Mówi: | prof. Marcin Ślęzak, dyrektor Instytutu Transportu Samochodowego nadkom. Robert Opas, Biuro Ruchu Drogowego, Komenda Główna Policji |
Policja zachęca do kontroli świateł w autach przed zimą. Nieprawidłowe ustawienie grozi wypadkiem i mandatem
Niewłaściwe oświetlenie samochodu może prowadzić do tragicznych w skutkach sytuacji na drogach. To o tyle istotne, że 98 proc. kierowców przyznaje, że bywają oślepiani przez reflektory aut jadących z naprzeciwka – przypominają eksperci Instytutu Transportu Samochodowego. I zachęcają, żeby w ramach przygotowania samochodu do zimy sprawdzić ustawienie i moc świateł. W najbliższych tygodniach będzie to możliwe bezpłatnie w wybranych punktach.
– Kampania „Twoje światła – Nasze bezpieczeństwo” polega na tym, że chcemy zwrócić uwagę na zagrożenia, jakie wynikają ze złego stanu oświetlenia. Szczególnie teraz, kiedy zmrok zapada wcześniej i więcej podróżujemy bez światła słonecznego. Okazuje się, że 98 proc. kierowców narzeka na to, że są oślepiani na drodze, a 40 proc. kierowców mówi, że światła ma za słabe, więc problem jest dosyć istotny – mówi agencji Newseria Biznes prof. dr hab. inż. Marcin Ślęzak, dyrektor Instytutu Transportu Samochodowego.
Tegoroczna edycja kampanii jest już dziewiątą z rzędu. Jak co roku Biuro Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji wspólnie z Instytutem Transportu Samochodowego i partnerami inicjują szeroką akcję kontroli ustawienia świateł.
– Zapraszamy w soboty października, listopada i grudnia na wybrane stacje kontroli pojazdów, gdzie można bezpłatnie sprawdzić stan oświetlenia pojazdów. Partnerzy na swoich stronach podają wykaz takich stacji. Zapraszamy również do naszej stacji kontroli pojazdów w Warszawie, przy ul. Jagiellońskiej 80, gdzie można i po wcześniejszym umówieniu, i w wybrane soboty zbadać oświetlenie i się przekonać, czy jesteśmy bezpieczni na drodze – podkreśla prof. Marcin Ślęzak.
– Szczególnie w okresie jesienno-zimowym światła gwarantują bezpieczeństwo nie tylko nam, za kierownicą pojazdu, ale także innym, w tym pieszym – mówi nadkom. Robert Opas, Biuro Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji. – Prawie 1,5 tys. miejsc jest wyznaczonych do tego, żebyśmy mogli pomóc w prawidłowym ustawieniu oświetlenia.
Jak podkreśla, niewłaściwe oświetlenie samochodu ma nie tylko negatywny wpływ na komfort jazdy, ale może też prowadzić do tragicznych w skutkach sytuacji na drogach. Sprawne, prawidłowo wyregulowane światła pozwalają kierowcy wcześniej dostrzec przeszkodę znajdującą się na drodze czy też pieszego poruszającego się jezdnią lub poboczem. Dlatego jest to aspekt często sprawdzany przez Policję podczas rutynowych kontroli na drogach.
– Około 140 tys. interwencji w tym roku dotyczyło nieprawidłowego stanu technicznego pojazdów kontrolowanych przez policjantów. Te nieprawidłowości są wykrywane również w stacjach kontroli pojazdów. Mogą być one bardzo różne: od źródeł światła, które po prostu przestają pełnić swoją funkcję, po usterki reflektorów oraz ich nieprawidłowe ustawienie, a także czasami elementy tuningowe jak folie, które są dostępne na niektórych portalach, a nie spełniają swojej funkcji, nie zapewniają bezpieczeństwa ruchu drogowego, po różnego rodzaju naklejki na reflektory. Przypominamy, że to wszystko jest niezgodne z przepisami ruchu drogowego i kierowca musi się liczyć z kontrolą policyjną oraz z zatrzymaniem dowodu rejestracyjnego – wyjaśnia nadkom. Robert Opas.
W razie stwierdzenia nieprawidłowości w stanie technicznym pojazdu Policja może wystawić mandat nawet do 3 tys. zł. Kierowca musi się liczyć także z dodatkowym badaniem technicznym na stacji kontroli, by jego pojazd ponownie został dopuszczony do ruchu.
Sprawdzenia zaplanowano na 16 i 23 listopada oraz 7 grudnia. Kontrolami zajmują się stacje funkcjonujące pod patronatem ITS, zrzeszone w Polskiej Izbie Stacji Kontroli Pojazdów, należące do Holdingu Polskiego Związku Motorowego, a także stacje Dekra Polska oraz Speed Car.
Czytaj także
- 2024-12-10: Polska spółka stworzyła innowacyjny system poprawiający bezpieczeństwo pożarowe w kopalniach. Właśnie wchodzi z nim na globalny rynek
- 2024-12-05: Przedświąteczna gorączka zakupów może sprzyjać nieprzemyślanym decyzjom. UOKiK ostrzega przed nadmiernym zadłużaniem
- 2024-12-12: Nowe obowiązki dla e-sklepów. Wchodzi w życie rozporządzenie o bezpieczeństwie produktów
- 2024-12-10: Europosłowie PiS: Europa traci na konkurencyjności. Potrzeba redefinicji polityki klimatycznej
- 2024-12-09: Zaangażowanie północnokoreańskich żołnierzy eskaluje konflikt w Ukrainie. Europosłowie wzywają do większej współpracy obronnej w UE
- 2024-11-15: Rok regularnej aktywności fizycznej wydłuża życie w zdrowiu o co najmniej rok. Zmniejsza też absencję chorobową w pracy
- 2024-11-18: Polscy producenci żywności obawiają się utraty unijnych rynków zbytu. Wszystko przez umowę z krajami Ameryki Południowej
- 2024-11-19: Dane satelitarne wykorzystywane w ochronie granic zewnętrznych UE. Służą do wykrywania przestępczości transgranicznej i nielegalnej migracji
- 2024-11-20: Katarzyna Ankudowicz: Jestem z przemocowego domu. Dużo kosztowało mnie, żeby wyjść z tego i zacząć funkcjonować bez piętna bycia totalnie gorszą
- 2024-11-05: Wyniki wyborów w USA kluczowe dla przyszłości NATO i Ukrainy. Ewentualna wygrana Donalda Trumpa będzie bardziej nieprzewidywalna
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Infrastruktura
Prąd z największej prywatnej inwestycji energetycznej w Polsce popłynie w 2027 roku. Polenergia dostała właśnie potężny zastrzyk finansowania
Polenergia S.A. i Bank Gospodarstwa Krajowego podpisały umowę pożyczki ze środków Krajowego Planu Odbudowy (KPO) na budowę morskich farm wiatrowych. Finansowanie wyniesie 750 mln zł i zostanie wykorzystane do budowy dwóch farm o łącznej mocy 1440 MW. Największa prywatna grupa energetyczna w Polsce realizuje ten projekt z norweskim Equinorem. Prace związane z budową fundamentów turbin na Bałtyku mają się rozpocząć w 2026 roku. Projekty offshorowe będą jednym z filarów nowej strategii Polenergii, nad którą spółka właśnie pracuje.
Przemysł
Polskie firmy przemysłowe bardziej otwarte na technologie. Sztuczną inteligencję wdrażają z ostrożnością [DEPESZA]
Innowacje cyfrowe w przemyśle, choć wiążą się z kosztami i wyzwaniami, są jednak postrzegane przez firmy jako szansa. To podejście przekłada się na większą otwartość do ich wdrażania i chęć inwestowania. Ponad 90 proc. firm przemysłowych w Polsce, które wprowadziły co najmniej jedno rozwiązanie Przemysłu 4.0, dostrzega wyraźną poprawę efektywności procesów produkcyjnych – wynika z nowego raportu Autodesk. Choć duża jest wśród nich świadomość narzędzi opartych na sztucznej inteligencji, na razie tylko 14 proc. wykorzystuje je w swojej działalności.
Prawo
Przez „wrzutkę legislacyjną” saszetki nikotynowe mogły zniknąć z rynku. Przedsiębiorcy domagają się konsultowania nowych przepisów
Coraz popularniejsze na rynku saszetki z nikotyną do tej pory funkcjonują poza systemem fiskalnym i zdrowotnym. Nie są objęte akcyzą ani zakazem sprzedaży osobom niepełnoletnim. Dlatego też sami producenci od dawna apelują do rządu o objęcie ich regulacjami, w tym podatkiem akcyzowym, żeby uporządkować rosnący rynek i zabezpieczyć wpływy budżetowe państwa. Ministerstwo Zdrowia do projektu ustawy porządkującej rynek e-papierosów bez zapowiedzi dodało regulację dotyczącą saszetek nikotynowych, która jednak w praktyce mogła zlikwidować tę kategorię wyrobów na rynku. Przedsiębiorcy nie kryją rozczarowania sposobem, w jaki wprowadzane są zmiany w przepisach regulujących rynek.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.