Newsy

K. Killian (prezes PGE): elektrownia atomowa będzie wymagać dofinansowania ze strony państwa

2013-02-26  |  06:53
Mówi:Krzysztof Kilian
Funkcja:prezes
Firma:Polska Grupa Energetyczna
  • MP4
  • Trwają prace nad modelem finansowym polskiej elektrowni atomowej. Polska Grupa Energetyczna, spółka wydelegowana przez rząd do wybudowania siłowni, liczy, że część środków na ten cel będzie pochodziła z państwowej kasy. – Jeżeli na świecie nie zbudowano ani jednego reaktora, który nie zostałby w jakiś sposób wspomagany przez administrację państwową, a wybudowano ich już ponad 400, to z jakiej racji pierwszy miałby powstać w Polsce – zauważa Krzysztof Kilian, prezes spółki. W wywiadzie dla "Parkietu" w połowie lutego szef resortu skarbu państwa Mikołaj Budzanowski powiedział, że teraz nie ma możliwości, aby państwo finansowo wsparło ten projekt.

    Prezes Polskiej Grupy Energetycznej zwraca uwagę, że w rządowym Programie polskiej energetyki jądrowej jest mowa o wsparciu ze strony państwa. Jednak przyznaje, że trudno jeszcze dziś stwierdzić, jak miałaby wyglądać ta pomoc, ponieważ spółka nadal pracuje nad modelem finansowym tej wielomiliardowej inwestycji.

     – Ministerstwo Gospodarki wypowie się dopiero, kiedy przedstawimy model. Jednak taka pomoc jest niezbędna i administracja państwowa jest tego świadoma – uważa Krzysztof Kilian.

    Gwarancje rządu lub inne formy zabezpieczenia zwrotu zainwestowanego kapitału mają być konieczne do pozyskania pieniędzy od zagranicznych instytucji finansowych. Dziś PGE analizuje mechanizmy wsparcia stosowane w innych państwach.

     – Patrzymy z uwagą na Brytyjczyków, którzy też budują dwie duże elektrownie jądrowe. Żeby je uruchomić, robią to, co my kiedyś w kontraktach długoterminowych – zabezpieczaliśmy przez państwo cenę energii. I w zależności od tego, czy to było in plus, czy in minus, to albo my płaciliśmy, albo państwo nam płaciło za różnicę między zabezpieczoną ceną energii – przypomina prezes PGE.

    PGE przygląda się tym pracom i być może skorzysta z doświadczeń Brytyjczyków.

     – Negocjują oni z Brukselą możliwość wdrożenia takiego wspomagania, czyli ustalenia ceny, która pozwoli zbilansować strumienie pieniędzy, jakie są potrzebne ażeby zbudować elektrownie – dodaje prezes. – Gdy będziemy gotowi z naszym modelem finansowania, to musimy zapytać administrację państwową, czy to, co przedstawimy jest do spełnienia i czy w jakiś sposób państwo polskie będzie w tym uczestniczyło.

    Równocześnie trwają prace nad tzw. atomowym sojuszem. Jesienią ub.r. podczas Forum Ekonomicznego w Krynicy PGE, KGHM, Tauron i Enea podpisały list intencyjny w sprawie uczestnictwa w projekcie budowania pierwszej polskiej elektrowni atomowej. Połączone siły jednych z największych spółek Skarbu Państwa miały ułatwić przeprowadzenie inwestycji, której koszt wyceniany jest nawet na 50 mld zł.

     – Cały czas negocjujemy z potencjalnymi udziałowcami spółki, która miałaby budować elektrownię jądrową. Kiedy się zakończą, będziemy mogli poinformować opinię publiczną o ustaleniach. Jest jeszcze kilka miesięcy – mówi Krzysztof Kilian.

    Zgodnie z najnowszymi zapowiedziami PGE uruchomienie pierwszego bloku jądrowego ma nastąpić w 2024 roku, natomiast cała elektrownia o mocy 3 tys. MW ma zostać oddana do użytku dwa lata później. Druga elektrownia, o tej samej mocy, ruszy w 2029 roku.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    BCC Gala Liderów

    Jedynka Newserii

    Ochrona środowiska

    Polska systematycznie odchodzi od węgla. Unijny cel redukcji emisji do 2030 roku może się jednak nie udać

    Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) ocenia, że mimo starań Polsce nie uda się osiągnąć redukcji emisji gazów cieplarnianych o 55 proc. do 2030 roku. Mamy wprawdzie rekordowy poziom 30 proc. energii pochodzącej ze źródeł odnawialnych, ale polska gospodarka w dalszym ciągu jest wysokoemisyjna ze względu na spory udział węgla. OECD zaleca przyspieszenie dekarbonizacji i uproszczenie systemu wydawania pozwoleń dla nowych instalacji OZE. Rekomenduje także reformę podatków w transporcie.

    Problemy społeczne

    Wzrost udziału kobiet we władzach spółek z WIG140 rozczarowująco niski. Co piąta firma ma zarząd i radę nadzorczą w męskim składzie

    18,4 proc. – taki udział w radach nadzorczych i zarządach 140 spółek giełdowych miały kobiety na koniec 2024 roku. Z badania 30% Club Poland wynika, że odsetek ten wzrósł zaledwie o 0,4 proc. w porównaniu do sytuacji rok wcześniej. Spadki zanotowali dotychczasowi liderzy, czyli m.in. sektor finansowy i spółki z indeksu WIG20, za to solidny progres zrobiły średnie spółki z mWIG40. Autorzy badania podkreślają, że rozczarowujące rezultaty wskazują na potrzebę podjęcia różnorodnych działań, by wspierać różnorodność we władzach firm.

    Transport

    Trwa nabór wniosków do programu dopłat do elektryków. Bez zmiany systemu podatków może być krótkotrwałym mechanizmem wsparcia rynku

    Z początkiem lutego ruszył program NaszEauto, w ramach którego na dopłaty do zakupu samochodów elektrycznych trafi łącznie 1,6 mld zł. Maksymalna kwota wsparcia wynosi 40 tys. zł, a mogą z niego skorzystać wyłącznie osoby fizyczne i osoby prowadzące jednoosobową działalność gospodarczą. Eksperci przestrzegają, że wyłączenie z niego firm może spowodować, że nie przyniesie on spodziewanych efektów. – Dopłaty powinny być mechanizmem towarzyszącym szerszym zmianom systemowym opartym przede wszystkim na zmianie przepisów podatkowych – ocenia Aleksander Szałański z Fundacji Promocji Pojazdów Elektrycznych.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.