Newsy

Polacy obawiają się ciężkich chorób i braku środków na ich leczenie. Rośnie zainteresowanie ubezpieczeniami na życie i zdrowie

2025-10-06  |  06:15

Ciężka choroba swoja lub bliskich jest jedną z największych obaw Polaków. 62 proc. obawia się zachorowania na nowotwory, 51 proc. – udarów, a 47 proc. – choroby Alzheimera – wynika z raportu „Polki i Polacy a zdrowie i choroby”. Ponad dwie trzecie ankietowanych przyznało, że w sytuacji choroby najbardziej niepokoi ich brak pieniędzy na leczenie. Za tymi obawami idzie coraz większe zainteresowanie ubezpieczeniami na życie i zdrowie. PZU rozszerza swoją ofertę tak, by polisa obejmowała nie tylko coraz więcej ciężkich chorób, ale i możliwość leczenia za granicą.

– Przeprowadzamy szereg badań, rozmów, wywiadów z klientami, żeby wiedzieć, w którą stronę powinna ewoluować nasza oferta i jak powinna wyglądać, żeby spełniać ich oczekiwania. Jedną z odpowiedzi, która pojawiała się w tych wywiadach, była obawa przed chorobami, przed ciężką sytuacją, która może ich dotknąć. Dużo się mówi na temat chorób onkologicznych, układu krążenia, chorób cywilizacyjnych. Klienci na rynku w Polsce obawiają się tego typu zdarzeń i chcą być na nie przygotowani – mówi agencji Newseria Iwona Wróbel, członkini zarządu PZU Życie.

Co roku w Polsce diagnozowanych jest ok. 180 tys. zachorowań na nowotwory złośliwe. Według danych NFZ w 2024 roku odnotowano 73,3 tys. przypadków udaru niedokrwiennego mózgu, z czego 89 proc. stanowiły udary pierwszorazowe. W 2023 roku doszło natomiast do 70,4 tys. zawałów serca i 86 tys. ostrych zespołów wieńcowych.

Raport Instytutu Praw Pacjenta i Edukacji Zdrowotnej o zagrożeniach zdrowotnych wskazuje, że Polacy najbardziej obawiają się zachorowania na nowotwór. Takie źródło obaw zgłosiło prawie dwie trzecie badanych. W dalszej kolejności znalazły się udary mózgu, choroba Alzheimera i przewlekłe choroby rzadkie. Z kolei pytani o konsekwencje chorób ankietowani najczęściej wskazywali, że obawiają się niepełnosprawności spowodowanej chorobą (72 proc.), braku środków na leczenie (71 proc.), uzależnienia od innych (67 proc.) i utraty źródła dochodu (61 proc.). Te obawy często skłaniają Polaków do zakupu polisy na życie. 

Przy udarze mózgu lub innej ciężkiej chorobie środki finansowe są potrzebne tu i teraz. Po pierwsze, wyłączamy się z aktywności zawodowej. Z drugiej strony bardzo potrzebna jest np.  rehabilitacja w pierwszym okresie od udaru. Pieniądze z ubezpieczenia można przeznaczyć na dowolny cel, w przypadku kiedy do takiego zdarzenia dojdzie. Wypłacamy sumę ubezpieczenia, a klient decyduje, na co te pieniądze przeznaczy – wyjaśnia Iwona Wróbel.

Według danych z raportu Polskiej Izby Ubezpieczeń „Ubezpieczenia na życie. Finansowe wsparcie w najtrudniejszych chwilach” w Polsce ubezpieczenie na życie posiada 23 mln osób – zarówno w formie indywidualnej, jak i grupowej. Rynek tych polis rozwija się powoli, ale stabilnie. 

PZU rozszerzyło właśnie swoją ofertę ubezpieczeń dodatkowych dla klientów z polisą indywidualnego ubezpieczenia na życie. Mogą oni wybrać także ubezpieczenie dodatkowe na wypadek ciężkich chorób w rozszerzonej wersji oraz ubezpieczenie dodatkowe leczenia za granicą. W przypadku pierwszego z ubezpieczeń dodatkowych ubezpieczony może otrzymać jednorazowe świadczenie do 1 mln zł, natomiast w przypadku leczenia za granicą polisa pokrywa koszty związane z leczeniem nawet do 2 mln euro.

Ubezpieczenie na wypadek ciężkich chorób jest zabezpieczeniem finansowym i wsparciem w sytuacji, gdy taka choroba wydarzy się w życiu klienta. Ma bardzo wysoką sumę ubezpieczenia, bo aż do miliona złotych, w zależności od oczekiwań klientów i analizy potrzeb – tłumaczy członkini zarządu PZU Życie. – Ubezpieczenie w Premium obejmuje nie tylko nowotwory złośliwe, których najbardziej obawiają się Polacy, ale również inne ciężkie choroby, w tym m.in. choroby układu krążenia.

Druga opcja rozszerzenia polisy na życie – dostępna zarówno dla dorosłych, jak i dla dzieci – to ubezpieczenie leczenia za granicą. Obejmuje ono m.in. zachorowania na nowotwór złośliwy, stan kwalifikujący do operacji kardiochirurgicznej, neurochirurgicznej oraz przeszczepu.

Ubezpieczenie leczenia za granicą również jest dla naszych klientów niezwykle istotne. Istnieje realna obawa, że w przypadku gdyby doszło do poważnego zdarzenia w ich życiu, np. gdyby pojawiła się choroba onkologiczna, mogłoby zabraknąć środków na terapie, które byłyby dostępne poza Polską – mówi Iwona Wróbel. – To jest ubezpieczenie, które ma zapewnić organizację i pokrycie kosztów leczenia za granicą do 2 mln euro. Chcemy wspierać naszych klientów również w obszarze organizacji leczenia za granicą. Mamy świadomość barier językowych i tego, że pacjent jest zestresowany. Wspólnie z naszym partnerem, który dla nas tę usługę dostarcza, chcemy organizować kompleksowe wsparcie – od tłumaczenia wszystkich dokumentów medycznych do organizacji pobytu na miejscu.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Polscy plantatorzy tytoniu protestują przeciwko planom WHO i UE. Ostrzegają, że nowe regulacje mogą doprowadzić do likwidacji całego sektora

Rekomendacje Światowej Organizacji Zdrowia i planowane zmiany w unijnej dyrektywie podatkowej TED budzą coraz większy sprzeciw polskich plantatorów tytoniu. 3 listopada w Warszawie protestowali przeciwko propozycjom, które – jak podkreślają – zagrażają tysiącom miejsc pracy i mogą doprowadzić do wygaszenia upraw tytoniu w Polsce, która jest jednym z największych producentów w Unii Europejskiej​. Rolnicy apelują do rządu o obronę sektora na forum międzynarodowym.

Prawo

Nowy pomysł na ochronę praworządności w UE. Dotychczasowe mechanizmy nie są wystarczające

Europejski Semestr Praworządności to propozycja nowego unijnego mechanizmu, który ma przeciwdziałać łamaniu praworządności przez państwa członkowskie. Istniejące dziś instrumenty, choć pełnią istotne funkcje, nie są wystarczająco skoordynowane i – co istotne – mogą się wzajemnie wykluczać. – Stąd pomysł na ich uzupełnienie, aby instytucje UE mogły szybciej i skuteczniej reagować na nieprawidłowości – podkreśla Michał Wawrykiewicz, który wspólnie z eurodeputowanymi Sophie Wilmès i Alessandro Zanem przedstawił w Parlamencie Europejskim ten projekt.

Ochrona środowiska

Większa produkcja biogazu i biometanu poprawiłaby bezpieczeństwo energetyczne Polski. Teraz ich potencjał pozostaje niewykorzystany

Polska ma duży, ale wciąż niewykorzystany potencjał w produkcji biogazu i biometanu. Eksperci podkreślają, że w związku z rosnącym zapotrzebowaniem na gaz w elektroenergetyce i ciepłownictwie powinniśmy mocniej postawić na rozwój instalacji biogazowych i biometanowych. Można w ten sposób, po pierwsze, zmniejszyć zależność od importu gazu ziemnego, a po drugie, uzyskać stabilne, niezależne pogodowe i sterowalne źródło energii. Oba te aspekty są kluczowe dla bezpieczeństwa energetycznego.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.