Mówi: | Robert Łaniewski |
Funkcja: | prezes |
Firma: | Fundacja Rozwoju Obrotu Bezgotówkowego |
Parlament Europejski pracuje nad obniżeniem opłat za transakcje kartą. Mają spaść poniżej 0,5 proc.
W Parlamencie Europejskim trwają prace nad obniżeniem opłat interchange, czyli prowizji od płatności kartami. Jeśli propozycja Komisji Europejskiej w tej sprawie zostanie przyjęta przez europosłów, stawki spadną poniżej 0,5 proc. – poziomu, który polska ustawa określiła dla obowiązujących w kraju opłat. Bruksela liczy, że zmieni to płatnicze nawyki konsumentów.
Jak pokazują badania Komisji Europejskiej, w UE wciąż płatności kartą nie są popularne. Wśród 10 badanych społeczeństw tylko Szwedzi połowę transakcji dokonują kartami. W innych krajach jest to średnio ok. 30–40 proc. transakcji. Natomiast w Polsce, Niemczech, Austrii i we Włoszech odsetek ten spada poniżej 20 proc. W Polsce wciąż 84 proc. transakcji to płatności gotówką.
– Prace Komisji Europejskiej i obecnie w Parlamentu Europejskiego potwierdzają konieczność zejścia z opłatą interchange do jeszcze niższych poziomów – do 0,2 proc. dla kart debetowych i 0,3 proc. dla kart kredytowych – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Robert Łaniewski, prezes Fundacji Rozwoju Obrotu Bezgotówkowego.
Zaproponowane przez Komisję Europejską obniżenie interchange w lutym zaakceptowała parlamentarna Komisja ds. Gospodarczych i Monetarnych (ECON). Jednak do dalszych prac i głosowania dojdzie prawdopodobnie w nowej kadencji PE.
Polska ustawa, obniżająca opłatę interchange, weszła w życie z początkiem tego roku. Organizacje płatnicze mają jednak pół roku na obniżenie stawek do maksymalnie 0,5 proc. wartości transakcji.
– Opłata interchange, a dokładniej jej nadmierna wysokość, były obciążeniem dla polskich przedsiębiorców. Mamy nadzieję, że obniżka stawek znacząco obniży poziom kosztów związanych z przyjmowaniem płatności kartowych przez przedsiębiorców, którzy się na to zdecydowali. Czekamy również na decyzję tych przedsiębiorców, którzy dotychczas nie zdecydowali się na taką formę płatności właśnie z powodu wysokich kosztów związanych z przyjmowaniem kart płatniczych – ocenia Robert Łaniewski.
Dziś interchange w Polsce wynosi ok. 1,3 proc., jeszcze kilka miesięcy temu było to 1,6–1,7 proc. To zdecydowanie więcej niż wynosi unijna średnia (0,6–0,7), ale także kosztów płatności gotówkowych (szacuje się, że jest to 0,1 proc.).
– Mamy nadzieję, że zmniejszenie tych dysproporcji będzie dodatkowym impulsem do rozwoju obrotu bezgotówkowego, poprzez rozwój sieci akceptacji, czyli zmianę decyzji przez przedsiębiorców – ocenia Łaniewski.
Zapewnia, że niższe opłaty interchange nie wpłyną znacząco na działalność bankową, jedynie w początkowym okresie może nastąpić nieznaczny spadek przychodów banków.
– Jak pokazał rok 2013, obniżka z 1, 6 do 1,3 procenta nie spowodowała znaczących spadków przychodów w tym zakresie. Dlatego też stwierdzenie, że za wyższymi opłatami i prowizjami dla klientów indywidualnych, czyli dla nas – konsumentów, stoją niższe opłaty interchange, jest nieprawdą – zaznacza prezes FROB.
Czytaj także
- 2024-04-22: Do Polski z Ukrainy uciekło nawet 70 tys. Romów. Ich sytuacja po ponad dwóch latach nadal pozostaje trudna
- 2024-04-26: Rodziny zastępcze w kryzysie z powodu braku odpowiedniego wsparcia państwa. Zespoły robocze pracują nad wypracowaniem nowych przepisów
- 2024-04-03: Klimat i energetyka zdominowały dyskusje przed wyborami samorządowymi. Wyborcy oczekują zielonych zmian i taniej energii [DEPESZA]
- 2024-04-25: Niska wiedza ekonomiczna Polaków może wpłynąć na większe zainteresowanie usługami doradców finansowych. Wciąż rzadko korzystamy z ich pomocy
- 2024-04-11: Tylko 12 proc. Polaków dobrze zna się na giełdzie. Bez edukacji finansowej trudno będzie pobudzić inwestycje
- 2024-04-08: GPW szuka możliwości przyciągnięcia zarówno nowych inwestorów, jak i spółek. Liczy na przełamanie stagnacji w debiutach
- 2024-03-14: Udział lokalnego kapitału w polskim rynku nieruchomości wciąż jest znikomy. Nowe regulacje prawne mogłyby to zmienić
- 2024-03-08: Auta elektryczne nie są już wykorzystywane tylko jako typowe pojazdy miejskie. Kierowcy przemierzają nimi coraz więcej długich dystansów
- 2024-02-26: Duże zapotrzebowanie na usługi środowiskowe dla seniorów. Instytucje wsparcia są gotowe je uruchamiać, ale brakuje kadr
- 2024-02-23: Coraz gorsza kondycja psychiczna polskich nastolatków. Szkoły potrzebują narzędzi, żeby reagować na depresję i kryzysowe sytuacje
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Konsument
T-Mobile startuje w Polsce z nowym konceptem. Pozwoli klientom przetestować i doświadczyć najnowocześniejszych technologii
T-Mobile już od kilku lat realizuje strategię, która mocno skupia się na innowacjach i doświadczeniach klienta związanych z nowymi technologiami. Połączeniem obu tych elementów jest Magenta Experience Center – nowoczesny koncept, który ma zapewnić klientom możliwość samodzielnego przetestowania najnowszych technologii. Format, z sukcesem działający już na innych rynkach zachodnioeuropejskich, właśnie zadebiutował w Warszawie. Będą z niego mogli korzystać zarówno klienci indywidualni, jak i biznesowi.
Problemy społeczne
W Polsce brakuje dostępnych cenowo mieszkań. Eksperci mówią o kryzysie mieszkaniowym
– Większość osób – nawet ze średnimi, wcale nie najgorszymi dochodami – ma problem, żeby zaspokoić swoje potrzeby mieszkaniowe, ale też z tym, żeby po zaspokojeniu tych potrzeb, po opłaceniu wszystkich rachunków i opłat związanych z mieszkaniem, mieć jeszcze środki na godne życie – mówi Aleksandra Krugły z Fundacji Habitat for Humanity Poland. Jak wskazuje, problem stanowi nie tylko wysoki współczynnik przeciążenia kosztami mieszkaniowymi, ale i tzw. luka czynszowa, w której mieści się ponad 1/3 społeczeństwa. Tych problemów nie rozwiąże jednak samo zwiększanie liczby nowych lokali. Potrzebne są również rozwiązania, które umożliwią zaangażowanie sektora prywatnego w zwiększenie podaży dostępnych cenowo mieszkań na wynajem.
Konsument
Od 28 kwietnia Polacy żyją na ekologiczny kredyt. Zmiana zachowań konsumentów może odwrócić negatywny trend
Dzień Długu Ekologicznego, czyli data, do której zużyliśmy wszystkie zasoby, jakie w ciągu roku może zapewnić Ziemia, w tym roku w Polsce przypada 28 kwietnia, kilka dni wcześniej niż rok temu. Coroczne przyspieszenie tego terminu to sygnał, że czerpiemy bez umiaru z naturalnych systemów, nie dając im czasu na odbudowę. – Polskie społeczeństwo staje się coraz bardziej konsumpcyjne, kupujemy i wyrzucamy coraz więcej. Ale też nie mamy tak naprawdę efektywnego narzędzia, żeby temu zapobiec – ocenia Filip Piotrowski, ekspert ds. gospodarki obiegu zamkniętego z UNEP/GRID-Warszawa.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.