Newsy

DCNS: Okręty podwodne z pociskami manewrującymi zwiększą potencjał polskich sił zbrojnych

2015-12-07  |  06:45

Dla polskiej armii zakup okrętów podwodnych to strategiczna decyzja. Okręty to kluczowy element świadczący o potencjale odstraszania ewentualnych agresorów, a ich wyposażenie w pociski manewrujące jeszcze te możliwości obronne i ofensywne zwiększy – przekonuje jeden z oferentów w przetargu firma DCNS. Francuzi podkreślają, że głównym założeniem ich oferty jest pełna niezależność Polski przy wykorzystaniu okrętów i pocisków, a także samodzielność przy ich serwisowaniu.

Polski rząd w ramach programu Orka zamierza w ciągu kolejnych kilku lat wymienić część przestarzałej floty podwodnej na nowoczesne jednostki. Na trzy okręty zamierza wydać ponad 7,5 mld zł. W ich wyposażeniu znaleźć się mają m.in. rakiety manewrujące, które – jak podkreślają eksperci – zwiększą potencjał odstraszania polskiej armii.

Okręty podwodne wyposażone w pociski manewrujące są bardzo potężną bronią odstraszającą, ponieważ morze to jedyne miejsce, w którym obiekty pozostają niewykryte przez satelity, drony czy innego rodzaju bezzałogowe statki powietrzne – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Alain Fougeron, wiceprezes DCNS.

Pociski manewrujące umożliwiają bardzo precyzyjny atak na cele zlokalizowane daleko w głębi lądu. Ponieważ nie można przewidzieć dokładnego miejsca takiego ataku, obrona przed nim jest bardzo trudna. Jest to broń tak groźna, że Stany Zjednoczone, które produkują pociski Tomahawk, zastrzegają sobie prawo autoryzacji celów wybieranych przez ich posiadacza. Jak deklaruje Pierre Buhler, ambasador Francji w Polsce, oferta francuskich stoczni daje Polsce w tym zakresie pełną niezależność.

Niezależność i suwerenność polega na budowie, szkoleniu, użytkowaniu i nawet wyborze celów. Właśnie to cenimy we Francji, że jeśli musimy działać militarnie, to nie musimy nikogo prosić o zezwolenie. Sądzimy, że właśnie taki okręt podwodny, do którego z pełnym wsparciem państwa francuskiego DCNS może dokonać transferu technologii, wzmocni polską suwerenność – podkreśla Pierre Buhler.

W resorcie obrony narodowej nie zapadła decyzja, czy okręty podwodne zostaną zakupione razem z pociskami manewrującymi, czy dopiero po zakupie zostaną w nie wyposażone.

Wiceprezes DCNS podkreśla, że niezależność, którą gwarantuje stocznia Polsce, dotyczy także długoterminowego serwisowania jednostek pływających oraz systemów bojowych.

Będziemy się dzielić z Polską doświadczeniem i specjalistyczną wiedzą, które mamy. Serwisujemy całą flotę francuskich okrętów podwodnych. Dowiedliśmy, że jesteśmy w stanie zapewnić naszym okrętom bardzo wysoki, prawdopodobnie najwyższy w całej Europie, poziom gotowości operacyjnej. Poza tym nasze usługi charakteryzują się najniższym w Europie stosunkiem ponoszonych kosztów do uzyskanych korzyści – mówi Alain Fougeron.

Francuzi zapewniają, że chcą przekazywać swą wiedzę podczas budowy okrętów. Ponieważ serwisowania jednostki najlepiej uczyć się podczas jej budowy, drugi i trzeci okręt planują zbudować w Polsce. Czas budowy pierwszego okrętu we francuskiej stoczni wykorzystają na przeszkolenie polskich inżynierów i monterów, którzy będą pracować przy budowie kolejnych jednostek.

Znamy możliwości polskich firm, ponieważ już z nimi współpracujemy – zapewnia wiceprezes DCNS. – Mało kto wie, że nasze francuskie okręty są częściowo budowane w Polsce, więc mamy długoletnie doświadczenie, znamy wasze możliwości, wasze stocznie, a także niektórych podwykonawców, dostawców wyposażenia oraz firmy zajmujące się instalowaniem systemów bojowych. Uważamy, że Polacy są doświadczonymi partnerami i że możemy na was polegać.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Bankowość

Ponad 70 proc. budynków w Polsce wymaga gruntownej modernizacji. 1 mln zł trafi na granty na innowacje w tym obszarze

Ograniczenie zużycia energii w budynkach to jeden z najbardziej efektywnych ekonomicznie sposobów redukcji emisji dwutlenku węgla. Tymczasem w Unii Europejskiej zdecydowana większość budynków mieszkalnych wymaga poprawy efektywności energetycznej. Innowacji, które mają w tym pomóc, poszukuje ING Bank Śląski w piątej edycji swojego Programu Grantowego dla start-upów i młodych naukowców. Najlepsi mogą liczyć na zastrzyk finansowania z przeznaczeniem na rozwój i komercjalizację swojego pomysłu. Budżet Programu Grantowego ING to 1 mln zł w każdej edycji.

Infrastruktura

Branża infrastrukturalna szykuje się na inwestycyjny boom. Projektanci i inżynierowie wskazują na szereg wyzwań w kolejnych latach

W kolejnych latach w polskiej gospodarce ma być odczuwalne przyspieszenie realizacji inwestycji infrastrukturalnych. Ma to związek z finansową perspektywą unijną na lata 2021–2027 i odblokowaniem środków z KPO. To inwestycje planowane na dziesiątki albo nawet na setki lat, a w dyskusji dotyczącej takich projektów często pomijana jest rola projektantów i inżynierów. Przedstawiciele tych zawodów wskazują na szereg wyzwań, które będą rzutować na planowanie i realizowanie wielkich projektów infrastrukturalnych. Do najważniejszych zaliczają się m.in. relacje z zamawiającymi, coraz mniejsza dostępność kadr, konieczność inwestowania w nowe, cyfrowe technologie oraz unijne regulacje dotyczące zrównoważonego rozwoju w branży budowlanej.

Konsument

Techniki genomowe mogą zrewolucjonizować europejskie rolnictwo i uodpornić je na zmiany klimatu. UE pracuje nad nowymi ramami prawnymi

Techniki genomowe (NTG) pozwalają uzyskiwać rośliny o większej odporności na susze i choroby, a ich hodowla wymaga mniej nawozów i pestycydów. Komisja Europejska wskazuje, że NTG to innowacja, która może m.in. zwiększyć odporność systemu żywnościowego na zmiany klimatu. W tej chwili wszystkie rośliny uzyskane w ten sposób podlegają tym samym, mocno wyśrubowanym zasadom, co GMO. Dlatego w ub.r. KE zaproponowała nowe rozporządzenie dotyczące roślin uzyskiwanych za pomocą technik genomowych. W lutym br. przychylił się do niego Parlament UE, co otworzyło drogę do rozpoczęcia negocjacji z rządami państw UE w Radzie. Wątpliwości wielu państw członkowskich, również Polski, budzi kwestia patentów NGT pozostających w rękach globalnych koncernów, które mogłyby zaszkodzić pozycji europejskich hodowców.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.