| Mówi: | prof. dr hab. med. Marcin Wojnar, kierownik Katedry i Kliniki Psychiatrycznej Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego Michał Nestorowicz, dyrektor segmentu ubezpieczeń indywidualnych, Nationale-Nederlanden Bożena Trzaska, menedżerka ds. produktów, Nationale-Nederlanden |
Rośnie zapotrzebowanie na opiekę nad zdrowiem psychicznym Polaków. Na rynku pojawiło się pierwsze ubezpieczenie w tym zakresie
Ponad połowa rodziców zauważyła spadek formy psychicznej swojego dziecka, ale tylko co trzeci skorzystał z pomocy specjalisty – wynika z badania Nationale-Nederlanden. Eksperci wskazują, że skala zagrożeń rośnie, a kluczowym problemem jest utrudniony dostęp do psychologów i psychiatrów w ramach publicznej ochrony zdrowia. Ubezpieczyciel wprowadził na rynek pierwszą polisę, która ma gwarantować pomoc specjalistów dla dzieci i dorosłych w ciągu kilku dni od zgłoszenia.
Z badania Nationale-Nederlanden „Kondycja psychiczna dzieci i młodzieży” wynika, że skala problemu jest poważna. 59 proc. rodziców zauważyło spadek formy u dziecka, ale tylko co trzecia rodzina skorzystała z pomocy specjalisty. Jednocześnie co czwarte dziecko w wieku 10–14 lat doświadczyło hejtu w internecie lub w szkole, a ponad 40 proc. rodziców i 36 proc. dzieci miało już kontakt z psychologiem lub psychiatrą. To pokazuje, że z jednej strony rośnie akceptacja dla terapii, z drugiej – skala potrzeb jest ogromna i stale się pogłębia.
– Badanie Nationale-Nederlanden skoncentrowało się na kondycji psychicznej dzieci w kontekście świadomości rodziców i gotowości do udzielenia wsparcia dzieciom. I te wyniki są bardzo pozytywne. Z jednej strony pokazują rosnące potrzeby i to, że wiele dzieci już w okresie nawet przedszkolnym i wczesnoszkolnym ma pewnego rodzaju problemy psychiczne, ale z drugiej strony rodzice są w coraz większym stopniu gotowi do tego, żeby się w nie wsłuchiwać, zauważać je, rozmawiać z dziećmi i młodzieżą oraz żeby udzielać im wsparcia i być gotowym do zaprowadzenia do pomocy profesjonalnej – mówi agencji Newseria prof. dr hab. med. Marcin Wojnar, kierownik Katedry i Kliniki Psychiatrycznej Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.
Wciąż jednak 42 proc. rodziców odpowiedziało, że nie wie, jak reagować na problemy emocjonalne dzieci. Tylko 15 proc. pozytywnie ocenia systemowe wsparcie psychologiczne.
– Największym wyzwaniem w dostępie do pomocy psychiatrycznej czy psychologicznej jest długi czas oczekiwania na gwarantowaną z Narodowego Funduszu Zdrowia pomoc publicznej placówki psychiatrycznej czy psychologicznej. Tutaj średni czas oczekiwania na wizytę psychiatryczną to jest około sześciu miesięcy, a jeszcze dłużej musi czekać dziecko, bo średnio dziewięć miesięcy – mówi prof. Marcin Wojnar. – Rodzice mają duże obawy co do dostępności pomocy profesjonalnej. Chcieliby, żeby ta pomoc mogła być udzielona w ciągu kilku–kilkunastu dni, a mają świadomość tego, że trzeba czekać często wiele miesięcy, żeby dostać się do specjalisty.
To dlatego wiele osób kieruje się do prywatnych placówek, ale tu problemem mogą być koszty. Jak wynika z badania Nationale-Nederlanden, wizyta u psychiatry dziecięcego średnio kosztuje około 500 zł, a sesja terapeutyczna 150–250 zł.
– Jako pierwsi wprowadzamy indywidualne ubezpieczenie zdrowia psychicznego na polskim rynku, ponieważ widzimy duży rozdźwięk między rosnącą potrzebą klienta a dostępnością wsparcia psychologicznego, psychiatrycznego czy psychoterapeutycznego – mówi Michał Nestorowicz, dyrektor segmentu ubezpieczeń indywidualnych w Nationale-Nederlanden. – Chcemy zaoferować rozwiązanie tego problemu, czyli ubezpieczenie zdrowia psychicznego, które daje możliwość dostępu w szybkich terminach zarówno do psychologów, psychoterapeutów, jak i psychiatrów oraz różne ścieżki, których klient może potrzebować w kryzysie psychicznym.
Polisa zapewni wsparcie w trzech obszarach: klienci zyskają dostęp do specjalisty w krótkim czasie, finansowanie psychoterapii oraz realną pomoc w kryzysie.
– Klient ma bardzo łatwą ścieżkę wejścia. Wystarczy jeden telefon do psychologa, który w odpowiedni sposób pokieruje pacjenta na właściwą drogę. To może być interwencja w kryzysie emocjonalnym, mogą to być konsultacje z psychologiem, psychiatrą, ale również rozbudowana ścieżka psychoterapeutyczna, która często wymaga dłuższego czasu i wielu spotkań z terapeutą – podkreśla Michał Nestorowicz.
– Najważniejszą cechą tego produktu i tego, z czego klient będzie najczęściej korzystał, to są świadczenia medyczne, konsultacje z psychologami i psychiatrami oraz psychoterapia. Natomiast świadczenie finansowe jest uzupełnieniem. Zdecydowanie takim wyróżnikiem jest szybkość dostępu do specjalistów. Jest to do 10 dni roboczych, jeśli chodzi o konsultacje stacjonarne, i do pięciu dni roboczych w przypadku telekonsultacji – mówi Bożena Trzaska, menedżerka ds. produktów w Nationale-Nederlanden.
W ramach ochrony ubezpieczenia klienci mogą skorzystać z 15 konsultacji z psychologiem i pięciu z psychiatrą na jedno zdarzenie ubezpieczeniowe, czyli pojawienie się jednej z chorób związanych z zaburzeniami psychicznymi. Dodatkowo, jeśli zaleci to lekarz psychiatra, dostępne są także wizyty u internisty/pediatry lub specjalistów z 24 innych dziedzin medycyny (do pięciu na jedno zdarzenie), a także badania diagnostyczne (do pięciu zleceń).
– Jeśli chodzi o konsultacje terapeutyczne, to mamy tutaj limit 10 tys. zł do wykorzystania na jedną chorobę. Natomiast jeśli zostanie on przekroczony, to pokrywamy 50 proc. kosztu kolejnych wizyt, ale nie więcej niż 150 zł za każdą. Co jeszcze jest ważne przy psychoterapii, może być nią objęta osoba indywidualnie, ale być może jest potrzeba, żeby to była psychoterapia rodziny czy par. To też mamy w ramach ubezpieczenia, bo dostosowujemy go elastycznie oraz indywidualnie – podkreśla Bożena Trzaska.
Umowa dostępna jest dla osób w wieku 3–71 lat i może być zawarta jako rozszerzenie do wybranych ubezpieczeń na życie.
Jak wynika z raportu z badania ilościowego „Dobrostan psychiczny w Polsce. Co myślimy o pomocy psychologicznej?” zrealizowanego przez Instytut Psychologii Polskiej Akademii Nauk, wśród osób w badanej próbie, które otrzymały diagnozę zaburzenia psychicznego, psychiatrycznego lub rozwojowego, przeważały te z rozpoznaniem depresji (77 proc.) oraz zaburzeń lękowych (55 proc.). 23 proc. ankietowanych przyznało, że w ostatnim czasie doświadczyło objawów obniżonego nastroju.
Czytaj także
- 2025-10-27: Firmy coraz częściej inwestują w zdrowie psychiczne i fizyczne pracowników. Dobrostan staje się elementem strategii zarządzania
- 2025-10-24: Alarmujące dane o bezruchu Polaków. Brak aktywności fizycznej to kosztowne konsekwencje dla zdrowia, rynku pracy i gospodarki
- 2025-10-22: Większość Polaków nie sprawdza, ile wyniesie ich emerytura. Coraz więcej osób na nią odkłada
- 2025-10-14: Sztuczna inteligencja przyspiesza diagnostykę i prace nad nowymi lekami. Algorytmy potrzebują testów na rzeczywistych danych pacjentów
- 2025-10-21: Trzynastoletnie dzieci nie są gotowe na media społecznościowe. Eksperci chcą podniesienia granicy wiekowej
- 2025-10-14: Dostęp do szkodliwych treści w internecie jest dla dzieci zbyt prosty. Trwają prace nad jego ograniczeniem
- 2025-09-29: Fermentowane produkty mleczne pomagają uniknąć otyłości u dzieci. Wciąż jednak ich obecność w diecie jest za mała
- 2025-10-01: Zdecydowana większość studentów regularnie oszczędza. Swoją wiedzę finansową oceniają na 2+
- 2025-09-16: Rosja wciąż porywa ukraińskie dzieci. Międzynarodowa koalicja wzywa do ich natychmiastowego uwolnienia
- 2025-09-18: Hałas w szkołach to wciąż duży problem. Coraz więcej placówek jest wyposażanych w kabiny akustyczne
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Polscy plantatorzy tytoniu protestują przeciwko planom WHO i UE. Ostrzegają, że nowe regulacje mogą doprowadzić do likwidacji całego sektora
Rekomendacje Światowej Organizacji Zdrowia i planowane zmiany w unijnej dyrektywie podatkowej TED budzą coraz większy sprzeciw polskich plantatorów tytoniu. 3 listopada w Warszawie protestowali przeciwko propozycjom, które – jak podkreślają – zagrażają tysiącom miejsc pracy i mogą doprowadzić do wygaszenia upraw tytoniu w Polsce, która jest jednym z największych producentów w Unii Europejskiej. Rolnicy apelują do rządu o obronę sektora na forum międzynarodowym.
Prawo
Nowy pomysł na ochronę praworządności w UE. Dotychczasowe mechanizmy nie są wystarczające

Europejski Semestr Praworządności to propozycja nowego unijnego mechanizmu, który ma przeciwdziałać łamaniu praworządności przez państwa członkowskie. Istniejące dziś instrumenty, choć pełnią istotne funkcje, nie są wystarczająco skoordynowane i – co istotne – mogą się wzajemnie wykluczać. – Stąd pomysł na ich uzupełnienie, aby instytucje UE mogły szybciej i skuteczniej reagować na nieprawidłowości – podkreśla Michał Wawrykiewicz, który wspólnie z eurodeputowanymi Sophie Wilmès i Alessandro Zanem przedstawił w Parlamencie Europejskim ten projekt.
Ochrona środowiska
Większa produkcja biogazu i biometanu poprawiłaby bezpieczeństwo energetyczne Polski. Teraz ich potencjał pozostaje niewykorzystany

Polska ma duży, ale wciąż niewykorzystany potencjał w produkcji biogazu i biometanu. Eksperci podkreślają, że w związku z rosnącym zapotrzebowaniem na gaz w elektroenergetyce i ciepłownictwie powinniśmy mocniej postawić na rozwój instalacji biogazowych i biometanowych. Można w ten sposób, po pierwsze, zmniejszyć zależność od importu gazu ziemnego, a po drugie, uzyskać stabilne, niezależne pogodowe i sterowalne źródło energii. Oba te aspekty są kluczowe dla bezpieczeństwa energetycznego.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.









.gif)

|
|
|