Newsy

Dziś Parlament Europejski zdecyduje o dalszym losie ACTA

2012-06-21  |  06:35
Tagi: ACTA
Mówi:Igor Ostrowski
Funkcja:Wiceminister Administracji i Cyfryzacji
  • MP4

    Międzynarodowe porozumienie ACTA wciąż budzi emocje. Dziś o jego losie zdecyduje komisja ds. handlu międzynarodowego w Parlamencie Europejskim. - Zobaczymy, jak będzie decyzja w Europie - podkreśla Igor Ostrowski, wiceminister administracji i cyfryzacji. - Ale trzeba powoli, w ramach konsultacji, wypracowywać nowy model regulacji.

    Podobnie jak w społeczeństwach na całym świecie, również wśród europosłów są zwolennicy i przeciwnicy ACTA. Dziś parlamentarna komisja ds. handlu międzynarodowego (INTA) ma podjąć decyzję, kiedy na sesji plenarnej odbędzie się głosowanie w sprawie kontrowersyjnej umowy. Część członków chce, by z głosowaniem wstrzymać się do momentu wydania orzeczenia przez Trybunał Sprawiedliwości, co jednak mogłoby trwać miesiącami.

    Natomiast pozostali optują za natychmiastowym głosowaniem. Pozostałe komisje parlamentarne opowiedziały się za tym drugim rozwiązaniem. Jeśli również INTA podejmie taką decyzję, Parlament zajmie się umową jeszcze w lipcu. I prawdopodobnie na fali protestów w społeczeństwach europejskich, które miały miejsce zimą, ACTA zostanie odrzucone.

     - Czekamy na decyzję Parlamentu Europejskiego i Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości. Będziemy dopiero wiedzieli w perspektywie najbliższych paru miesięcy, jaka jest decyzja w Europie - mówi Igor Ostrowski, wiceminister administracji i cyfryzacji.

    Również Komisja Europejska skłania się raczej ku opracowaniu nowych propozycji, które wyeliminują wszystkie wątpliwości związane z zagrożeniem ograniczenia wolności w sieci, a jednocześnie zapewnią ochronę praw własności intelektualnej.

    Zimą, po fali protestów w całej Europie, proces ratyfikacji umowy wstrzymało wiele europejskich państwa, w tym również Polska. Żeby ACTA zaczęło obowiązywać w Unii Europejskiej, potrzebna jest ratyfikacja przez wszystkie kraje członkowskie.

    Wnioski z ACTA wyciągnęło polskie Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji, które pracuje nad nowymi regulacjami w polskim prawie.

     - Na pewno trzeba dostosowywać pewne stare, archaiczne już przepisy prawa do nowej, zmieniającej się rzeczywistości - podkreśla Igor Ostrowski. - ACTA wywołała bardzo ciekawą dyskusję, jak dalej powinien wyglądać model współpracy między twórcami, producentami, użytkownikami, pośrednikami i organizacjami zbiorowego zarządzania. Musimy temu stawić czoła i zacząć po prostu rozmawiać.

    Resort, po zimowych protestach społecznych, tym razem chce rozmawiać i konsultować ze społeczeństwem nowe propozycje. Temu m.in. miały służyć warsztaty o zmianach w prawie autorskim.

     - Są różne propozycje, które zostały wypracowane w ramach warsztatów reformy prawa autorskiego, które prowadziliśmy wspólnie z ministrem kultury w ramach debat po ACTA. Okazuje się, że niektóre propozycje są bardzo dobrze widziane, a niektóre propozycje są odrzucane - mówi wiceminister.

    Raport Otwarcia, zawierający wnioski po debatach został w ubiegły piątek przekazany przez Ministerstwo Kultury do resortu administracji i cyfryzacji.

    W czasie konsultacji społecznych Ministerstwo korzysta w szerokim zakresie z narzędzi internetowych.

     - Każdy może wejść na naszą stronę internetową i uczestniczyć w dialogu, każdy może komentować, dodawać swoje uwagi. Jedna rzecz, której żeśmy się na pewno z ACTA nauczyli, to że tego typu szerokie konsultacje z wykorzystaniem internetu są konieczne - podsumowuje Igor Ostrowski. - Będziemy więc musieli wypracowywać ten model.

    Zdaniem wiceministra regulacje dotyczące ochrony praw autorskich w internecie nie powinny być traktowane w oderwaniu od przepisów w "realu".

     - Jesteśmy raczej przeciwni rozwiązaniom, które byłyby skierowane tylko na internet. Kodeks cywilny, kodeks administracyjny i kodeks karny tak samo funkcjonuje w internecie, jak funkcjonuje w realu, więc tworzenie mniemania istnienia odrębnej rzeczywistości, która się rządzi własnymi prawami, nie wydaje mi się dobrym rozwiązaniem - dodaje Ostrowski.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Samorządowy Kongres Finansowy

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Handel

    Tylko co czwarta firma planuje inwestycje zagraniczne. Ich zapał osłabia niestabilna sytuacja geopolityczna

    Wartość bezpośrednich inwestycji zagranicznych polskich firm w 2022 roku wyniosła 28 mld euro, co stanowiło zaledwie 5 proc. krajowego PKB, podczas gdy średnia w krajach UE to aż 88 proc. PKB. To pokazuje, że rodzime przedsiębiorstwa do tej pory stosunkowo niewiele inwestowały za granicą, głównie na rynkach Unii Europejskiej i w Stanach Zjednoczonych. Barierą wciąż pozostaje dla nich m.in. brak elastycznego finansowania i wiedzy na temat korzyści, jakie może zapewnić firmie ekspansja zagraniczna. Zapał potencjalnych inwestorów osłabia też niepewna sytuacja geopolityczna. W efekcie tylko co czwarte przedsiębiorstwo rozważa obecnie zainwestowanie na międzynarodowym rynku, co jest wynikiem dużo niższym od globalnej średniej – wynika z badania przeprowadzonego przez PFR TFI.

    Ochrona środowiska

    Koniec „malowania trawy na zielono”. W komunikacji firm nie będzie miejsca na greenwashing [DEPESZA]

    „Malowanie trawy na zielono” – to stare określenie dobrze pasuje do zjawiska greenwashingu, czyli takiej komunikacji marketingowej przedsiębiorstwa, która bazuje na nieprawdziwych lub zmanipulowanych deklaracjach związanych ze zgodnością prowadzonej działalności z zasadami ochrony środowiska. To nieuczciwe wobec klientów i partnerów biznesowych, a niedługo także niezgodne z prawem – podkreślili eksperci podczas panelu „Greenwashing”, jaki odbył się podczas 16. Europejskiego Kongresu Gospodarczego.

    IT i technologie

    Mobilne USG umożliwia dokładniejszą diagnostykę na miejscu wypadku. Z tym sprzętem jeździ coraz więcej karetek w Polsce

    Badanie ultrasonograficzne jest podstawą diagnostyki w medycynie, a aparat USG znajduje się już na wyposażeniu każdego szpitala. Dzięki rozwojowi technologii urządzenia te doczekały się także mobilnej wersji, która jest łatwa w transporcie, a jednocześnie zachowuje wysokiej jakości obraz. Ten sprzęt jest coraz częściej wyposażeniem karetek ratunkowych. – W ramach umowy z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy Philips dostarczył 155 takich mobilnych ultrasonografów do 90 stacji ratownictwa w całej Polsce – mówi Michał Szczechula z Philips. Teraz ratownicy szkolą się z ich obsługi.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.