Newsy

Telewizja coraz chętniej wykorzystuje kamery z możliwością sterowania w czasie rzeczywistym i rozszerzoną rzeczywistość. Pandemia przyspieszyła ich rozwój

2020-08-07  |  06:00

Choć branża medialna i rozrywkowa sporo straciła na pandemii, to koronawirus pozytywnie wpłynął na rozwój innowacji, zwłaszcza w wydarzeniach transmitowanych na żywo. Producenci telewizyjnego sportu przetestowali nowinki technologiczne, m.in. nagrania z drona czy umieszczenie kamery na strojach sędziów. Przyszłością jest też połączenie elementów rzeczywistych z wirtualnymi i zastosowanie kamer sterowanych na żywo, które pozwolą uchwycić emocje zawodników, a widzom umożliwią bezpośredni udział w wydarzeniu.

– Branża nadawcza bardzo ucierpiała z powodu koronawirusa, bo niewiele dużych wydarzeń mogło się odbyć ze względu na ograniczenie zgromadzeń. Ten czas był również swego rodzaju szansą, aby popracować nad wieloma innowacjami i skupić się na nowych rozwiązaniach, ponieważ nie musieliśmy angażować się w codzienną działalność. Dlatego z punktu widzenia innowacji ten czas był dobry – ocenia w rozmowie z agencją Newseria Innowacje Felix Werremeier ze Spidercam.

Przed pandemią istniała technologia umożliwiająca zdalną produkcję, edycję wideo w chmurze i dystrybucję do kanałów mediów społecznościowych. Kiedy fani byli na każdym meczu lub oglądali swoje ulubione drużyny w telewizji, był to bonus. Obecnie jest to już wymóg. Branża rozrywkowa musiała wdrożyć innowacyjne rozwiązania, dotyczące przede wszystkim transmisji z wydarzeń na żywo. Aby wzbogacić doświadczenia fanów, zwłaszcza w sportowym świecie, w trakcie pandemii, transmisje na żywo muszą być znacznie bardziej kreatywne niż dotychczas – producenci planują np. wprowadzenie kamer do szatni zawodników czy uchwycenie w czasie rzeczywistym emocji.

W znacznie szerszym zakresie można też wykorzystać kamery sterowane na żywo.

– W naszym systemie wszystko zawieszone jest na czterech linach, wzdłuż których rozciągnięte są przewody. Kamera wisi na linach, więc na dachu stadionu musimy zainstalować cztery punkty mocowania, które zawsze muszą znajdować się wysoko. System jest obsługiwany przez dwóch operatorów. Jeden steruje pozycją kamery w przestrzeni za pomoc dwóch joysticków, a drugi samą kamerą zainstalowaną w punkcie, gdzie liny zbiegają się ze sobą – tłumaczy Felix Werremeier.

Spidercam wykorzystuje najnowocześniejszą kamerę zawieszoną na czterech przewodach – po jednym w każdym rogu – do śledzenia akcji. Może obracać się o 360 stopni, ma funkcję powiększania i stabilizatory obrazu. Operator steruje nachyleniem kamery, aby nagrywać akcję z lotu ptaka.

Sygnały wideo przemieszczają się wzdłuż lin zawieszenia, które są połączone linią światłowodową w celu szybkiej transmisji danych. Korzystanie z tego przewodowego podejścia zamiast transmisji bezprzewodowej oznacza większą niezawodność. Wszystko to łączy się z centralnym komputerem sterującym, który przyjmuje sygnały od pilota kontrolującego tor lotu kamery, a także operatora kamery, który ustawia jej ostrość i upewnia się, że podąża ona za akcją i nie wyświetla przypadkowych ujęć.

– Roboty przynoszą nowe możliwości w dziedzinie broadcastingu, ale miejsce dla człowieka jak najbardziej jest, szczególnie w przypadku wydarzeń sportowych, gdzie nie da się do końca przewidzieć, co za chwilę się wydarzy, do jakich interakcji dojdzie między zawodnikami czy uczestnikami widowiska. Dlatego bardzo ważna jest możliwość sterowania kamerą na żywo. Z drugiej strony są takie widowiska, na przykład koncerty, gdzie wszystko jest montowane na komputerze. W tym przypadku można kontrolować ruchy kamery, które będą wcześniej zaprogramowane – przekonuje ekspert.

Część producentów rozważa użycie Spidercam do przeprowadzenia wywiadu z graczem na żywo. Będzie przechwytywać emocje w czasie rzeczywistym i sprawi, że transmisja będzie o wiele bardziej interesująca i interaktywna, same wywiady miałyby zaś być przeprowadzane w kilku językach.

Pandemia wymusiła na producentach nie tylko zastosowanie nowego sprzętu, lecz także sprawiła, że częściej stosowali w transmisjach elementy rozszerzonej i wirtualnej rzeczywistości. Rozwiązało to np. problem pustych trybun. Jak jednak przekonują eksperci, to dopiero początek.

– Technologia transmisyjna rozwija się dynamicznie, szczególnie zaprogramowane ruchy i interakcje z grafiką generowaną komputerowo i elementami wirtualnymi stopniowo stają się standardem w środowisku studyjnym i widowiskach. Takie interakcje zapewniają duże korzyści poprzez łączenie elementów rzeczywistych z wirtualnymi i choćby dlatego ta technologia wyraźnie zyskuje na znaczeniu – podkreśla Felix Werremeier.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Venture Cafe Warsaw

Konsument

Brytyjscy naukowcy dowiedli, że odczuwania szczęścia można się nauczyć. Trzeba jednak stale to ćwiczyć

Sześcioletnie badania, połączone z prowadzeniem kursów uczących tego, jak poprawić samopoczucie i stać się człowiekiem szczęśliwym, wykazały, że stosując odpowiednie strategie, można uzyskać zadowalające rezultaty. Przejście kursu prowadzonego przez naukowców z Uniwersytetu Bristolskiego umożliwia poprawę parametrów świadczących o samopoczuciu nawet o 15 proc. Okazuje się jednak, że zalecane ćwiczenia należy wykonywać trwale – w przeciwnym razie następuje regres do poziomu sprzed ich wdrożenia. Dobre wyniki badań skłoniły ich autora do wydania poradnika. Jego polskojęzyczna wersja ukaże się w maju.

Konsument

Techniki genomowe mogą zrewolucjonizować europejskie rolnictwo i uodpornić je na zmiany klimatu. UE pracuje nad nowymi ramami prawnymi

Techniki genomowe (NTG) pozwalają uzyskiwać rośliny o większej odporności na susze i choroby, a ich hodowla wymaga mniej nawozów i pestycydów. Komisja Europejska wskazuje, że NTG to innowacja, która może m.in. zwiększyć odporność systemu żywnościowego na zmiany klimatu. W tej chwili wszystkie rośliny uzyskane w ten sposób podlegają tym samym, mocno wyśrubowanym zasadom, co GMO. Dlatego w ub.r. KE zaproponowała nowe rozporządzenie dotyczące roślin uzyskiwanych za pomocą technik genomowych. W lutym br. przychylił się do niego Parlament UE, co otworzyło drogę do rozpoczęcia negocjacji z rządami państw UE w Radzie. Wątpliwości wielu państw członkowskich, również Polski, budzi kwestia patentów NGT pozostających w rękach globalnych koncernów, które mogłyby zaszkodzić pozycji europejskich hodowców.

IT i technologie

Nowy ośrodek w Krakowie będzie wspierać innowacje dla NATO. Połączy start-upy i naukowców z sektorem obronności

Połączenie najzdolniejszych naukowców oraz technologicznych start-upów z firmami z sektora obronnego i wojskowego – to główny cel akceleratora, który powstaje w Krakowie. Będzie on należał do natowskiej sieci DIANA, która z założenia ma służyć rozwojowi technologii służących zarówno w obronności, jak i na rynku cywilnym w krajach sojuszniczych NATO. Eksperci liczą na rozwiązania wykorzystujące m.in. sztuczną inteligencję, drony czy technologie kwantowe. Dla sektora to szansa na pozyskanie innowacji na skalę światową, a dla start-upów szansa na wyjście na zagraniczne rynki i pozyskanie środków na globalny rozwój.

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.