| Mówi: | Marta Kalinowska |
| Funkcja: | country manager na Polskę i Europę Centralną |
| Firma: | MSC |
Ryby ze zrównoważonych połowów można kupić w 11 sieciach handlowych. Lidl wciąż liderem, Biedronka spada z podium
Z nowego rankingu opublikowanego przez pozarządową organizację Marine Stewardship Council (MSC) wynika, że sprzedaż ryb i owoców morza, które pochodzą ze zrównoważonych połowów, prowadzi w Polsce 11 sieci handlowych. Liderem pozostaje Lidl, który odnotował niemal 40-proc. wzrost sprzedaży. Drugie miejsce zajmuje ALDI, a trzecie Kaufland. Biedronka spadła poza podium, notując 27-proc. spadek sprzedaży.
– Z roku na rok widzimy coraz większe zainteresowanie konsumentów certyfikowanymi produktami z ryb i owoców morza. Obecnie jest to około 22 tys. t certyfikowanych produktów rocznie i liczba ta ciągle rośnie. Mamy już około 400 różnych produktów z certyfikatem MSC dostępnych na polskich półkach sklepowych w ponad 25 tys. lokalizacji w całej Polsce – mówi agencji Newseria Marta Kalinowska, country manager na Polskę i Europę Centralną w MSC.
Konsumenci mogą obecnie wybierać spośród ponad 40 różnych gatunków ryb i owoców morza z certyfikatem. Dla porównania w 2013 roku było to pięć gatunków, a 60 proc. produktów stanowiły te ze śledzia.
Dane z raportu FAO – Organizacji Narodów Zjednoczonych ds. Wyżywienia i Rolnictwa „The State of World Fisheries and Aquaculture 2024” pokazują, że przełowienie wszystkich komercyjnie poławianych stad ryb na świecie wynosi około 35 proc. Odsetek ten wzrósł ponad trzykrotnie od lat 70. XX wieku.
– Ważne jest, aby konsumenci wybierali produkty z certyfikatem MSC. Takimi wyborami przyczyniają się do zmniejszenia globalnego przełowienia na świecie. Certyfikat MSC na opakowaniu produktu daje konsumentom pewność, że ryba pochodzi ze zrównoważonych połowów, to znaczy, że spełnia rygorystyczne wymogi Standardu Zrównoważonego Rybołówstwa MSC (stada ryb nie są przełowione, wpływ działalności połowowej na inne gatunki oraz ekosystem morski jest zminimalizowany, a rybołówstwo dobrze zarządzane) – podkreśla ekspertka.
W rankingu MSC wzięto pod uwagę dane dotyczące wolumenu sprzedaży, liczby oferowanych produktów z certyfikatem w markach własnych sieci handlowych, a także zmiany, jakie nastąpiły w tych obszarach w latach 2023–2024 oraz 2024–2025.
– Badamy sieci handlowe z dwóch powodów. Po pierwsze, chcemy pokazać konsumentom, jak duża jest oferta produktów certyfikowanych na polskim rynku i w których sieciach handlowych jest ona najszersza. Drugim powodem jest to, że chcemy zmotywować sieci handlowe do innego rodzaju rywalizacji, nie tylko pod kątem najniższych cen, lecz także pod kątem promowania odpowiedzialnych wyborów konsumenckich i wprowadzania produktów z ryb i owoców morza, które pochodzą ze zrównoważonych połowów – wyjaśnia Marta Kalinowska.
Ranking Sieci Handlowych MSC skupia się na markach własnych sieci handlowych, ponieważ oferta w markach własnych najlepiej odzwierciedla rzeczywiste zobowiązanie tych sieci do tworzenia zrównoważonej oferty dla polskich konsumentów.
– Marki własne to bardzo skuteczne narzędzie, zwłaszcza w przypadku dyskontów, które odpowiadają za większość sprzedaży ryb i owoców morza w Polsce. Tak naprawdę sieci handlowe, które są dyskontami, mają największy wpływ na przełowienie bądź też walkę z przełowieniem mórz i oceanów na świecie – podkreśla ekspertka. – Należy jednak dodać, że wielkopowierzchniowe sieci handlowe mają w swojej ofercie również dużo produktów certyfikowanych w markach własnych producentów ryb i owoców morza.
Podobnie jak rok temu liderem najnowszego rankingu jest Lidl, który oferuje ponad 130 produktów z certyfikatem MSC. Sieć zanotowała blisko 40-proc. wzrost ich sprzedaży w ciągu ostatniego roku.
– Drugie miejsce należy do firmy ALDI, która już od lat rozwija swoją ofertę produktów certyfikowanych. Trzecie miejsce w tym roku zajęła firma Kaufland – mówi Marta Kalinowska.
Czwarte miejsce w rankingu zajęły ex aequo Netto i Carrefour, natomiast Biedronka z miejsca trzeciego, jakie zajmowała w ubiegłym roku wspólnie z ALDI, spadła na miejsce piąte.
– Biedronka zmniejszyła liczbę certyfikowanych produktów aż o 30 proc. w stosunku do ostatniego roku i w tej chwili zajmuje dopiero piąte miejsce w naszym rankingu, mimo tak dużego zasięgu, który ma w całej Polsce – podkreśla przedstawicielka MSC w Polsce. – Kolejne miejsca w rankingu zajęły sieci Auchan oraz POLOmarket. W pozostałych sieciach handlowych nie odnotowaliśmy produktów certyfikowanych MSC w markach własnych.
Organizacja przyznała specjalne wyróżnienie dla sieci MAKRO Cash & Carry, jedynej sieci sprzedaży hurtowej, która oferuje w Polsce certyfikowane produkty MSC w markach własnych. Oprócz sieci handlowych o profilu spożywczym sprzedaż ryb i owoców morza z certyfikatem MSC w markach własnych prowadzą również IKEA, która posiada 100 proc. dzikich ryb z certyfikatem MSC, a także Rossmann, który w swojej ofercie ma produkty MSC w kategoriach żywność dla niemowląt i karma dla zwierząt.
– Ważne jest, żeby sieci handlowe oferowały certyfikowane produkty, ponieważ wtedy konsumenci coraz częściej będą zauważać niebieski znak MSC na opakowaniach. Jeżeli ten znak będzie widoczny, będzie również rozpoznawalny i konsumenci będą chętniej kupować certyfikowane produkty – uważa Marta Kalinowska. – Jeżeli konsumenci będą je kupować, to przetwórcy będą chcieli więcej ich produkować. Co z kolei stanie się motywacją dla rybaków do przechodzenia na zrównoważone połowy, na certyfikowanie się pod kątem standardu MSC i tym samym „teoria zmiany”, na której bazuje globalnie organizacja, zadziała w praktyce.
Czytaj także
- 2025-10-31: Rekordowa popularność siatkówki przyciąga sponsorów. PGE obejmuje wsparciem klub CUK Anioły Toruń
- 2025-11-03: Baza PERN w Dębogórzu zyskała trzy nowe zbiorniki paliwowe. To największy tego typu obiekt w Polsce
- 2025-10-31: PERN planuje budowę nowych magazynów paliw. Zaplanowane na przyszły rok inwestycje sięgną 560 mln zł
- 2025-10-24: System kaucyjny na razie w fazie przejściowej. Trwa podpisywanie umów między jego operatorami a sklepami
- 2025-10-13: Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji. W Warszawie powstał nowy ośrodek badawczy
- 2025-10-20: Liczba operacji z udziałem robotów chirurgicznych w Polsce dynamicznie rośnie. Potrzeby są znacznie większe
- 2025-10-16: Budowa elektrowni jądrowej to szansa na rozwój polskiego przemysłu. Krajowe firmy przygotowują się do tego projektu
- 2025-10-28: Polski sektor budowlany może odgrywać kluczową rolę w budowie elektrowni jądrowej. Musi jednak spełnić szereg wymogów dotyczących bezpieczeństwa
- 2025-10-13: Co piąty właściciel domu rozważa termomodernizację. Większość nie wie, od czego zacząć i jak ją przeprowadzić
- 2025-10-15: Więcej niż co czwarte auto sprzedawane w salonach w Polsce to hybryda. Nowy napęd ma wzmocnić pozycję chińskiej marki w tym segmencie
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Polscy plantatorzy tytoniu protestują przeciwko planom WHO i UE. Ostrzegają, że nowe regulacje mogą doprowadzić do likwidacji całego sektora
Rekomendacje Światowej Organizacji Zdrowia i planowane zmiany w unijnej dyrektywie podatkowej TED budzą coraz większy sprzeciw polskich plantatorów tytoniu. 3 listopada w Warszawie protestowali przeciwko propozycjom, które – jak podkreślają – zagrażają tysiącom miejsc pracy i mogą doprowadzić do wygaszenia upraw tytoniu w Polsce, która jest jednym z największych producentów w Unii Europejskiej. Rolnicy apelują do rządu o obronę sektora na forum międzynarodowym.
Prawo
Nowy pomysł na ochronę praworządności w UE. Dotychczasowe mechanizmy nie są wystarczające

Europejski Semestr Praworządności to propozycja nowego unijnego mechanizmu, który ma przeciwdziałać łamaniu praworządności przez państwa członkowskie. Istniejące dziś instrumenty, choć pełnią istotne funkcje, nie są wystarczająco skoordynowane i – co istotne – mogą się wzajemnie wykluczać. – Stąd pomysł na ich uzupełnienie, aby instytucje UE mogły szybciej i skuteczniej reagować na nieprawidłowości – podkreśla Michał Wawrykiewicz, który wspólnie z eurodeputowanymi Sophie Wilmès i Alessandro Zanem przedstawił w Parlamencie Europejskim ten projekt.
Ochrona środowiska
Większa produkcja biogazu i biometanu poprawiłaby bezpieczeństwo energetyczne Polski. Teraz ich potencjał pozostaje niewykorzystany

Polska ma duży, ale wciąż niewykorzystany potencjał w produkcji biogazu i biometanu. Eksperci podkreślają, że w związku z rosnącym zapotrzebowaniem na gaz w elektroenergetyce i ciepłownictwie powinniśmy mocniej postawić na rozwój instalacji biogazowych i biometanowych. Można w ten sposób, po pierwsze, zmniejszyć zależność od importu gazu ziemnego, a po drugie, uzyskać stabilne, niezależne pogodowe i sterowalne źródło energii. Oba te aspekty są kluczowe dla bezpieczeństwa energetycznego.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.









.gif)

|
|
|