Newsy

Mimo covidowych zawirowań cen domy drewniane wciąż mogą być opłacalną inwestycją. Koszty będą zależne od kursów walut i stóp procentowych

2021-12-02  |  06:05
Mówi:Tomasz Szlązak
Funkcja:prezes zarządu
Firma:Polskie Domy Drewniane
  • MP4
  • Wiosną 2021 roku ceny drewna – konkretnie kontraktów na tarcicę – wystrzeliły w górę i mimo późniejszych spadków wciąż są na poziomach wyższych niż w 2020 roku. W dodatku znowu idą w górę. Dynamiczne wahania cenowe, a także wzrost kosztów innych materiałów i robocizny spowodowały, że trudno dziś porównywać koszty budownictwa drewnianego z tradycyjnymi technologiami i prognozować trendy na kolejne miesiące. – Uważam, że ceny cofną się jeszcze o 20–30 proc., ale wiele zależy od kursu złotego do euro i dolara oraz stóp procentowych – ocenia Tomasz Szlązak, prezes Polskich Domów Drewnianych. Jak podkreśla, sytuacja w Polsce jest w miarę stabilna, a na rynek trafiają domy na pierwszych „drewnianych” osiedlach.

    – Do niedawna domy drewniane kosztowały około 10–15 proc. mniej w wykonawstwie niż stawiane w technologii tradycyjnej. W obecnej sytuacji midcovidowej ceny materiałów, surowców i robocizny zmieniają się tak dynamicznie, że trudno powiedzieć o stosunku jednej technologii do drugiej – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Tomasz Szlązak. – Z naszej perspektywy w dalszym ciągu można zbudować dobry dom drewniany, energooszczędny, w wysokim standardzie za nieco mniej niż porównywalny dom w technologii keramzytowej czy murowanej.

    W 2019 roku kontrakty na tarcicę nie przekraczały 430 dol., tymczasem na przełomie I i II kwartału 2021 roku pokonały granicę 1500 dol. Cztery miesiące później potaniały o dwie trzecie, a obecnie, kwartał później, znów są wyższe i sięgają 800 dol. Jak mówi Tomasz Szlązak, cena około 650 dol. koresponduje mniej więcej z wartością 5 m sześć. drewna już przetworzonego. Dodatkowo dynamicznie w górę idą koszty robocizny i logistyki

    W ostatnich dwóch–trzech kwartałach wzrosły zarówno koszty samego surowca na aukcjach systemowych, mniej więcej o 50 proc., jak też bardzo wzrosły koszty robocizny i logistyki. W związku z tym trudno jest w tym momencie ferować wyroki co do tego, co wydarzy się w perspektywie najbliższych kilku miesięcy – podkreśla prezes PDD. – Uważam, że ceny cofną się jeszcze o 20–30 proc. w zależności od tego, jaki będzie kurs złotówki do euro i do dolara. To może być potraktowane zarówno jako pozytywny, jak i ostrożny scenariusz, bo wszystko będzie zależało od tego, jak będą kształtowały się stopy procentowe. 

    W ciągu ostatnich trzech miesięcy amerykańska waluta umocniła się w stosunku do polskiej o niemal 8 proc., a od początku roku o niemal 11,5 proc.

    W dalszym ciągu brakuje styropianu, w tym momencie zaczęło brakować cementu, kostki brukowej – naprawdę podstawowych surowców. Brakuje ich na składach budowlanych przede wszystkim ze względu na spadek intensywności transportów w handlu międzynarodowym. To jest raczej negatywny prognostyk, bo to znaczy, że koszty budownictwa indywidualnego wzrosną. Już w tym momencie krążą legendy, ale my też widujemy wyceny dla domów indywidualnych na poziomie 5,5–5,9 tys. zł za 1 mkw. domu netto, w średnim standardzie na typowym projekcie – mówi Tomasz Szlązak.

    W przypadku domu drewnianego kosztorysy zaczynają się od poziomu 2,8 tys. zł netto za 1 mkw. Górnego pułapu nie ma. Najdroższe są domy z bali, w wysokim standardzie, o dużej powierzchni.

    – Na poziomie segmentu średniego, energooszczędnego i na poziomie domów pasywnych średnie ceny kształtują się pomiędzy 3,9 tys. a 4,5 tys. zł za 1 mkw. – mówi prezes PDD.

    Budownictwo drewniane cieszy się coraz większą popularnością, zwłaszcza w wydaniu indywidualnym. Dlatego Polskie Domy Drewniane w najbliższej perspektywie zamierzają uruchomić usługę dla inwestorów indywidualnych zainteresowanych zbudowaniem własnego domu za ich pośrednictwem, z certyfikatem i gwarancją na około 30 lat, co jest standardowym okresem eksploatacji także w przypadku domów murowanych. Co ciekawe, w technologii drewnianej powstają także całe osiedla.

     Prognozujemy przyszłość budownictwa drewnianego jako jednego z wiodących segmentów technologicznych budownictwa jednorodzinnego i wielorodzinnego. W tym momencie zakończyliśmy budowę i jesteśmy w trakcie sprzedaży dwóch pierwszych osiedli, które nazywamy osiedlami pilotażowymi w Choroszczy pod Białymstokiem oraz w śródmieściu Łodzi. Zainteresowanie nimi jest bardzo duże – informuje Tomasz Szlązak. – Mamy też pozyskane grunty i zbudowany bank ziemi pod budownictwo wielorodzinne. W perspektywie najbliższego roku mamy nadzieję udowodnić konsumentom i niedowiarkom, że budownictwo wielorodzinne w drewnie jest opłacalne i możliwe.

    Jak informuje spółka, inwestycja w Łodzi trwała 10 miesięcy. To znacznie szybciej, niż powstają budynki z betonu. Jedenaście domów jednorodzinnych powstało w technologii modułowych, drewnianych konstrukcji szkieletowych.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Polityka

    Zdrowie

    Ochrona zdrowia w Polsce ma być bardziej oparta na jakości. Obowiązująca od roku ustawa zostanie zmieniona

    Od października placówki ochrony zdrowia mogą się ubiegać o akredytację na nowych zasadach. Nowe standardy zostały określone we wrześniowym obwieszczeniu resortu zdrowia i dotyczą m.in. kontroli zakażeń, sposobu postępowania z pacjentem w stanach nagłych czy opinii pacjentów z okresu hospitalizacji. Standardy akredytacyjne to uzupełnienie obowiązującej od stycznia br. ustawy o jakości w opiece zdrowotnej i bezpieczeństwie pacjenta, która jest istotna dla całego systemu, jednak zdaniem resortu zdrowia wymaga poprawek.

    Konsument

    Media społecznościowe pełne treści reklamowych od influencerów. Konieczne lepsze ich dopasowanie do odbiorców

    Ponad 60 proc. konsumentów kupiło produkt na podstawie rekomendacji lub promocji przez twórców internetowych. 74 proc. uważa, że treściom przekazywanym przez influencerów można zaufać – wynika z badania EY Future Consumer Index. W Polsce na influencer marketing może trafiać ok. 240–250 mln zł rocznie, a marki widzą ogromny potencjał w takiej współpracy. Coraz większym zainteresowaniem cieszą się mikroinfluencerzy, czyli osoby posiadające od kilku do kilkudziesięciu tysięcy followersów, ale o silnym zaangażowaniu.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.