Mówi: | prof. Maciej Żylicz, prezes zarządu Fundacji na rzecz Nauki Polskiej prof. Maria Lewicka, laureatka Nagrody FNP 2023, Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu prof. Marcin Stępień, laureat Nagrody FNP 2023, Uniwersytet Wrocławski |
Czworo wybitnych polskich naukowców otrzymało po 200 tys. zł. Ich badania i osiągnięcia przyczyniają się do realnych postępów w nauce
Fundacja na rzecz Nauki Polskiej po raz 32. przyznała swoje prestiżowe nagrody, uznawane za najważniejsze wyróżnienie naukowe w Polsce. Wśród nagrodzonych w tym roku osiągnięć są badania nad mechanizmem działania białek opiekuńczych, zaprojektowanie i otrzymanie nowych związków aromatycznych o unikatowej strukturze i właściwościach, psychologiczna koncepcja pamięci miejsca i przywiązania do miejsca oraz opracowanie narzędzi matematycznych, które umożliwiły udowodnienie pewnej hipotezy. – Te nagrody stanowią uhonorowanie pracy naukowej, ale coraz częściej mają też pośrednie przełożenie na gospodarkę w postaci nowych, innowacyjnych firm – zauważa prezes Fundacji na rzecz Nauki Polskiej, prof. Maciej Żylicz.
– Nagrody Fundacji na rzecz Nauki Polskiej mają duże znaczenie dla społeczności akademickiej, to jest wyróżnienie najlepszych spośród naszego środowiska. Do tej nagrody nie można się zapisać, nie można się zgłosić, trzeba zostać nominowanym przez osobę ze środowiska naukowego. To jest uhonorowanie naszej pracy, ale z drugiej strony te nagrody coraz częściej mają też bezpośrednie przełożenie na otwieranie nowych firm, które pracują nad innowacyjnymi produktami i technologiami. Otrzymując taką nagrodę, dużo łatwiej jest rozpocząć na przykład sprzedawanie swojej własnej licencji czy patentu – mówi agencji Newseria Biznes prof. Maciej Żylicz, prezes Fundacji na rzecz Nauki Polskiej.
Nagrody Fundacji na rzecz Nauki Polskiej przyznawane są w drodze konkursu za szczególne osiągnięcia i odkrycia naukowe, które przesuwają granice poznania i otwierają nowe perspektywy poznawcze, wnoszą wybitny wkład w postęp cywilizacyjny i kulturowy naszego kraju oraz zapewniają Polsce znaczące miejsce w podejmowaniu najbardziej ambitnych wyzwań współczesnego świata. Laureaci otrzymują też po 200 tys. zł. Obecnie lista nagrodzonych liczy blisko 120 osób, wśród których znajdują się najwybitniejsi polscy uczeni z różnych dziedzin – od nauk matematyczno-fizycznych i inżynierskich aż po literaturę i nauki humanistyczne.
Nagrody fundacji przyznawane są w czterech obszarach. Nagrodę FNP w obszarze nauk humanistycznych i społecznych odebrała w tym roku prof. Maria Lewicka, psycholożka społeczna i środowiskowa z Wydziału Filozofii i Nauk Społecznych Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu, uhonorowana za sformułowanie i weryfikację psychologicznego modelu przywiązania do miejsca i pamięci miejsca. Wiele instytucji i organizacji w całej Polsce – m.in. Forum Dialogu, Centrum Żydowskie w Oświęcimiu czy Muzeum POLIN – prowadzi swoją praktyczną działalność, opierając się na koncepcji prof. Lewickiej.
– Miejsce to nie jest tylko lokalizacja, koordynaty geograficzne, umiejscowienie gdzieś na mapie. To nie jest również treść wypełniająca to miejsce, czyli budynki, ulice, parki. Miejsce to przede wszystkim znaczenie, które to dane miejsce dla nas ma. Razem z moimi asystentami, doktorantami, współpracownikami zajmujemy się bardzo szeroko tym zagadnieniem, sprawdzamy, jak znaczenie miejsca przekłada się na różne sfery funkcjonowania człowieka – mówi prof. Maria Lewicka.
Jak podkreśla, ma nadzieję, że kiedyś koncepcja dotycząca miejsc pamięci znajdzie zastosowanie także w szkolnych ławkach.
– Moim marzeniem jest to, żeby wprowadzić lokalną historię do szkół, i to lokalną rozumianą nie na zasadzie pewnych treści, które się podaje odgórnie do wierzenia, w dodatku jeszcze wysyconych pewną polityką historyczną ogólnonarodową, tylko taką historię, gdzie sami uczniowie będą odkrywać przeszłość swojego miejsca, swojego domu, w którym mieszkają, swojej dzielnicy, ulicy, gdzie będą pytać swoich dziadków, dopóki jeszcze żyją, co tu kiedyś było. Jak zainteresujemy ich korzeniami tego miejsca, w którym mieszkają, to przełoży się to później na ich znacznie większą otwartość również na współczesność – wyjaśnia laureatka Nagrody FNP.
W obszarze nauk chemicznych i o materiałach Nagrodę Fundacji na rzecz Nauki Polskiej 2023 odebrał prof. Marcin Stępień z Wydziału Chemii Uniwersytetu Wrocławskiego – uznany w międzynarodowym środowisku autorytet, kształtujący dziedzinę badań nad związkami aromatycznymi. W trakcie dotychczasowej kariery ściśle współpracował z badaczami z Hiszpanii, Francji, Niemiec, Korei, Chin, Indii i USA, co zaowocowało publikacją ponad 30 międzynarodowych artykułów naukowych. Jest też autorem lub współautorem ponad 90 publikacji i laureatem wielu prestiżowych nagród naukowych.
– Badania wyróżnione Nagrodą Fundacji na rzecz Nauki Polskiej dotyczą związków aromatycznych, czyli dużej grupy związków organicznych, które są interesujące zarówno z punktu widzenia niektórych ich zastosowań, jak i ze względów poznawczych, ponieważ pozwalają chemikom dowiedzieć się dużo na temat tego, jakie relacje rządzą właściwościami i strukturą związków chemicznych w ogóle – mówi prof. Marcin Stępień. – Moja grupa badawcza interesuje się wprowadzaniem nietypowych modyfikacji do budowy tych cząsteczek aromatycznych z nadzieją, że zaobserwujemy jakieś niezwykłe właściwości albo niezwykłe zmiany w ich właściwościach.
Wśród zsyntetyzowanych przez profesora związków aromatycznych są m.in. takie, które naśladują swoją budową fragmenty grafenu i które – dzięki obecności nietypowych pierścieni oraz atomów innych niż węgiel – wykazują unikatowe właściwości optyczne i elektronowe. Mogą one stanowić bazę w poszukiwaniach nowych materiałów organicznych, w szczególności barwników funkcjonalnych. Materiały takie mogą znaleźć różnorodne zastosowania, m.in. w urządzeniach LED i fotowoltaice, ale także w diagnostyce medycznej i fototerapii.
– Przykładem tego, gdzie te barwniki funkcjonalne mogą być stosowane, jest np. bioobrazowanie w medycynie albo terapia fotodynamiczna – wskazuje prof. Marcin Stępień.
Kolejnym z nagrodzonych jest prof. Krzysztof Liberek z Międzyuczelnianego Wydziału Biotechnologii Uniwersytetu Gdańskiego i Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego, który otrzymał tegoroczną Nagrodę Fundacji na rzecz Nauki Polskiej 2023 w obszarze nauk o życiu i o Ziemi za wykazanie roli białek opiekuńczych w odzyskiwaniu białek z agregatów i zwijaniu ich do aktywnej formy. Badania w tym zakresie umożliwiają zrozumienie molekularnych mechanizmów leżących u podstaw zaburzeń neurodegeneracyjnych, takich jak choroba Alzheimera, i mogą pomóc w walce z tymi chorobami.
Czwartym laureatem Nagrody Fundacji na rzecz Nauki Polskiej jest prof. Rafał Latała z Wydziału Matematyki, Informatyki i Mechaniki Uniwersytetu Warszawskiego, który został wyróżniony w obszarze nauk matematyczno-fizycznych i inżynierskich za opracowanie narzędzi matematycznych umożliwiających udowodnienie hipotezy Talagranda dotyczącej procesów Bernoulliego.
Nagrody Fundacji na rzecz Nauki Polskiej zostały w tym roku przyznane po raz 32., a laureaci odebrali je podczas uroczystej gali 6 grudnia br. w Warszawie. Fundacja, która jest ich fundatorem, od ponad 30 lat realizuje misję wspierania nauki w Polsce poprzez przyznawanie m.in. stypendiów, nagród i grantów dla wybitnych naukowców i zespołów badawczych oraz wspieranie transferu osiągnięć naukowych do praktyki gospodarczej. Fundacja angażuje się też w stymulowanie międzynarodowej współpracy naukowej i zwiększanie samodzielności naukowej młodego pokolenia badaczy.
Czytaj także
- 2024-12-16: Polscy młodzi chemicy tworzą innowacje na światowym poziomie. Część projektów ma szansę trafić potem do przemysłu
- 2024-12-13: Agencja Badań Medycznych walczy z czasem przy obsłudze konkursów z KPO. Największym problemem są braki kadrowe
- 2024-12-06: R. Metsola: Polska ma bardzo dobrą pozycję do bycia liderem UE na następne pół roku. Bezpieczeństwo w centrum uwagi prezydencji
- 2024-12-13: Do lutego 2025 roku państwa ONZ muszą przedstawić swoje nowe zobowiązania klimatyczne. Na razie emisje gazów cieplarnianych wciąż rosną
- 2024-12-04: Ulga na badania i rozwój może być lekiem na rosnące koszty zatrudnienia. Korzysta z niej tylko 1/4 uprawnionych firm
- 2024-11-27: Wiktor Dyduła: W listopadzie wąsy są szczególnym symbolem dbania o zdrowie. Ale na nowy rok może je już zgolę
- 2024-12-10: Polscy naukowcy poszukują innowacyjnych terapii z wykorzystaniem RNA. Na celowniku są choroby rzadkie, zakaźne i nowotwory
- 2024-12-04: Diagnostyka obrazowa w Polsce nie odbiega jakością od Europy Zachodniej. Rośnie dostępność badań i świadomość pacjentów
- 2024-11-15: Rok regularnej aktywności fizycznej wydłuża życie w zdrowiu o co najmniej rok. Zmniejsza też absencję chorobową w pracy
- 2024-12-11: Miuosh: Trwa wielkie odliczanie do trasy koncertowej „Pieśni Współczesne. Tom II”. Biletów praktycznie już nie ma, więc dodajemy kolejne terminy
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Infrastruktura
Prąd z największej prywatnej inwestycji energetycznej w Polsce popłynie w 2027 roku. Polenergia dostała właśnie potężny zastrzyk finansowania
Polenergia S.A. i Bank Gospodarstwa Krajowego podpisały umowę pożyczki ze środków Krajowego Planu Odbudowy (KPO) na budowę morskich farm wiatrowych. Finansowanie wyniesie 750 mln zł i zostanie wykorzystane do budowy dwóch farm o łącznej mocy 1440 MW. Największa prywatna grupa energetyczna w Polsce realizuje ten projekt z norweskim Equinorem. Prace związane z budową fundamentów turbin na Bałtyku mają się rozpocząć w 2026 roku. Projekty offshorowe będą jednym z filarów nowej strategii Polenergii, nad którą spółka właśnie pracuje.
Przemysł
Polskie firmy przemysłowe bardziej otwarte na technologie. Sztuczną inteligencję wdrażają z ostrożnością [DEPESZA]
Innowacje cyfrowe w przemyśle, choć wiążą się z kosztami i wyzwaniami, są jednak postrzegane przez firmy jako szansa. To podejście przekłada się na większą otwartość do ich wdrażania i chęć inwestowania. Ponad 90 proc. firm przemysłowych w Polsce, które wprowadziły co najmniej jedno rozwiązanie Przemysłu 4.0, dostrzega wyraźną poprawę efektywności procesów produkcyjnych – wynika z nowego raportu Autodesk. Choć duża jest wśród nich świadomość narzędzi opartych na sztucznej inteligencji, na razie tylko 14 proc. wykorzystuje je w swojej działalności.
Prawo
Przez „wrzutkę legislacyjną” saszetki nikotynowe mogły zniknąć z rynku. Przedsiębiorcy domagają się konsultowania nowych przepisów
Coraz popularniejsze na rynku saszetki z nikotyną do tej pory funkcjonują poza systemem fiskalnym i zdrowotnym. Nie są objęte akcyzą ani zakazem sprzedaży osobom niepełnoletnim. Dlatego też sami producenci od dawna apelują do rządu o objęcie ich regulacjami, w tym podatkiem akcyzowym, żeby uporządkować rosnący rynek i zabezpieczyć wpływy budżetowe państwa. Ministerstwo Zdrowia do projektu ustawy porządkującej rynek e-papierosów bez zapowiedzi dodało regulację dotyczącą saszetek nikotynowych, która jednak w praktyce mogła zlikwidować tę kategorię wyrobów na rynku. Przedsiębiorcy nie kryją rozczarowania sposobem, w jaki wprowadzane są zmiany w przepisach regulujących rynek.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.