach (łącznie ponad 2,6 tys.).

– Do pracy na stanowiska sezonowe w Amazon mogą aplikować – za pośrednictwem agencji pracy tymczasowej – osoby bez wcześniejszego doświadczenia w logistyce, a dzieje się tak dlatego, że mamy bardzo szeroki pakiet szkoleń oraz wsparcie pracownicze od pierwszego dnia pracy – wyjaśnia Marcin Rusnaczenko.

Jak podkreśla, sezonowe zatrudnienie daje możliwość zdobycia nowych kwalifikacji, a dla wielu osób stanowi także szansę na rozwój kariery i przedłużenie współpracy po zakończeniu okresu świątecznego. 

– Pracownicy dołączający do zespołu za pośrednictwem agencji pracy tymczasowej mogą liczyć na stawkę godzinową wraz z dodatkiem za obecność w pracy zgodnie z grafikiem w wysokości lekko ponad 36 zł brutto/h oraz szeroki pakiet benefitów. Jednocześnie, już od 1 października 2025 roku, obowiązują zmiany w wynagrodzeniach dla osób zatrudnianych bezpośrednio przez Amazon. Pracownicy poziomu podstawowego w 11 centrach logistycznych Amazon w Polsce otrzymają wyższe stawki godzinowe, sięgające – wraz z dodatkiem za obecność w pracy zgodnie z grafikiem – od lekko ponad 36 zł/h do 39 zł brutto/h. Co więcej – pracownicy sezonowi oraz stali mogą równocześnie liczyć na jednorazowe świadczenie specjalne za pracę w szczycie tegorocznego sezonu w kwocie do 2 tys. zł brutto – zapowiada dyrektor generalny centrum dystrybucyjnego Amazon w Świebodzinie.

Dodatkowo pracownicy sezonowi, podobnie jak zatrudnieni na stałe, mogą korzystać z pakietu świadczeń pozapłacowych.

– Najważniejsze benefity to prywatna opieka medyczna, ubezpieczenie na życie oraz program wsparcia pracowniczego – wymienia Marcin Rusnaczenko. – Dodatkowo pracownicy mają do dyspozycji darmowy transport do i z pracy na wybranych trasach oraz zniżki na obiady. Warto tu również podkreślić, że w ramach programu „Postaw na Swój Rozwój”, skierowanego do naszych stałych pracowników, Amazon zwiększył – od sierpnia 2025 roku – roczne dofinansowanie edukacyjne dla pracowników z 6,5 tys. zł do 8,2 tys. zł. Dodatkowo pokrywa 100 proc. kosztów czesnego z góry, znosząc wymóg 5 proc. wkładu własnego i czteroletni limit budżetowy. Dzięki temu program jest jeszcze bardziej elastyczny i pozwala na wszechstronny rozwój już od pierwszego dnia pracy – podkreśla.

Amazon oprócz rekrutacji pracowników sezonowych poszukuje także menedżerów, liderów zespołu, pracowników działów technicznych, działów BHP, jak również działu IT. Jednocześnie firma rekrutuje pracowników w ramach projektu „MigaMy”. To inicjatywa, która pomaga osobom głuchym i niedosłyszącym podjąć pracę w działach kompletowania i pakowania zamówień w centrach logistycznych. Liczba stanowisk w ramach projektu w tym roku zwiększyła się o 60 z dotychczasowych 160.

– Pracownicy z wadami słuchu mają możliwość wsparcia tłumacza polskiego języka migowego od samego początku procesu, zarówno jeśli chodzi o rekrutację, szkolenie wstępne, szkolenia BHP, jak i później w trakcie pracy – mówi Marcin Rusnaczenko.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Coraz mniej rolników opłaca składki w KRUS. Średnia emerytura rolnicza to dziś połowa świadczenia z ZUS

Depopulacja wsi i starzenie się społeczeństwa coraz mocniej wpływają na stabilność finansową systemu emerytalnego rolników. Liczba osób ubezpieczonych w KRUS maleje, a wypłata świadczeń w coraz większym stopniu wymaga wsparcia z budżetu państwa. Przeciętna emerytura rolnicza wynosi obecnie ok. 2,2 tys. zł, czyli nieco więcej niż połowę średniego świadczenia z ZUS. KRUS ocenia, że system wymaga głębokiej modernizacji, bo opiera się na ustawie sprzed 35 lat, która nie przystaje do obecnych realiów polskiej wsi.

Handel

UE przyspiesza budowę własnego łańcucha dostaw surowców krytycznych. Dziś niektóre z nich w całości są uzależnione od Chin

Chiny w październiku zapowiedziały wprowadzenie kolejnych ograniczeń w eksporcie metali ziem rzadkich, obejmując licencjami nie tylko eksporterów, lecz także zagraniczne firmy wykorzystujące chińskie surowce lub technologie na nich oparte. Po niedawnym spotkaniu przywódców Państwa Środka i USA zapowiedziano tymczasowe zawieszenie tych restrykcji, które ma obowiązywać także odbiorców z Unii Europejskiej. Polscy politycy podkreślają, że tego typu decyzje Chin to dla Unii poważny sygnał ostrzegawczy, który powinien skłonić wspólnotę do przyspieszenia prac nad alternatywnymi źródłami dostaw. Kraje członkowskie są bowiem w dużej mierze zależne od dostaw surowców krytycznych z tego kraju.

Edukacja

Reaktor Maria największym osiągnięciem polskich badań jądrowych. Rozwój jego następców wymaga zwiększenia finansowania

W tym roku Narodowe Centrum Badań Jądrowych otrzymało bezterminowe zezwolenie na eksploatację reaktora badawczego Maria od prezesa Państwowej Agencji Atomistyki. Uruchomienie reaktora w 1974 roku uważa się za jedno z największych osiągnięć polskich badań jądrowych i do dziś jest to wizytówka krajowej energetyki jądrowej, która przyciąga naukowców. Przedstawiciele NCBJ podkreślają, że dla dalszego rozwoju badań potrzebne są długofalowa strategia i zapewnienie finansowania projektów.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.