Newsy

Osoby przewlekle chore wykluczone z rynku pracy. Niezbędne zmiany w prawie pracy oraz dostęp do nowoczesnego leczenia

2018-06-20  |  06:20
Mówi:Monika Zientek, prezes zarządu Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Młodych z Zapalnymi Chorobami Tkanki Łącznej „3majmy się razem”

prof. Adam Stępień, kierownik Kliniki Neurologii Wojskowego Instytutu Medycznego w Warszawie

  • MP4
  • Praca zawodowa ma dla osób przewlekle chorych ogromne znaczenie ze względu zarówno na zwiększone potrzeby finansowe, jak i samopoczucie psychiczne. Większość pacjentów jest jednak wykluczana z rynku pracy. Ponad 70 proc. menadżerów przyznaje, że choroba może stanowić przyczynę odrzucenia kandydata – wynika z badania przeprowadzonego w ramach kampanii „Choroba? Pracuję z nią!”. Aby zwiększyć szanse tej grupy pracowników, niezbędne są modyfikacje w prawie pracy umożliwiające m.in. pracę zdalną, a także dostęp do nowoczesnych terapii oraz zmiana stereotypowego postrzegania osób przewlekle chorych.

    Choroby przewlekłe to schorzenia odznaczające się długim okresem utrzymywania się objawów, wolnym postępem zmian chorobowych oraz częstymi nawrotami. Do najczęściej występujących chorób chronicznych należą cukrzyca, choroba wieńcowa, przewlekłe choroby układu oddechowego i neurologiczne, a także ze względu na dostęp do coraz lepszego leczenia – nowotwory. Z badań GUS wynika, że w Polsce z powodu chorób lub dolegliwości przewlekłych cierpi ponad 54 proc. społeczeństwa. 23 proc. z nich to osoby w wieku produkcyjnym, które najczęściej są eliminowane z życia społecznego, w tym także zawodowego, mimo że stan zdrowia pozwala im na podjęcie zatrudnienia.

    – To jest pewien czynnik psychoterapii dla tych ludzi, którzy nie są marginalizowani społecznie. Oni też się czują społecznie aktywni, potrzebni, w związku z tym waga zagadnienia jest olbrzymia – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes prof. Adam Stępień, kierownik Kliniki Neurologii Wojskowego Instytutu Medycznego w Warszawie.

    Zdaniem ekspertów obecnie w Polsce nie można mówić o optymistycznych perspektywach dla osób chorujących przewlekle. Zgodnie z badaniem przeprowadzonym na potrzeby kampanii „Choroba? Pracuję z nią!” 71 proc. specjalistów HR przyznaje, że stan zdrowia bywa powodem odrzucenia kandydata do pracy, a 11 proc. twierdzi, że takie sytuacje mają miejsce często. Blisko 40 proc. respondentów przyznało ponadto, że dla pracodawców absencje chorobowe stanowią problem, ponad 48 proc. stwierdziła natomiast, że widzi wyzwania związane z zatrudnieniem osoby przewlekle chorej.

    – Widzimy brak zrozumienia po stronie pracodawców, zarówno na poziomie mikro- i małych firm, jak i większych przedsiębiorstw. Są pewne stereotypy, że takie osoby będą non stop na zwolnieniu lekarskim, nie będą się angażować w pracę zespołu, tacy pracownicy będą mało efektywni, będą rodzić konflikty – mówi Arkadiusz Pączka, zastępca dyrektora generalnego, Pracodawcy RP.

    Badanie pokazało, że pracodawców niepokoi sama choroba i możliwość jej negatywnego wpływu na efektywność pracy podwładnego, a także postawy samych chorych, którzy mogliby wykorzystywać swój stan zdrowia do usprawiedliwiania niedociągnięć i błędów.

    Zdaniem ekspertów poprawę sytuacji osób niepełnosprawnych na rynku pracy można osiągnąć wyłącznie przez skorelowanie kilku istotnych czynników. Jednym z nich jest zmiana nastawienia samych pracodawców. Równe istotne są zmiany na rynku pracy, dopuszczające elastyczne godziny pracy lub pracę zdalną, co umożliwiałoby łączenie życia zawodowego z leczeniem. 

    – W sytuacji, kiedy choroba jest zaostrzona, musimy być u lekarza raz w miesiącu, czasami dwa razy w miesiącu, wiąże się to z nieobecnością w pracy. Dodatkowo przy naszych chorobach występuje kwestia rehabilitacji. Mówimy o osobach, które mają problemy z narządem ruchu, więc same inwestują w swoją rehabilitację, ale te gabinety też są czynne w godzinach, kiedy normalnie się pracuje – mówi Monika Zientek, prezes zarządu Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Młodych z Zapalnymi Chorobami Tkanki Łącznej „3majmy się razem”.

    Niezbędne jest ponadto wsparcie ze strony polityki zdrowotnej państwa. Lepszy dostęp do innowacyjnych terapii, możliwość spersonalizowanego leczenia oraz nowoczesna rehabilitacja mogą sprawić, że pracodawcy otworzą się osoby przewlekle chore. Nowoczesne formy leczenia nie tylko znacznie poprawiają stan zdrowia pacjenta, lecz także są coraz mniej obciążające – można stosować je rzadziej, a czasem nie wymagają nawet hospitalizacji. Na dostęp do innowacyjnych terapii czekają m.in. osoby ze stwardnieniem rozsianym, na które choruje ok. 55 tys. Polaków, głównie młodych i w pełni sprawnych zawodowo. Choroba ta jest główną przyczyną nieurazowej niepełnosprawności wśród osób młodych. W tym roku zarejestrowano pierwszy lek, który może być stosowany u chorych z różnymi postaciami tej choroby – zarówno rzutowo-remisyjnej, jak i pierwotnie postępującej.

    – Pojawił się nowy lek, który jest oferowany pacjentom w fazie przewlekle postępującej, pierwotnie albo wtórnie, redukuje on ich niesprawność o około 25 proc. To duży sukces terapeutyczny. Jeżeli u nas w kraju zostanie wprowadzony do terapii ten preparat, to będziemy mogli poszerzyć grupę osób aktywnych zawodowo o kolejne setki, jeśli nie tysiące chorych – mówi prof. Adam Stępień.

    Zwrócenie uwagi na problemy, z jakimi borykają się osoby przewlekle chore na rynku pracy, jest celem kampanii „Choroba? Pracuję z nią!”. W tegorocznej, 3. już edycji akcji organizatorzy skupiają się na takich kwestiach, jak poprawa relacji między pracodawcą i pracownikiem oraz budowa świadomości pracodawców w zakresie chorób przewlekłych.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Bankowość

    Ponad 70 proc. budynków w Polsce wymaga gruntownej modernizacji. 1 mln zł trafi na granty na innowacje w tym obszarze

    Ograniczenie zużycia energii w budynkach to jeden z najbardziej efektywnych ekonomicznie sposobów redukcji emisji dwutlenku węgla. Tymczasem w Unii Europejskiej zdecydowana większość budynków mieszkalnych wymaga poprawy efektywności energetycznej. Innowacji, które mają w tym pomóc, poszukuje ING Bank Śląski w piątej edycji swojego Programu Grantowego dla start-upów i młodych naukowców. Najlepsi mogą liczyć na zastrzyk finansowania z przeznaczeniem na rozwój i komercjalizację swojego pomysłu. Budżet Programu Grantowego ING to 1 mln zł w każdej edycji.

    Infrastruktura

    Branża infrastrukturalna szykuje się na inwestycyjny boom. Projektanci i inżynierowie wskazują na szereg wyzwań w kolejnych latach

    W kolejnych latach w polskiej gospodarce ma być odczuwalne przyspieszenie realizacji inwestycji infrastrukturalnych. Ma to związek z finansową perspektywą unijną na lata 2021–2027 i odblokowaniem środków z KPO. To inwestycje planowane na dziesiątki albo nawet na setki lat, a w dyskusji dotyczącej takich projektów często pomijana jest rola projektantów i inżynierów. Przedstawiciele tych zawodów wskazują na szereg wyzwań, które będą rzutować na planowanie i realizowanie wielkich projektów infrastrukturalnych. Do najważniejszych zaliczają się m.in. relacje z zamawiającymi, coraz mniejsza dostępność kadr, konieczność inwestowania w nowe, cyfrowe technologie oraz unijne regulacje dotyczące zrównoważonego rozwoju w branży budowlanej.

    Konsument

    Techniki genomowe mogą zrewolucjonizować europejskie rolnictwo i uodpornić je na zmiany klimatu. UE pracuje nad nowymi ramami prawnymi

    Techniki genomowe (NTG) pozwalają uzyskiwać rośliny o większej odporności na susze i choroby, a ich hodowla wymaga mniej nawozów i pestycydów. Komisja Europejska wskazuje, że NTG to innowacja, która może m.in. zwiększyć odporność systemu żywnościowego na zmiany klimatu. W tej chwili wszystkie rośliny uzyskane w ten sposób podlegają tym samym, mocno wyśrubowanym zasadom, co GMO. Dlatego w ub.r. KE zaproponowała nowe rozporządzenie dotyczące roślin uzyskiwanych za pomocą technik genomowych. W lutym br. przychylił się do niego Parlament UE, co otworzyło drogę do rozpoczęcia negocjacji z rządami państw UE w Radzie. Wątpliwości wielu państw członkowskich, również Polski, budzi kwestia patentów NGT pozostających w rękach globalnych koncernów, które mogłyby zaszkodzić pozycji europejskich hodowców.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.