Newsy

Jedna trzecia pacjentów jest niedożywiona przy przyjęciu do szpitala. Od tego w dużej mierze zależą rokowania

2025-01-03  |  06:20

Niedożywienie pacjentów w szpitalach jest zjawiskiem powszechnym – w Polsce stan ten dotyczy jednej trzeciej osób już w momencie wizyty w Izbie Przyjęć, a w trakcie hospitalizacji pogłębia się u kolejnych 20–30 proc. O roli leczenia żywieniowego mówi się już coraz więcej, również jako o odrębnej opcji terapeutycznej w niektórych chorobach z autoagresji. W ocenie ekspertów wciąż jednak brakuje wiedzy na ten temat, zwłaszcza u lekarzy innych specjalizacji niż onkologiczne, gastroenterologiczne czy chirurgiczne. Tymczasem dobre odżywienie nie tylko przekłada się na szybsze zdrowienie, ale i realne oszczędności dla systemu.

– Rola żywienia klinicznego czy też leczenia żywieniowego jest ogromna. Bez odpowiedniego żywienia medycznego nie ma tak naprawdę pozostałego leczenia. W większości chorób, które występują u pacjentów, musi być wsparcie żywieniowe różnego rodzaju. Możemy mieć fortyfikację diety, wspomaganie przez tak zwane suplementy diety, oral nutrition support, czyli ONS. Wspieramy też pacjentów, którzy nie mogą doustnie otrzymywać pokarmów, żywieniem dojelitowym, a jeżeli to jest niemożliwe bądź niewystarczające, to albo tacy pacjenci są wspierani dodatkowo żywieniem pozajelitowym jako uzupełniającym żywieniem, bądź też totalnie przez żywienie pozajelitowe – mówi agencji Newseria Tomasz Szwarc z Organizacji Rozwoju Leczenia Żywieniowego.

Z danych przytaczanych przez EconMed Europe w raporcie przygotowanym dla Nutricia Polska wynika, że ponad 30 proc. pacjentów w Polsce jest niedożywionych już podczas przyjęcia do szpitala, a u dalszych 20–30 proc. stan ten się pogłębia podczas hospitalizacji. Powszechnym problemem jest niedożywienie pacjentów onkologicznych. Wskaźnik niedożywienia jest u nich ponad dwukrotnie wyższy niż u osób z chorobami niezłośliwymi. Co więcej, 80 proc. pacjentów hospitalizowanych nie otrzymuje zalecanego leczenia żywieniowego.

Raport „Nieprawidłowy stan odżywienia po zakończeniu leczenia szpitalnego – ocena konsekwencji zdrowotnych” przytacza także dane podawane podczas III Kongresu Wyzwań Zdrowotnych w 2018 roku, zgodnie z którymi w przypadku pacjentów niedożywionych średni czas hospitalizacji w Polsce wydłuża się o sześć–siedem dni. Częściej występują u nich powikłania, w tym zakażenia, niewydolność oddechowa czy krążeniowa, a nawet nagłe zatrzymanie krążenia. Z kolei śmiertelność zwiększa się ok. 2,5-krotnie.

Opieka żywieniowa jest dostępna przede wszystkim w aspekcie szpitalnym. Jest refundowana zarówno w aspekcie żywienia dojelitowego, jak i pozajelitowego, nie jest wspierana część związana z suplementacją ONS, natomiast pozostała część jest. Również w domu, w opiece długoterminowej, jeżeli pacjenci są pod opieką poradni i leczenia żywieniowego, żywienie dojelitowe i pozajelitowe jest refundowane przez płatnika – podkreśla Tomasz Szwarc.

Są też jednostki chorobowe, w których leczenie żywieniowe jest uznanym standardem medycznym i jest refundowane jako jedna z opcji terapeutycznych. W Polsce pacjenci pediatryczni z chorobą Leśniowskiego-Crohna mogą przyjmować kompletną dietę zawierającą transformujący czynnik wzrostu beta (TGF-β) w celu wywołania u nich remisji choroby. Odpowiednie odżywienie pacjenta ma jednak kolosalne znaczenie w rokowaniu większości chorób, m.in. takich, w których mamy do czynienia z procesem gojenia lub zwalczaniem zapalenia.

– Żywienie medyczne wspiera wiele aspektów i ma ogromny wpływ na skrócenie hospitalizacji czy też zmniejszenie ilości stosowania antybiotyków. Przede wszystkim zmniejsza koszty funkcjonowania szpitali – w momencie, kiedy to żywienie jest w odpowiednim czasie rozpoczęte – podkreśla ekspert.

Z badania opublikowanego w American Health & Drug Benefits wynika, że wdrożenie suplementacji ONS u pacjentów przekłada się na rzeczywiste korzyści, nie tylko zdrowotne, ale i ekonomiczne. Sprawdzono to na grupie ponad 1,5 tys. osób z grup ryzyka, u których wdrożono takie postępowanie. W 30-dniowym okresie obserwacji stwierdzono znaczną redukcję w wykorzystaniu zasobów opieki zdrowotnej, takich jak przyjęcia na oddziale ratunkowym, rehospitalizacje czy wizyty ambulatoryjne, co przełożyło się na oszczędności na poziomie 2,4 mln dol. u 1546 pacjentów stosujących ONS, czyli średnio 1558 dol. na pacjenta. Oszczędności przeliczane na 1000 pacjentów zwiększają się do 2,8 mln dol. w 60. dniu obserwacji oraz zmniejszają się do 1,5 mln dol. w 90. dniu obserwacji. Mimo że wartość leczenia żywieniowego znalazła poparcie nie tylko w obserwacji klinicznej, ale i w wymiernych danych ekonomicznych, to dużą świadomość jego roli w procesie terapeutycznym wykazuje tylko część medyków.

Są lekarskie specjalizacje, takie jak chirurdzy, anestezjolodzy, którzy mają bardzo dużą wiedzę. Wsparcia na pewno wymaga część oddziałów niezabiegowych. Żywienie jest tematem znanym, ale nie tak, jak byśmy sobie tego życzyli. Wiele aspektów jeszcze jest do zrobienia i na pewno w zakresie edukacji lekarzy, szczególnie lekarzy internistów, jest ogromne pole do zagospodarowania, do przekazania tej wiedzy, bo leczenie żywieniowe ma szalenie istotny wpływ na dalsze procesy leczenia, zarówno u pacjentów internistycznych, jak i u pacjentów onkologicznych – dodaje Tomasz Szwarc.

Zdaniem eksperta żywienie medyczne powinno być lepiej reprezentowanym tematem w programach studiów na kierunkach lekarskich. Potrzebne jest także wprowadzenie opieki dietetycznej jako dobrze wycenionego produktu rozliczeniowego w koszyku świadczeń gwarantowanych. Dziś taka opieka jest realizowana w ramach opieki pacjenckiej w poradniach żywieniowych. Ekspert podkreśla, że w szpitalach brakuje też kadr, zwłaszcza dietetyków klinicznych, którzy mogliby odciążyć lekarzy i zająć się pacjentami, szczególnie w aspekcie stosowania ONS czy też w zlecaniu i doborze diet dojelitowych

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Rząd zapowiada nową strategię wspierającą polski kapitał. Rodzimym firmom przyda się promocja ze strony instytucji państwowych

Premier Donald Tusk podczas otwarcia wiosennej odsłony Europejskiego Forum Nowych Idei zapowiedział nową politykę gospodarczą, opartą na odbudowie i repolonizacji krajowej gospodarki. Przy wyborze wykonawców w państwowych inwestycjach mają być promowane polskie firmy, a zadaniem administracji ma być dbanie o interes narodowy. – Wydaje mi się, że powinniśmy jednak przede wszystkim patrzeć na to, kto i jak skutecznie będzie wspierał polskie firmy, inwestycje, bo to jest to, czego potrzebujemy – ocenia dr Henryka Bochniarz, przewodnicząca Rady Głównej Konfederacji Lewiatan.

Finanse

Członek RPP spodziewa się obniżki stóp procentowych już w maju, może nawet o 50 pb. Potem dyskusja o kolejnej obniżce możliwa w lipcu

Nie najlepsze dane z gospodarki w I kwartale roku oraz inflacja o połowę niższa niż w chwili ostatniej obniżki stóp – to zdaniem Ludwika Koteckiego, członka RPP, wystarczająco mocne powody przemawiające za cięciem kosztu pieniądza już na majowym posiedzeniu. W grze może być nawet 50 punktów bazowych na początek, a do końca roku dwa razy tyle. Podwyższona niepewność w globalnej gospodarce spowodowana polityką administracji w Waszyngtonie to dodatkowy czynnik, który powinien wesprzeć decyzję o poluzowaniu polityki pieniężnej.

Prawo

Trwają prace nad nową ustawą o Rzeczniku MŚP. Urząd zyska nowe kompetencje

Zgodnie z procedowaną ustawą Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców stanie się Rzecznikiem Praw Przedsiębiorców i zyska nowe uprawnienia. Wśród nich najważniejsze to możliwość reprezentowania wszystkich przedsiębiorstw, niezależnie od ich wielkości, i rolników, a także inicjatywa ustawodawcza. Ustawą w kolejnych tygodniach ma się zająć rząd.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.