Mówi: | Katarzyna Dulewicz |
Funkcja: | radca prawny, partner |
Firma: | CMS Cameron McKenna |
Już wkrótce zmiany w kodeksie pracy dotyczące pracy w niedzielę i święta. Ustawa czeka na podpis prezydenta
Zapisana ustawowo możliwość pracy centrów usług biznesowych w niedziele i święta, które przypadają na dni robocze zagranicznych klientów, obniży koszty funkcjonowania i ułatwi rozwój branży, a to może oznaczać nowe miejsca pracy. Zmiana pozwoli na rezygnację z pracy zmianowej, co powinno być dobrze odebrane przez pracowników. Nie jest jednak do końca jasne, jakie firmy i w jakim dokładnie zakresie będą mogły z nowych przepisów skorzystać.
Planowane i niedawno wprowadzone regulacje w Kodeksie pracy dotyczą m.in.: płacy minimalnej, urlopów, elastycznego czasu pracy, reformy urzędów pracy i uporządkowania kwestii związanych pracą w niedziele i święta. Dla segmentu usług biznesowych, zatrudniającego – według danych ABSL (Związek Liderów Sektora Usług Biznesowych w Polsce) – ponad 120 tysięcy specjalistów, ważnym zapisem jest regulacja tzw. usług transgranicznych.
– Firmy, które świadczą usługi międzynarodowe głównie w zakresie IT, finansów czy księgowości, będą mogły kontynuować pracę w niedzielę i w święta, w które u obsługiwanego przedsiębiorcy zagranicznego wypada dzień pracy – tłumaczy w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Katarzyna Dulewicz, radca prawny i partner w kancelarii CMS Cameron McKenna.
Prawniczka podkreśla, że nowy przepis pozytywnie wpłynie na rynek pracy. Nowe prawo spowoduje, że pracodawcy będą mogli zatrudnić mniejszą liczbę pracowników i świadczyć usługi w niedzielę i święta. Dotychczas praca centrów usług wspólnych w niedzielę i święta była niemożliwa. W zamian wprowadzono pracę zmianową – pracodawca musiał zatrudniać ludzi na dwie zmiany, najlepiej w taki sposób, żeby czasy ich pracy nie zachodziły na siebie. Rezygnacja z pracy zmianowej przyniesie więc centrom oszczędności.
– W Polsce działa około 400 ośrodków outsourcingowych, które muszą prowadzić pracę zmianową lub tzw. pracę weekendową – wyjaśnia Katarzyna Dulewicz. – Takie rozwiązanie wymagało utrzymywania dużej liczby pracowników. Nowe przepisy są elastyczne. Dzięki nim Polska stanie się bardziej konkurencyjna wobec państw sąsiednich i ma szansę przyciągnąć nowe centra usług biznesowych.
Jednocześnie uważa, że zmiany powinny być również dobrze przyjęte przez samych pracowników.
– Skończy się praca zmianowa, za pracę w niedzielę i święta pracownikom będzie przysługiwać dzień wolny. Pracownicy zostali należycie zabezpieczeni i ochronieni, a liczba miejsc pracy wzrośnie – dodaje ekspertka.
W przepisach pozostają jednak luki i niedociągnięcia. Prawniczka zwraca uwagę, że w uzasadnieniu do projektu uznano, że zmiany zostaną wprowadzone w celu zwiększenia inwestycji w nowe centra usług biznesowych.
– Myślę, że na przykład firmy consultingowe czy prawnicze, które świadczą prawie stale usługi na rzecz klientów zagranicznych i również robią to za pomocą poczty e-mail i telefonu, też mogłyby z takich przepisów skorzystać. To szara strefa przepisu – nie wiadomo, w którą stronę pójdzie interpretacja – stwierdza Katarzyna Dulewicz.
Drugi problem to kwestia osób, które mogą wykonywać prace w niedziele i święta. Według prawa można zatrudniać pracowników, którzy wykonują pracę przy pomocy poczty elektronicznej lub telefonu oraz osoby, które umożliwiają wykonanie tych usług.
– Pytanie, kogo ta kategoria obejmuje? Na pewno informatyków, ale już chyba nie sprzątaczki. Czy może to być firma cateringowa? Pozostaje problem, czy można ściągnąć całą firmę w niedzielę do pracy, czy tylko niezbędną liczbę osób do zapewnienia minimum świadczenia usług – mówi partner w kancelarii CMS Cameron McKenna.
Dodatkowo nie sprecyzowano, czy praca ma być prowadzona wyłącznie przy pomocy poczty e-mail lub telefonu ani czy niezbędne jest pojawienie się pracowników w miejscu pracy.
– Przy tak luźno sformułowanym przepisie bez lektury uzasadnienia ustawy może dochodzić do nadużyć – mówi Katarzyna Dulewicz.
Czytaj także
- 2024-05-15: Przedsiębiorcy chcą mieć wszystkie produkty finansowe i biznesowe na jednej platformie. W takie rozwiązania inwestują banki i firmy leasingowe
- 2024-05-10: Koniec „malowania trawy na zielono”. W komunikacji firm nie będzie miejsca na greenwashing [DEPESZA]
- 2024-05-16: Nadchodzi kumulacja inwestycji finansowanych ze środków UE. Wykonawcy muszą się przygotować na problemy z dostępnością kadr i zasobów
- 2024-04-24: 72 proc. firm IT planuje podwyżki. W branży wciąż ogromna jest różnica w wynagrodzeniach kobiet i mężczyzn
- 2024-05-06: Duża część ukraińskich uchodźców w Polsce wciąż potrzebuje wsparcia. Szczególnie osoby starsze i z niepełnosprawnościami
- 2024-04-09: Sądy w Polsce nadużywają tymczasowego aresztowania. W wielu przypadkach mógłby go zastąpić areszt domowy
- 2024-04-16: Polskie uczelnie są coraz bliższe wprowadzenia mikropoświadczeń. Dla studentów takie certyfikaty to szansa na wzmocnienie pozycji na rynku pracy
- 2024-03-29: Maria Sadowska: Niektórym się nie chce i zamiast malowania pisanek używają gotowych barwników albo naklejek. Dla mnie to jedna z najważniejszych tradycji świątecznych
- 2024-03-28: Monika Richardson: Co roku na święta organizujemy zjazd rodzinny w pięknym dworku w Wielkopolsce. Do śniadania wielkanocnego siada 40 osób
- 2024-03-25: Marta Wiśniewska: Nie rozumiem fenomenu mazurka. Na Wielkanoc zrobię pyszną, tłustą paschę z bakaliami
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Regionalne
Start-upy mogą się starać o wsparcie. Trwa nabór do programu rozwoju innowacyjnych pomysłów na biznes
Trwa nabór do „Platform startowych dla nowych pomysłów” finansowany z Funduszy Europejskich dla Polski Wschodniej 2021–2027. Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości wybrała sześć partnerskich ośrodków innowacji, które będą oferować start-upom bezpłatne programy inkubacji. Platformy pomogą rozwinąć technologicznie produkt i zapewnić mu przewagę konkurencyjną, umożliwią dostęp do najlepszych menedżerów i rynkowych praktyków, ale też finansowanie innowacyjnych przedsięwzięć. Każdy z partnerów przyjmuje zgłoszenia ze wszystkich branż, ale także specjalizuje się w konkretnej dziedzinie. Jest więc oferta m.in. dla sektora motoryzacyjnego, rolno-spożywczego, metalowo-maszynowego czy sporttech.
Transport
Kolej pozostaje piętą achillesową polskich portów. Zarządy liczą na przyspieszenie inwestycji w tym obszarze
Nazywane polskim oknem na Skandynawię oraz będące ważnym węzłem logistycznym między południem i północą Europy Porty Szczecin–Świnoujście dynamicznie się rozwijają. W kwietniu 2024 roku wydano decyzję lokalizacyjną dotycząca terminalu kontenerowego w Świnoujściu, który ma szansę powstać do końca 2028 roku. Zdaniem ekspertów szczególnie ważnym elementem rozwoju portów, podobnie jak w przypadku innych portów w Polsce, jest transport kolejowy i w tym zakresie inwestycje są szczególnie potrzebne. – To nasza pięta achillesowa – przyznaje Rafał Zahorski, pełnomocnik zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście ds. rozwoju.
Polityka
Projekt UE zyskuje wymiar militarny. Wojna w Ukrainie na nowo rozbudziła dyskusję o wspólnej europejskiej armii
Wspólna europejska armia na razie nie istnieje, a w praktyce obronność to wyłączna odpowiedzialność państw członkowskich UE. Jednak wybuch wojny w Ukrainie, tuż za wschodnią granicą, na nowo rozbudził europejską dyskusję o potrzebie posiadania własnego potencjału militarnego. Jak niedawno wskazał wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, Europa powinna mieć własne siły szybkiego reagowania i powołać komisarza ds. obronności, ponieważ stoi obecnie w obliczu największych wyzwań od czasu zakończenia II wojny światowej. – Musimy zdobyć własną siłę odstraszania i zwiększać wydatki na obronność – podkreśla europoseł Janusz Lewandowski.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.