Newsy

Niemal 1/4 Polaków zmaga się z zaburzeniami psychicznymi. Stereotypy i negatywny język utrudniają im walkę z chorobą

2020-10-13  |  06:25
Mówi:dr n. med. Sławomir Murawiec, członek zarządu głównego i rzecznik prasowy Polskiego Towarzystwa Psychiatrycznego
dr hab. Katarzyna Kłosińska, przewodnicząca Rady Języka Polskiego przy Prezydium PAN
Tomasz Skrzypczak, dyrektor zarządzający Janssen Polska
  • MP4
  • Psychopata, wariat, świr, czubek – takie określenia odnoszące się do osób z zaburzeniami psychicznymi są powszechnie używane w potocznym języku, ale równie często przewijają się w social mediach, internecie, a nawet w publicznej debacie. – Takie słowa stygmatyzują i ranią tych ludzi – podkreśla dr hab. Katarzyna Kłosińska z Rady Języka Polskiego PAN. Mimo że z zaburzeniami psychicznymi zmaga się prawie 25 proc. Polaków, wciąż pozostają one tematem tabu, przedmiotem drwin i stygmatyzacji. Dlatego też przy okazji Światowego Dnia Zdrowia Psychicznego, ustanowionego przez WHO 10 października, ruszyła kampania edukacyjna „Wrażliwi na słowa. Wrażliwi na ludzi”, która ma zwracać uwagę na obraźliwe wyrażenia.

    – Wzrasta świadomość dotycząca zaburzeń psychicznych. Wciąż mamy do czynienia z wielowiekowymi zaległościami, które prowadziły do społecznego odrzucenia, stygmatyzowania osób z tymi zaburzeniami. Z drugiej strony działania edukacyjne prowadzone w ostatnich latach powodują, że z coraz większym zrozumieniem mówi się o zaburzeniach psychicznych. Depresja jest tego dobrym przykładem – mówi agencji Newseria Biznes dr n. med. Sławomir Murawiec, członek zarządu i rzecznik prasowy Polskiego Towarzystwa Psychiatrycznego.

    Szacuje się, że na zaburzenia psychiczne cierpi około 8 mln dorosłych Polaków, z których co roku 1,5 mln trafia do szpitali psychiatrycznych. Jak pokazało ogólnopolskie badanie EZOP I (Epidemiologia Zaburzeń Psychiatrycznych i Dostępność Psychiatrycznej Opieki Zdrowotnej), prawie co czwarty Polak (23,4 proc.) zmaga się z przynajmniej jednym zaburzeniem psychicznym. Najpowszechniejsza jest depresja – określana mianem epidemii XXI wieku – na którą cierpi ok. 10 proc. rodaków, ale do najczęstszych zaburzeń psychicznych zaliczają się też m.in. nerwice i zaburzenia lękowe, napady paniki, fobie społeczne i choroby takie jak schizofrenia.

    Te liczby rosną z roku na rok, bo do coraz powszechniejszego występowania zaburzeń psychicznych wśród Polaków przyczyniają się też stres i szybki tryb życia. Według ubiegłorocznych danych ZUS generują one najwyższe wydatki na świadczenia związane z niezdolnością do pracy (15,8 proc. z 233,8 mln zł). Innymi słowy: najwięcej Polaków dostaje L4 właśnie z powodu zaburzeń psychicznych. Pomimo tego są one wciąż tematem tabu, a osoby cierpiące na nie borykają się ze społeczną stygmatyzacją.

    – W potocznym języku przyjęło się opisywanie ich za pomocą takich określeń jak: ma nierówno pod sufitem, nie po kolei w głowie czy kuku na muniu itd. Te różne powiedzenia i frazeologizmy, które funkcjonują od wielu lat, utrwaliły obraz osoby z zaburzeniami jako odbiegającej od normy, z którą jest coś nie tak – mówi dr hab. Katarzyna Kłosińska, przewodnicząca Rady Języka Polskiego przy Prezydium PAN.

    Stygmatyzacja i wykluczenia wynikają m.in. z braku zrozumienia specyfiki takich chorób. W efekcie utrwalił się stereotypowy obraz osób z zaburzeniami psychicznymi, na który składają się przekonania o ich nieprzewidywalności, mniejszej sprawności intelektualnej, agresywności czy niezdolności do świadomego kierowania swoim postępowaniem.

    Do utrwalenia tych stereotypów przyczynia się język stosowany w social mediach, internecie, w debacie publicznej i środkach masowego przekazu. Ankiety przeprowadzone przez Fundację „Hej, Koniku!” wśród osób cierpiących na zaburzenia psychiczne pokazały, że do najbardziej obraźliwych określeń należą m.in.: psychopata/psychopatka albo wariat/wariatka.

    – Język używany w debacie publicznej, mediach czy reklamach może być raniący i trudny dla osób ze spektrum zaburzeń psychicznych. Dlatego ważne jest to, w jaki sposób się wypowiadamy, warto zważać na słowa – podkreśla Tomasz Skrzypczak, dyrektor zarządzający Janssen Polska.

    Pejoratywne i stygmatyzujące określenia, które pojawiają się m.in. w mediach, mają destrukcyjny wpływ na samopoczucie osób borykających się z zaburzeniami psychicznymi. Negatywny język i stereotypy nie tylko podcinają im skrzydła, ale też sprzyjają społecznej izolacji i utrudniają proces leczenia i radzenia sobie z chorobą.  

    – Język może budować nici porozumienia albo może je niszczyć. Intencja i sposób, w jaki mówi się o osobach z zaburzeniami psychicznymi, są niesłychanie ważne. Język może sprawiać, że takie osoby poczują się akceptowane, zrozumiane i włączane do społeczeństwa. Natomiast negatywny język może odrzucać, stygmatyzować i prowadzić do tego, że osoby z zaburzeniami psychicznymi czują się nierozumiane, gorsze, odrzucone, gdzieś poza nawiasem – wskazuje Sławomir Murawiec.

    – Kampania „Wrażliwi na słowa. Wrażliwi na ludzi” ma na celu uwrażliwienie społeczeństwa na to, w jaki sposób się wyrażamy i jakich skrótów myślowych używamy w odniesieniu do osób z zaburzeniami psychicznymi. Zależy nam na tym, żeby każda taka osoba, oglądając telewizję czy poruszając się w sieci, czuła się bezpiecznie i nie czuła się stygmatyzowana – dodaje Tomasz Skrzypczak.

    Kampania edukacyjna „Wrażliwi na słowa. Wrażliwi na ludzi” ruszyła 10 października z okazji Światowego Dnia Zdrowia Psychicznego ustanowionego przez WHO. W jej ramach psychiatrzy oraz językoznawcy z Rady Języka Polskiego PAN opracowali specjalną publikację. Zwracają w niej uwagę na szkodliwość określeń takich jak np. „wariat”, „świr”, „psychiatryk”, „psychotropy” oraz wskazują zamienne, niestygmatyzujące formy językowe.

    – Jest duża grupa potocznych słów odnoszących się do osób chorych psychicznie bądź z zaburzeniami psychicznymi, które naszym zdaniem zdecydowanie nie powinny być używane np. w artykułach prasowych. Ale zachęcamy, żeby nie używać ich też w prywatnych rozmowach – podkreśla dr hab. Katarzyna Kłosińska. – Jeżeli nie chcemy kogoś stygmatyzować, mówmy „osoba z zaburzeniem psychicznym” czy „osoba ze schizofrenią”, tak jak mówimy np. „osoba z niepełnosprawnościami”. Pokazujemy w ten sposób, że to jest osoba, że to jest człowiek, który ma jakąś cechę. Natomiast kiedy mówimy „schizofrenik”, pokazujemy tylko tę jedną cechę.

    W ramach kampanii „Wrażliwi na słowa. Wrażliwi na ludzi” planowane są działania skierowane do różnych środowisk, które mają wpływ na kształtowanie języka, np. nauczycieli języka polskiego, dziennikarzy i agencji reklamowych, a także warsztaty edukacyjne przeznaczone dla osób z zaburzeniami psychicznymi i ich rodzin, uświadamiające rolę pozytywnego mówienia o swojej chorobie lub chorobie swoich bliskich. Organizatorami kampanii są Fundacja Pomocy Młodzieży i Dzieciom Niepełnosprawnym „Hej, Koniku!”, Rada Języka Polskiego, Polskie Towarzystwo Psychiatryczne oraz Janssen.

    Więcej na temat
    Nowe technologie W efekcie pandemii coraz więcej dzieci jest uzależnionych od internetu i smartfonów. Negatywnie wpłynie to na ich rozwój i relacje społeczne Wszystkie newsy
    2020-10-09 | 06:15

    W efekcie pandemii coraz więcej dzieci jest uzależnionych od internetu i smartfonów. Negatywnie wpłynie to na ich rozwój i relacje społeczne

    Wynikające z pandemii lockdown oraz ograniczenie innych aktywności mogły pogłębić problem uzależnienia dzieci i młodzieży od internetu i urządzeń elektronicznych.
    Media i PR Dzieci potrzebują wsparcia podczas pandemii. Bajkoterapia może im pomóc w zrozumieniu i przestrzeganiu zasad bezpieczeństwa [DEPESZA]
    2020-09-24 | 06:15

    Dzieci potrzebują wsparcia podczas pandemii. Bajkoterapia może im pomóc w zrozumieniu i przestrzeganiu zasad bezpieczeństwa [DEPESZA]

    – Pandemia SARS-CoV-2 jest trudnym czasem dla najmłodszych. Wiele dzieci nie tyle boi się zachorowania, co cierpi z powodu lęku wywołanego nieprzewidywalnością
    Problemy społeczne Problemy psychiczne może mieć nawet 6 mln Polaków, a kolejki do specjalistów rosną. Rozwiązaniem mogą być konsultacje online
    2020-09-07 | 06:20

    Problemy psychiczne może mieć nawet 6 mln Polaków, a kolejki do specjalistów rosną. Rozwiązaniem mogą być konsultacje online

    W Polsce ze wsparcia psychologów korzysta 1,6 mln osób, jednak pomocy może potrzebować nawet kilka milionów. Problemem jest nie tylko długi, nawet kilkumiesięczny

    Czytaj także

    Transmisje online

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Energia i klimat dla samorządów lokalnych

    XXXI Welconomy Forum in Toruń

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Handel

    Sieci handlowe i producenci żywności wycofują jaja z chowu klatkowego. Już co trzecie opakowanie jaj pochodzi z chowów alternatywnych

    Niemal 75 proc. Polaków negatywnie ocenia hodowlę klatkową. Podobny odsetek uważa, że firmy powinny publicznie informować o postępach w wycofywaniu jaj klatkowych. W ślad za rosnącą świadomością społeczną firmy coraz częściej rezygnują ze sprzedaży jaj od kur w klatkach. Do końca 2023 r. 161 firm działających w Polsce, w tym wszystkie największe sieci sklepów, zobowiązało się wycofać jaja klatkowe, a ponad 39 proc. z nich wdrożyło już swoje zobowiązania w życie – wynika z raportu Stowarzyszenia Otwarte Klatki i Fundacji Alberta Schweitzera.

    Handel

    Związek Przedsiębiorców Ukraińskich: Granica musi być odblokowana bezwarunkowo. Dopiero wtedy możemy przystąpić do negocjacji

    – Protesty polskich rolników mają duży składnik emocjonalny, a na zamieszaniu korzysta Rosja – uważa dyrektor wykonawcza Związku Przedsiębiorców Ukraińskich Kateryna Glazkova. Przekonuje, że granica musi być odblokowana bezwarunkowo i dopiero wtedy można przystąpić do konstruktywnej rozmowy i negocjacji. Na obecnej sytuacji tracą ukraińskie przedsiębiorstwa, w tym przemysł obronny. Blokady szlaków komunikacyjnych z przyjaznym krajem, jakim jest Polska, są określane za naszą wschodnią granicą mianem „katastrofy”.

    Ochrona środowiska

    Sprzedaż pomp ciepła spadła o 1/3. Branża liczy na odbicie dzięki aktywnej polityce rządu

    Ubiegły rok nie był udany dla branży urządzeń grzewczych – przyznaje Polska Organizacja Rozwoju Technologii Pomp Ciepła (PORT PC). Sprzedaż w tym sektorze spadła o ponad 30 proc., a w przypadku domów jednorodzinnych o około 40 proc. Prezes zarządu tej organizacji liczy na aktywną politykę rządu. Wśród możliwych rozwiązań wymienia m.in. wprowadzenie specjalnej taryfy dla pomp ciepła oraz obniżenie VAT–u na energię elektryczną. Ocenia, że przy sprzyjających okolicznościach sprzedaż pomp ciepła w 2024 roku może wzrosnąć o 20 proc.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.