Newsy

Coraz więcej apartamentów nad morzem kupowanych z myślą o wynajmie w systemie "wypoczywaj i zarabiaj"

2013-05-10  |  06:10

 – Obecnie mamy wysyp inwestycji sprzedawanych w systemie "wypoczywaj i zarabiaj" – mówi Agencji Informacyjnej Newseria, Marlena Kosiura z portalu inwestycjewkurortach.pl. Już za 200 tys. zł można zostać właścicielem apartamentu nad morzem. To jednak zupełnie inna inwestycja niż zakup mieszkania np. w Warszawie

Aby kupić apartament w nadmorskiej miejscowości wystarczy 200 tys. zł. Taka kwota wystarczy na kawalerkę, nieco droższe są kompaktowe mieszkania dwupokojowe położone w niewielkiej odległości od morza. Z miesiąca na miesiąc inwestorzy oferują ich coraz więcej, bo i zainteresowanie rośnie.

 – Na pewno warto dobrze się przyjrzeć inwestycji, deweloperowi i jego zapleczu. W wielu przypadkach system "wypoczywaj i zarabiaj" oraz gwarancja wypłat nie do końca jest poparta doświadczeniem dewelopera w najmie takich nieruchomości wakacyjnych – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Marlena Kosiura. – Obawiam się, że w najbliższych latach mogą zdarzyć się sytuacje, że deweloperzy, którzy obiecują wypłatę stałych zysków nie poradzą sobie z odpowiednim obłożeniem i nie będą mieli z czego opłacić tych zysków – przestrzega.

Zyski gwrantowane na piśmie

Zdaniem Marleny Kosiury szukając apartamentu z myślą o jego późniejszym najmie, warto się przyjrzeć, czy dany deweloper ma doświadczenie nie tylko w sprzedaży, ale i w wynajmowaniu nieruchomości. Ważny jest też system wypłacania zysków.

W chwili obecnej większość deweloperów proponuje pewne stałe stopy zwrotu, gwarantowane umową, ale nie jest to standardem. Część deweloperów wypłaca właścicielom apartamentów stałą kwotę niezależnie od obłożenia, inni dzielą się np. w proporcjach 50/50. Jeszcze inni, tak jak inwestorzy z rynku condohoteli, dzielą się przychodami z części wspólnych jak restauracje czy części rekreacyjne.

 – Warto zadbać o to, żeby nasz zysk był zagwarantowany na piśmie – mówi Kosiura.

Można też po prostu kupić mieszkanie od dewelopera, a zarządzanie jego wynajmowaniem powierzyć specjalistycznej firmie też obowiązkowo sprawdzonej.

Nie tylko znane kurorty

Przy wyborze wakacyjnej nieruchomości kupujących można podzielić na dwie grupy.

 – Klienci, którzy kupują apartament z myślą o wypoczywaniu, kierują się własnym sentymentem, ulubionym miejscem, do którego wracają po latach – tłumaczy Kosiura. – Ci, którzy kupują w celach inwestycyjnych raczej patrzą pod kątem atrakcyjności lokalizacji – dodaje.

Najczęściej klienci wybierają apartamenty w dużych, znanych kurortach, do których ludzie chętnie jeżdżą i będą przyjeżdżać. Nie oznacza to, że kupienie nieruchomości wakacyjnej w mniej znanej miejscowości jest nieopłacalne.

 – Jeżeli zatrudnimy do tego profesjonalną firmę, która w naszym imieniu szuka turystów, to możemy być pewni, że ta nieruchomość będzie pracować dla nas, mimo że nie znajduje się w Sopocie czy Kołobrzegu – mówi Marlena Kosiura. – Na pewno warto kierować się też doświadczeniem dewelopera. Jeśli działa już wiele lat na rynku i odnosił sukcesy, i jego inwestycje funkcjonują z powodzeniem, to możemy być pewni, że kolejna również zostanie dobrze przyjęta przez rynek – zapewnia.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Newseria na XVI Europejskim Kongresie Gospodarczym

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Finanse

Postępowania sądowe w Polsce trwają coraz dłużej. Wydłuża się zwłaszcza czas w sprawach gospodarczych

Czas trwania postępowań sądowych, zamiast maleć, w ostatnich latach wzrósł. W przypadku spraw gospodarczych przewlekłość procesów może oznaczać paraliż działalności firmy, a w konsekwencji nawet jej upadłość. Zdaniem prezesa Naczelnej Rady Adwokackiej receptą na ten stan rzeczy powinna być informatyzacja systemu sądowego, zwiększenie jego finansowania oraz ograniczenia zakresu przypadających do rozstrzygnięcia spraw, w których orzeczenia nie wymagają kompetencji sądów. Niepotrzebna jest też procedura gospodarcza.

Transport

Mazowieckie lotniska będą mogły wkrótce obsłużyć 40 mln pasażerów rocznie. Trwają przygotowania do modernizacji na Okęciu i w Modlinie

Lotnisko Chopina, które właśnie obchodziło 90. urodziny, może w tym roku obsłużyć nawet 20 mln pasażerów. To o 10 proc. więcej niż rok  temu. Aby sprostać rosnącemu ruchowi turystycznemu w kolejnych latach, potrzebne jest jednak zwiększenie przepustowości. Planowana rozbudowa do 2028 roku pozwoli obsługiwać rocznie nawet 30 mln pasażerów. Łącznie z możliwościami lotnisk w Modlinie i Radomiu ma to być ok. 10 mln pasażerów więcej.

Ochrona środowiska

Stworzenie cyfrowego bliźniaka Ziemi coraz bliżej. Pomoże precyzyjniej przewidywać klęski żywiołowe

Na początku czerwca mają zostać uruchomione dwa pierwsze komponenty cyfrowej repliki Ziemi. To inicjatywa Komisji Europejskiej, w ramach której powstaje superzaawansowana symulacja zjawisk, m.in. atmosferycznych i klimatycznych, do jakich dochodzi na Ziemi. Oparte na bogatych zbiorach danych, m.in. ze zdjęć satelitarnych, i ich zaawansowanej analizie narzędzia pozwolą z dwutygodniowym wyprzedzeniem przewidywać zdarzenia pogodowe, precyzując prognozę do obszarów podzielonych na kwadraty o boku zaledwie kilku kilometrów. Będą mogły być wykorzystywane także w planowaniu miast, farm wiatrowych czy w rolnictwie. W tworzeniu rozwiązania bierze udział polski dostawca rozwiązań chmurowych.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.