Newsy

Mazowieckie lotniska będą mogły wkrótce obsłużyć 40 mln pasażerów rocznie. Trwają przygotowania do modernizacji na Okęciu i w Modlinie

2024-05-07  |  06:30

Lotnisko Chopina, które właśnie obchodziło 90. urodziny, może w tym roku obsłużyć nawet 20 mln pasażerów. To o 10 proc. więcej niż rok  temu. Aby sprostać rosnącemu ruchowi turystycznemu w kolejnych latach, potrzebne jest jednak zwiększenie przepustowości. Planowana rozbudowa do 2028 roku pozwoli obsługiwać rocznie nawet 30 mln pasażerów. Łącznie z możliwościami lotnisk w Modlinie i Radomiu ma to być ok. 10 mln pasażerów więcej. 

Podsumowanie 90. urodzin lotniska to decyzja urodzinowa o jego rozbudowie. Lotnisko ze względu na znaczący ruch, znaczące wykorzystanie dobiega do wyczerpania przepustowości i takim prezentem dla nas na to ostatnie dziesięciolecie stulecia lotniska jest decyzja o jego rozbudowie – wskazuje w rozmowie z agencją Newseria Biznes Andrzej Ilków, prezes zarządu Polskich Portów Lotniczych SA.

Lotnisko Chopina odprawia 45–50 tys. pasażerów dziennie, w szczycie sezonu niemal 70 tys. Według prognoz w 2024 roku odprawi rekordową liczbę ponad 20 mln pasażerów, czyli około 10 proc. więcej niż w roku ubiegłym. To niemal szczyt przepustowości największego w Polsce portu lotniczego. Zwiększenie liczby pasażerów bez rozbudowy mogłoby się wiązać ze spadkiem standardów obsługi, dlatego PPL zapowiedziały plany rozbudowy Lotniska Chopina w Warszawie.

 Wyczerpywanie przepustowości nastąpi w 2025 roku. Już pierwsze symptomy widzimy dzisiaj, natomiast rozbudowa, którą chcemy rozpocząć w 2026 i zakończyć w 2029 roku, będzie umożliwiała nam obsługę 30-milionowego ruchu – zapowiada Andrzej Ilków.

Jak wynika z wyliczeń PPL, realnym terminem uruchomienia Centralnego Portu Komunikacyjnego, czyli nowego lotniska w Baranowie, jest 2035 rok. W związku z limitami przepustowości na Lotnisku Chopina konieczna jest jego modernizacja, aby mogło służyć przez kolejne 10 lat. Spółka ocenia, że bez rozbudowy stołecznego portu lotniczego do 2032 roku Warszawa straciłaby 42 mln pasażerów, a do 2035 roku – nawet 80 mln pasażerów.

– Rozbudowa na najbliższe dziesięciolecie obejmuje przede wszystkim część terminalową. Część lotniskowa, drogi startowe, drogi kołowania są rozbudowane na przyjęcie 48 operacji na godzinę, natomiast niestety terminal ogranicza w znacznym stopniu obsługę tak znaczącego ruchu – tłumaczy prezes PPL.

Rozbudowa obejmie przedłużenie pirsu południowego w stronę dawnego terminalu Etiuda, dzięki czemu zwiększy się strefa dla pasażerów z Schengen. Powstaną także nowe bramki do obsługi pasażerów non-Schengen i przebudowany zostanie pirs północny. Plany obejmują także dobudowanie nowego procesora sortowni. Większa ma być też liczba stanowisk kontaktowych, czyli rękawów do obsługi samolotów kodu E. Planowane jest stworzenie nowej płyty postojowej, gdzie miejsce znajdzie nawet sześć samolotów kodu C.

Według wyliczeń spółki inwestycje zakończyłyby się w 2029 roku, a ich pełna amortyzacja nastąpiłaby w 2035 roku, kiedy wypracowany zostałby dodatkowy zysk rzędu 900 tys. zł.

– Koszty tej inwestycji wynoszą 2,4 mld zł, przy czym jest tam również ujęta rezerwa 40 proc. i jesteśmy w stanie to wybudować sami – zaznacza Andrzej Ilków.

Opóźnienia w budowie CPK oznaczają, że trzeba wprowadzić rozwiązania pomostowe dla całej aglomeracji warszawskiej, aby nie sparaliżować komunikacji lotniczej. Dlatego trwają prace nad szczegółowym programem wdrożenia modernizacji mazowieckich portów lotniczych – nie tylko Lotniska Chopina, ale też portu w Modlinie czy Radomiu, które łącznie będą mogły obsłużyć blisko 40 mln pasażerów rocznie.

– W najbliższej przyszłości, czyli do 2035 roku, kiedy planowane jest oddanie nowej infrastruktury centralnego portu, przewidujemy bardzo ścisłą współpracę z lotniskiem w Modlinie i lotniskiem w Radomiu. To nasze zadanie, Polskich Portów Lotniczych, aby ta współpraca dała konkretną odpowiedź na wzrastający ruch – tłumaczy prezes PPL.

Dla lotniska w Modlinie ubiegły rok był rekordowy – obsłużyło ono ponad 3,4 mln pasażerów. Granica przepustowości wynosi ok. 4 mln. Jeszcze w tym roku może ruszyć rozbudowa lotniska, która umożliwi do 2029 roku obsługę nawet 10 mln osób. Ze względu na bliskie sąsiedztwo z Warmińsko-Mazurską Strefą Ekonomiczną port mógłby też przejąć obsługę cargo.

Lotnisko w Radomiu w 2023 roku obsłużyło nieco ponad 103 tys. pasażerów. Ich liczba ma jednak rosnąć wraz z rozbudową siatki połączeń. W rozkładzie na lato 2024 roku z lotniska w Radomiu zaplanowane są trasy obsługiwane przez PLL LOT do Rzymu, Prewezy czy Tirany. Oprócz połączeń regularnych w siatce lotów pojawią się też czarterowe.

 Jako zarząd PPL podjęliśmy decyzję o wskazaniu użytkownikom lotniska naszych możliwości i przepustowości. Chcemy dla każdego lotniska określić taką matrycę slotową, żeby pokazywać możliwości nie tylko na najbliższe sezony, ale w ramach 10 lat. Jest to taka ekskluzywna wiedza i informacja dla przewoźników lotniczych. W najbliższym czasie taką informację dostaną nasi przewoźnicy i klienci – zapowiada Andrzej Ilków.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Infrastruktura

Prąd z największej prywatnej inwestycji energetycznej w Polsce popłynie w 2027 roku. Polenergia dostała właśnie potężny zastrzyk finansowania

Polenergia S.A. i Bank Gospodarstwa Krajowego podpisały umowę pożyczki ze środków Krajowego Planu Odbudowy (KPO) na budowę morskich farm wiatrowych. Finansowanie wyniesie 750 mln zł i zostanie wykorzystane do budowy dwóch farm o łącznej mocy 1440 MW. Największa prywatna grupa energetyczna w Polsce realizuje ten projekt z norweskim Equinorem. Prace związane z budową fundamentów turbin na Bałtyku mają się rozpocząć w 2026 roku. Projekty offshorowe będą jednym z filarów nowej strategii Polenergii, nad którą spółka właśnie pracuje.

Przemysł

Polskie firmy przemysłowe bardziej otwarte na technologie. Sztuczną inteligencję wdrażają z ostrożnością [DEPESZA]

Innowacje cyfrowe w przemyśle, choć wiążą się z kosztami i wyzwaniami, są jednak postrzegane przez firmy jako szansa. To podejście przekłada się na większą otwartość do ich wdrażania i chęć inwestowania. Ponad 90 proc. firm przemysłowych w Polsce, które wprowadziły co najmniej jedno rozwiązanie Przemysłu 4.0, dostrzega wyraźną poprawę efektywności procesów produkcyjnych – wynika z nowego raportu Autodesk. Choć duża jest wśród nich świadomość narzędzi opartych na sztucznej inteligencji, na razie tylko 14 proc. wykorzystuje je w swojej działalności.

Prawo

Przez „wrzutkę legislacyjną” saszetki nikotynowe mogły zniknąć z rynku. Przedsiębiorcy domagają się konsultowania nowych przepisów

Coraz popularniejsze na rynku saszetki z nikotyną do tej pory funkcjonują poza systemem fiskalnym i zdrowotnym. Nie są objęte akcyzą ani zakazem sprzedaży osobom niepełnoletnim. Dlatego też sami producenci od dawna apelują do rządu o objęcie ich regulacjami, w tym podatkiem akcyzowym, żeby uporządkować rosnący rynek i zabezpieczyć wpływy budżetowe państwa. Ministerstwo Zdrowia do projektu ustawy porządkującej rynek e-papierosów bez zapowiedzi dodało regulację dotyczącą saszetek nikotynowych, która jednak w praktyce mogła zlikwidować tę kategorię wyrobów na rynku. Przedsiębiorcy nie kryją rozczarowania sposobem, w jaki wprowadzane są zmiany w przepisach regulujących rynek.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.