Mówi: | Róża Thun |
Funkcja: | Europosłanka PO |
Duński minister będzie się tłumaczyć z decyzji ws. Schengen
Rada Unii Europejskiej złożona z ministrów spraw wewnętrznych zdecydowała, że sama będzie podejmować decyzje w sprawie bezwizowego ruchu w UE. To oznacza, że w sprawie ponownego wprowadzenia kontroli na granicach Parlament Europejski nie będzie miał nic do powiedzenia. – Strefa Schengen to jedno z najważniejszych osiągnięć UE – podkreśla europosłanka Róża Thun. Dlatego przedstawiciele niektórych partii w PE grożą Trybunałem Sprawiedliwości prezydencji duńskiej, która dopuściła do takiego głosowania w Radzie Unii.
Parlament Europejski i Komisja Europejska nie będą mogły współdecydować o wewnętrznych kontrolach granicznych UE - to efekt podjętej w Radzie UE decyzji. Instytucje unijne będą miały jedynie prawo do informacji w tym zakresie.
– Rada zdecydowała, bez konsultowania tego z Parlamentem, bez tak zwanej kodecyzji instytucji wspólnotowych, że będzie można wprowadzić ponownie kontrole na granicach. Parlament jest zdania, że Schengen jest jednym z najważniejszych osiągnięć Unii Europejskiej, dlatego nie godzi się na jego podważanie i wprowadzanie innego porządku – stanowczo podkreśla Róża Thun, europosłanka.
Konferencja Przewodniczących frakcji parlamentarnych zdecydowała w ubiegłym tygodniu, że zawiesi współpracę z Radą i duńską prezydencją m.in. w kwestii swobodnego przepływu osób i bezpieczeństwa wewnętrznego.
– Do końca prezydencji duńskiej w temacie spraw wewnętrznych i sprawiedliwości nie będziemy z prezydencją, czyli z Radą, w ogóle współpracować. Tylko Parlament z Komisją będzie na ten temat dyskutować. Potem będą dalsze rozmowy, kiedy prezydencja się zmieni. W lecie przejmują ją Cypryjczycy – zapowiada europosłanka.
Co więcej, kilka partii w Parlamencie grozi Trybunałem Sprawiedliwości prezydencji duńskiej, która dopuściła do takiego głosowania w Radzie UE.
Europosłowie chcą w tej sprawie rozmawiać z duńskim ministrem sprawiedliwości, Morten Bodskovem, który dziś rano weźmie udział w posiedzeniu komisji wolności obywatelskich, na którym głównym tematem będą osiągnięcia prezydencji Danii w dziedzinie wymiaru sprawiedliwości i spraw wewnętrznych.
Parlament wezwał również przedstawicieli prezydencji, by wyjaśniła na sesji plenarnej decyzję, by odsunąć eurodeputowanych, przedstawicieli mieszkańców państw członkowskich, od podejmowania decyzji Schengen.
– Ta swoboda poruszania się i podejmowania pracy jest jednym z największych osiągnięć Unii Europejskiej i nie wolno tego rozbijać i niszczyć. Są sytuacje wyjątkowe, kiedy można wprowadzać kontrole na granicach, jak np. ze względu na Euro, Polska teraz poprosiła o takie pozwolenie i oczywiście może teraz to robić, ale nie na stałe – dodaje Róża Thun.
Jak wyjaśnia europosłanka, niektóre kraje członkowskie boją się napływu imigrantów, głównie z Południa, który w ostatnich latach przybiera na sile.
– Jednak to znaczy, że niezbyt ufamy sobie nawzajem, a ta odpowiedzialność jest wspólna, a nie międzyrządowa – podkreśla Róża Thun. – To jest niezwykle ważne, żebyśmy wspólnie zarządzali całym terenem Unii Europejskiej, a nie każdy kraj osobno, bo to jest rozbijanie UE.
Czytaj także
- 2024-05-15: Przedsiębiorcy chcą mieć wszystkie produkty finansowe i biznesowe na jednej platformie. W takie rozwiązania inwestują banki i firmy leasingowe
- 2024-05-13: Europejski Bank Inwestycyjny stawia na projekty niskoemisyjnej energetyki i bezpieczeństwa. Finansowanie dla Polski to 5 mld euro rocznie
- 2024-05-09: Od kopalni węgla do kopalni pomysłów. Katowice i metropolia chcą być liderami innowacji
- 2024-03-27: Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego ws. sztucznej inteligencji będzie ogromną zmianą na tym rynku. Brakuje wciąż regulacji dotyczącej praw autorskich
- 2024-03-27: Mimo utrudnień na drogach Polacy popierają protesty rolników. Ich postulatom towarzyszy jednak szereg mitów
- 2024-03-13: K. Gawkowski: Cyfryzacja powinna być głównym tematem polskiej prezydencji w UE. Chcemy być liderem cyfrowych przemian
- 2024-03-14: M. Boni: Potrzebujemy planu wdrożenia nowego aktu o sztucznej inteligencji. To może być zadanie polskiej prezydencji w UE
- 2024-03-13: Katastrofa humanitarna w Strefie Gazy. Ponad pół miliona ludzi zagrożonych klęską głodu
- 2024-03-06: 70 proc. miodu sprzedawanego w Polsce pochodzi z importu. W kwietniu na etykietach pojawią się nowe oznaczenia kraju pochodzenia
- 2024-02-19: Rolnicy czekają na decyzję o dopłatach do zbóż. Protesty z ostatnich tygodni mogą się wkrótce rozlać na cały kraj
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Ochrona środowiska
Mniej niż 2 proc. polskich rzek ma czystą wodę zdatną do picia. Podczas akcji sprzątania wolontariusze zbierają setki ton śmieci
Z badań Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska wynika, że w latach 2014–2020 zły stan wód odnotowano w 99,5 proc. polskich rzek. Problemem jest także zaśmiecanie rzek i ich okolic. W trakcie corocznych akcji sprzątania wolontariusze zbierają setki ton śmieci. Rozwijanie powszechnej świadomości i odpowiedzialności za lokalne środowisko to jeden z głównych celów akcji Operacja Czysta Rzeka. Trwa właśnie szósta edycja akcji, w którą angażują się także prywatne firmy.
Infrastruktura
Podczas wojny w Ukrainie całkowicie zniszczono niemal 10 proc. mieszkań i domów. Proces odbudowy potrzebuje odpowiedniej strategii
Łączne szkody w infrastrukturze Ukrainy spowodowane inwazją rosyjską sięgają 157 mld dol. – wynika z obliczeń Kijowskiej Szkoły Ekonomicznej. Bank Światowy wylicza, że całkowity koszt odbudowy Ukrainy w ciągu następnej dekady wyniesie 486 mld dol., przy czym najwięcej pochłonie mieszkalnictwo. – Ukraina potrzebuje kompleksowej strategii odbudowy i renowacji swoich zasobów budowlanych – ocenia Besim Nebiu z Habitat for Humanity International. Jego zdaniem powinna ona od razu uwzględniać problemy w mieszkalnictwie, z którymi jeszcze przed wojną borykały się ukraińskie gminy.
Przemysł
Projekt budowy pierwszej w Polsce elektrowni jądrowej nabiera tempa. Ruszają prace geologiczne w miejscu planowanej inwestycji
W maju ruszają prace geologiczne w miejscu planowanej budowy pierwszej w Polsce elektrowni jądrowej na Pomorzu. Pierwszy etap badań zakończy się w tym roku, a wyniki zostaną wykorzystane w trwającym procesie projektowania elektrowni przez konsorcjum Westinghouse i Bechtel. – Chcemy dobrze poznać strukturę gruntu, na którym posadowiona będzie elektrownia. Dzięki temu będziemy mogli dopracować sam projekt elektrowni z perspektywy bezpieczeństwa – podkreśla Leszek Hołda, prezes Bechtel Polska.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.