Mówi: | Tomasz Drozd |
Funkcja: | e-commerce manager |
Firma: | KOKOworld |
Coraz więcej marek modowych stawia na fair trade. Niewielu Polaków ma jego świadomość
Większość konsumentów zetknęła się już z pojęciem fair trade, czyli sprawiedliwego handlu, w przypadku produktów spożywczych, zwłaszcza pochodzących z surowców z krajów Trzeciego Świata. Tymczasem trend ten dotyczy także świata mody. Konsumenci przyzwyczajeni do tanich, ale szybko niszczących się produktów i natychmiastowych dostaw z powrotem zaczynają doceniać jakość i trwałość, nawet jeśli oznacza to wyższą cenę. Wciąż jednak świadomość w tym zakresie jest niższa niż np. w Niemczech. Za to marki modowe coraz częściej stawiają na fair trade i slow fashion.
– Fair trade, tzn. sprawiedliwy handel, uczciwy handel, to nie powinna być nisza, produkt premium, który jest sprzedawany bardzo wąskiej grupie klientów. Z ideą fair trade powinno być tak samo jak zasadą fair play w sporcie – gracz, który nie gra fair, po prostu wypada z gry. Nieważne, czy jest Ronaldo, czy jest trzecioligowym graczem, wszyscy gramy według zasad, które sobie ustaliliśmy – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Tomasz Drozd, e-commerce manager w KOKOworld, marce łączącej modę z projektami społecznymi, działającymi w oparciu o sprawiedliwy handel.
Jak podkreśla, w biznesie zasady fair trade to wciąż nie jest norma, szczególnie w branży modowej.
– W tej branży nagminne stało się łamanie podstawowych zasad, na które się wszyscy w zachodnim świecie umówiliśmy, a które sprowadzają się do tego, że nie krzywdzimy swoich pracowników, nie niszczymy środowiska w procesie produkcji i oddajemy dobry produkt za uczciwą cenę – mówi Tomasz Drozd. –To też nie znaczy, że to jest uczciwa cena tylko dla klienta, czyli najniższa. To znaczy, że to jest taka cena, która pozwala producentowi zapłacić na wszystkich etapach produkcji wszystkim osobom, które są w nią zaangażowane.
Tak jak istnieje slow food, tak działa też slow fashion, którego zasady sprowadzają się do kupowania mniejszej liczby ubrań i dodatków, za to trwalszych i lepszej jakości. Polega to również na takim doborze garderoby, by jej elementy można było łączyć ze sobą na wiele sposobów, zamiast kupować kreację na jedną okazję. Chodzi o świadome zaprojektowanie zawartości szafy, tak by 70 proc. stanowiły w niej produkty bazowe, w których chodzi się często i dobrze w nich czuje, do których można dobrać dodatki w zależności od okazji. Tak też stroje te są projektowane, by były możliwie uniwersalne. W efekcie cała filozofia sprowadza się nie tyle do wydawania większej ilości pieniędzy, lecz do kupowania za nie mniejszej liczby lepszych jakościowo ubrań, które starczą na dłużej i które w razie uszkodzenia warto naprawić zamiast wyrzucać.
– Jako człowiek, który się zajmował e-commerce i marketingiem w sieci, po wejściu firmy fair trade’owej, jaką jest KOKOworld, to naturalne dla mnie było to, że teraz wprowadzamy darmową wysyłkę, darmowe zwroty, wszystko musi być na teraz, najlepiej tego samego dnia – opowiada Tomasz Drozd. – I ja w tej firmie dostałem komunikat: my tak nie działamy, nasze klientki wiedzą, że trzeba czekać na nasze produkty, nie musi to być na jutro i w ogóle nie musi to być darmowa wysyła, bo one wiedzą, że to się wiąże z kosztami logistycznymi, że każda dostawa i zwrot, potem kolejna dostawa, pozostawiają ślad węglowy, niszczą środowisko. To nie jest tylko koszt pojedynczej wysyłki.
Jak podkreśla, w przypadku firmy KOKOworld taka postawa, również w marketingu i komunikacji, przełożyła się na wysoką lojalność klientów, którzy są w stanie zaczekać na produkt, bo także jego powstawanie trwa dłużej niż w wypadku globalnych, masowych marek i którzy są w stanie zapłacić za niego więcej, doceniając jego jakość i trwałość.
– W Polsce jest mało marek, które mówią o sobie, że są fair trade’owe, natomiast ja chce mówić o nas, jako o marce modowej, która przestrzega zasad – przekonuje e-commerce manager w KOKOworld. – Wierzę, że jest dużo małych firm odzieżowych w Polsce, które szyją zgodnie z tymi zasadami, nikt nie cierpi po drodze, bardzo szanują jakość swoich produktów, dobierają materiały, robią uczciwy biznes, który rośnie organicznie. Nie trzeba go dopalać inwestycjami, nie trzeba szyć w Chinach, bo da się na tym zarabiać. Z jednej strony świadomość fair trade jest bardzo niska w porównaniu np. do Niemiec, klienci są dużo mniej świadomi, a z drugiej strony jest w Polsce sporo zdrowych biznesów.
Czytaj także
- 2025-05-13: Dzięki sztucznej inteligencji przesyłki mogą trafiać do klientów tego samego dnia. Liczba takich dostaw w Amazon znacząco rośnie
- 2025-05-16: Trwają prace nad szczegółowymi wytycznymi dla schronów. Prowadzona jest też inwentaryzacja i ocena stanu istniejących obiektów
- 2025-04-25: Trwają prace nad nową ustawą o Rzeczniku MŚP. Urząd zyska nowe kompetencje
- 2025-04-10: Na platformach sprzedażowych mogą się znajdować szkodliwe produkty. Dotyczy to całego rynku online
- 2025-04-17: Niepewność powodowana amerykańskimi cłami wstrzymuje inwestycje. Firmy skupiają się na gromadzeniu zapasów
- 2025-04-07: Duże zmiany w globalnym handlu. Polska może stracić nawet 0,43 proc. PKB
- 2025-04-07: Krzysztof Skórzyński: Elektrośmieci są dzisiaj gigantycznym problemem. Wciąż nie nauczyliśmy się segregować takich odpadów
- 2025-05-02: Kajra: Samochody mogą służyć nam latami. Mamy ze Sławomirem trzydziestoletniego golfa III, który wygląda, jakby wczoraj zszedł z linii produkcyjnej
- 2025-03-19: Rekordowy eksport polskiej żywności. Koszty produkcji będą jednak rosły z powodu zmieniających się norm wraz z wprowadzaniem Zielonego Ładu
- 2025-02-24: Umowa UE–Mercosur budzi sprzeciw ze strony rolników m.in. z Francji i Polski. To może być główną przeszkodą w ratyfikacji porozumienia na forum UE
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Negocjacje między UE i USA w sprawie ceł trwają. Przełom możliwy podczas czerwcowej wizyty Trumpa w Europie
Czas, jaki Donald Trump zostawił krajom obłożonym cłami na negocjacje, zbliża się do półmetka. Umowę podpisała Wielka Brytania, ogłoszono również porozumienie z Chinami. Unia Europejska, która jest czwartym partnerem handlowym USA, do niedawna zdawała się nie czynić żadnych postępów w rozmowach. Jednak negocjacje trwają. Zdaniem europosła Michała Szczerby z PO stanowisko Unii powinno być twarde, a przede wszystkim jednomyślne. Okazją do rozmów może być wizyta Trumpa na czerwcowym szczycie NATO w Hadze.
Przemysł
Unijne programy szansą dla polskiego przemysłu zbrojeniowego. Wkrótce uruchomione będzie 150 mld euro na niskooprocentowane pożyczki

Prace nad uruchomieniem instrumentu pożyczkowego SAFE są na ostatniej prostej. Jak poinformował MON, po wielu tygodniach negocjacji został on przyjęty przez stałych przedstawicieli państw członkowskich przy UE. Wdrożenie SAFE oznacza uruchomienie 150 mld euro niskooprocentowanych pożyczek na finansowanie inwestycji państw członkowskich w obronność. Wysiłki krajowe i unijne koncentrują się teraz na zwiększaniu potencjału europejskiego przemysłu obronnego i budowaniu zdolności obrony i odstraszania.
Konsument
Roboty w służbie środowisku. Ograniczanie ilości odpadów możliwe dzięki automatyzacji

Sztuczna inteligencja i robotyka już dziś pomagają firmom ograniczać swój wpływ na środowisko. Korzyści z inwestycji w zaawansowaną automatyzację odczuwają także konsumenci. Przykładem może być automatyczny system pakowania wdrażany przez Amazon. Robot dostosowujący każdorazowo rozmiar papierowego opakowania do danego produktu pozwolił już zaoszczędzić 3 mln t materiału opakowaniowego, co oznacza dla kupujących mniej materiałów do utylizacji i prostszy recykling.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.