Mówi: | Katarzyna Chwalbińska-Kusek |
Funkcja: | partner, szef działu ESG Advisory |
Firma: | Baker Tilly TPA |
Biznes apeluje o wdrożenie pakietu Omnibus. Chodzi o zmniejszenie obowiązków związanych z ESG
Europejski biznes zaapelował do instytucji unijnych o szybkie przyjęcie pierwszego tzw. pakietu Omnibus. To zestaw propozycji KE, który ma uprościć obowiązki firm związane z dyrektywą CSRD dotyczącą m.in. oceny wpływu działalności na środowisko. Eksperci podkreślają jednak, że fakt, iż będzie więcej czasu na wdrożenie wymogów czy że mniej firm będzie objętych regulacjami, nie oznacza, że biznes może zaprzestać przygotowań.
– Firmy nie wiedzą, co mają robić w tej sytuacji, choć odpowiedź jest prosta: przygotowywać się – mówi agencji informacyjnej Newseria Katarzyna Chwalbińska-Kusek, partner, szef działu ESG Advisory w Baker Tilly TPA. – To, że mamy więcej czasu, że poziom finansowy i poziom zatrudnienia potencjalnie będzie większy i w konsekwencji mniej firm wejdzie pod obowiązek dyrektywy CSRD, nie oznacza, że rynek nie będzie się rządził swoimi prawami i się nie ureguluje. Każda z firm jest w jakimś łańcuchu wartości. Wystarczy, że jesteśmy w łańcuchu wartości firmy, która wchodzi pod dyrektywę CSRD albo która dobrowolnie raportuje, to i tak stawia nas w takiej sytuacji, że musimy rozumieć swoje wpływy, związane z nimi ryzyka oraz możliwości biznesowe.
Dyrektywa CSRD nakłada na przedsiębiorstwa obowiązek ujawniania informacji na temat ich operacji, wpływu na środowisko i działalności społecznej. Ma to na celu zapewnienie, że przedsiębiorstwa prowadzą działalność w sposób zrównoważony i odpowiedzialny. Sejm w grudniu 2024 roku zakończył prace nad różnymi ustawami, które wdrażają zapisy CSRD. Co do zasady przepisy miały wejść w życie 1 stycznia 2025 roku i miały stopniowo obejmować kolejne grupy firm.
Pod koniec lutego 2025 roku Komisja Europejska zapowiedziała pierwszy pakiet uproszczeń administracyjnych pod nazwą Omnibus I. Przewiduje on odroczenie o dwa lata obowiązku raportowania informacji o zrównoważonym rozwoju dla drugiej i trzeciej fali jednostek, które na podstawie CSRD powinny złożyć raport po raz pierwszy za 2025 lub 2026 rok (duże przedsiębiorstwa inne niż duże spółki interesu publicznego oraz małe i średnie firmy notowane na giełdzie).
– Na pewno zamieszanie na rozpoczętej drodze nie jest dobre, a dodatkowo nie wiemy, jak będzie wyglądać sytuacja legislacyjna w Europie. Na pewno będzie ona nierówna, ponieważ państwa członkowskie będą miały możliwość ustawienia własnych progów lub pozostania przy tym, co jest. Dla biznesu wprowadza to dużo niepewności i bardzo duży chaos informacyjny oraz wstrzymuje proces, który się już rozpoczął – ocenia ekspertka.
Komisja Europejska zakłada szybkie procedowanie projektu uproszczeń z jednoczesnym rozpoczęciem dyskusji nad propozycjami zawartymi w drugim projekcie, który zakłada m.in. zawężenie grupy firm podlegających obowiązkowym wymogom sprawozdawczości zrównoważonego rozwoju do dużych jednostek zatrudniających powyżej 1000 pracowników, o obrotach w wysokości ponad 50 mln euro czy sumie bilansowej powyżej 25 mln euro, bo to one mają największy wpływ na środowisko i społeczeństwo. Oznacza to redukcję dotkniętych nowymi przepisami firm nawet o 80 proc. Jak informuje Ministerstwo Finansów, ostateczne decyzje dotyczące wdrożenia powyższych zmian będą zależeć od dalszego przebiegu unijnego procesu legislacyjnego, w tym ewentualnych poprawek oraz zatwierdzenia przez Radę UE i Parlament Europejski. Zmiany te będą wymagały również implementacji do krajowego porządku prawnego.
W ubiegłym tygodniu BusinessEurope i Konfederacja Lewiatan zaapelowały o szybkie przyjęcie pakietu Omnibus. Jednocześnie podkreślają, że proponowane przepisy nie uwzględniają potrzeb dużych firm. Jak wskazują w apelu, w efekcie około 10 tys. europejskich firm notowanych na giełdach będzie musiało nie tylko nadal ujawniać informacje w swoich raportach przez kolejne dwa lata, ale także od przyszłego roku podlegać jeszcze bardziej restrykcyjnym wymaganiom.
– Z jednej strony możemy rozumieć tę pozycję biznesu, że dąży do odroczenia i zmniejszenia wymagań, natomiast z drugiej strony mamy bardzo duży brak zrozumienia w przestrzeni publicznej, o czym tak naprawdę rozmawiamy. A rozmawiamy o zmianie filozofii prowadzenia biznesu. Dane środowiskowe, które są ogólnie dostępne, pokazują, że prowadzenie biznesu as usual nie jest już możliwe – przekonuje Katarzyna Chwalbińska-Kusek. – Musimy się przedefiniować w obecnej sytuacji klimatycznej i rynkowej, ponieważ firmy nie mogą sobie pozwolić na nieznajomość swoich wpływów środowiskowych i wpływów społecznych – nie tylko ze względu na kurczące się zasoby naturalne, ale również na inne czynniki środowiskowe i ryzyka klimatyczne.
Zdaniem doradców nowe zasady, które dziś postrzegane są jako uciążliwe, mogą stanowić o przewadze firmy na tle konkurencji i Europy na tle reszty świata.
– Warto patrzeć na to, co się dzieje regulacyjnie na innych rynkach, proces nacisku na dekarbonizację, na zrównoważony rozwój trwa i w tym powinniśmy szukać przewagi konkurencyjnej Europy – wskazuje partner, szef działu ESG Advisory, Baker Tilly TPA. – Tematem zrównoważonego rozwoju zajmuję się od 18 lat i od roku 2007 towarzyszę firmom, które się na nim koncentrowały, zbierały dane zrównoważonego rozwoju nie dlatego, że musiały, że był taki obowiązek regulacyjny, tylko dlatego, że chciały i że widziały w tym przewagę konkurencyjną. Na podstawie tych firm, które dane zrównoważonego rozwoju raportują już od bardzo długiego czasu, widzimy, iż to właśnie wpływa na ich konkurencyjność, więc na pewno konkurencyjnością nie będzie odwleczenie tego tematu czy wręcz zamiecenie go pod dywan.
Jak podkreśla, niechęć przedsiębiorstw do raportowania danych zrównoważonego rozwoju może wynikać z braku odpowiedniego przygotowania. Wiele firm zabiera się za te zagadnienia w ostatniej chwili, gdy zmusza ich do tego prawo. Zebranie oraz zaraportowanie odpowiednich danych w trakcie jednego roku może być trudne.
Czytaj także
- 2025-03-24: Europa mierzy się z niedoborem kadr. Konieczne inwestycje w edukację i ograniczenie obciążeń dla firm
- 2025-03-25: Polityka powrotów nielegalnych imigrantów do ich krajów pochodzenia jest nieskuteczna. Trwają prace nad zmianami w prawie
- 2025-03-24: Odsetki to za mało. Parlament Europejski chce, by zamrożone rosyjskie aktywa stopniowo wspierały Ukrainę
- 2025-03-26: 1,2 tys. więźniów politycznych przebywa w białoruskich więzieniach. Europarlamentarzyści wyrażają wsparcie dla walczących o wolność
- 2025-04-01: Europejczycy popierają większe zaangażowanie UE w obronność. Prawie 90 proc. oczekuje ściślejszej współpracy państw członkowskich
- 2025-03-20: Prace nad deregulacją przyspieszają. Przedsiębiorcy wyczekują korzystnych zmian
- 2025-03-12: Przyspiesza proces wstąpienia Mołdawii do UE. Unia przeznaczy dla tego kraju ponad 1,8 mld euro wsparcia
- 2025-03-04: Przedsiębiorcy apelują o deregulację i stabilny system podatkowy. Obecne przepisy są szczególnie uciążliwe dla małych i średnich firm
- 2025-03-03: Rusza nowy sezon rowerów publicznych. Na ten element zrównoważonej mobilności stawia coraz więcej polskich miast [DEPESZA]
- 2025-03-18: Model przewagi gospodarczej polskich firm oparty na taniej sile roboczej się wyczerpuje. Pora na konkurowanie marką i innowacją
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Transport

Europa zapowiada walkę o bezpieczeństwo lekowe. Wsparcie dla tych inwestycji ma się znaleźć w przyszłym budżecie UE
Zaledwie 23 proc. światowej produkcji farmaceutycznej pokrywa Europa. Bardzo dynamicznie rośnie potencjał wytwórczy Azji i może się ona wysunąć na pozycję lidera. Ministrowie zdrowia krajów Unii Europejskiej są zgodni co do tego, że Europa powinna się stać atrakcyjnym rynkiem inwestycyjnym dla przemysłu farmaceutycznego i dążyć do samowystarczalności w produkcji leków i substancji czynnych niezbędnych do ich wytwarzania. Wciąż jednak przedsiębiorcy napotykają bariery biurokratyczne, a wsparcie krajowe i unijne dla inwestorów jest nadal niewystarczająco atrakcyjne.
Ochrona środowiska
Ponad 2 mld ludzi nie ma dostępu do czystej wody. To pogłębia ubóstwo i nierówności społeczne

Brak dostępu do wody pitnej to dziś codzienność m.in. w niektórych krajach Afryki Wschodniej. Idzie za tym nie tylko zwiększone ryzyko chorób, ale też pogłębiające się ubóstwo i nierówności społeczne. Mieszkańcy najbardziej dotkniętych suszą rejonów muszą się bowiem skupiać na poszukiwaniu wody zamiast na pracy czy nauce. ONZ szacuje, że realizacja do 2030 roku Celu 6. Zrównoważonego Rozwoju wymaga znacznego przyspieszenia.
Przemysł
Europejczycy popierają większe zaangażowanie UE w obronność. Prawie 90 proc. oczekuje ściślejszej współpracy państw członkowskich

90 proc. obywateli UE wskazuje, że państwa członkowskie powinny się bardziej zjednoczyć w obliczu obecnych wyzwań. Co istotne, dwie trzecie badanych oczekuje, że UE bardziej zaangażuje się w ich ochronę przed globalnymi zagrożeniami – wskazuje „Eurobarometr 2025”. Takie podejście jest dziś dominujące w większości krajów członkowskich. Sprzyjają temu także narzędzia proponowane przez KE na rzecz zwiększania inwestycji w rozwój zdolności obronnych.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.