Newsy

W tym roku konsumpcja cydru w kraju może wzrosnąć do 15 mln litrów. To może być polski hit eksportowy

2016-05-09  |  06:45

Polacy pokochali cydr. Jego spożycie rośnie w tempie dwucyfrowym i szacuje się, że w tym roku sięgnie 15 mln litrów. W porównaniu do spożycia piwa to jednak wciąż niewiele. – Dziś to ok. 0,3 proc. konsumpcji piwa, ale potencjał oceniamy na 1–2 proc. – przekonują producenci Cydru Lubelskiego. To oznacza konsumpcję na poziomie 40–80 mln litrów rocznie. Cydr ma również szansę zdobyć zagraniczne rynki. Do tego jednak konieczne są regulacje, które będą wspierać produkcję napoju z krajowych jabłek.

Po trzech latach od wprowadzenia cydru na pewno możemy mówić o wielkim sukcesie. Rynek rośnie. W 2015 roku znacznie przekroczył 10 mln litrów, spodziewamy się, że w tym roku wzrost będzie ponownie kilkudziesięcioprocentowy – ocenia w rozmowie z agencją Newseria Biznes Robert Ogór, prezes zarządu Ambra SA, producenta Cydru Lubelskiego.

W 2013 roku spożycie wyniosło 2 mln litrów, rok później było to już przeszło 9 mln. W tym roku konsumpcja może wzrosnąć do 15 mln litrów. Tym samym wartość rynku sięgnie 130 mln zł. Jak podkreśla Ogór, to mniej więcej połowa rynku win musujących czy wermutów. Szacuje się, że do 2025 roku rynek cydru będzie wart 1 mld zł rocznie.

Patrząc przez pryzmat skali konsumpcji piwa w Polsce, widać, że spożycie cydru nie jest duże. Jeśli nawet zgodnie z prognozami osiągniemy w tym roku poziom 15 mln litrów, to będzie to zaledwie ok. 0,3 proc. spożycia piwa – wskazuje Ogór.

W ubiegłym roku produkcja piwa w Polsce wyniosła ponad 39,4 mln hektolitrów, a statystyczny dorosły wypił ok. 100 litrów tego napoju. Dla porównania spożycie per capita cydru wynosi 0,31 litra na osobę. W Wielkiej Brytanii, która pod tym względem znajduje się w europejskiej czołówce, jest to ponad 17 litrów. Branża liczy jednak na to, że w Polsce spożycie cydru będzie systematycznie rosnąć.

Oceniamy, że bazowy potencjał tego rynku to 1–2 proc. konsumpcji piwa, co oznacza nawet 80 mln litrów rocznie. Oczekujemy, że za 5 lat rynek cydru przekroczy 1 proc. konsumpcji piwa i będzie rósł w skali kilkudziesięciu procent rocznie – ocenia prezes grupy Ambra

Ok. 30 proc. dorosłych konsumentów deklaruje, że spróbowało cydru. To podobny odsetek co w przypadku whisky. Do spożycia piwa przyznaje się ponad 70 proc. Polaków. Perspektywy rozwoju dla rynku cydru są więc duże.

Konsumenci w Polsce bardzo jasno określili, czego oczekują od cydru. Stawiają na produkt naturalny, wytwarzany ze świeżego soku z jabłek, nie z koncentratu, bez sztucznych barwników i aromatów. Dla konsumentów szczególnie istotna jest regionalność, pochodzenie produktu, to, kto za nim stoi, jakie są jego korzenie. To podkreśla jego autentyczność i wysoką jakość – podkreśla Agata Domaradzka, brand manager Cydr Lubelski.

Coraz ważniejsza staje się dla konsumentów również różnorodność, rozumiana jako produkcja z różnych odmian jabłek, nie zaś jako stosowanie koncentratów czy dodawanie soków.

Biorąc pod uwagę to, jakim bogactwem są jabłka w Polsce, ile mamy odmian, które różnią się smakiem, zapachem, wiemy, że możemy stworzyć cydr, który będzie oddawał te charakterystyczne cechy. Oczekujemy takiego rozwoju, jaki widzimy w piwach, czyli zyskujące na popularności piwa regionalne, rzemieślnicze, pszeniczne. Cydr naturalny, ze świeżego soku też może mieć swoje różnorodne gatunki i odmiany – przekonuje Domaradzka.

Polska jest jedną ze światowych potęg pod względem produkcji jabłek. Ponad 3 mln ton to tyle, ile wynoszą zbiory winogron w Hiszpanii. Naturalny cydr musi jednak konkurować na rynku z tańszymi odpowiednikami produkowanymi z koncentratu, a nie ze świeżych owoców. Jak podkreśla prezes grupy Ambra, w Polsce rynek cydru może się rozwijać podobnie jak w Hiszpanii rynek winogron, gdzie ukształtował się silny rynek produktu naturalnego i regionalnego.

Istotne jest to, aby wzorzec produktu, który tworzy rynek, dawał szansę na stworzenie w skali międzynarodowej unikalnej jakościowej propozycji. Kraje bogate w takie zasoby naturalne wiedzą o tym i tworzą regulacje obejmujące ochronę i promocję ich produktów, opartych o surowce rolne, co umożliwia zagwarantowanie ich najwyższej jakości oraz maksymalne wykorzystanie charakterystycznych walorów – tłumaczy Ogór.

Napój powinien być produkowany w sposób naturalny – taki zapis zdaniem prezesa spółki Ambra powinien się również znaleźć w regulacjach prawnych. Dodaje, że cydr zyskuje dużą popularność właśnie ze względu na to, że jest to produkt naturalny, lekki i regionalny.

Produkty regionalne mają największą wartość dodaną dla krajów z dużą produkcją rolniczą. Dla strategii eksportowych polskiego cydru potrzebna jest ochrona cydru jako produktu naturalnego – przekonuje Robert Ogór.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Bankowość

Ponad 70 proc. budynków w Polsce wymaga gruntownej modernizacji. 1 mln zł trafi na granty na innowacje w tym obszarze

Ograniczenie zużycia energii w budynkach to jeden z najbardziej efektywnych ekonomicznie sposobów redukcji emisji dwutlenku węgla. Tymczasem w Unii Europejskiej zdecydowana większość budynków mieszkalnych wymaga poprawy efektywności energetycznej. Innowacji, które mają w tym pomóc, poszukuje ING Bank Śląski w piątej edycji swojego Programu Grantowego dla start-upów i młodych naukowców. Najlepsi mogą liczyć na zastrzyk finansowania z przeznaczeniem na rozwój i komercjalizację swojego pomysłu. Budżet Programu Grantowego ING to 1 mln zł w każdej edycji.

Infrastruktura

Branża infrastrukturalna szykuje się na inwestycyjny boom. Projektanci i inżynierowie wskazują na szereg wyzwań w kolejnych latach

W kolejnych latach w polskiej gospodarce ma być odczuwalne przyspieszenie realizacji inwestycji infrastrukturalnych. Ma to związek z finansową perspektywą unijną na lata 2021–2027 i odblokowaniem środków z KPO. To inwestycje planowane na dziesiątki albo nawet na setki lat, a w dyskusji dotyczącej takich projektów często pomijana jest rola projektantów i inżynierów. Przedstawiciele tych zawodów wskazują na szereg wyzwań, które będą rzutować na planowanie i realizowanie wielkich projektów infrastrukturalnych. Do najważniejszych zaliczają się m.in. relacje z zamawiającymi, coraz mniejsza dostępność kadr, konieczność inwestowania w nowe, cyfrowe technologie oraz unijne regulacje dotyczące zrównoważonego rozwoju w branży budowlanej.

Konsument

Techniki genomowe mogą zrewolucjonizować europejskie rolnictwo i uodpornić je na zmiany klimatu. UE pracuje nad nowymi ramami prawnymi

Techniki genomowe (NTG) pozwalają uzyskiwać rośliny o większej odporności na susze i choroby, a ich hodowla wymaga mniej nawozów i pestycydów. Komisja Europejska wskazuje, że NTG to innowacja, która może m.in. zwiększyć odporność systemu żywnościowego na zmiany klimatu. W tej chwili wszystkie rośliny uzyskane w ten sposób podlegają tym samym, mocno wyśrubowanym zasadom, co GMO. Dlatego w ub.r. KE zaproponowała nowe rozporządzenie dotyczące roślin uzyskiwanych za pomocą technik genomowych. W lutym br. przychylił się do niego Parlament UE, co otworzyło drogę do rozpoczęcia negocjacji z rządami państw UE w Radzie. Wątpliwości wielu państw członkowskich, również Polski, budzi kwestia patentów NGT pozostających w rękach globalnych koncernów, które mogłyby zaszkodzić pozycji europejskich hodowców.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.