Mówi: | Danuta Stenka |
Funkcja: | aktorka |
Danuta Stenka: Czułam, że jeżeli w planach pojawią się „Nieobecni 2”, to ta moja dość niewielka rola będzie rozbudowana. Moja bohaterka wychodzi teraz z dotychczasowych ram
Aktorka zapowiada, że w drugiej części serialu „Nieobecni” widzowie zobaczą jej bohaterkę w zupełnie innej odsłonie. Elżbieta Zawada będzie już nie tylko szefową Centrum Poszukiwania Osób Zaginionych, ale przede wszystkim matką, która dzięki pewnym nowym tropom zacznie szukać córki, która 15 lat temu zniknęła w niewyjaśnionych okolicznościach. By osiągnąć cel, jako matka, która wciąż żyje nadzieją, jest gotowa złamać wszelkie zasady. Drugi sezon produkcji zadebiutował 10 maja na platformie Player Original.
„Nieobecni 2” to jedna z tych serialowych kontynuacji, na którą użytkownicy Playera czekali z dużą niecierpliwością. Danuta Stenka przyznaje, że z nieukrywaną satysfakcją ponownie pojawiła się na planie nowej serii, tym bardziej że producenci dali jej teraz dużo większe pole do popisu.
– Ogromnie ucieszyła mnie kontynuacja serialu, choć zdawałam sobie sprawę z tego, że prawdopodobnie tak będzie. Czułam też, że jeżeli w planach pojawią się „Nieobecni 2”, to ta moja dość niewielka rola z pierwszej serii będzie rozbudowana – mówi agencji Newseria Lifestyle Danuta Stenka.
W drugiej części serialu jej bohaterka będzie się pojawiać dużo częściej, dzięki czemu widzowie poznają historię jej życia i wiele tajemnic, które skrywa.
– W pierwszej części ona właściwie występuje głównie przez ułamek w takiej prywatnej roli, w trudnej relacji z bratem, czyli ojcem Filipa Zachary. Jest bowiem szefową Centrum Poszukiwania Osób Zaginionych i wprowadza swojego bratanka do tej pracy. Jej obecność głównie polega na przyglądaniu się jak on sobie radzi, ewentualnie podsunięciu mu jakichś rad tudzież lekkiej informacji na temat rodzinnych stosunków, trudnej relacji z bratem, który umiera – mówi aktorka.
Na początku pierwszego sezonu produkcji pada też taka informacja, że 15 lat temu zaginęła jej 17-letnia córka. Wątek ten jednak nie był wtedy pogłębiany. Teraz natomiast poprzez pewien nowy trop sprawa zostaje wznowiona. W lesie koło Bydgoszczy zostają bowiem znalezione zwłoki, na których są ślady krwi Kasi. Sprawa trafia na biurko Filipa Zachary – w tej roli Piotr Głowacki.
– Wcześniej właściwie o tym nie wspominamy, jest tylko takie poczucie, że ona zamknęła to w sobie i dalej pracuje, szuka, ale szuka innych ludzi, kolejnych zaginionych. I w ostatniej sekundzie pierwszego sezonu okazuje się, że pojawia się światło w tunelu, jakaś nadzieja na nowy trop, który pomoże w odnalezieniu jej córki i znajdzie się odpowiedź na pytanie, co się stało i gdzie jest – na pożegnanie się z nią czy na przywitanie – mówi Danuta Stenka.
W konsekwencji tych wydarzeń Elżbieta Zawada, która nieustannie stawia czoło demonom przeszłości, przejdzie metamorfozę. Dzięki temu aktorka będzie mogła przekazać swojej bohaterce dużo więcej różnych emocji. Nie ukrywa, że z punktu widzenia zawodowego takie niejednoznaczne role są niezwykle ciekawe.
– Wcześniej widzieliśmy ją głównie jako szefową tego CPOZ-u, czyli zdecydowaną, silną osobę, która potrafi być też i bezwzględna w niektórych sytuacjach zawodowych i rodzinnych. A z kolei w drugiej części spotykamy ją jako matkę i wtedy ona właściwie wypada z tych ramek, w których ją widzieliśmy – mówi.
Podczas śledztwa na jaw wychodzą skrywane przez córkę tajemnice. Okazuje się bowiem, że Kasia (w tej roli Eliza Rycembel) miała romans ze swoim nauczycielem Bogdanem Rożniakiem (Krzysztof Zawadzki), który wiele lat wcześniej był również związany z jej matką. Emocje i instynkt macierzyński biorą górę nad profesjonalizmem i Elżbieta Zawada łamie wszelkie przepisy.
– Dzięki instynktowi macierzyńskiemu moja bohaterka zaczyna walczyć o swoje i choć nie wolno jej brać udziału w poszukiwaniach własnej córki, to ona też się temu wymyka, więc działa wbrew prawu. Dla matki wszelkie chwyty są dozwolone, byle tylko znaleźć swoje dziecko. Nic innego nie ma wtedy znaczenia – mówi Danuta Stenka.
Aktorka wiąże duże nadzieje również z innym projektem zawodowym. Na razie jest on w fazie przygotowań, dlatego też nie chce zdradzać na jego temat żadnych szczegółów.
– Coś się szykuje, ale na razie muszę milczeć, nie wolno mi nic mówić na ten temat, co zresztą jest zgodne z moją naturą, bo ja nie lubię opowiadać o czymś, co jeszcze nie zaistniało, jeszcze nie zaczęły się zdjęcia. Wielokrotnie tak bywało, że były plany, że się do czegoś przygotowywaliśmy, a potem, niestety najczęściej ze względów finansowych, budżetowych, nie dochodziło do skutku. W momencie, kiedy się zdarzy, ziści, zacznie, kiedy będzie można, wówczas powiem – dodaje.
Czytaj także
- 2024-04-12: Tomasz Dedek: My aktorzy jesteśmy trochę próżni i dzięki temu zawodowi chcemy być znani. Kiepsko, jeśli nikt nas nie poznaje na ulicy
- 2024-03-21: Joanna Trzepiecińska: Z „Rodziny zastępczej” mam same dobre wspomnienia. Do dziś odcinam kupony sympatii widzów
- 2024-04-15: Joanna Trzepiecińska: W polskim kinie nie ma już ról dla kobiety w moim wieku. Weszło już inne pokolenie, które ma swoją widownię i są inne oczekiwania
- 2024-02-15: Joanna Liszowska: Dwudziesty trzeci sezon „Przyjaciółek” będzie wyjątkowy. Nasi widzowie zgromadzeni przy wielkanocnych stołach będą mogli zobaczyć, jak bohaterki serialu zasiadają do wigilii
- 2024-01-12: Aleksandra Adamska: Na planie serialu „Skazana” bardziej chuligańska i patologiczna część mnie mogła wreszcie ujrzeć światło dzienne jako Pati
- 2023-11-16: Leszek Lichota: Do grania ciekawsze są czarne charaktery, bo lubimy zło i nas ono przyciąga. Jednak mój bohater ze „Skazanej 3” to jedyna postać niemająca krwi na rękach
- 2024-01-02: Adam Woronowicz: Takie postacie jak Sylwester Hepner ze „Skazanej” są mroczne i złe. Największy paradoks polega na tym, że fajnie się je gra
- 2023-12-05: Adam Woronowicz: Na planie „Skazanej” czułem się niekomfortowo. Wiem, że przemoc na ekranie dobrze się sprzedaje, ale podczas takich scen nogi się pode mną uginały
- 2023-11-22: Leszek Lichota: Agata Kulesza ma dostęp do takich narzędzi aktorskich jak mało kto. Na pstryk potrafi wywołać w sobie każdą pożądaną emocję
- 2023-12-08: Michał Czernecki: Nie mam marzeń aktorskich. Chciałbym po prostu grać w dobrych filmach z dobrymi partnerami
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Prawo
Rodziny zastępcze w kryzysie z powodu braku odpowiedniego wsparcia państwa. Zespoły robocze pracują nad wypracowaniem nowych przepisów
Na koniec 2022 roku w pieczy zastępczej przebywało 72,8 tys. dzieci, przy czym nieco ponad 56 tys. w pieczy rodzinnej. Od 2020 roku wzrasta ogólna liczba wychowanków placówek opiekuńczo-wychowawczych kosztem rodzin zastępczych, których jest coraz mniej. – Problemem jest niedofinansowanie całego systemu, brakuje też wsparcia i szkoleń dla rodziców – podkreśla Agnieszka Smarzyńska, prezeska Fundacji Happy Kids. Powołane niedawno przez resort polityki społecznej zespoły robocze mają wypracować nowe rozwiązania, które zapobiegną kryzysowi w pieczy zastępczej w Polsce.
Film
Julia Kamińska: Najnowszy singiel pokazuje moje drugie, wulgarne oblicze. Nie chcę się już bać, tylko móc wreszcie wyrażać siebie nawet w bardzo odważnych tekstach
Wokalistka podkreśla, że poprzez utwór „Dobrze się mamy MSNR” chciała zaprezentować odbiorcom nieco inne oblicze niż to, które znają z jej dotychczasowych projektów zawodowych. Niektórych jej nowa odsłona zaskoczyła, a nawet zbulwersowała. Julia Kamińska nie boi się jednak krytyki i również w swojej twórczości chce podejmować tematy trudne i kontrowersyjne. A już w maju ukaże się jej debiutancka płyta. Jesienią natomiast artystka zamierza wyruszyć w trasę koncertową właśnie z piosenkami z tego albumu.
Gwiazdy
Joanna Jędrzejczyk: Przygotowuję się do udziału w stand-upach. Będę miała 30 występów i spróbuję rozśmieszyć gości swoimi historiami
Na pewien czas zawodniczka MMA zamienia ring na scenę i dołącza do stand-upowego teamu. Czeka ją 30 występów, do których musi się solidnie przygotować, by zaciekawić widzów i porwać ich do wspólnej zabawy. Joanna Jędrzejczyk ma nadzieję, że sprawdzi się w roli stand-uperki, a jeśli nawet zdarzą się jej jakieś potknięcia, to nie zamierza się poddawać, bo przecież to dopiero jej pierwszy taki projekt, a trening czyni mistrza, zarówno w sporcie, jak i w aktorstwie.