Newsy

Diagności laboratoryjni chcą szczepić i poszerzać kompetencje. Potencjał tego zawodu medycznego nie jest w pełni wykorzystywany

2023-11-21  |  06:15

– Jesteśmy gotowi, żeby rozszerzyć swoje kwalifikacje m.in. o szczepienia na grypę czy pneumokoki. Chcielibyśmy również, żeby była możliwość tworzenia punktów szczepień przy medycznych laboratoriach diagnostycznych. Wówczas pacjenci zyskaliby dodatkowe miejsce, w którym mogliby tego szczepienia dokonać – mówi Monika Pintal-Ślimak, prezeska Krajowej Rady Diagnostów Laboratoryjnych. Jak ocenia, w tej chwili potencjał w postaci laboratoriów i kompetencji diagnostów nie jest w pełni wykorzystywany przez system ochrony zdrowia. Tymczasem przedstawiciele tego zawodu są wykwalifikowanym personelem medycznym, posiadają tytuł zawodowy magistra, a część jest ponadto po wieloletniej, wymagającej specjalizacji. 

– Diagności laboratoryjni zyskali już uprawnienia do kwalifikacji i wykonywania szczepień przeciw COVID-19 i ponad tysiąc diagnostów zostało przeszkolonych w tym celu – mówi agencji Newseria Biznes Monika Pintal-Ślimak. – W tej chwili jest wskazane, żeby wykorzystać i wzmacniać ten potencjał diagnostów laboratoryjnych, np. poprzez szkolenia organizowane na poziomie kształcenia przyszłych adeptów medycyny laboratoryjnej do tego, aby mogli szczepić. My jesteśmy chętni i chcemy się zaangażować w ten system immunizacji społeczeństwa.

Zgodnie z rozporządzeniem Ministra Zdrowia z 9 kwietnia 2021 roku diagności laboratoryjni byli jedną z grup zawodowych, które – po odpowiednim przeszkoleniu – podczas stanu  zagrożenia epidemicznego mogły szczepić Polaków przeciwko COVID-19. I choć w Polsce stan ten zostały odwołany 1 lipca 2023 roku, to przepisy przyznające diagnostom laboratoryjnym prawo przeprowadzenia szczepienia i poprzedzającego je badania kwalifikacyjnego nadal obowiązują. Ich uprawnienia przedłużyła bowiem nowelizacja ustawy refundacyjnej z 17 sierpnia 2023 roku, której zapisy zaczęły obowiązywać z początkiem października br.

– Chcielibyśmy również, żeby była możliwość tworzenia punktów szczepień przy medycznych laboratoriach diagnostycznych. Wówczas pacjenci zyskaliby dodatkowe miejsce, w którym mogliby tego szczepienia dokonać – mówi szefowa KRDL.

Jak podkreśla, zasoby w postaci laboratoriów i kompetencji diagnostów mogłyby być dużo efektywniej wykorzystane przez system opieki zdrowotnej dla dobra pacjentów.

– Analogicznie jak w przypadku farmaceutów i możliwości szczepienia w aptekach my jesteśmy gotowi do tego, żeby rozszerzyć swoje kwalifikacje m.in. o szczepienia na grypę czy pneumokoki – zapewnia Monika Pintal-Ślimak. – To, że więcej osób będzie mogło szczepić – w tym chociażby diagności laboratoryjni czy farmaceuci w aptekach – z pewnością spowoduje, że dostępność szczepień i korzystanie z nich będą większe. Poza tym diagności mogliby również uczestniczyć w promocji szczepień, informowania pacjentów o tym, jak jest to ważne i dlaczego warto się szczepić. Jesteśmy w końcu profesjonalistami medycznymi, możemy przekazywać wiedzę, walczyć z ruchami antyszczepionkowymi, promować działania prozdrowotne.

W kwestii szczepień problem stwarza jednak projektowane rozporządzenie Ministra Zdrowia w sprawie wymagań, jakim powinno odpowiadać medyczne laboratorium diagnostyczne oraz kwalifikacje personelu. To jeden z aktów wykonawczych do długo wyczekiwanej przez diagnostów ustawy o medycynie laboratoryjnej, która weszła w życie w grudniu 2022 roku. Dokument jest już po konsultacjach społecznych, w ramach których Krajowa Izba Diagnostów Laboratoryjnych zgłosiła szereg uwag, wskazując m.in. konieczność wyodrębnienia w laboratorium pomieszczenia służącego do obsługi pacjentów w przypadku, w którym na terenie laboratorium wykonywane są badania kwalifikacyjne w celu wykluczenia przeciwwskazań do wykonania szczepienia ochronnego lub szczepienia przeciw COVID-19. Jak na razie ta uwaga nie została przez resort uwzględniona, co w praktyce uniemożliwi wykonywanie szczepień w laboratoriach.

– Widzimy również konieczność wprowadzenia takich regulacji, które pozwoliłyby na to, aby diagnosta mógł uczestniczyć w zespołach diagnostyczno-terapeutycznych w szpitalach, razem z innymi zawodami medycznymi, żeby jak najefektywniej wykorzystywać inne zawody niż tylko lekarze i pielęgniarki – mówi prezeska Krajowej Rady Diagnostów Laboratoryjnych. – Diagności laboratoryjni to są specjaliści, którzy kończą studia medyczne na kierunkach analityki medycznej, są bardzo dobrze wykształceni i wręcz przygotowani do tego, żeby udzielać porady diagnostycznej, czyli takiej informacji – zarówno dla lekarza, jak i dla pacjenta – o tym, w jaki sposób wykorzystać badania laboratoryjne, jak je interpretować, w jaki sposób przygotować się do tych badań, żeby ich wartość diagnostyczna była jak najlepiej wykorzystywana w procesie diagnostyczno-terapeutycznym.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Kongres Rady Podatkowej

Targi Bezpieczeństwa

Ochrona środowiska

UE zmienia podejście do transformacji energetycznej i łączy ją z konkurencyjnością. To zasługa polskiej prezydencji

Transformacja w kierunku gospodarki neutralnej klimatycznie może być silnikiem wzrostu gospodarczego. Dzięki rozmowom prowadzonym podczas polskiej prezydencji, żeby nie traktować transformacji energetycznej w oderwaniu od kwestii konkurencyjności, Komisja Europejska przedstawiła Kompas Konkurencyjności czy inicjatywę Clean Industrial Deal. Oba te dokumenty proponują konkretne rozwiązania, jak łączyć te dwa procesy. Kluczowe, co szczególnie podkreśla biznes, jest obniżenie cen energii.

Polityka

Wciąż dużo do poprawy w zakresie zwalczania nadużyć finansowych w UE. Chodzi m.in. o korupcję urzędników

Skala nadużyć finansowych w UE rośnie. Pojęcie to obejmuje zarówno nielegalne wykorzystanie funduszy unijnych, defraudacje, jak i korupcję, która może dotyczyć nawet wysoko postawionych urzędników, co pokazały afery finansowe z ostatnich lat. Prokuratura Europejska, Europejski Urząd ds. Zwalczania Nadużyć Finansowych czy inne instytucje budujące unijną strukturę zwalczania nadużyć finansowych, choć poprawiają efektywność, nie są w stanie wyłapać wszystkich takich przypadków. Zdaniem ekspertów to podważa zaufanie obywateli do UE.

Ochrona środowiska

Nowy parapodatek zamiast proekologicznego systemu ROP. Branża krytykuje sygnały płynące z resortu środowiska

Firmy wprowadzające na rynek produkty w opakowaniach będą z tego tytułu wnosić opłaty na rzecz państwa, nie mając realnego wpływu na gospodarowanie odpadami, które z tych opakowań powstaną – tak w skrócie branża określa propozycję resortu klimatu i środowiska dotyczącą systemu rozszerzonej odpowiedzialności producenta. Zdaniem przedstawicieli producentów i organizacji odzysku w zasadzie oznacza to nowy parapodatek dla przedsiębiorców i w żaden sposób nie przełoży się na efektywność zbiórki odpadów i recyklingu, a jedynie na wzrost kosztów.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.