Newsy

Błędy w zarządzaniu firmami wciąż częste. To może ograniczać ich rozwój

2014-12-04  |  06:45
Mówi:Magdalena Hernandez, dyrektor zarządzająca ACCA Emerging Europe

Zofia Dzik, członek rady nadzorczej PKO BP

  • MP4
  • W firmach, w których panuje autokratyczny styl zarządzania, pracownicy nie mają szans, by w pełni wykorzystać swój potencjał. A to może przekładać się na wyniki tych podmiotów. Trzy czwarte specjalistów finansowych uważa, że kultura organizacyjna może wpłynąć na pracowników silniej niż kodeksy czy regulaminy – wynika z badania ACCA przedstawionego podczas CFO European Summit. W strategii firm i zarządzaniu coraz większą rolę odgrywają dyrektorzy finansowi.

    Rola finansistów się zmienia. Kiedyś ich głównym zadaniem było raportowanie, czyli odzwierciedlanie przeszłość. W tej chwili powinni wyprzedzać, czyli kształtować strategię firmy – mówi Magdalena Hernandez, dyrektor zarządzająca ACCA Emerging Europe, organizatorka CFO European Summit. – Finansiści i szefowie działu finansów stali się partnerami dla osób zarządzających organizacją. To bardzo często tandem CEO i CFO [prezes i dyrektor finansowy – red.] tworzy strategię firmy i potem ją wdraża.

    Poza tym rola finansistów już dawno przestała ograniczać się do samej dziedziny finansów. Często mają oni duży wpływ na działania w ramach HR i IT, a także na działalność operacyjną w kraju i za granicą.

    Mają śledzić trendy i być przygotowani na nadchodzące zmiany, a nie być reaktywni w stosunku do tego, co się dzieje na rynku – podkreśla Hernandez.

    Kultura korporacyjna ważniejsza niż presja na wyniki

    Eksperci podkreślają, że sukcesy firmy – zarówno na arenie międzynarodowej, jak i w kraju – w dużej mierze zależą od organizacji i sposobu zarządzania zespołem. Badania wykazują, że kluczowa staje się kultura korporacyjna.

    Dziś efektywność, szybkość i wzrost stały się hasłami kluczowymi, w powiązaniu z silną presją na osiąganie wyników w bardzo krótkim horyzoncie czasowym. Badania, choćby Instytutu Gallupa, które miały na celu zidentyfikowanie czynników gwarantujących długoterminowy wzrost firm, wskazały jednak, że czynniki te są związane z kulturą zarządzania i wartościami, którymi naprawdę żyje firma, a nie z dużą presją na wyniki, zwłaszcza powiązaną z agresywnym systemem motywacyjnym, również finansowym – uważa Zofia Dzik, członek rady nadzorczej PKO BP.

    Jak podkreśla, motywacja finansowa – w postaci premii czy podwyżki – działa na pracowników krótkoterminowo. Dodatkowo dążenie do realizacji celu w jednym obszarze może spowodować, że zaniedbane zostaną inne dziedziny.

    Duża presja czasowa i agresywny system finansowania może prowadzić do niszczenia kultury organizacyjnej i wartości ludzi. Stawiamy ich pod ścianą, więc oni też mają tendencję do przekraczania pewnych granic, których być może by nie przekroczyli, gdyby cele były inaczej zdefiniowane czy dotyczyły innych warstw – mówi Zofia Dzik. – Znam przykłady organizacji, w których nie są definiowane twarde cele finansowe, a raczej są one budowane w oparciu o selektywny dobór osób, kulturę korporacyjną i wspólne wartości. To właśnie one notują co roku dwucyfrowe wzrosty przychodów.

    Trzy czwarte finansistów zrzeszonych w ACCA uważa, że kultura korporacyjna ma większy wpływ na pracowników niż kodeksy i regulaminy – wynika z raportu tej organizacji. Błędy w zarządzaniu, które zdarzają się nawet najbardziej doświadczonym menadżerom, mogą jednak tę kulturę zniszczyć. Badanie wykazało, że negatywny wpływ na organizację pracy w korporacji mają: brak pozytywnego przykładu z góry, źle przyjmowana krytyka ze strony pracowników, biurokracja oraz zbyt silna presja na osiąganie celów. Zdaniem Zofii Dzik, te błędy w zarządzaniu mogą wzmacniać postawy konformistyczne i ograniczać przestrzeń do dyskusji.

    Kultura korporacyjna i jej wpływ na wyniki firmy były, obok strategii ekspansji przedsiębiorstw w regionie Europy Środkowo-Wschodniej, jednym z głównych tematów siódmej edycji CFO European Summit 2014, którą zorganizowała ACCA (the Association of Chartered Certified Accountants), organizacja zrzeszająca specjalistów z zakresu zarządzania, finansów i rachunkowości. W konferencji co roku uczestniczy ponad stu liderów finansów z czołowych firm z Polski i Europy.

    Finansiści muszą ze sobą rozmawiać, są głodni nowinek ze świata i Europy, bardzo chętnie usłyszą to, czym się zajmowali ich koledzy w ostatnich miesiącach czy latach. Chcą też wiedzieć jak najwięcej o tym, jak wygląda sytuacja gospodarcza, jakie są przewidywania ekonomistów, jak mają się przygotować do planowania na najbliższe miesiące czy lata – podkreśla Hernandez.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Newseria na XVI Europejskim Kongresie Gospodarczym

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Handel

    Po kiełbaski wege czy roślinne burgery sięga coraz więcej konsumentów. Branża roślinna będzie walczyć o utrzymanie takiego nazewnictwa

    Kiełbasa bezmięsna, burger roślinny, parówka wegetariańska, stek vege – do takich nazw produktów wielu konsumentów zdążyło się przyzwyczaić i coraz chętniej po nie sięga. Pojawiają się jednak pomysły, by zakazać nazewnictwa charakterystycznego dla produktów mięsnych. Również w Polsce pojawiła się propozycja w tym zakresie ze strony poprzedniego składu resortu rolnictwa pod koniec ubiegłego roku. Zwolennicy uzasadniają ten pomysł ochroną interesów konsumenckich, ale badania pokazują, że tylko niewielki odsetek klientów pomylił produkt wegański i mięsny przy zakupie.

    Infrastruktura

    Za dwa lata w gdańskim porcie ma powstać baza instalacyjna morskich farm wiatrowych. Będzie ponad pięć razy większa od krakowskiego Rynku Głównego

    21-hektarowy Terminal 5, który powstanie na wodach zewnętrznej części gdańskiego portu Baltic Hub, ma być bazą instalacyjną dla morskich elektrowni wiatrowych. To duży projekt, którego realizacja może się rozpocząć w drugiej połowie tego roku. Tego typu infrastruktura jest konieczna dla przyspieszenia inwestycji offshore w polskiej części Bałtyku. Pierwsze morskie farmy wiatrowe zaczną produkować zieloną energię w 2026 roku.

    Prawo

    Społeczne agencje najmu w Polsce dopiero raczkują. Część gmin widzi w nich szansę na walkę z wyludnieniem

    W Polsce zawiązało się już i rozpoczyna działalność kilkanaście społecznych agencji najmu, kolejnych kilkanaście jest w trakcie powstawania. To niewiele jak na niemal 2,5 tys. gmin w kraju, jednak eksperci widzą w tym rozwiązaniu duży potencjał. Jak podkreślają, może to być szansa zwłaszcza dla miast średniej wielkości, by walczyć ze zjawiskiem wyludniania. Społeczne agencje najmu we współpracy z gminami pośredniczą w wynajmie mieszkań – gminnych bądź należących do prywatnych właścicieli­ – osobom, których zarobki nie pozwalają na rynkowy najem, ale nie kwalifikują ich też do otrzymania mieszkania socjalnego.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.