Mówi: | Marek Woszczyk |
Funkcja: | Prezes |
Firma: | Urząd Regulacji Energetyki |
Za 2 tygodnie gaz droższy o 7-10 proc. dla odbiorców indywidualnych
Prezes Urzędu Regulacji Energetyki zatwierdził nowe, wyższe taryfy dla PGNiG. Rachunki konsumentów wzrosną o średnio 7-10 proc. Odbiorcy przemysłowi zapłacą jeszcze więcej. Postępowanie URE trwało ponad 4 miesiące. Sprzeciw regulatora budziła przede wszystkim wysokość wnioskowanej podwyżki.
- Skutki podwyżki dla największej grupy odbiorców, czyli ponad 6 mln gospodarstw domowych, będą zróżnicowane w zależności od tego, ile dany odbiorca zużywa gazu - mówi Marek Woszczyk, prezes Urzędu Regulacji Energetyki.
Średnio rachunki wzrosną od 7 do 10 proc. Relatywnie najsłabiej podwyżkę odczują konsumenci, którzy używają gazu do gotowania.
- Dla tzw. kuchenkowiczów przyrost względny wyniesie ok. 7 proc. W kategoriach bezwzględnych portfel odbiorców zostanie uszczuplony o niecałe 2 zł miesięcznie. W przypadku odbiorców, którzy dodatkowo podgrzewają wodę do celów sanitarnych przy użyciu gazu, ten skutek jest na poziomie 8-10 zł miesięcznie, czyli ok. 9 proc. Jeśli chodzi o osoby, które ogrzewają gazem swoje gospodarstwa domowe, podwyżka jest na poziomie 10,6 proc. Ich rachunki wzrosną ok. 35-40 zł - wyjaśnia Marek Woszczyk.
Jak podkreśla prezes URE, nowe taryfy będą bardziej odczuwalne przez odbiorców przemysłowych.
- Przemysł zapłaci więcej. Odbiorców przemysłowych mamy ok. 200 tys. Tu kalkulacje są indywidualne. Im więcej dany odbiorca zużywa gazu, tym większe będą dla niego konsekwencje podwyżki - Marek Woszczyk.
W uzasadnieniu decyzji URE podaje, że głównym powodem wzrostu cen surowca jest ubiegłoroczne osłabienie złotego wobec euro i dolara, co skutkuje wyższymi kosztami zakupu gazu z zagranicy.
Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo wniosek o zmianę stawek złożyło pod koniec października. Spółka chciała, by nowe taryfy weszły w życie 1 stycznia 2012. W trakcie postępowania URE dziewięciokrotnie wzywało PGNiG do złożenia korekty wysokości wnioskowanej podwyżki.
- Przedsiębiorstwo działa w warunkach regulowanych, a moim prawnym obowiązkiem jest sprawdzić, czy cena, którą proponuje do zatwierdzenia została skalkulowana na podstawie kosztów uzasadnionych, czyli kosztów niezbędnych i tylko takich - podkreśla prezes URE.
Przedłużające się postępowanie z pewnością odbije się na wynikach finansowych PGNiG w pierwszych miesiącach roku. Spółka wielokrotnie podkreślała, że wstrzymanie decyzji oznacza kilkumilionowe straty dla spółki każdego dnia.
- Ten proces wymaga czasu. Przedsiębiorca oczywiście ma prawo do pokrycia kosztów swojej działalności, ale musi się też liczyć z ryzykiem prowadzenia tej działalności gospodarczej. Nie może oczekiwać, że to ryzyko jest w całości przenoszone na odbiorcę - argumentuje Marek Woszczyk.
Podwyżki mogą wejść w życie najszybciej za 2 tygodnie. PGNiG zapowiedziało, że zaczną obowiązywać 31 marca. Decyzją URE okres obowiązywania skończy się 31 grudnia 2011 roku.
Do pobrania
Czytaj także
- 2024-05-10: Komisarz UE ds. energii: Możemy i powinniśmy ograniczyć Rosji dostęp do finansowania i technologii w obszarze LNG
- 2024-04-09: Integracja energetyki i ciepłownictwa w Polsce może przynieść 4 mld euro oszczędności. Emisja CO2 w tych sektorach może spaść o 57 proc.
- 2024-02-13: Sprzedaż surowców energetycznych wciąż finansuje rosyjską machinę wojenną. Eksport trafia głównie do Chin, Indii i Turcji
- 2023-04-14: Udział gazu w miksie energetycznym Polski ma wynosić 15 proc. w 2030 roku. Potrzebne przyspieszenie inwestycji w OZE
- 2023-02-15: Europa dobrze radzi sobie w tym sezonie grzewczym z ograniczonymi dostawami gazu z Rosji. Kolejne mogą się okazać trudniejsze
- 2023-01-25: Gazprom z poważnymi problemami. Koncern nie ma na razie realnej alternatywy dla europejskiego rynku
- 2022-12-27: Rządowe tarcze ochronią w 2023 roku przed rekordowymi podwyżkami cen prądu. Przeciętne gospodarstwo domowe zaoszczędzi ok. 2 tys. zł [DEPESZA]
- 2022-12-19: Zapadła decyzja o podwyżkach taryf na prąd. Mimo to większość gospodarstw domowych nie zapłaci więcej niż w tym roku [DEPESZA]
- 2022-12-16: Ważą się losy nowych taryf za prąd na 2023 rok. Dziś spodziewana jest decyzja prezesa URE [DEPESZA]
- 2022-10-28: Wiceprezes PGNiG: Paliwa alternatywne będą zyskiwać na znaczeniu. Biometan i wodór będą w przyszłości uzupełniać paliwa tradycyjne
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Regionalne
Start-upy mogą się starać o wsparcie. Trwa nabór do programu rozwoju innowacyjnych pomysłów na biznes
Trwa nabór do „Platform startowych dla nowych pomysłów” finansowany z Funduszy Europejskich dla Polski Wschodniej 2021–2027. Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości wybrała sześć partnerskich ośrodków innowacji, które będą oferować start-upom bezpłatne programy inkubacji. Platformy pomogą rozwinąć technologicznie produkt i zapewnić mu przewagę konkurencyjną, umożliwią dostęp do najlepszych menedżerów i rynkowych praktyków, ale też finansowanie innowacyjnych przedsięwzięć. Każdy z partnerów przyjmuje zgłoszenia ze wszystkich branż, ale także specjalizuje się w konkretnej dziedzinie. Jest więc oferta m.in. dla sektora motoryzacyjnego, rolno-spożywczego, metalowo-maszynowego czy sporttech.
Transport
Kolej pozostaje piętą achillesową polskich portów. Zarządy liczą na przyspieszenie inwestycji w tym obszarze
Nazywane polskim oknem na Skandynawię oraz będące ważnym węzłem logistycznym między południem i północą Europy Porty Szczecin–Świnoujście dynamicznie się rozwijają. W kwietniu 2024 roku wydano decyzję lokalizacyjną dotycząca terminalu kontenerowego w Świnoujściu, który ma szansę powstać do końca 2028 roku. Zdaniem ekspertów szczególnie ważnym elementem rozwoju portów, podobnie jak w przypadku innych portów w Polsce, jest transport kolejowy i w tym zakresie inwestycje są szczególnie potrzebne. – To nasza pięta achillesowa – przyznaje Rafał Zahorski, pełnomocnik zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście ds. rozwoju.
Polityka
Projekt UE zyskuje wymiar militarny. Wojna w Ukrainie na nowo rozbudziła dyskusję o wspólnej europejskiej armii
Wspólna europejska armia na razie nie istnieje, a w praktyce obronność to wyłączna odpowiedzialność państw członkowskich UE. Jednak wybuch wojny w Ukrainie, tuż za wschodnią granicą, na nowo rozbudził europejską dyskusję o potrzebie posiadania własnego potencjału militarnego. Jak niedawno wskazał wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, Europa powinna mieć własne siły szybkiego reagowania i powołać komisarza ds. obronności, ponieważ stoi obecnie w obliczu największych wyzwań od czasu zakończenia II wojny światowej. – Musimy zdobyć własną siłę odstraszania i zwiększać wydatki na obronność – podkreśla europoseł Janusz Lewandowski.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.