Mówi: | dr Oscar Brousse |
Firma: | UCL Bartlett School Environment, Energy & Resources |
Miasta walczą z upałami. Jedną ze skutecznych metod jest malowanie dachów budynków na biało
Pomalowanie dachów budynków na biało lub pokrycie ich odblaskową powłoką może się przyczynić do schłodzenia temperatury w dużych, gęsto zaludnionych miastach o ponad 1°C. Białe dachy są pod tym względem skuteczniejsze nawet niż pokryte roślinnością zielone dachy czy panele słoneczne – pokazało badanie przeprowadzone w Londynie przez naukowców z UCL. – Pomalowanie dachu na biało jest bardzo tanie i proste, nie trzeba niczego zmieniać w strukturze budynku – wskazuje główny autor badania, dr Oscar Brousse z UCL Bartlett School Environment, Energy & Resources.
Jak podaje Climate-ADAPT, w Europie prawie 3/4 populacji mieszka na obszarach miejskich. Dane z raportu „Innowacyjne miasta”, opracowanego przez ThinkCo i serwis Otodom, pokazują z kolei, że prawie 60 proc. miast liczących ok. 300 tys. mieszkańców jest obecnie narażonych na klęski żywiołowe takie jak susze czy powodzie. Duże ośrodki, gdzie występuje wszechobecna betonoza, są szczególnie narażone na skutki zmian klimatu i to właśnie w nich kumuluje się szereg związanych z tym zjawisk, jak np. zanieczyszczenie powietrza czy niedobór powierzchni biologicznie czynnych, które zapewniałyby odpowiednią retencję wód opadowych i schładzały temperaturę. Powszechne jest także zjawisko tzw. miejskich wysp ciepła, które polega na występowaniu w mieście temperatury wyższej niż na otaczających je terenach lub nawet w parkach, co może prowadzić do większego dyskomfortu i śmiertelności mieszkańców podczas upałów. Wszystko to powoduje, że latem, w temperaturach sięgających już nierzadko 40°C, miasta muszą szukać ochłody. To obecnie jeden z priorytetów planistów i architektów.
– Z powodu zmian klimatu temperatury rosną, w związku z czym mamy coraz więcej fal upałów w całej Europie, również w Londynie. Dlatego przyjrzeliśmy się różnym rodzajom interwencji, które miasta mogłyby podjąć w celu obniżenia temperatur w środowisku miejskim – mówi agencji Newseria Biznes dr Oscar Brousse, badacz z University College London.
Naukowcy z UCL wykorzystali trójwymiarowy model Londynu, żeby sprawdzić, jaki wpływ termiczny na miejski klimat mają różne metody schładzania przestrzeni, takie jak malowane na biało tzw. chłodne dachy, pokryte roślinnością zielone dachy, ale też panele słoneczne, sadzenie roślinności na poziomie gruntu i zwykła klimatyzacja.
– Do badania wybraliśmy dwa najgorętsze dni w Londynie, które mieliśmy latem 2018 roku. To było w przeciętnym ujęciu najgorętsze lato w całej Wielkiej Brytanii – mówi ekspert. – Na podstawie naszego modelu odkryliśmy, że to właśnie tzw. chłodne czy też białe dachy najlepiej nadają się do obniżenia temperatur w Londynie. W tym aspekcie wygrywają z innymi metodami.
Badanie, którego wyniki zostały niedawno opublikowane w czasopiśmie „Geophysical Research Letters”, pokazało, że to tzw. chłodne dachy, pomalowane na biało lub pokryte odblaskową powłoką, w największym stopniu przyczyniają się do schłodzenia wysokich temperatur. Gdyby zostały szeroko zastosowane na budynkach mieszkalnych i komercyjnych w całym Londynie, mogłyby obniżyć temperaturę zewnętrzną w całym mieście średnio o około 1,2°C, a w niektórych lokalizacjach nawet o 2°C. Inne systemy, takie jak ekstensywna roślinność na poziomie ulic lub panele słoneczne, zapewniłyby dużo mniejszy efekt chłodzenia netto – średnio tylko ok. 0,3°C w całym Londynie.
Tak zwane chłodne dachy – dzięki temu, że odbijają światło, zamiast je pochłaniać – mają też inną, dużą zaletę: chłodzą nie tylko zewnętrzne środowisko miejskie, ale i wnętrza budynków.
– Nawet w przypadku domów jednorodzinnych umieszczenie białej warstwy dosyć znacząco obniża temperaturę w środku. Dzięki temu unikamy dodatkowych kosztów energii i klimatyzacji – mówi ekspert z UCL Bartlett School Environment, Energy & Resources. – Jedną z największych zalet tej metody jest również to, że można ją dość łatwo zastosować na obszarze całego miasta. Pomalowanie dachów na biało jest tanie i proste, nie trzeba niczego zmieniać w strukturze budynku. Z drugiej strony trzeba rozważyć, czy udałoby się utrzymać parametry odbijania światła słonecznego na dłuższą metę, bo wiemy, że takie dachy się brudzą, szczególnie w środowisku miejskim, gdzie są pyły i emituje się dużo zanieczyszczeń powietrza.
Autor badania podkreśla jednak, że – choć miejska zieleń i pokryte roślinnością tzw. zielone dachy zapewniają dużo mniejszy efekt chłodzenia – to jednak oferują szereg innych korzyści m.in. w postaci retencjonowania wody, utrzymywania bioróżnorodności, zapewniania siedlisk dla zwierząt i owadów oraz walorów estetycznych dla mieszkańców miast, którzy odczuwają potrzebę bliższego kontaktu z naturą.
– Zielone dachy również obniżają temperaturę w ciągu dnia i to dość znacząco, bo przeciętnie o około 0,5°C. Jednocześnie z naszego modelu wynika, że w nocy ponownie podgrzewają miasto o tę samą wartość. To oznacza, że przeciętnie nie dochodzi do obniżenia temperatury. Natomiast wciąż mamy dzięki temu chłodniejsze otoczenie w najgorętszym momencie dnia – a więc wtedy, kiedy ludzie szczególnie cierpią i duszą się na zewnątrz. Dlatego można argumentować, że warto wybierać tzw. zielone dachy ze względu na te dodatkowe korzyści, ale miasta same muszą zadecydować, jakie metody walki z upałami chcą wdrożyć – mówi dr Oscar Brousse.
Również stosowanie paneli słonecznych ma swoje zalety – odpowiednio duża produkcja energii ze słońca mogłaby zasilać klimatyzację niezbędną do chłodzenia wnętrza budynku. To jednak rozwiązanie kosztowne.
Czytaj także
- 2025-07-18: Endometrioza przez lata pozostawała lekceważonym problemem. Mimo że cierpi na nią 14 mln kobiet w Europie
- 2025-07-11: Anna Dec: Klimat się zmienia i w tym roku wybitnie to widać. Musimy być przygotowani na różne warunki pogodowe na wakacjach
- 2025-07-21: Damian Janikowski: Po ostatniej walce muszę porządnie odpocząć i wyleczyć kontuzje. Zazwyczaj na wakacje wybieram Egipt albo Turcję
- 2025-07-23: Branża pomp ciepła w Polsce odczuwa konsekwencje dezinformacji. Krążące mity zniechęcają do tej technologii
- 2025-03-25: Brakuje kompleksowej strategii dotyczącej uzależnień dzieci i młodzieży. Problemem nie tylko alkohol i nikotyna
- 2025-04-24: Krzysztof Skórzyński: Lubimy mówić, że dbamy o środowisko i dajemy rzeczom drugie życie. A potem idziemy do galerii i kupujemy nowe ubrania
- 2025-05-12: Klaudia Zioberczyk: Doszłam już do takiego momentu, że jak wchodzę do sklepu, to mówię: wcale tego nie potrzebuję. Teraz stawiam na jakość, a nie na ilość
- 2025-03-03: Rusza nowy sezon rowerów publicznych. Na ten element zrównoważonej mobilności stawia coraz więcej polskich miast [DEPESZA]
- 2025-02-13: Rekordowe emisje dwutlenku węgla przyspieszają wzrost temperatury. Naukowcy przestrzegają przed przekroczeniem kolejnych punktów krytycznych
- 2025-02-04: Lekarze będą lepiej przygotowani do pracy w obliczu działań militarnych. Powstał nowy model kształcenia lekarzy cywilnych i wojskowych
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Możliwość pozyskiwania danych z ZUS i prowadzenia zdalnych kontroli. Państwową Inspekcję Pracy czeka szereg zmian
Instytucje kontrolujące stopniowo zmieniają swój charakter na bardziej doradczy, informacyjny i edukacyjny – wskazuje Główny Inspektor Pracy. Ta zmiana odpowiada na potrzeby procesu deregulacji prowadzonego przez rząd, który zresztą w pierwszym pakiecie uwzględnił ograniczenie liczby kontroli i ich czasu. Jednocześnie trwają prace nad wzmocnieniem PIP w ramach kamieni milowych przewidzianych w Krajowym Planie Odbudowy, w tym nadaniu jej uprawnień do przekształcania pozornych umów cywilnoprawnych w umowy o pracę.
Prawo
Mikro-, małe i średnie firmy liczą na lepszy dostęp do finansowania. To coraz istotniejszy klient dla sektora bankowego

Sektor MŚP stanowi 99 proc. firm w Polsce i odpowiada za prawie połowę polskiego PKB. Dlatego od jego rozwoju w dużej mierze uzależniony jest wzrost gospodarczy. Ekonomiści wskazują jednak, że poziom inwestycji jest zbyt niski, by budować silne podstawy rozwoju. Jak wskazuje Rzecznik MŚP, przedsiębiorcy liczą na lepszy dostęp do finansowania bankowego. Chodzi nie tylko o wsparcie inwestycji w kraju, lecz również w ekspansji zagranicznej.
Farmacja
E. Kopacz: Róbmy wszystko, by dzieci przyjeżdżające do Polski wchodziły w cykl kalendarza szczepień. Wiele zależy od świadomości matek

Według danych UNICEF poziom wyszczepialności dzieci w Ukrainie wynosi 70 proc. i jest znacząco niższy niż w przypadku dzieci w Polsce. – Róbmy wszystko, żeby dzieci, które do nas przyjeżdżają, wchodziły w cykl kalendarza szczepień i pobierały szczepionki – mówi Ewa Kopacz. Jednocześnie dane Ministerstwa Zdrowia wskazują, że noworodki, które przychodzą na świat w Polsce, są szczepione w prawie 100 proc. Wciąż jest jednak pewien odsetek mam, które mimo obowiązku szczepień dla dzieci nie zamierzają tego robić. Duża w tym wina mitów krążących wokół szczepionek, podsycanych przez ruchy antyszczepionkowe.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.