Newsy

Od przyszłego roku lekarze będą mogli wystawiać e-zwolnienia lekarskie. To ułatwienia dla pracowników i pracodawców

2015-11-05  |  06:55
Mówi:Marta Juśko
Funkcja:Departament Obsługi Klientów
Firma:Zakład Ubezpieczeń Społecznych
  • MP4
  • Od stycznia 2016 roku możliwe będzie wystawianie zwolnień lekarskich w formie elektronicznej (e-ZLA). Te automatycznie będą wysyłane do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, skąd trafią na profil płatnika na Platformie Usług Elektronicznych. To oznacza, że pacjenci nie będą musieli dostarczyć pracodawcy tradycyjnego druku. Do końca tego roku pracodawcy zatrudniający powyżej pięciu ubezpieczonych muszą utworzyć taki profil na platformie ZUS.

    Od 1 stycznia 2016 r. lekarze będą mogli wystawiać zwolnienia lekarskie w formie elektronicznej. Wprowadzenie elektronicznego obiegu zaświadczeń lekarskich oznacza dla pacjentów mniej obowiązków, dla lekarzy ułatwienia, a dla przedsiębiorców korzyści – tłumaczy w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Marta Juśko z Departamentu Obsługi Klientów w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych. – Zwolnienie lekarskie wystawione przez lekarza w formie elektronicznej będzie automatycznie wysyłane do ZUS.

    Z kolei ZUS najpóźniej następnego dnia zamieści e-ZLA na profilu płatnika na Platformie Usług Elektronicznych. Z tego powodu pacjenci nie będą już mieli obowiązku dostarczania pracodawcy zwolnień w formie papierowej w ciągu 7 dni od wystawienia.

    Do końca grudnia 2015 r. płatnicy odprowadzający składki za więcej niż pięć osób muszą założyć profil na Platformie Usług Elektronicznych, który ułatwia kontakt z ZUS-em i daje stały dostęp do wszystkich informacji związanych z ubezpieczeniami społecznymi. Z profilu mogą korzystać wszyscy płatnicy po wcześniejszej rejestracji i uwierzytelnieniu tożsamości w jednej z placówek.

    Osoby, które mają profil zaufany e-PUAP lub certyfikat kwalifikowany, nie muszą uwierzytelniać swojej tożsamości, ponieważ potwierdzają ją na etapie rejestracji profilu – wyjaśnia Marta Juśko. – Następnie profil zostaje aktywowany i możemy korzystać z dostępnych usług.

    Ci, którzy rozliczają składki za nie więcej niż 5 osób, do końca 2015 r. nie będą mieli takiego obowiązku. Mają jednak obowiązek poinformowania swoich ubezpieczonych na piśmie o obowiązku dostarczania zwolnienia w formie papierowej w sytuacji, gdy zwolnienie to zostało wystawione przez lekarza w formie elektronicznej. ZUS jednak zachęca również tych przedsiębiorców, by utworzyli profil w PUE. Jak twierdzi, może to w znaczny sposób ułatwić współpracę z ZUS-em.

    Korzyści dla przedsiębiorców to przede wszystkim natychmiastowa informacja o tym, że ubezpieczony ma zwolnienie lekarskie – twierdzi Juśko. – Kolejna korzyść to brak konieczności sprawdzania tego, czy ubezpieczony dostarczył zwolnienie w ciągu 7 dni. Następna korzyść to możliwość szybkiej kontroli. To jest szczególnie ważne przy zwolnieniach krótkoterminowych. Kolejny plus to stały dostęp do zwolnień lekarskich udzielonych pracownikom.

    Na profilu płatnicy będą mieli możliwość korzystania z takich usług, jak dostęp do informacji o saldach składek, możliwość wysyłania elektronicznych wniosków, otrzymywania na nie odpowiedzi online, rezerwacja wizyt w dowolnej placówce, a także możliwość korzystania z aplikacji ePłatnik, pozwalającej małym i średnim firmom zatrudniającym do 100 ubezpieczonych m.in. na zgłaszanie pracowników, wyrejestrowywanie ich, a także rozliczanie składek.

    Do końca 2017 r. będą funkcjonowały równolegle dwie formy zwolnień: papierowa i elektroniczna. Jeżeli lekarz wystawi nam zwolnienie w formie papierowej, to będzie miał obowiązek poinformowania nas o konieczności dostarczenia tego zwolnienia do pracodawcy, jeśli jesteśmy pracownikami, bądź do ZUS-u, jeśli jesteśmy przedsiębiorcami – wyjaśnia Marta Juśko. – Wyeliminowanie zwolnień lekarskich w formie papierowej nastąpi 1 stycznia 2018 roku.

    Wtedy lekarz będzie miał obowiązek wydrukowania zwolnienia jedynie w dwóch sytuacjach – jeśli płatnik pacjenta nie będzie miał profilu informacyjnego bądź na życzenie pacjenta.

    Ten oraz inne tematy ważne dla osób prowadzących działalność gospodarczą oraz zamierzających założyć własną firmę zostaną zaprezentowane podczas „Tygodnia Przedsiębiorcy”. W dniach 23–27 listopada we wszystkich placówkach ZUS czekać będą eksperci, którzy pod hasłem „ZUS dla Biznesu” odpowiadać będą na wszystkie pytania zainteresowanych.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Samorządowy Kongres Finansowy

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Handel

    Tylko co czwarta firma planuje inwestycje zagraniczne. Ich zapał osłabia niestabilna sytuacja geopolityczna

    Wartość bezpośrednich inwestycji zagranicznych polskich firm w 2022 roku wyniosła 28 mld euro, co stanowiło zaledwie 5 proc. krajowego PKB, podczas gdy średnia w krajach UE to aż 88 proc. PKB. To pokazuje, że rodzime przedsiębiorstwa do tej pory stosunkowo niewiele inwestowały za granicą, głównie na rynkach Unii Europejskiej i w Stanach Zjednoczonych. Barierą wciąż pozostaje dla nich m.in. brak elastycznego finansowania i wiedzy na temat korzyści, jakie może zapewnić firmie ekspansja zagraniczna. Zapał potencjalnych inwestorów osłabia też niepewna sytuacja geopolityczna. W efekcie tylko co czwarte przedsiębiorstwo rozważa obecnie zainwestowanie na międzynarodowym rynku, co jest wynikiem dużo niższym od globalnej średniej – wynika z badania przeprowadzonego przez PFR TFI.

    Ochrona środowiska

    Koniec „malowania trawy na zielono”. W komunikacji firm nie będzie miejsca na greenwashing [DEPESZA]

    „Malowanie trawy na zielono” – to stare określenie dobrze pasuje do zjawiska greenwashingu, czyli takiej komunikacji marketingowej przedsiębiorstwa, która bazuje na nieprawdziwych lub zmanipulowanych deklaracjach związanych ze zgodnością prowadzonej działalności z zasadami ochrony środowiska. To nieuczciwe wobec klientów i partnerów biznesowych, a niedługo także niezgodne z prawem – podkreślili eksperci podczas panelu „Greenwashing”, jaki odbył się podczas 16. Europejskiego Kongresu Gospodarczego.

    IT i technologie

    Mobilne USG umożliwia dokładniejszą diagnostykę na miejscu wypadku. Z tym sprzętem jeździ coraz więcej karetek w Polsce

    Badanie ultrasonograficzne jest podstawą diagnostyki w medycynie, a aparat USG znajduje się już na wyposażeniu każdego szpitala. Dzięki rozwojowi technologii urządzenia te doczekały się także mobilnej wersji, która jest łatwa w transporcie, a jednocześnie zachowuje wysokiej jakości obraz. Ten sprzęt jest coraz częściej wyposażeniem karetek ratunkowych. – W ramach umowy z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy Philips dostarczył 155 takich mobilnych ultrasonografów do 90 stacji ratownictwa w całej Polsce – mówi Michał Szczechula z Philips. Teraz ratownicy szkolą się z ich obsługi.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.