Mówi: | Marek Bulski, ratownik medyczny Tomasz Górecki, koordynator szkoleń, ratownik medyczny Michał Szczechula, dyrektor generalny Health Systems, Philips Polska |
Mobilne USG umożliwia dokładniejszą diagnostykę na miejscu wypadku. Z tym sprzętem jeździ coraz więcej karetek w Polsce
Badanie ultrasonograficzne jest podstawą diagnostyki w medycynie, a aparat USG znajduje się już na wyposażeniu każdego szpitala. Dzięki rozwojowi technologii urządzenia te doczekały się także mobilnej wersji, która jest łatwa w transporcie, a jednocześnie zachowuje wysokiej jakości obraz. Ten sprzęt jest coraz częściej wyposażeniem karetek ratunkowych. – W ramach umowy z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy Philips dostarczył 155 takich mobilnych ultrasonografów do 90 stacji ratownictwa w całej Polsce – mówi Michał Szczechula z Philips. Teraz ratownicy szkolą się z ich obsługi.
Rozwój technologii spowodował, że aparaty USG zyskały mniejszy, kompaktowy format przy jednoczesnym zachowaniu wysokiej jakości obrazu. Dzięki temu mogą być łatwo transportowane i wykorzystywane przy łóżku szpitalnym pacjenta, ale także w warunkach pozaszpitalnych, np. w gabinecie lekarza pierwszego kontaktu, jeśli istnieje taka potrzeba. Przy wykorzystaniu mobilnego aparatu USG połączonego z aplikacją w smartfonie lekarz może też zbadać pacjenta w trakcie wizyty domowej. Mobilne USG jest również bardzo przydatne w medycynie ratunkowej, umożliwiając np. zidentyfikowanie wewnętrznych obrażeń czy krwawień po wypadkach, co może mieć kluczowe znaczenie dla dalszego postępowania i przeżycia pacjenta.
– Ultrasonografy przyspieszają pracę u pacjenta, który jest np. po urazie wielonarządowym. Możemy go zbadać w obrębie klatki piersiowej, jamy brzusznej czy jamy serca i zobaczyć to, co jest najbardziej newralgiczne. To mocno przyspiesza pracę, kiedy taki pacjent trafia na SOR czy izbę przyjęć – mówi agencji Newseria Biznes Marek Bulski, ratownik medyczny.
– Wykorzystanie mobilnych ultrasonografów w zespołach ratownictwa medycznego ma tak naprawdę nieograniczone zastosowanie. Możemy dzięki temu np. uzupełnić diagnostykę u pacjenta po urazie, z punktu widzenia wstrząsu kardiogennego czy niewydolności oddechowej. Dzięki badaniu USG pacjent może też odnieść korzyści z wczesnej diagnostyki w trakcie resuscytacji krążeniowo-oddechowej. To są też sytuacje związane np. z problemami w założeniu dostępu donaczyniowego i dzięki wykorzystaniu ultrasonografii ten dostęp możemy łatwiej skuteczniej zabezpieczyć – dodaje ratownik medyczny i koordynator szkoleń dla ratowników Tomasz Górecki.
W ramach współpracy Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy z firmą Philips ponad 150 mobilnych ultrasonografów trafiło w 2022 roku do ratowników medycznych z 90 stacji pogotowia ratunkowego w całej Polsce. Kompaktowe, przenośne urządzenia umożliwiają im szybsze podejmowanie decyzji dotyczących postepowania z pacjentem, a dzięki niewielkim rozmiarom mogą być wykorzystywane w trudnych warunkach. Urządzenie wystarczy podłączyć do tabletu lub smartfona, żeby uzyskać wysokiej jakości obraz w bezpłatnej aplikacji. Dzięki temu ratownicy mogą wykonać szybkie badanie USG w sytuacjach, kiedy liczy się czas, albo ustalić, czy pacjent wymaga przewiezienia do szpitala w celu dalszej diagnostyki.
– Mobilne USG to zaawansowane technologicznie narzędzie skonstruowane z myślą o codziennych wyzwaniach personelu medycznego. W przypadku ratowników medycznych takich wyzwań jest mnóstwo, a ultrasonograf może służyć jako narzędzie wstępnej selekcji, pozwalające ustalić, którzy pacjenci wymagają bardziej zaawansowanych technik obrazowania – mówi Michał Szczechula, dyrektor generalny Health Systems w Philips Polska. – Pojawia się coraz więcej dowodów wskazujących na to, że ultrasonografia wykorzystywana najbliżej pacjenta, czyli w miejscu jego pobytu, może się przyczynić do obniżenia kosztów opieki, poprawy dostępu pacjentów do opieki medycznej czy poprawy ich bezpieczeństwa.
Philips Polska w ramach współpracy z WOŚP prowadzi szkolenia ratowników medycznych z zastosowania protokołów ratowniczych w badaniu ultrasonograficznym. Przeszkolonych zostanie w sumie ok. 1,5 tys. ratowników medycznych w całym kraju.
– Podczas szkoleń głównie omawiane są sytuacje, które dotyczą pacjentów w bezpośrednim stanie zagrożenia życia. Wykonujemy ocenę mięśnia sercowego i klatki piersiowej, jamy brzusznej i dużych naczyń pod kątem poprawienia diagnostyki w konkretnych stanach klinicznych, jak np. niewydolność oddechowa czy niewydolność krążenia u pacjentów po urazach czy nagłym zatrzymaniu krążenia – mówi Tomasz Górecki.
– Obsługa mobilnego ultrasonografu nie jest bardzo skomplikowana, to są proste czynności manualne, ale obraz, który trzeba uwidocznić, nie jest prosty i oczywisty, dlatego trzeba to po prostu ćwiczyć. W sprawnych rękach to jest 1–1,5 minuty do zobrazowania najważniejszych struktur, które chcemy zobaczyć – dodaje Marek Bulski. – Na tym poziomie przedszpitalnym, używając stetoskopu, nie zawsze będziemy w stanie wszystko usłyszeć i zobaczyć, a ultrasonografia pozwala nam zobrazować narządy miąższowe, jak np. wątroba czy śledziona, poszukać, czy jest tam wolny płyn, i wraz z parametrami życiowymi tego pacjenta zebrać to wszystko razem, żebyśmy wiedzieli, z czym tak naprawdę mamy do czynienia oraz jak temu pacjentowi najszybciej i najlepiej pomóc.
Mobilne USG to przykład tego, że opieka zdrowotna wykracza poza mury szpitali i jest świadczona bliżej pacjenta. Duża w tym zasługa rozwoju technologii.
– Badania typu point of care – czyli badania diagnostyczne wykonywane w miejscu opieki nad pacjentem – mogą poprawić wyniki, skrócić pobyt w szpitalu i zminimalizować koszty opieki zdrowotnej. Technologie takie można już znaleźć m.in. w szpitalach, medycynie ratunkowej, opiece domowej czy poradniach specjalistycznych i podstawowej opiece medycznej – mówi dyrektor generalny Health Systems w Philips Polska. – Raport „Future Health Index” z 2023 roku przygotowany na zlecenie Philips potwierdza, że zarówno liderzy ochrony zdrowia, jak i młody personel medyczny dostrzegają duże korzyści z nowych modeli opieki zdrowotnej, świadczonych bliżej pacjenta.
Czytaj także
- 2025-05-09: Wokół utylizacji odpadów medycznych narosło wiele mitów. Nowoczesne instalacje pozwalają wykorzystać ten proces do produkcji ciepła i energii
- 2025-04-22: Rynek agencji PR staje się coraz bardziej rozproszony. Zdecydowanie rośnie liczba jednoosobowych działalności gospodarczych
- 2025-04-15: 1 mln zł na innowacyjne rozwiązania dla miast. Granty mogą otrzymać naukowcy i start-upy
- 2025-04-24: Polska nauka potrzebuje różnych źródeł finansowania. Trwają rozmowy o zmianach w systemie
- 2025-04-01: Europa zapowiada walkę o bezpieczeństwo lekowe. Wsparcie dla tych inwestycji ma się znaleźć w przyszłym budżecie UE
- 2025-03-12: Klienci oczekują od salonów optycznych nie tylko profesjonalnych badań wzroku. Ważne jest także doradztwo w doborze oprawek
- 2025-03-21: Joanna Liszowska: Mam nadzieję, że nigdy nie będę świadkiem wypadku. Bałabym się udzielać pomocy, bo to niebywała odpowiedzialność
- 2025-04-02: Julia Kamińska: Bardzo niepokoi mnie trend odwrotu od sprawdzonych szczepionek ratujących życie. Chciałabym, żeby ludzie ufali naukowcom i nie bali się
- 2025-03-11: Jerzy Owsiak: Polskie firmy potrzebują, aby państwo im nie przeszkadzało w prowadzeniu biznesu. Ważne jest też zaufanie i ograniczenie biurokracji
- 2025-03-05: Biznes coraz chętniej angażuje się w działania społeczne. To ważny partner dla Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

PE przedstawił swoje priorytety budżetowe po 2027 roku. Wydatki na obronność kluczowe, ale nie kosztem polityki spójności
Parlament Europejski przegłosował w tym tygodniu rezolucję w sprawie priorytetów budżetu UE na lata 2028–2034. Europosłowie są zgodni co do tego, że obecny pułap wydatków w wysokości 1 proc. dochodu narodowego brutto UE-27 nie wystarczy do sprostania rosnącej liczbie wyzwań, przed którymi stoi Europa. Mowa między innymi o wojnie w Ukrainie, trudnych warunkach gospodarczych i społecznych oraz pogłębiającym się kryzysie klimatycznym. Eurodeputowani zwracają też uwagę na ogólnoświatową niestabilność, w tym wycofywanie się Stanów Zjednoczonych ze swojej globalnej roli.
Infrastruktura
Odbudowa Ukrainy pochłonie setki miliardów euro. Polskie firmy już teraz powinny szukać partnerów, nie tylko w kraju, ale i w samej Ukrainie

Według stanu na koniec 2024 roku odbudowa Ukrainy wymagać będzie zaangażowania ponad pół biliona euro, a Rosja wciąż powoduje kolejne straty. Najwięcej środków pochłoną sektory mieszkaniowy i transportowy, ale duże są także potrzeby energetyki, handlu czy przemysłu. Polski biznes wykazuje wysokie zaangażowanie w Ukrainie, jednak może ono być jeszcze wyższe w procesie odbudowy. Zdaniem wiceprezesa działającego w tym kraju Kredobanku należącego do Grupy PKO BP firmy powinny szukać partnerów do udziału w odbudowie i w Polsce, i w Ukrainie.
Polityka
Europoseł PiS zapowiada walkę o reparacje wojenne dla Polski na forum UE. Niemiecki rząd uznaje temat za zamknięty

Nowy kanclerz Niemiec Friedrich Merz podczas konferencji prasowej w Polsce ocenił, że temat reparacji wojennych w relacjach polsko-niemieckich jest prawnie zakończony. Nie zgadza się z tym europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk, który chce do tego tematu wrócić na forum UE. Przygotowana za rządów PiS publikacja „Raport o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej” szacuje straty na ponad 6,2 bln zł.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.