Newsy

Inwestorzy zostają przy dolarze. Amerykańska gospodarka hamuje wolniej niż strefa euro

2019-09-25  |  06:45

Na wrześniowym posiedzeniu amerykańska Rezerwa Federalna obniżyła koszt pieniądza, tnąc stopę funduszy federalnych o 25 punktów bazowych do przedziału 1,75–2,00 proc. To druga z rzędu obniżka po decyzji z końca lipca. Według Rafała Sadocha, analityka Domu Maklerskiego mBanku, najważniejsza obecnie kwestia dotyczy tego, co FED zdecyduje na kolejnych posiedzeniach. Z komunikatu FOMC wynika, że dostrzega on raczej zagrożenia dla gospodarki spoza amerykańskiego rynku niż wewnętrzne. Stabilna sytuacja gospodarki USA utrzymuje popyt na dolara.

Sama obniżka stóp procentowych o 25 punktów bazowych niewiele oznacza dla rynków finansowych, bowiem te spodziewały się tego całkowicie – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Rafał Sadoch, analityk Domu Maklerskiego mBanku. – Jerome Powell [szef amerykańskiej Rezerwy Federalnej – red.] zakomunikował w lipcu, że ówczesna obniżka o 25 punktów bazowych była początkiem średniego okresu dostosowania poziomu kosztu pieniądza i że stopy procentowe jeszcze spadną w tym roku. Również czerwcowe prognozy FED wskazywały, że do końca roku zobaczymy dwie obniżki, zatem to nie jest żadne zaskoczenie dla rynku.

Z komunikatu FOMC wynika, że dostrzega on raczej zagrożenia dla gospodarki spoza amerykańskiego rynku niż wewnętrzne. Rynek pracy nazwano silnym, a wzrost zatrudnienia solidnym. Uznano też, że aktywność gospodarcza wzrasta w umiarkowanym tempie. Również wydatki konsumentów rosły w oczach członków FED w szybkim tempie przy jednocześnie niskiej inflacji. Prognozy mówią o wzroście PKB w tym roku na poziomie 2,2 proc., podczas gdy w lipcu rozwój gospodarki oceniano na 2,1 proc. Na przyszły rok prognozowany jest nieco wolniejsze tempo – 1,9 proc. Sugestii trzeciej obniżki w komunikacie FED próżno się za to doszukiwać.

Najbardziej istotna jest perspektywa tego, czego możemy się spodziewać w końcówce 2019 roku czy w 2020 roku, czy stopy procentowe w Stanach będą dalej obniżane, czy też nie – komentuje Rafał Sadoch. – To jest największy czynnik ryzyka, jeśli chodzi o notowania amerykańskiej waluty czy szerszą sytuację na rynkach finansowych.

Dolar amerykański wzmocnił się od początku roku do euro o ponad 4,3 proc. i jest na najwyższych poziomach od ponad dwóch lat. Wynika to m.in. ze słabych danych ze strefy euro, której gospodarka wzrosła w II kwartale o 0,2 proc., o połowę wolniej niż w pierwszych trzech miesiącach roku. Ostatnie informacje też nie napawają optymizmem: niemiecki przemysł – a Niemcy odpowiadają za jedną piątą europejskiego PKB – zanotował w sierpniu wskaźnik PMI na poziomie 41,1 pkt, dużo poniżej oczekiwań i neutralnego poziomu 50 pkt. Niższy od spodziewanego przez ekonomistów był też poziom tego wskaźnika dla sektora usług. Wskazuje to na spadek zamówień w niemieckich firmach.

Amerykańska waluta cały czas pozostaje bardzo silna i utrzymuje się w pobliżu dwuletnich maksimów – tłumaczy analityk DM mBanku. – Notowania amerykańskiej waluty determinowane są jeszcze przez konflikt handlowy. Część inwestorów nie widzi zbytniej alternatywy dla amerykańskiej waluty z tego względu, że kondycja Stanów Zjednoczonych cały czas prezentuje się lepiej niż w innych gospodarkach. Stany Zjednoczone hamują w wolniejszym stopniu niż chociażby strefa euro. Dlatego mimo obniżek stóp procentowych ten popyt na amerykańską walutę cały czas utrzymuje się i pozostaje bardzo silny.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Newseria na XVI Europejskim Kongresie Gospodarczym

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Finanse

Zmiany klimatu i dezinformacja wśród największych globalnych zagrożeń. Potrzeba nowego podejścia do zarządzania ryzykiem

Niestabilność polityczna i gospodarcza, coraz większa polaryzacja społeczeństwa, kryzys kosztów utrzymania, rosnąca liczba konfliktów zbrojnych i ryzyka cybernetyczne związane z rozwojem sztucznej inteligencji – to największe zagrożenia dla biznesu wskazywane w tegorocznym „Global Risks Report 2024”. Z raportu wynika, że obawy o bliską i dalszą przyszłość wciąż są zdominowane przez ryzyka klimatyczne i środowiskowe. Jednak w tym roku przykryły je niebezpieczeństwa związane z dezinformacją, wspieraną przez AI, która może wywoływać coraz większe niepokoje społeczne. – W tym roku na świecie 3 mld ludzi weźmie udział w wyborach, więc konieczność zaradzenia temu ryzyku staje się coraz pilniejsza – podkreśla Christos Adamantiadis, CEO Marsh McLennan w Europie.

Ochrona środowiska

Ciech od czerwca będzie działać jako Qemetica. Chemiczny gigant ma globalne aspiracje i nową strategię na sześć lat

Globalizacja biznesu, w tym możliwe akwizycje w Europie i poza nią – to jeden z głównych celów nowej strategii Grupy Ciech. Przedstawione plany na sześć lat zakładają także m.in. większe wykorzystanie patentów, współpracę ze start-upami w obszarze czystych technologii i przestawienie biznesu na zielone tory. – Mamy ambitny cel obniżenia emisji CO2 o 45 proc. do 2029 roku – zapowiada prezes spółki Kamil Majczak. Nowej strategii towarzyszy zmiana nazwy, która ma podsumować prowadzoną w ostatnich latach transformację i lepiej podkreślać globalne aspiracje spółki. Ciech oficjalnie zacznie działać jako Qemetica od czerwca br.

Finanse

72 proc. firm IT planuje podwyżki. W branży wciąż ogromna jest różnica w wynagrodzeniach kobiet i mężczyzn

W ubiegłym roku rynek pracy IT był znacznie mniej dynamiczny niż w poprzednich latach – wynika z „Raportu płacowego branży IT w 2024” Organizacji Pracodawców Usług IT. Przy wysokim poziomie podwyżek specjaliści rzadziej zmieniali pracę, ale niektórych zmusiły do tego cięcia w zatrudnieniu wynoszące w zależności od wielkości firmy od 12 do 26 proc. Ten rok zapowiada się bardziej optymistycznie: 61 proc. przedsiębiorstw planuje zwiększać zatrudnienie, a 72 proc. – pensje. Eksperci zwracają uwagę na wciąż duży rozstrzał między wynagrodzeniami kobiet i mężczyzn w tej branży.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.