Mówi: | Justyna Orłowska |
Funkcja: | pełnomocnik prezesa Rady Ministrów ds. GovTech, pełnomocnik ministra edukacji i nauki ds. transformacji cyfrowej |
62 proc. polskich pracowników pozytywnie ocenia swoje kompetencje cyfrowe. Większość chce je wciąż podnosić
W związku z pandemią COVID-19 w 2020 roku rozpoczęła się największa od czasów II wojny światowej transformacja umiejętności i kompetencji pożądanych na rynku pracy – wynika z raportu „Niedobór talentów” Manpower Group. Kompetencje cyfrowe są już w tej chwili warunkiem koniecznym na rynku pracy, a firmy wskazują, że dostęp do wykwalifikowanych pracowników z umiejętnościami w tym zakresie jest kluczowy dla rozwoju ich biznesu. Na szczęście, jak wynika z badań PwC, polscy pracownicy wykazują bardzo dużą gotowość do zdobywania nowych kompetencji, a obecnie 62 proc. z nich pozytywnie ocenia swoje umiejętności cyfrowe.
– Pandemia może i każdemu z nas się kojarzy oczywiście z jej negatywnymi reperkusjami, ale tym, co było pozytywne, są kompetencje cyfrowe, które musieliśmy bardzo szybko pozyskać – mówi Justyna Orłowska, pełnomocnik prezesa Rady Ministrów ds. GovTech, pełnomocnik ministra edukacji i nauki ds. transformacji cyfrowej. – Uniwersytet Jagielloński jeszcze przed pandemią przeprowadził badanie, w którym zapytał biznes: czy planujecie zwiększać swoje zasoby IT? 18 proc. firm odpowiedziało na to pytanie twierdząco, podczas gdy po pandemii ten odsetek wzrósł już do 66 proc. To pokazuje, że szalenie rośnie zapotrzebowanie na osoby z kompetencjami informatycznymi i cyfrowymi. To są kompetencje takie jak chociażby wiedza, że należy weryfikować źródła informacji i znać podstawowe modele przestępczości cybernetycznej, żeby móc im skutecznie przeciwdziałać.
Z badania przeprowadzonego przez PwC (raport „Upskilling Hopes & Fears” 2019) wynika, że jeszcze przed pandemią 76 proc. prezesów firm na świecie jako główne wyzwanie dla rozwoju swojego biznesu wskazywało dostęp do kluczowych kompetencji. Z drugiej strony – polscy pracownicy też byli świadomi zmian, jakie zachodzą w związku z cyfryzacją. 87 proc. z nich deklarowało, że aby lepiej zrozumieć nowe technologie, uczestniczy w kursach i szkoleniach, i tylko 18 proc. obawiało się, że może nie mieć odpowiednich kompetencji do wykonywania pracy w przyszłości.
Pandemia COVID-19, która spowodowała przeniesienie większości aspektów życia prywatnego i zawodowego do online’u, dodatkowo wzmocniła te trendy. Z jednej strony zwiększyła poziom digitalizacji i upowszechniła w społeczeństwie kompetencje cyfrowe. Z drugiej – dodatkowo zwiększyła zapotrzebowanie na specjalistów i specjalistki do spraw transformacji cyfrowej. Według danych przytaczanych przez NASK obecnie na polskim rynku brakuje ok. 18 tys. pracowników, których zadaniem jest wdrażanie cyfrowych technologii.
– Po pandemii rozwój kompetencji cyfrowych, które powinien już posiadać każdy pracownik, szalenie przyspieszył. Przyspieszyła liczba i rodzaje tych kompetencji, które pracownik powinien posiadać. I tutaj widać odzew przedsiębiorstw, które dostrzegają tę potrzebę, aby mieć jak najwięcej osób przeszkolonych z kompetencji cyfrowych – mówi Justyna Orłowska.
Ostatnia edycja tego samego badania PwC („Upskilling Hopes & Fears 2021”) pokazała, że 62 proc. polskich pracowników pozytywnie ocenia swoje kompetencje cyfrowe, przyznając, że w momencie wybuchu pandemii COVID-19 miało już wystarczające umiejętności w tym zakresie (26 proc.) lub opanowało je w pewnym stopniu, a następnie rozwinęło (36 proc.). Jednak niemal co piąty badany przyznał, że jeszcze rok wcześniej nie miał wystarczających umiejętności digital, a ich nauczenie stanowiło duże wyzwanie.
Co ważne, Polscy pracownicy wykazują jednak bardzo dużą gotowość do zdobywania nowych kompetencji. 84 proc. deklaruje, że są pewni, że będą umieli przystosować się do korzystania z nowych technologii w miejscu pracy. Aż 86 proc. polskich pracowników (w porównaniu do 76 proc. na świecie) jest gotowych do ciągłego zdobywania nowych umiejętności, a nawet do przekwalifikowania, aby utrzymać się na rynku pracy. Niemal tyle samo (85 proc.) przyznaje, że zdobywa nowe umiejętności, żeby dostosowywać się do coraz bardziej cyfrowego świata.
Dużą rolę w tym procesie przystosowywania pracowników do nowej, cyfrowej rzeczywistości odgrywają pracodawcy. W badaniu PwC 78 proc. aktywnych zawodowo Polaków przyznało, że ich obecny pracodawca umożliwia zdobywanie umiejętności cyfrowych poza standardowymi obowiązkami.
– Dostosowanie się do potrzeb rynku pracy jest ogromnym wyzwaniem zarówno dla biznesu, administracji rządowej, jak i środowisk akademickich oraz szkolnictwa oświatowego. W każdym z tych obszarów są prowadzone działania. I w ramach współpracy wszystkich tych środowisk stworzyliśmy program stażowy dla 1,2 tys. osób, które zostaną wcześniej przeszkolone przez firmy technologiczne oraz Szkołę Główną Handlową z kompetencji cyfrowych. Mamy nadzieję, że takich programów będzie więcej – mówi ekspertka.
Program stażowy Kariera Jutra jest koordynowany przez NASK – Państwowy Instytut Badawczy, którego jednym z zadań jest wspieranie rozwoju digitalizacji i kompetencji cyfrowych. W ramach tej inicjatywy – finansowanej kwotą 13 mln zł ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego – 8 tys. młodych Polaków otrzyma możliwość uczestniczenia w szkoleniach przygotowanych przez ekspertów marketingu internetowego.
Następnie 1,2 tys. wybranych uczestników, którzy ukończą program szkoleniowy przygotowany przez Google Polska i warszawską SGH, zyska możliwość ubiegania się o jeden z 1,2 tys. płatnych staży w obszarze transformacji cyfrowej w polskich MŚP. Dzięki temu będą mieć szansę na doskonalenie nabytych kompetencji i rozwój kariery, a rodzime firmy zyskają potrzebne im wsparcie.
To jest nie do przecenienia, bo – jak wynika z ubiegłorocznego raportu Manpower Group („Niedobór talentów” 2021) – obserwowany na rynku niedobór talentów jest najwyższy od 15 lat i jeszcze nigdy dotąd znalezienie pracowników z pożądanymi umiejętnościami twardymi i miękkimi nie było tak trudne. W Polsce wyzwania z obsadzaniem miejsc pracy nowymi pracownikami zgłasza aż 81 proc. pracodawców.
Czytaj także
- 2024-11-15: Rok regularnej aktywności fizycznej wydłuża życie w zdrowiu o co najmniej rok. Zmniejsza też absencję chorobową w pracy
- 2024-11-18: Sprzedaż kart telemetrycznych M2M mocno przyspieszyła. Dzięki nim internet rzeczy wspiera cyfryzację firm
- 2024-11-18: Polscy producenci żywności obawiają się utraty unijnych rynków zbytu. Wszystko przez umowę z krajami Ameryki Południowej
- 2024-11-20: Średnio co trzy dni zamykana jest w Polsce księgarnia. Branża apeluje o regulacje porządkujące rynek
- 2024-11-05: Polski rynek odzieży sportowej i outdoorowej notuje stabilne wzrosty. Kupujący szukają technologicznych nowinek
- 2024-11-21: Akcesja Ukrainy będzie dużym wyzwaniem dla unijnego rolnictwa. Obie strony czeka kilka lat przygotowań
- 2024-11-21: Martyna Wojciechowska: 82 proc. dzieci przyznaje, że przerastają ich problemy dnia codziennego. Rodzice powinni kształtować w nich sprawczość
- 2024-10-24: Dekarbonizacja coraz ważniejsza w strategiach polskich firm. Branże energochłonne liderem takich inwestycji
- 2024-11-06: 4 mld zł z KPO na e-zdrowie. Trafią m.in. na ucyfrowienie dokumentacji medycznej oraz narzędzia przyspieszające diagnostykę
- 2024-10-21: Druga polska prezydencja w Radzie UE okazją na wzmocnienie głosu polskich przedsiębiorców. Teraz ich aktywność w UE jest niewielka
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Prawo
Trwają prace nad ostatecznym kształtem ustawy o związkach partnerskich. Kluczowe są kwestie tzw. małej pieczy
– Trwają rozmowy nad wypracowaniem konsensusu, który pozwoli na poparcie ustawy o związkach partnerskich przez większość sejmową – mówi ministra ds. równości Katarzyna Kotula. Jak podkreśla, rządowy projekt jest minimum, ale dlatego trzeba go wykorzystać do maksimum, by zabezpieczyć partnerów i dzieci wychowujące się w takich rodzinach. Szczególnie ważna jest kwestia tzw. małej pieczy. W toku konsultacji publicznych i międzyresortowych wpłynęło kilkaset stron uwag i kilka tysięcy maili.
Handel
Lekarze apelują o uregulowanie rynku saszetek z nikotyną. Na ich szkodliwe działanie narażona jest głównie młodzież
Saszetki z nikotyną są dostępne na rynku od kilku lat, ale nadal nie ma żadnych unijnych ani krajowych regulacji dotyczących ich oznakowania, reklamy czy sprzedaży. To powoduje, że tzw. pouches są bardzo łatwo dostępne, bez większych problemów można je kupić nawet przez internet, co przekłada się na ich rosnącą popularność, także wśród dzieci i młodzieży. Eksperci apelują o pilne uregulowanie tego rynku.
Problemy społeczne
Dane satelitarne będą częściej pomagać w walce z żywiołami w Polsce. Nowy system testowany był w czasie wrześniowej powodzi
Światowa Organizacja Meteorologiczna podaje, że w ciągu ostatnich 50 lat pięciokrotnie zwiększyła się liczba katastrof naturalnych na świecie. Jednocześnie nowe możliwości w zakresie wczesnego ostrzegania i zarządzania kryzysowego pozwoliły ograniczyć liczbę ofiar trzykrotnie. Coraz częściej pomagają w tym dane satelitarne, czego przykładem było wykorzystanie nowego systemu Poland’s Civil Security Hub w trakcie wrześniowej powodzi na południowym zachodzie kraju.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.