Mówi: | John Chave |
Funkcja: | dyrektor generalny |
Firma: | Cosmetics Europe |
Duża presja regulacyjna stanowi coraz większe obciążenie dla firm kosmetycznych. Branża obawia się utraty konkurencyjności na globalnym rynku
Europejska branża kosmetyczna mierzy się w ostatnich latach z regulacyjnym tsunami, obejmującym cały łańcuch wartości – od pozyskiwania surowców, przez projektowanie opakowań, składy, procesy produkcyjne i ślad węglowy swoich produktów, aż po etykiety i deklaracje marketingowe. Duża presja regulacyjna stanowi coraz większe obciążenie dla firm kosmetycznych, które muszą ponosić nakłady związane z dostosowywaniem się do nowych aktów prawnych. To zaś odbija się na konkurencyjności całego sektora – wskazuje stowarzyszenie Cosmetics Europe, które apeluje do nowego Parlamentu i Komisji Europejskiej o większe wsparcie dla innowacyjności i konkurencyjności europejskiego przemysłu kosmetycznego.
– Branża oczekuje, aby Parlament Europejski i Komisja Europejska w nowym składzie skupiły się w nadchodzących latach na wsparciu konkurencyjności europejskiej branży kosmetycznej. Nie wiadomo, w jakim stopniu wpłyną na to niedawne wybory. Natomiast w ostatnich latach kładziono zbyt duży nacisk na regulacje kosztem konkurencyjności. Dlatego chcielibyśmy, aby nowa Komisja Europejska zajęła się tym zagadnieniem – mówi agencji Newseria Biznes John Chave, dyrektor generalny stowarzyszenia Cosmetics Europe.
Branża kosmetyczna w ostatnich kilku latach znajduje się pod dużą presją regulacyjną. W opublikowanym niedawno raporcie stowarzyszenie Cosmetics Europe wskazuje, że w latach 2019–2024 w UE wprowadzono cały szereg nowych rozwiązań legislacyjnych, które mają na ten sektor bezprecedensowy wpływ. Przystosowanie się do nich jest dużym wyzwaniem dla firm kosmetycznych, które muszą bacznie śledzić nowe akty prawne. Każda taka zmiana – szczególnie w zakresie składu produktów – wymaga bowiem czasu i nakładów finansowych na zmodyfikowanie portfolio i zmiany formulacji, wypełnienie nowych obowiązków administracyjnych, etc.
– Nowe regulacje utrudniają wprowadzanie innowacji, ograniczając liczbę dopuszczonych do stosowania składników – mówi John Chave. – Oczywiście bezpieczeństwo produktów i ich składników jest bardzo ważne, a badania naukowe, które stanowią podstawę obecnych regulacji, przetrwały próbę czasu, tworząc wzorzec do naśladowania na całym świecie. Jednak pojawiają się pewne obawy, że nowe regulacje mogą uniemożliwić korzystanie nawet z części bezpiecznych składników. To zaś wiązałoby się ze znacznymi kosztami zmiany formuły produktów i – co istotne – ograniczyłoby możliwość wprowadzania innowacji, a w konsekwencji utrzymania konkurencyjności na globalnym rynku.
Pod względem regulacyjnym kolejne lata nie zapowiadają się dla branży mniej intensywnie. O ile w poprzednich zmiany prawne koncentrowały się głównie wokół kwestii etykietowania i obostrzeń dotyczących stosowania surowców kosmetycznych i alergenów, o tyle teraz firmy czeka wiele nowych wyzwań związanych z ekologią i zrównoważonym rozwojem. To m.in. przejęte niedawno rozporządzenie PPWR, wprowadzające ograniczenia dla plastikowych opakowań, czy dyrektywa Green Claims, odnosząca się do zielonych deklaracji marketingowych producentów.
Branża wskazuje jednak, że coraz większa presja regulacyjna zaczyna osłabiać konkurencyjność europejskiego sektora kosmetycznego. Dlatego też Stowarzyszenie Cosmetics Europe opublikowało pod koniec 2023 roku swój manifest na tegoroczne eurowybory, w którym apeluje do przyszłych twórców polityki Unii Europejskiej o większe wsparcie dla innowacyjności i konkurencyjności tej branży, która ma istotny wkład w unijną gospodarkę.
– Oczywiście przyjmujemy do wiadomości, że zrównoważony rozwój jest kluczowy i popieramy cele Komisji Europejskiej w tym zakresie. Bezpieczeństwo jest centralnym elementem wszelkich działań w naszej branży, nie kwestionujemy tego. Jednak chcielibyśmy, żeby te cele były realizowane w sposób proporcjonalny, z zachowaniem równowagi i konkurencyjności prężnie działającego sektora kosmetycznego w Europie – mówi dyrektor generalny stowarzyszenia Cosmetics Europe. – Uważamy, że wiele nowych inicjatyw regulacyjnych, wprowadzonych w ostatnich latach, nie pozwala na zachowanie tej równowagi. Dlatego mamy nadzieję, że w ciągu nadchodzących kilku lat zostaną wprowadzone zmiany sprzyjające realizacji założonych celów, a jednocześnie zachowaniu silnej pozycji naszej branży na rynkach światowych.
Jak wynika z czerwcowego raportu Cosmetics Europe, europejski przemysł kosmetyczny pozostał odporny na wyzwania związane m.in. z presją regulacyjną i w latach 2022–2023 rozwinął się o 9,1 proc. Na koniec ub.r. był wyceniany na 96 mld euro. Raport wskazuje też, że kosmetyki i środki higieny osobistej to wysoce innowacyjny sektor i jedna z flagowych branż, która zatrudnia w Europie ok. 3 mln pracowników (w tym ponad 27,5 tys. naukowców) w całym łańcuchu wartości.
– Jesteśmy bardzo konkurencyjną branżą w skali globalnej. Produkty kosmetyczne z Europy są kojarzone na całym świecie i mamy znaczącą nadwyżkę eksportową w tej kategorii. Jednak ostatnio obserwujemy, że inne rynki rozwijają się szybciej niż rynek europejski. Jeszcze do niedawna był on większy od amerykańskiego, a w tej chwili to USA przeganiają Europę. To odzwierciedla istotne wyzwania dla naszej branży na poziomie międzynarodowym – podkreśla John Chave. – Wiele firm kosmetycznych należących do naszego stowarzyszenia, szczególnie w Polsce, odnosi sukcesy w eksporcie, co ma też duże znaczenie dla polskiej i europejskiej gospodarki. Jeśli jednak regulacje są nadmierne i zbyt obciążające, to przedsiębiorstwa muszą się mierzyć z trudnościami w konkurowaniu z firmami z innych jurysdykcji.
Czytaj także
- 2025-07-15: ZPP: Działania administracji narażają na szwank wysiłek deregulacyjny. Niektóre niosą znamiona dyskryminacji i nękania przedsiębiorców
- 2025-07-17: Unia Europejska wzmacnia ochronę najmłodszych. Parlament Europejski chce, by test praw dziecka był nowym standardem w legislacji
- 2025-07-22: Duże możliwości korzystania z funduszy europejskich przez polskie firmy. Szczególnie w obszarze obronności
- 2025-07-24: Mikro-, małe i średnie firmy liczą na lepszy dostęp do finansowania. To coraz istotniejszy klient dla sektora bankowego
- 2025-07-15: Branża piwowarska dodaje do polskiej gospodarki ponad 20,5 mld zł rocznie. Spadki sprzedaży i produkcji piwa uderzają również w inne sektory
- 2025-07-18: Mika Urbaniak: Cały czas tworzę i mam w szufladzie dużo utworów. Teraz kończę moją nową płytę i mam nadzieję, że znowu sporo się będzie wokół mnie działo
- 2025-07-04: Rośnie liczba i wartość udzielonych konsumentom kredytów gotówkowych. Gorzej mają się kredyty ratalne oraz te udzielane firmom
- 2025-07-03: Proces deregulacji nie dotyczy branży tytoniowej. Jest propozycja kolejnej ustawy w ciągu kilku miesięcy
- 2025-07-02: Unijne mechanizmy ułatwiają zwiększenie wydatków na obronność przez europejskie kraje NATO. Ważnym aspektem infrastruktura podwójnego zastosowania
- 2025-07-18: Były prezes PGE: OZE potrzebuje wsparcia magazynów energii. To temat traktowany po macoszemu
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Możliwość pozyskiwania danych z ZUS i prowadzenia zdalnych kontroli. Państwową Inspekcję Pracy czeka szereg zmian
Instytucje kontrolujące stopniowo zmieniają swój charakter na bardziej doradczy, informacyjny i edukacyjny – wskazuje Główny Inspektor Pracy. Ta zmiana odpowiada na potrzeby procesu deregulacji prowadzonego przez rząd, który zresztą w pierwszym pakiecie uwzględnił ograniczenie liczby kontroli i ich czasu. Jednocześnie trwają prace nad wzmocnieniem PIP w ramach kamieni milowych przewidzianych w Krajowym Planie Odbudowy, w tym nadaniu jej uprawnień do przekształcania pozornych umów cywilnoprawnych w umowy o pracę.
Prawo
Mikro-, małe i średnie firmy liczą na lepszy dostęp do finansowania. To coraz istotniejszy klient dla sektora bankowego

Sektor MŚP stanowi 99 proc. firm w Polsce i odpowiada za prawie połowę polskiego PKB. Dlatego od jego rozwoju w dużej mierze uzależniony jest wzrost gospodarczy. Ekonomiści wskazują jednak, że poziom inwestycji jest zbyt niski, by budować silne podstawy rozwoju. Jak wskazuje Rzecznik MŚP, przedsiębiorcy liczą na lepszy dostęp do finansowania bankowego. Chodzi nie tylko o wsparcie inwestycji w kraju, lecz również w ekspansji zagranicznej.
Farmacja
E. Kopacz: Róbmy wszystko, by dzieci przyjeżdżające do Polski wchodziły w cykl kalendarza szczepień. Wiele zależy od świadomości matek

Według danych UNICEF poziom wyszczepialności dzieci w Ukrainie wynosi 70 proc. i jest znacząco niższy niż w przypadku dzieci w Polsce. – Róbmy wszystko, żeby dzieci, które do nas przyjeżdżają, wchodziły w cykl kalendarza szczepień i pobierały szczepionki – mówi Ewa Kopacz. Jednocześnie dane Ministerstwa Zdrowia wskazują, że noworodki, które przychodzą na świat w Polsce, są szczepione w prawie 100 proc. Wciąż jest jednak pewien odsetek mam, które mimo obowiązku szczepień dla dzieci nie zamierzają tego robić. Duża w tym wina mitów krążących wokół szczepionek, podsycanych przez ruchy antyszczepionkowe.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.