Mówi: | prof. dr hab. n. med. Mariusz Gąsior |
Funkcja: | kardiolog, Śląskie Centrum Chorób Serca, kierownik III Katedry i Oddziału Klinicznego Kardiologii w Zabrzu Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach |
Od 2022 roku Krajowa Sieć Kardiologiczna ma objąć kolejne regiony. To szansa na przyspieszenie diagnostyki i leczenia chorób serca
Choroby układu krążenia, a wśród nich choroby serca, są najczęstszą przyczyną zgonów Polaków – odpowiadają za 40 proc. z nich. Te statystyki są znacznie gorsze niż w bogatszych krajach UE – wskazuje raport Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego PZH – PIB. Choroby te są też najczęstszym powodem hospitalizacji, a pacjenci, którzy się z nimi zmagają, są w większym stopniu narażeni na wielochorobowość. Do kardiologów w tym roku trafia więcej pacjentów z chorobami serca, na co wpływ miały dotychczasowe fale pandemii. Lekarze upatrują szansy na poprawę sytuacji chorych w nowym programie Krajowej Sieci Kardiologicznej, której pilotaż ruszył we wrześniu na Mazowszu.
Pilotaż Krajowej Sieci Kardiologicznej będzie realizowany w województwie mazowieckim przez 25 miesięcy. Po czterech miesiącach od startu ma zostać rozszerzony o dwa kolejne województwa. Jego koszt oszacowano na 35,6 mln zł. Ponadto w Narodowym Instytucie Kardiologii powstanie rada, której zadaniem będzie monitorowanie realizacji pilotażu oraz tworzenie Krajowej Sieci Kardiologicznej
– Cieszymy się, że ruszył pilotaż Krajowej Sieci Kardiologicznej, bo jest to pierwsze od czasów POLKARD-u [Programu Profilaktyki i Leczenia Chorób Układu Sercowo-Naczyniowego – red.] systemowe działanie w zakresie kardiologii. Trzymamy kciuki, aby ten pilotaż okazał się sukcesem przede wszystkim dla pacjentów. Głównym celem sieci jest skrócenie czasu do postawienia wstępnej diagnozy. To jest kluczowe, ponieważ po właściwym postawieniu diagnozy dopiero możemy włączyć właściwe i adekwatne leczenie – mówi agencji Newseria Biznes prof. dr hab. n. med. Mariusz Gąsior, kardiolog ze Śląskiego Centrum Chorób Serca, kierownik III Katedry i Oddziału Klinicznego Kardiologii Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach.
KSK ma z założenia przyspieszyć diagnostykę i leczenie chorób układu krążenia, przede wszystkim w zakresie nadciśnienia tętniczego opornego i wtórnego, niewydolności serca, zaburzeń rytmu i przewodzenia oraz zastawkowych wad serca. Pacjenci będą korzystali m.in. z dostępu do szybkiej ścieżki diagnostycznej, w której zostanie skrócony czas oczekiwania na poradę, oraz z doświadczenia i sprzętu ośrodków konsultacyjnych.
Wśród chorób układu krążenia przyczyną największej liczby zgonów w Polsce, podobnie jak w całej Europie, jest choroba niedokrwienna serca. Zawał serca jest najważniejszą i najgroźniejszą manifestacją tej choroby. W 2017 roku z uwagi na dużą śmiertelność poszpitalną wśród osób z zawałem serca wdrożono w Polsce system koordynowanej opieki po nim KOS-Zawał.
– Pacjenci włączani do systemu KOS-Zawał mają lepsze rokowania niż ci, którzy nie uczestniczą w tej kompleksowej opiece. Stąd wniosek, że osoby obejmowane systemową opieką mają szansę na lepsze leczenie i opiekę w celu poprawy jakości życia – zauważa prof. Mariusz Gąsior. – Jakość życia szczególnie jest ważna u chorych z niewydolnością serca, ponieważ są to osoby obarczone wielochorobowością, wymagają opieki wielu specjalistów, nie tylko kardiologów, ale również internistów, pulmonologów, gastroenterologów. W zakresie niewydolności serca również bardzo ważne jest wsparcie rodziny, ponieważ chorzy często cierpią na depresję, mają stany lękowe, czasem gwałtownie tracą pracę. W takich przypadkach razem z chorym choruje cała rodzina.
To w tej grupie pacjentów częstość hospitalizacji jest ponaddwukrotnie wyższa niż pacjentów z zawałem serca, podobnie śmiertelność z powodu tej choroby. Problem w tym, że pandemia utrudniła im dostęp do pomocy. Liczba pacjentów zgłaszających się do kardiologów spadła o 1/3 w porównaniu z poprzednimi latami. Podobny był również spadek wykonywania procedur wysokospecjalistycznych.
– Oprócz leczenia chorych z COVID-em bardzo ważna jest więc odbudowa utraconego w trakcie pandemii zdrowia – mówi kardiolog ze Śląskiego Centrum Chorób Serca. – To jest zobowiązanie środowiska lekarskiego, ale też systemu, żeby tych chorych, którzy w okresie pandemii nie mieli dostępu do leczenia, jak najszybciej ponownie objąć opieką.
Z problemami sercowymi zgłaszają się również pacjenci, u których zaczęły się one po przejściu COVID-19, głównie dotyczy to zapalenia mięśnia sercowego. Jak podkreśla prof. Mariusz Gąsior, odsetek takich pacjentów nie jest jednak tak wysoki, jak alarmowali lekarze z innych krajów. Takie są wnioski z publikacji badaczy ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego.
– Wydaje się, że główny problem osób, które przechorowały COVID-19, to są powikłania pulmonologiczne. U prawie jednej trzeciej chorych w badaniu HRCT klatki piersiowej stwierdziliśmy pozostałości w tkance płucnej, a więc potwierdzamy to, co obserwują badacze z innych krajów. Oczywiście dotyczy to chorych głównie wymagających hospitalizacji i z ciężkim przebiegiem COVID-19. Drugim bardzo ważnym problemem są objawy w zakresie zdrowia psychicznego – wymienia ekspert.
Wśród chorych o ciężkim przebiegu zaburzenia psychiczne występowały u ponad 60 proc. pacjentów, w tym najczęściej: bezsenność (42 proc.), lęk (36 proc.), zaburzenia uwagi (38 proc.), pamięci (34 proc.), depresja (33 proc.). Część zaburzeń utrzymywała się po wyleczeniu infekcji: bezsenność (12 proc.), lęk (12 proc.), zaburzenia uwagi (20 proc.), pamięci (19 proc.), depresja (10 proc.) i chwiejność emocjonalna (23 proc.).
Czytaj także
- 2024-04-08: PGE przygotowuje się na duże inwestycje. Kluczowe są projekty z obszaru morskiej energetyki wiatrowej oraz sieci dystrybucyjnej
- 2024-03-13: Sterowany światłem rozrusznik pomoże pacjentom z niewydolnością serca. Urządzenie jest ultralekkie i biodegradowalne
- 2024-02-21: Anonimowość w internecie motywowana jest nie tylko chęcią trollowania. Dla niektórych to bezpieczna przestrzeń do wyrażenia siebie
- 2024-02-19: Kasy samoobsługowe mają wpływ na spadek lojalności klientów. Irytuje ich brak pomocy kasjera przy większych zakupach
- 2024-02-06: Wspólnoty i spółdzielnie mieszkaniowe coraz bardziej zainteresowane inwestycjami we własne źródła OZE. Nowe przepisy pozwalają im na tym zarabiać
- 2024-01-25: Naukowcy chcą nauczyć pojazdy autonomiczne podejmowania decyzji moralnych. Pracują nad bardziej realistycznymi scenariuszami dla sztucznej inteligencji
- 2023-12-13: Kryzysy ostatnich lat zmieniły podejście do strategicznych rezerw państwa. Konieczne było wprowadzenie szybkiego reagowania i rozszerzenie katalogu zadań
- 2023-12-20: Medyczne fake newsy rozprzestrzeniają się jak choroby zakaźne: szybko i łatwo. Najbardziej podatni są ludzie młodzi
- 2023-12-07: W gabinetach lekarskich coraz więcej przypadków COVID-19 i grypy typu B. Polacy często jednak leczą się sami, niekoniecznie prawidłowo
- 2023-11-30: Wpływ poezji na samopoczucie zbadali naukowcy. Okazała się pomocna w walce z samotnością i radzeniu sobie z trudnymi emocjami
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Bankowość
Ponad 70 proc. budynków w Polsce wymaga gruntownej modernizacji. 1 mln zł trafi na granty na innowacje w tym obszarze
Ograniczenie zużycia energii w budynkach to jeden z najbardziej efektywnych ekonomicznie sposobów redukcji emisji dwutlenku węgla. Tymczasem w Unii Europejskiej zdecydowana większość budynków mieszkalnych wymaga poprawy efektywności energetycznej. Innowacji, które mają w tym pomóc, poszukuje ING Bank Śląski w piątej edycji swojego Programu Grantowego dla start-upów i młodych naukowców. Najlepsi mogą liczyć na zastrzyk finansowania z przeznaczeniem na rozwój i komercjalizację swojego pomysłu. Budżet Programu Grantowego ING to 1 mln zł w każdej edycji.
Infrastruktura
Branża infrastrukturalna szykuje się na inwestycyjny boom. Projektanci i inżynierowie wskazują na szereg wyzwań w kolejnych latach
W kolejnych latach w polskiej gospodarce ma być odczuwalne przyspieszenie realizacji inwestycji infrastrukturalnych. Ma to związek z finansową perspektywą unijną na lata 2021–2027 i odblokowaniem środków z KPO. To inwestycje planowane na dziesiątki albo nawet na setki lat, a w dyskusji dotyczącej takich projektów często pomijana jest rola projektantów i inżynierów. Przedstawiciele tych zawodów wskazują na szereg wyzwań, które będą rzutować na planowanie i realizowanie wielkich projektów infrastrukturalnych. Do najważniejszych zaliczają się m.in. relacje z zamawiającymi, coraz mniejsza dostępność kadr, konieczność inwestowania w nowe, cyfrowe technologie oraz unijne regulacje dotyczące zrównoważonego rozwoju w branży budowlanej.
Konsument
Techniki genomowe mogą zrewolucjonizować europejskie rolnictwo i uodpornić je na zmiany klimatu. UE pracuje nad nowymi ramami prawnymi
Techniki genomowe (NTG) pozwalają uzyskiwać rośliny o większej odporności na susze i choroby, a ich hodowla wymaga mniej nawozów i pestycydów. Komisja Europejska wskazuje, że NTG to innowacja, która może m.in. zwiększyć odporność systemu żywnościowego na zmiany klimatu. W tej chwili wszystkie rośliny uzyskane w ten sposób podlegają tym samym, mocno wyśrubowanym zasadom, co GMO. Dlatego w ub.r. KE zaproponowała nowe rozporządzenie dotyczące roślin uzyskiwanych za pomocą technik genomowych. W lutym br. przychylił się do niego Parlament UE, co otworzyło drogę do rozpoczęcia negocjacji z rządami państw UE w Radzie. Wątpliwości wielu państw członkowskich, również Polski, budzi kwestia patentów NGT pozostających w rękach globalnych koncernów, które mogłyby zaszkodzić pozycji europejskich hodowców.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.