Newsy

L. Balcerowicz: bez niezbędnych reform gospodarczych Polska przestanie doganiać bogatsze kraje Zachodu

2015-09-15  |  06:55
Mówi:Leszek Balcerowicz
Funkcja:przewodniczący Rady Forum Obywatelskiego Rozwoju
  • MP4
  • Największe problemy, z którymi boryka się polska gospodarka, to starzejące się społeczeństwo i coraz mniej rąk do pracy, niska stopa inwestycji oraz słaby poziom ogólnej efektywności – wynika z raportu Forum Obywatelskiego Rozwoju. Na pozytywny scenariusz rozwoju gospodarczego mamy szansę, ale pod warunkiem wprowadzenia zmian w polityce oraz przeprowadzenia gruntownych reform gospodarczych. W przeciwnym razie ponownie zaczniemy tracić dystans do państw Zachodu.

    Scenariusz braku reform, zarówno tych rynkowych, jak i tych dotyczących funkcjonowania państwa, np. wymiaru sprawiedliwości, oznaczałby, że Polska przestanie praktycznie doganiać bogatsze kraje Zachodu po 25 latach dużego sukcesu. To by oznaczało, że nadal setki tysięcy ludzi wyjeżdżałyby z Polski w poszukiwaniu lepszej pracy – tłumaczy w rozmowie z agencją informacyjną Newseria prof. Leszek Balcerowicz, przewodniczący Rady Forum Obywatelskiego Rozwoju.

    W praktyce dogonienie nawet mniej zamożnych państw Europy Zachodniej, jak Włoch czy Hiszpanii, stanie się mało realne.

    Druga opcja wskazywana przez Forum Obywatelskiego Rozwoju (FOR) to scenariusz kryzysowy. W tym przypadku nie tylko brakuje głębokich reform, lecz także występują antyreformy, czyli np. obniżenie wieku emerytalnego, a także gwałtowne pogorszenie stanu finansów publicznych i upolitycznianie gospodarki.

    W tym scenariuszu najprawdopodobniej Polska zaczęłaby się cofać wobec krajów rozwiniętych i groziłby nam poważny kryzys fiskalny – mówi Balcerowicz.

    Eksperci FOR wskazują na podstawie doświadczeń innych krajów, że kryzys w finansach publicznych może oznaczać spadek PKB o co najmniej 5-10 proc.

    Jedyny dobry scenariusz, który proponujemy, to jest scenariusz kompleksowych reform, które nie są wcale bolesne. Często używa się sloganu, że reformy zawsze są bolesne. Owszem są, ale dla polityków, którzy lubią dużo władzy w gospodarce, lubią przedsiębiorstwa państwowe, żeby wywierać bezpośrednio interwencje, lubią uchwalać dużo praw bez kontroli. Natomiast dla społeczeństwa reformy oznaczają poprawę warunków życia – mówi prof. Leszek Balcerowicz.

    Ekonomista podkreśla, że są trzy główne zagrożenia dla dalszego rozwoju gospodarki. Po pierwsze, grozi nam spadek zatrudnienia. To przede wszystkim efekt zmian demograficznych. Eksperci FOR podkreślają, że liczba osób w wieku produkcyjnym będzie spadać (do 2040 roku może spaść o 2,4 mln osób). Po obniżce wieku emerytalnego do 65 lat dla mężczyzn i 60 dla kobiet spadek sięgnąłby 4,5 mln osób.

    Reformy powinny więc dotyczyć aktywności zawodowej osób starszych (np. przez eliminację możliwości przedwczesnego opuszczania rynku pracy), kobiet (łatwiejsze łączenie obowiązków zawodowych i rodzinnych), a szczególnie osób młodych, ułatwiając im wejście na rynek pracy.

    To wymaga również rozumnej polityki imigracyjnej. Niemcy przyjmują setki tysięcy uchodźców nie tylko z poczucia odruchu moralnego, co jest bardzo chwalebne, lecz także z czystej kalkulacji, że potrzebują więcej młodych ludzi, którzy pracowaliby na starszych Niemców – ocenia Balcerowicz.

    Drugim istotnym problem jest niska stopa inwestycji, która decyduje o ilości kapitału w gospodarce. FOR podkreśla, że należy ona do najniższych w regionie. W ostatniej dekadzie średnia stopa inwestycji w Europie Środkowo-Wschodniej wynosiła 26 proc., a w Polsce – 21 proc.

    To jest w dużej mierze spowodowane tym, że mamy zalew złego prawa tworzonego w parlamencie, proponowanego przez rządy i przez różne partie polityczne – ocenia przewodniczący Rady FOR. – W 2014 roku uchwalono w Polsce kilka razy więcej ustaw niż w Czechach i na Słowacji. To jest biegunka legislacyjna, która przechodzi w orgię podlizywania się grupom nacisku, np. frankowiczom.

    FOR rekomenduje m.in. uproszczenie systemu podatkowego i usprawnienie działalności sądów.

    Balcerowicz negatywnie ocenia tempo wzrostu ogólnej efektywności gospodarki.

    Na nią składają się zmiany strukturalne, innowacyjność, transfer technologii i usuwanie marnotrawstwa. Tempo wzrostu jest nadal dodatnie, ale o wiele niższe niż było parę lat temu i za tym kryje się brak konkurencji, subsydiowanie niewydajnych sektorów, np. kopalń, czy spowalnianie reform w rolnictwie w postaci przechodzenia do innych sektorów – wymienia Balcerowicz.

    Dla przykładu, 40 mld zł dotacji dla rolnictwa zachęca do pozostawania w tym sektorze. Z drugiej strony przejście do innych sektorów jest utrudnione, np. z racji braku mieszkań na wynajem w rozwijających się miastach. Szybszemu wzrostowi produktywności może sprzyjać dokończenie prywatyzacji oraz eliminacja regulacji ograniczających zakres konkurencji.

    Dotychczasowe prognozy gospodarcze dla Polski są relatywnie korzystne. Zagrożenia, o których mówię, nie dotyczą najbliższego roku czy dwóch, ale dalszej perspektywy. A jeżeli na świecie miało być trudniej, co jest prawdopodobne ze względu na poważne problemy Chin i kłopoty z wyjściem z tej bardzo łatwej polityki monetarnej przez kraje strefy euro, to tym bardziej w Polsce potrzebne są wzmacniające reformy – podkreśla Balcerowicz.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Handel

    Konsumenci w sieci narażeni na długą listę manipulacyjnych praktyk sprzedażowych. Zagraniczne platformy wymykają się unijnym regulacjom

    Wraz z pojawieniem się na polskim i europejskim rynku platform sprzedażowych spoza UE rośnie też liczba przypadków stosowania tzw. dark patterns, czyli manipulacyjnych technik sprzedażowych. Nowe regulacje UE – w tym rozporządzenie w sprawie jednolitego rynku usług cyfrowych oraz akt o usługach cyfrowych – mają lepiej chronić przed nimi konsumentów, a podmiotom stosującym takie praktyki będą grozić wysokie kary finansowe. Problemem wciąż pozostaje jednak egzekwowanie tych przepisów od zagranicznych platform, które wymykają się europejskim regulacjom. – To jest w tej chwili bardzo duże wyzwanie dla całego rynku cyfrowego, że w praktyce regulacje nie dotyczą w takim samym stopniu wszystkich graczy – mówi Teresa Wierzbowska, prezeska Związku Pracodawców Prywatnych Mediów.

    Fundusze unijne

    Europejscy młodzi twórcy w centrum polskiej prezydencji w Radzie UE. Potrzebne nowe podejście do wsparcia ich karier

    Wsparcie startu kariery młodych artystów i debata nad regulacjami dla sektora audiowizualnego, które będą odpowiadać zmieniającej się rzeczywistości technologicznej – to dwa priorytety polskiej prezydencji w Radzie UE z zakresu kultury. Najbliższe półrocze będzie także okazją do promocji polskich twórców w państwach członkowskich i kandydujących, a współpraca z artystami z innych krajów ma pokazać, że kultura może łączyć i być platformą dialogu międzynarodowego.

    Ochrona środowiska

    Tylko 1 proc. zużytych tekstyliów jest przetwarzanych. Selektywna zbiórka może te statystyki poprawić

    Wraz z nowymi przepisami dotyczącymi gospodarki odpadami od stycznia 2025 roku gminy w Polsce wprowadziły selektywną zbiórkę zużytych tekstyliów. To oznacza, że przykładowo zniszczonych ubrań nie można już wyrzucić do frakcji zmieszane. Część gmin wprowadza ułatwienia dla mieszkańców w postaci dodatkowych kontenerów. W innych mieszkańcy będą musieli samodzielnie dostarczyć tekstylia do punktów selektywnej zbiórki odpadów komunalnych (PSZOK).

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.