Newsy

A. Arendarski (KIG): PKP Cargo czempionem. Dokonuje przejęć w najlepszym momencie

2014-09-17  |  06:45

Decyzja PKP Cargo o zamiarze przejęcia dwóch mniejszych przewoźników kolejowych była podjęta w bardzo dobrym momencie – ocenia Andrzej Arendarski, prezes Krajowej Izby Gospodarczej. Spółka ‒ o czym nie każdy może wie ‒ zasługuje już na miano polskiego czempiona pod względem przychodów czy pozycji w Europie, a jeśli dojdzie do przejęcia CTL Logistics, PKP Cargo może odzyskać udział na poziomie ponad 50-proc. w rynku przewozów towarowych w Polsce.  To jednak wciąż mniej niż udział zagranicznych konkurentów na ich rynkach krajowych.

To jest bardzo dobry moment na przejęcia, dlatego że jesteśmy już po kryzysie, a jeszcze przed dużym ożywieniem, więc jeszcze te ceny nie są zbyt wysokie. Perspektywy są bardzo dobre, a jak obserwujemy trendy na rynkach przewozowych i skalę inwestycji,  to widać wyraźnie, że przyszłe lata z pewnością będą dobre dla kolei – ocenia w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Andrzej Arendarski, prezes KIG.

PKP Cargo podpisało na początku września listy intencyjne dotyczące przejęcia czeskiego przewoźnika AWT (ma wyłączność na negocjacje) oraz polskiego CTL Logistics (zależnie od zgody Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów). To szansa nie tylko na ekspansję na rynku czeskim, lecz także na odzyskanie ponad 50-proc. udziału w Polsce. Zgodnie z danymi Urzędu Transportu Kolejowego, w okresie od stycznia do lipca br. PKP Cargo miało ok. 47 proc. udziału pod względem przewiezionej masy, a CTL Logistics – ok. 3,1 proc.

Arendarski ocenia, że w ten sposób PKP Cargo konsekwentnie realizuje strategię rozwoju. Spółka jest drugim największym kolejowym przewoźnikiem towarowym w Europie, zaraz po niemieckim DB Schenker, i zamierza wzmacniać swoją pozycję nie tylko w Polsce. Prezes KIG zauważa, że zarówno niemiecki przewoźnik, jak i inni konkurenci PKP Cargo także zwiększają swoje przewozy poprzez akwizycje. Ponieważ transport kolejowy staje się coraz bardziej atrakcyjny cenowo w porównaniu z drogowym, spółka ma duży potencjał rozwoju.

Firmy, które konkurują z PKP Cargo, mają na swoich rynkach narodowych niejednokrotnie nawet do 90 proc. przewozów. W tej dziedzinie granica tego, co nazwiemy monopolem, nie jest taka jak w przypadku rynku wielu firm rozdrobnionych i działających niezależnie – podkreśla Arendarski.

Dodaje, że w przypadku firm transportowych na rynku europejskim udział w rynku krajowym nie jest już wystarczającym wskaźnikiem. Należy patrzeć na udział w całej UE, a ten wskaźnik dla PKP Cargo jest znacznie niższy.

PKP Cargo, które w październiku ubiegłego roku zadebiutowało na Giełdzie Papierów Wartościowych, jest jedną z najlepszych spółek z Grupy PKP. W 2013 r. spółka wypracowała ponad 65 mln zł zysku netto przy przychodach ze sprzedaży wynoszących ponad 4,5 mld zł.

Według Arendarskiego wskaźniki te pozwalają na określenie PKP Cargo jako czempiona polskiej gospodarki.

To jest zdrowa firma, która od lat odnotowuje duże sukcesy, firma po dobrym upublicznieniu, a w tej chwili widać, że ma duży potencjał rozwoju. Więc na pewno należy do tej grupy najlepszych polskich firm, które nazywamy czasami czempionami – podkreśla prezes KIG.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

Zdrowie

Ochrona zdrowia w Polsce ma być bardziej oparta na jakości. Obowiązująca od roku ustawa zostanie zmieniona

Od października placówki ochrony zdrowia mogą się ubiegać o akredytację na nowych zasadach. Nowe standardy zostały określone we wrześniowym obwieszczeniu resortu zdrowia i dotyczą m.in. kontroli zakażeń, sposobu postępowania z pacjentem w stanach nagłych czy opinii pacjentów z okresu hospitalizacji. Standardy akredytacyjne to uzupełnienie obowiązującej od stycznia br. ustawy o jakości w opiece zdrowotnej i bezpieczeństwie pacjenta, która jest istotna dla całego systemu, jednak zdaniem resortu zdrowia wymaga poprawek.

Konsument

Media społecznościowe pełne treści reklamowych od influencerów. Konieczne lepsze ich dopasowanie do odbiorców

Ponad 60 proc. konsumentów kupiło produkt na podstawie rekomendacji lub promocji przez twórców internetowych. 74 proc. uważa, że treściom przekazywanym przez influencerów można zaufać – wynika z badania EY Future Consumer Index. W Polsce na influencer marketing może trafiać ok. 240–250 mln zł rocznie, a marki widzą ogromny potencjał w takiej współpracy. Coraz większym zainteresowaniem cieszą się mikroinfluencerzy, czyli osoby posiadające od kilku do kilkudziesięciu tysięcy followersów, ale o silnym zaangażowaniu.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.