Newsy

KGHM modernizuje huty za 1,7 mld złotych

2013-11-26  |  06:40
Mówi:Piotr Kwapisiński
Funkcja:Dyrektor produkcji
Firma:KGHM Polska Miedź SA, Oddział Huta Miedzi „Głogów"
  • MP4
  • Coraz surowsze wymogi dotyczące emisji dwutlenku węgla i ochrony środowiska wymuszają zmiany na energochłonnym hutnictwie. KGHM, miedziowy gigant, unowocześnia swoje huty i obniża koszty produkcji. Łącznie wyda na 1,7 mld zł.

     – Rozwój hutnictwa to przede wszystkim przejście ze starej technologii w Hucie Miedzi „Głogów I” na technologię zawiesinową, identyczną jak w Hucie Miedzi "Głogów II”. Stanie się to poprzez eliminację starego rozwiązania technologicznego, jeszcze z lat 60-tych. Będziemy uruchamiać nową linię technologiczną i częściowo wygaszać starą. To jest technologia oparta na identycznych rozwiązaniach, jak "Głogów II" – mówi Piotr Kwapisiński, dyrektor techniczny Huty Miedzi Głogów.

    Budowa pieca zawiesinowego w Hucie Miedzi "Głogów I" jest kolejnym elementem Programu Modernizacji Pirometalurgii w KGHM Polska Miedź. Jak zapowiada miedziowy koncern, będzie to najnowocześniejsza linia produkcyjna na świecie o zdolności produkcji 250 tysięcy ton miedzi blister rocznie. Pozwoli to na zmniejszenie kosztów produkcji i ograniczenie negatywnego wpływu huty na środowisko, a także zwiększenie bezpieczeństwa i higieny pracy, m.in. poprzez ograniczenie narażenia pracowników na szkodliwe dla zdrowia związki ołowiu. Zakończenie prac planowane jest na 2015 rok.

    Podobne zmiany zostały już wprowadzone w Hucie Miedzi "Głogów II", gdzie pod koniec ubiegłego miesiąca koncern ukończył kolejny z etapów programu modernizacji. 

     – Teraz pracujemy nad możliwością przetopu koncentratów miedzi na poziomie średnio 105,8 ton na godzinę oraz maksymalnie 112 ton na godzinę, co daje 863 401 tysiące ton w skali roku. Sądzimy, że wyniki będą znakomite. Dotychczas, po niespełna miesiącu, wyniki są celujące – mówi Newserii Biznes Piotr Kwapisiński.

    Modernizacja Huty Miedzi "Głogów II" ma przygotować ją do przetopu koncentratów o większej zawartości węgla, unowocześnić infrastrukturę pieca elektrycznego i fabryki kwasu siarkowego. Koszt tej inwestycji opiewa na ponad 300 milionów złotych. 

     – Cała modernizacja, łącznie z remontami, włączając modernizację Huty Miedź "Głogów I", to wydatek niespełna 2 mld złotych – mówi Piotr Kwapisiński.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Samorządowy Kongres Finansowy

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Handel

    Tylko co czwarta firma planuje inwestycje zagraniczne. Ich zapał osłabia niestabilna sytuacja geopolityczna

    Wartość bezpośrednich inwestycji zagranicznych polskich firm w 2022 roku wyniosła 28 mld euro, co stanowiło zaledwie 5 proc. krajowego PKB, podczas gdy średnia w krajach UE to aż 88 proc. PKB. To pokazuje, że rodzime przedsiębiorstwa do tej pory stosunkowo niewiele inwestowały za granicą, głównie na rynkach Unii Europejskiej i w Stanach Zjednoczonych. Barierą wciąż pozostaje dla nich m.in. brak elastycznego finansowania i wiedzy na temat korzyści, jakie może zapewnić firmie ekspansja zagraniczna. Zapał potencjalnych inwestorów osłabia też niepewna sytuacja geopolityczna. W efekcie tylko co czwarte przedsiębiorstwo rozważa obecnie zainwestowanie na międzynarodowym rynku, co jest wynikiem dużo niższym od globalnej średniej – wynika z badania przeprowadzonego przez PFR TFI.

    Ochrona środowiska

    Koniec „malowania trawy na zielono”. W komunikacji firm nie będzie miejsca na greenwashing [DEPESZA]

    „Malowanie trawy na zielono” – to stare określenie dobrze pasuje do zjawiska greenwashingu, czyli takiej komunikacji marketingowej przedsiębiorstwa, która bazuje na nieprawdziwych lub zmanipulowanych deklaracjach związanych ze zgodnością prowadzonej działalności z zasadami ochrony środowiska. To nieuczciwe wobec klientów i partnerów biznesowych, a niedługo także niezgodne z prawem – podkreślili eksperci podczas panelu „Greenwashing”, jaki odbył się podczas 16. Europejskiego Kongresu Gospodarczego.

    IT i technologie

    Mobilne USG umożliwia dokładniejszą diagnostykę na miejscu wypadku. Z tym sprzętem jeździ coraz więcej karetek w Polsce

    Badanie ultrasonograficzne jest podstawą diagnostyki w medycynie, a aparat USG znajduje się już na wyposażeniu każdego szpitala. Dzięki rozwojowi technologii urządzenia te doczekały się także mobilnej wersji, która jest łatwa w transporcie, a jednocześnie zachowuje wysokiej jakości obraz. Ten sprzęt jest coraz częściej wyposażeniem karetek ratunkowych. – W ramach umowy z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy Philips dostarczył 155 takich mobilnych ultrasonografów do 90 stacji ratownictwa w całej Polsce – mówi Michał Szczechula z Philips. Teraz ratownicy szkolą się z ich obsługi.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.