Inwestowanie w mieszkania w czasach pandemii. Czy to dobry pomysł?
W obecnym momencie coraz więcej osób zastanawia się nad możliwościami zabezpieczenia swoich oszczędności. Pojawia się również pytanie o perspektywy dla inwestowania. Czy jest to sprzyjający okres na zakup nieruchomości?
Dla kredytobiorców to wbrew pozorom całkiem sprzyjający czas. Stopy procentowe są obniżone, a ci, którzy wskutek obecnej sytuacji nie są w stanie spłacać rat, mogą starać się o ich odroczenie. Z kolei osoby, które mają zgromadzony kapitał i chcą oszczędzać, stoją przed trudnymi decyzjami. Niektóre lokaty terminowe (na 3, 6, 12 i 24 miesiące) są oprocentowane nawet na 0,01 proc.
Co ze złotówką?
W obliczu niepewności poszukujemy sposobów, które będą alternatywą dla tak nisko oprocentowanych lokat. Chodzi przede wszystkim o inwestycję, która będzie pewna i z czasem nie straci na wartości. Ludzie obawiają się, że złotówka osłabi się względem innych walut, co jeszcze bardziej skłania ku inwestowaniu w dobra trwałe.
– W ostatnim czasie otrzymujemy dużo telefonów od klientów i potencjalnych zainteresowanych. Chcą wiedzieć, jak zachowa się rynek nieruchomości w czasach pandemii. To naturalne, że w trudnych czasach poszukujemy jak najbardziej bezpiecznych sposobów na ulokowanie kapitału – mówi Tomasz Bednarek z biura sprzedaży wrocławskiego dewelopera WPBM „Mój Dom” S.A. – Obecnie nic nie wskazuje na to, by ceny nieruchomości miały spaść. Stopy procentowe są bardzo niskie, co sprzyja nabywcom.
Zakup na przyszłość
Nieruchomości stają się dziś znacznie pewniejszym sposobem na ulokowanie kapitału niż lokata w banku. Nawet jeśli przez pewien czas będzie nam trudniej znaleźć najemców – z czym trzeba się liczyć – choćby do momentu, gdy uczelnie nie zaczną znów funkcjonować w dotychczasowym rytmie – możemy potraktować tę transakcję jako zakup na przyszłość.
– Rynek nieruchomości w ujęciu długoterminowym zawsze stanowi bezpieczną formę lokowania kapitału. Także teraz, w obliczu dzisiejszej bardzo niepewnej sytuacji gospodarczej jest jedną z korzystniejszych opcji dla inwestorów. Dane historyczne pokazują bowiem, że rynek nieruchomości jest bardziej odporny na kryzysy, więc nawet jeśli ceny spadną, to po jakimś czasie, zgodnie z cyklem koniunkturalnym, po ustąpieniu kryzysu – z powrotem zaczną rosnąć. Istotny jest jednak odpowiedni dobór nieruchomości, który powinien być uzależniony od charakteru i czasu, na jaki chcemy ulokować kapitał. W ujęciu długoterminowym zakup ziemi stanowi także korzystną opcję – tłumaczy Anna Karaś, Starszy analityk ds. rynku nieruchomości w urban.one.
Dla osób z kapitałem wciąż brak rentownych alternatyw
Eksperci są zgodni w swoich opiniach. Twierdzą, że mieszkania mogą być jednymi z bezpieczniejszych sposobów na lokowanie kapitału.
Warto obecnie obserwować rynek nieruchomości. Inwestowanie jest tu wciąż opłacalne i przyszłościowe. W dobie niepewności i nieopłacalności lokat trzeba szukać sprawdzonych i bezpiecznych rozwiązań, które od lat są stosowane z powodzeniem.

Jesteś inwestorem, bo pozwalasz swoim oszczędnościom pracować – kampania edukacyjna PTE PZU

Dywersyfikacja inwestycji – co to jest?

Jak zwiększyć szanse na otrzymanie pożyczki bez BIK?
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

Polska może się stać Doliną Krzemową Europy. Potrzeba jednak wsparcia finansowego start-upów i mocniejszej deregulacji
Polskie start-upy skoncentrowane są głównie na rozwoju nowoczesnych technologii informatycznych i cyfrowych. Wyraźny nacisk na oprogramowanie i aplikacje oraz big data i data science wskazuje na silne zainteresowanie narzędziami analitycznymi i rozwiązaniami wspierającymi transformację cyfrową w różnych branżach – wynika z raportu „Rynek start-upów w Polsce. Trendy technologiczne”, który został opracowany w 2024 roku w MRiT. Zdaniem europarlamentarzystów Polska ma szansę się stać Doliną Krzemową, jednak rozwój start-upów blokowany jest m.in. przez ograniczony dostęp do finansowania oraz niekorzystne i nadmierne regulacje.
Transport
Na półmetku wakacji ceny paliw na stacjach nie powinny się wyraźnie zmienić. Znaczące różnice między regionami i stacjami

W sierpniu ceny benzyny, oleju napędowego i autogazu powinny pozostać na poziomach z lipca – uważa ekspertka rynku z firmy Reflex. Wyższe będą zawsze na stacjach premium, tych, które oferują bogatszą ofertę dodatkową, promocje dla uczestników programu lojalnościowego, oraz w regionach, w których tradycyjnie paliwa są droższe ze względu np. na wyższą siłę nabywczą mieszkańców. Różnice mogą sięgać kilkudziesięciu groszy na litrze. Obszary, wokół których te wartości oscylują, zależą z kolei od sytuacji globalnej. Warto patrzeć na sytuację na Bliskim Wschodzie i w Ukrainie.
Polityka
A. Mularczyk (PiS): Nawiązanie poważnego dialogu z Niemcami jest konieczne nie tylko w kontekście reparacji. Powinien być podpisany traktat polsko-niemiecki

– Nie wystarczy jednorazowy gest czy inicjatywa. To musi być podjęcie dialogu, być może też przygotowanie nowej umowy bilateralnej, nowego traktatu polsko-niemieckiego, który regulowałby wszystkie obszary, które wynikały ze skutków II wojny światowej – mówi Arkadiusz Mularczyk, poseł do Parlamentu Europejskiego z PiS-u. Podkreśla, że proces ten nie będzie łatwy, bo wymaga konsekwencji i stanowczości, ale widzi szansę w prezydenturze Karola Nawrockiego, który już zadeklarował kontynuację starań w tym zakresie. Zdaniem europosła wsparciem w polsko-niemieckim dialogu może być administracja Donalda Trumpa.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.