| Mówi: | Magda Frątczak |
| Funkcja: | senior country sales manager, Bolt Business w Polsce |
Rośnie zainteresowanie wśród pracowników dopłatami do dojazdów do pracy. Tylko 9 proc. firm oferuje takie benefity
Pracownicy coraz częściej oczekują wsparcia od pracodawców w pokrywaniu kosztów podróży. To m.in. dopłaty do paliwa, biletów komunikacji miejskiej czy usług przewozowych. Dziś benefity mobilnościowe oferuje 9 proc. firm – wynika z badania Bolt Business. Raport wskazuje, że ponad połowa Polaków dojeżdża do pracy samochodem i spędza w nim co najmniej pół godziny dziennie.
– Z naszych badań jasno wynika, że podstawowym środkiem transportu jest samochód, którego koszty utrzymania są oczywiście wysokie. Dla zobrazowania – w Polsce dojazd do pracy dla przeciętnego Kowalskiego to 137 zł, czyli wysokość przykładowego rachunku kilkudniowych zakupów spożywczych czy też rachunku za internet – mówi agencji Newseria Magda Frątczak, senior country sales manager w Bolt Business w Polsce. – Koszty tych dojazdów są znacząco różne w poszczególnych krajach. Polska wyszła jako najtańsza wśród wszystkich analizowanych rynków, a najdroższa okazała się Słowacja. Pomiędzy nimi były Czechy oraz Rumunia.
Z badania przeprowadzonego przez Minds & Roses dla Bolt Business w Polsce, Czechach, Rumunii i Słowacji wynika, że samochód pozostaje najczęściej wybieraną formą transportu do pracy w każdym z badanych krajów. W Polsce jest to 55 proc. respondentów.
– Istotne jest to, że wiele osób, oprócz codziennych dojazdów do biura, wykorzystuje auto również do załatwienia codziennych spraw, co powoduje, że spędza w nim co najmniej 30 minut dziennie – podkreśla Magda Frątczak.
Pytani o to, co lubią, a czego nie lubią w dojazdach, respondenci w poszczególnych krajach wskazywali na różne szczegóły, ale pojawiły się wyraźne wzorce. Wśród korzyści respondenci wymienili: czas na refleksję (35 proc.), element codziennej rutyny (34 proc.), czas na relaks (33 proc.). Z kolei najczęściej wskazywane frustracje to korki (40 proc.), koszty (32 proc.) i tłok w komunikacji (30 proc.).
Poziom satysfakcji z dojazdów jest dość wysoki, bo deklaruje ją ok. 2/3 badanych. Problemem często jest jednak jakość i komfort podróży. Szczególnie wyraźne różnice widać między osobami z centrów miast a tymi dojeżdżającymi z obrzeży i terenów wiejskich, gdzie satysfakcja spada do 58 proc.
– Prawie 40 proc. pracowników w każdym z krajów chciałoby mieć benefit dotyczący mobilności, czyli w jakiś sposób chcieliby, aby pracodawca rekompensował im zarówno czas, jak i cenę dojazdu do biura. Co istotne, jedynie 9 proc. firm w Polsce jest w stanie taką propozycję swoim pracownikom dać – zauważa przedstawicielka Bolt Business.
Chociaż ponad połowa pracowników (53 proc.) nie musi codziennie pojawiać się w biurze, to dopłaty do transportu są najczęściej wskazywanym benefitem, który mógłby ich zachęcić do częstszej obecności. Zadeklarowało to 48 proc. respondentów. Z kolei 36 proc. respondentów wskazało budżet na dojazdy jako jeden z najatrakcyjniejszych benefitów pracowniczych. Jako pożądane wsparcie wymieniano zwykle zwrot kosztów paliwa i transportu publicznego. Oczekiwane dopłaty miesięczne do dojazdów wynoszą średnio 177 zł.
– Praktyka pokazuje, że system benefitów mobilnościowych nie musi być skomplikowany. Mówimy tutaj o bardzo prostych rozwiązaniach – może to być dofinansowanie do paliwa, bilet miesięczny na komunikację publiczną albo budżet w aplikacji mobilnej, która daje możliwość wykorzystania go w sposób najkorzystniejszy dla pracownika – wskazuje Magda Frątczak. – Z naszego badania ewidentnie wynika, że benefity mobilnościowe są jednym z najsilniejszych benefitów budujących lojalność pracowników. Ponad 1/3 respondentów powiedziała, że są dla nich najatrakcyjniejsze. To pokazuje, jak duża jest przestrzeń do poprawy i jak duży potencjał mają firmy, które zdecydują się na taki krok.
Dla najmłodszych pracowników (18–24 lata) szczególnie atrakcyjne są usługi przewozowe takie jak Bolt – wskazało je 28 proc. badanych. To w tej grupie wiekowej, czyli wśród najmłodszych pracowników, którzy rozpoczynali kariery w czasie pandemii, oczekiwania co do benefitów związanych z mobilnością są szczególnie silne. Możliwość korzystania z takiego wsparcia jest dla nich istotnym elementem poprawiającym satysfakcję z pracy.
Czytaj także
- 2025-10-31: Pod koniec roku rośnie zapotrzebowanie na pracowników tymczasowych. Siedem na 10 firm planuje zwiększyć zatrudnienie
- 2025-10-28: Pokolenie Z bardziej niż inne ceni work–life balance. Jego atutem są wysokie kompetencje cyfrowe
- 2025-10-23: Zaangażowanie pracowników spada. To może zwiastować nową falę odejść
- 2025-10-20: Piotr Lato: Nie tęsknię do dawnej popularności. Chciałbym się zakotwiczyć w muzyce i prowadzić młodych artystów
- 2025-10-08: Anna Wendzikowska: Jestem inspiracją dla moich obserwatorek, bo one widzą ogromną zmianę we mnie. Jeszcze nigdy nie było mi tak dobrze i tak prawdziwie
- 2025-10-30: Ewa Jakubiec (Miss Polonia 2023): Jestem pielęgniarką anestezjologiczną na oddziale intensywnej terapii. Konkursy piękności i eventy są dla mnie odskocznią od codzienności
- 2025-10-02: Rośnie liczba zwolnień lekarskich z powodu zdrowia psychicznego. Stres i wypalenie zawodowe coraz częściej prowadzą do absencji w pracy
- 2025-10-22: Pracownicy i studenci często korzystają ze sztucznej inteligencji do celów prywatnych. Nie wiedzą, jak ją wykorzystać w pracy
- 2025-09-19: Magda Bereda: Nagrałam swój pierwszy dubbing. Jeszcze w tym roku chciałabym wydać nową płytę
- 2025-10-01: Zdecydowana większość studentów regularnie oszczędza. Swoją wiedzę finansową oceniają na 2+
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Polscy plantatorzy tytoniu protestują przeciwko planom WHO i UE. Ostrzegają, że nowe regulacje mogą doprowadzić do likwidacji całego sektora
Rekomendacje Światowej Organizacji Zdrowia i planowane zmiany w unijnej dyrektywie podatkowej TED budzą coraz większy sprzeciw polskich plantatorów tytoniu. 3 listopada w Warszawie protestowali przeciwko propozycjom, które – jak podkreślają – zagrażają tysiącom miejsc pracy i mogą doprowadzić do wygaszenia upraw tytoniu w Polsce, która jest jednym z największych producentów w Unii Europejskiej. Rolnicy apelują do rządu o obronę sektora na forum międzynarodowym.
Prawo
Nowy pomysł na ochronę praworządności w UE. Dotychczasowe mechanizmy nie są wystarczające

Europejski Semestr Praworządności to propozycja nowego unijnego mechanizmu, który ma przeciwdziałać łamaniu praworządności przez państwa członkowskie. Istniejące dziś instrumenty, choć pełnią istotne funkcje, nie są wystarczająco skoordynowane i – co istotne – mogą się wzajemnie wykluczać. – Stąd pomysł na ich uzupełnienie, aby instytucje UE mogły szybciej i skuteczniej reagować na nieprawidłowości – podkreśla Michał Wawrykiewicz, który wspólnie z eurodeputowanymi Sophie Wilmès i Alessandro Zanem przedstawił w Parlamencie Europejskim ten projekt.
Ochrona środowiska
Większa produkcja biogazu i biometanu poprawiłaby bezpieczeństwo energetyczne Polski. Teraz ich potencjał pozostaje niewykorzystany

Polska ma duży, ale wciąż niewykorzystany potencjał w produkcji biogazu i biometanu. Eksperci podkreślają, że w związku z rosnącym zapotrzebowaniem na gaz w elektroenergetyce i ciepłownictwie powinniśmy mocniej postawić na rozwój instalacji biogazowych i biometanowych. Można w ten sposób, po pierwsze, zmniejszyć zależność od importu gazu ziemnego, a po drugie, uzyskać stabilne, niezależne pogodowe i sterowalne źródło energii. Oba te aspekty są kluczowe dla bezpieczeństwa energetycznego.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.









.gif)

|
|
|