Mówi: | Andrzej Horoch |
Funkcja: | przewodniczący Komitetu ds. Metawersum właściciel Connected Realities |
Metawersum ogromną szansą dla Polski. Liderami wdrożeń są na razie największe przedsiębiorstwa
Sektor bankowy jest pierwszym, jaki w Polsce poczynił warte odnotowania inwestycje w obecność w metawersie. Zdaniem ekspertów w najbliższych latach to właśnie duże firmy będą liderami wdrożeń, ponieważ mają gotowość inwestycyjną zarówno w obrębie sprzętu, jak i aplikacji. Rynki sektora usług czy branży retail niewątpliwie jednak będą się nasycały rozwiązaniami zapraszającymi do wejścia konsumentów do wirtualnego świata. To duża szansa dla polskiej gospodarki, która może w ten sposób utworzyć do 2035 roku rynek o wartości nawet 10 mld euro.
– Polska może się stać liderem technologii metawersum na tle Europy, zwłaszcza że mamy już olbrzymie doświadczenie w tej dziedzinie. Polskie przedsiębiorstwa inwestują już w te technologie, także w projekty edukacyjne i naukowe. Nasze firmy są pionierami na tle światowym, duże spółki, zarówno przemysł, biznes, jak i edukacja korzystają z technologii takich jak wirtualna i rozszerzona rzeczywistość czy metawersum, żeby edukować pracowników albo rozwijać swoje produkty i usługi – mówi w wywiadzie dla agencji Newseria Innowacje Andrzej Horoch, przewodniczący Komitetu ds. Metawersum w Connected Realities.
Pierwsze próby zaistnienia w metawersum podjął już na przykład rodzimy rynek bankowy. 56-tysięczną publiczność zgromadził koncert zorganizowany przez ING Bank Śląski w przestrzeni gry Roblox. Inny polski bank PKO BP w metawersie zaprasza do swojego oddziału w cyfrowym bliźniaku warszawskiej placówki w Rotundzie.
Potencjalne, dużo szersze zastosowania metawersu na rodzimym rynku wynikają z badania „Poland Meets Metaverse”, przeprowadzonego w Polsce przez Mastercard. Okazuje się, że bezpośrednio z tą rzeczywistością zetknęło się już 35 proc. badanych. W tej grupie dominuje przekonanie, że metawers może służyć rozrywce, takiej jak np. udział w koncertach (56 proc.), ale nie brakuje też głosów mówiących na przykład o możliwości przeprowadzenia w tym otoczeniu spotkań biznesowych. Zainwestować w metawersum gotowych byłoby 10–15 proc. badanych, ale jeśli próbę zawęzimy do osób młodszych (15–18 lat), to okaże się, że byłaby to jedna trzecia respondentów. Z kolei 60 proc. respondentów jest entuzjastycznie nastawionych do możliwości interakcji z markami w metawersie.
– Technologie takie jak wirtualna rzeczywistość czy metawers zmieniają każdy aspekt naszego życia. Strategia powinna więc zarówno obejmować części społeczne, jak i biznesowe, ekonomiczne i edukacyjne, tak żeby ta technologia została w równy sposób potraktowana w każdym z tych obszarów. Kluczowe dla firmy jest zainteresowanie samymi technologiami, takimi jak wirtualna rzeczywistość, rozszerzona rzeczywistość, metawers czy sztuczna inteligencja, nie ograniczałbym się do jednej technologii. Strategia każdej firmy powinna uwzględniać wszystkie te technologie, ponieważ one wzajemnie się przenikają i mogą przynieść konkretne zyski dla biznesu – uważa Andrzej Horoch.
Według szacunków firmy Meta polski rynek metawersu może osiągnąć do 2035 roku wartość od 5 do 10 mld euro. W maksymalizacji wykorzystania szans, jakie stoją przed polską gospodarką, ma pomóc powołany w ubiegłym roku Komitet ds. Metawersum, będący częścią Związku Cyfrowa Polska. Jest on odpowiedzialny za nawiązanie współpracy pomiędzy organizacjami, które wykorzystują i rozwijają, takimi jak firmy, instytucje naukowe oraz organizacje pozarządowe. Z raportu przygotowanego przez komitet wynika, że Polska jest jednym z 10 krajów regionu środkowoeuropejskiego, które ze względu na cyfrowy potencjał mogą być postrzegane jako tzw. cyfrowi challengerzy.
– Potencjał biznesowy technologii metawersum leży w tym momencie w obszarze tych firm, które chcą być najbardziej innowacyjne. Jesteśmy na początku drogi. Największe, duże firmy, które stać na to, aby inwestować w tego typu rozwiązania, tworzyć rozwiązania na swoje własne potrzeby, mają dwa czynniki, które stanowią o sukcesie tych technologii. Po pierwsze, mogą zapewnić swoim pracownikom sprzęt, a wiadomo, że okulary wirtualnej rzeczywistości nie są jeszcze tak popularne jak smartfony. Po drugie, są gotowe zainwestować w dedykowane aplikacje, które mogą przynieść wartość biznesową dla danej firmy – ocenia ekspert.
Komitet ds. Metawersum wskazał w swoim raporcie również inne możliwe pola, na których mogłyby się w Polsce odbywać inwestycje w świat wirtualny. To m.in. kultura. W ramach inicjatywy pod nazwą Metawersum Polskiej Kultury możliwe byłoby stworzenie przestrzeni wypełnionej interaktywnymi wystawami i strefami edukacyjnymi na temat polskiej tradycji i historii. Dostęp do niej możliwy byłby z całego świata. Znalazłyby się tam również repliki dzieł sztuki czy awatary ważnych postaci historycznych. Inną propozycją komitetu jest integracja metawersu z sektorem edukacji. W ramach programu szkoleniowego, przeprowadzonego w ubiegłym roku we współpracy z Meta, NASK i VRheroes, przeszkolono 10 tys. nauczycieli z całej Polski z obsługi gogli VR. Zaprezentowano im m.in. możliwości realizacji z ich wykorzystaniem założeń podstawy programowej. Takie rozwiązania to szansa zwłaszcza dla małych społeczności. 30 proc. uczestników programu to nauczyciele z miejscowości o populacji poniżej 50 tys. mieszkańców.
Według Grand View Research światowy rynek metawersu w 2022 roku był wart 65,5 mld dol. Do 2030 roku, przy średniorocznym tempie wzrostu przekraczającym 41 proc., obroty wyniosą już ponad 1,05 bln dol.
Czytaj także
- 2024-11-28: 1 grudnia nowa Komisja Europejska rozpoczyna prace. W składzie pierwszy raz komisarze ds. mieszkalnictwa oraz obronności
- 2024-11-27: Tylko co trzecia firma wdraża zasady zrównoważonego rozwoju. Mniejsze przedsiębiorstwa potrzebują wsparcia w tym procesie
- 2024-11-18: Sprzedaż kart telemetrycznych M2M mocno przyspieszyła. Dzięki nim internet rzeczy wspiera cyfryzację firm
- 2024-11-22: Rośnie rola pracowników w podejmowaniu decyzji zarządczych. Firmy chętniej korzystają z ekspertów zewnętrznych
- 2024-12-03: Stan budynków w Polsce poprawia się zbyt wolno. Ma to negatywny wpływ na klimat i zdrowie mieszkańców
- 2024-10-31: Ruszyła największa elektrownia gazowa w Polsce. Dostarczy energię dla ok. 3 mln gospodarstw
- 2024-11-07: Eksport produktów spożywczych z Polski spowalnia. Producentom coraz trudniej konkurować niższą ceną
- 2024-10-21: Druga polska prezydencja w Radzie UE okazją na wzmocnienie głosu polskich przedsiębiorców. Teraz ich aktywność w UE jest niewielka
- 2024-10-30: Wydatkowanie funduszy europejskich przez samorządy. Polska chce promować ten model w UE
- 2024-10-29: Polska pracuje nad propozycjami dotyczącymi konkurencyjności UE. To element przygotowań do prezydencji
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Polityka
Konkurencyjność UE priorytetem nowej Komisji Europejskiej. Wśród barier do eliminacji nadmierna biurokracja
Komisja Europejska w nowym składzie, pod wodzą Ursuli von der Leyen, właśnie rozpoczyna swoją kadencję. Zgodnie z zapowiedziami ma się skupić na ożywieniu stojącej w miejscu gospodarki UE, zwiększeniu konkurencyjności, odblokowaniu inwestycji i zniwelowaniu luki innowacyjnej dzielącej ją od Stanów Zjednoczonych i Chin. Dużym wyzwaniem będzie także zmniejszenie uciążliwej biurokracji, również w dostępie do europejskich funduszy.
Infrastruktura
Stan budynków w Polsce poprawia się zbyt wolno. Ma to negatywny wpływ na klimat i zdrowie mieszkańców
W ciągu ostatnich ośmiu lat kluczowe statystyki dotyczące stanu budownictwa i zdrowia publicznego na poziomie UE się nie poprawiły. Budynki nadal zużywają zbyt dużo energii, emitują coraz więcej gazów cieplarnianych, a liczba inwestycji w poprawę efektywności energetycznej wręcz maleje, co skutkuje coraz niższym rocznym wskaźnikiem renowacji. Tym samym budynki w Europie nadal nie zapewniają ich użytkownikom zdrowych i komfortowych warunków, co przekłada się na gorsze samopoczucie i problemy zdrowotne – pokazuje najnowsza, ósma edycja raportu „Barometr zdrowych budynków”.
Problemy społeczne
40 proc. Polaków nie czuje się zabezpieczonych na wypadek poważnej choroby. Obawiają się problemów z dostępem do leczenia i jego finansowaniem
Większość Polaków obawia się chorób cywilizacyjnych, takich jak nowotwory i choroby sercowo-naczyniowe. Niemal 40 proc. nie czuje się w pełni zabezpieczonych na wypadek poważnej choroby – wynika z badania zleconego przez Nationale-Nederlanden. Badani obawiają się nie tylko braku zabezpieczenia finansowego, lecz także problemów z uzyskaniem pomocy lekarskiej i dostępem do badań. W odpowiedzi na te potrzeby Nationale-Nederlanden i Grupa LUX MED stworzyły we współpracy ofertę ubezpieczeniową łączącą pomoc finansową i usługi medyczne.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.