Newsy

Patrioty trafią do Polski w przyszłym roku. Polskie spółki włączą się w globalny łańcuch dostaw amerykańskiego koncernu zbrojeniowego

2021-09-07  |  06:20
Mówi:Sebastian Chwałek, prezes zarządu, Polska Grupa Zbrojeniowa
Bartłomiej Zając, prezes zarządu, Huta Stalowa Wola
Shawn Rantas, dyrektor Programu Wisła, Raytheon Missiles & Defense
Firma:Raytheon Technologies
  • MP4
  • Polska Grupa Zbrojeniowa i producent patriotów – amerykański koncern Raytheon Technologies  w połowie sierpnia pomyślnie zakończyły negocjacje i zawarły umowy wykonawcze dotyczące offsetu w programie obrony powietrznej Wisła. Obejmują one 11 zobowiązań, które mają zapewnić spółkom z konsorcjum PGZ nowe możliwości projektowe, inżynieryjne i produkcyjne. Wpisujemy się też w łańcuch dostaw Raytheona zarówno dla dostawców zagranicznych, jak i oczywiście dla polskich sił zbrojnych – mówi prezes PGZ Sebastian Chwałek. Amerykański koncern wskazuje z kolei, że dzięki zawartym umowom realizacja programu Wisła powinna znacznie przyspieszyć, ale polskie firmy z sektora obronnego już wcześniej przystąpiły do produkcji kluczowych elementów systemu Patriot dla Polski i zostały włączone w globalny łańcuch dostaw Raytheona, dzięki czemu mogą oferować swoje systemy i usługi również pozostałym 16 państwom-partnerom programu Patriot.

    PGZ podpisała umowy wykonawcze do offsetu z firmą Raytheon. Jest to 11 zobowiązań, które pomogą nam we wdrożeniu nowych zdolności. One dotyczą m.in. możliwości integracji naszych systemów radiolokacyjnych i innego rodzaju urządzeń do systemu Wisła. Wpisujemy się też w łańcuch dostaw koncernu Raytheon zarówno dla dostawców zagranicznych, jak i oczywiście dla polskich sił zbrojnych. Już dziś  m.in. Huta Stalowa Wola realizuje produkcję wyrzutni do systemu Wisła w kooperacji z firmą Raytheon, więc z punktu widzenia ekonomicznego te zobowiązania będą bardzo opłacalne – mówi Sebastian Chwałek, prezes zarządu Polskiej Grupy Zbrojeniowej.

    Wisła – czyli program obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej średniego zasięgu – to jeden z priorytetów MON. W ramach I fazy w 2018 roku minister Mariusz Błaszczak podpisał umowę na dostarczenie dwóch pierwszych baterii Patriot (16 wyrzutni), które będą chronić polskie niebo. Będą one zintegrowane z systemem zarządzania polem walki IBCS, opracowanym dla wojsk lądowych Stanów Zjednoczonych. 

    Warta 4,75 mld dol. realizacja I etapu programu Wisła to największy do tej pory kontrakt zbrojeniowy w historii polskiej armii. Patrioty, produkowane przez amerykański koncern zbrojeniowy Raytheon Technologies, mają trafić do Polski w 2022 roku, nieco wcześniej, niż zakładał harmonogram, a pełną zdolność bojową uzyskają na przełomie lat 2023 i 2024.

    W realizacji I fazy programu Wisła szeroko uczestniczy też rodzimy przemysł zbrojeniowy, bo Raytheon Missiles & Defense zawarł kontrakty na produkcję i dostawy komponentów systemu Patriot z dziewięcioma polskimi firmami z sektora obronnego. Są wśród nich m.in. Wojskowe Zakłady Elektroniczne, które dostarczą moduły elektroniki DLTM, stanowiące komponent wyrzutni, firma TELDAT, która zapewnia dostawy wojskowych routerów, PIT-RADWAR, który produkuje anteny identyfikacji „swój–obcy” (IFF), Zakłady Mechaniczne Tarnów oraz Huta Stalowa Wola, która zajmuje się zintegrowaniem i produkcją wyrzutni rakietowych M903.

    – Kontrakt na produkcję wyrzutni z firmą Raytheon to kolejny etap w rozwoju Huty Stalowa Wola. To też współpraca międzynarodowa, której tak bardzo nam potrzeba, i nowe obszary techniczno-technologiczne, które poznajemy. Ten kontrakt dał nam porcję rozwoju i nowej wiedzy, ale to również strona przychodowa, z której – nie ukrywamy – jesteśmy bardzo zadowoleni – mówi Bartłomiej Zając, prezes zarządu Huty Stalowa Wola.

    W połowie sierpnia br. Polska Grupa Zbrojeniowa, która jest głównym offsetobiorcą w I fazie programu Wisła, podpisała także z Raytheon Missiles & Defense umowy wykonawcze do zobowiązań offsetowych. Obejmują one 11 zobowiązań, które mają zapewnić członkom konsorcjum PGZ m.in. pomoc techniczną i szkoleniową niezbędną w poszerzeniu zdolności projektowych, inżynieryjnych i produkcyjnych. Dzięki temu realizacja programu Wisła ma znacznie przyspieszyć.

    – Umowa z Raytheon to 11 zobowiązań, które przyjęliśmy w ramach umów wykonawczych do offsetu podpisanego w 2019 roku – mówi prezes PGZ Sebastian Chwałek. – W ramach tych umów wykonawczych Raytheon przekaże nam możliwości – m.in. w postaci szkoleń i dokumentacji technicznej – które pozwolą na rozwój naszych zdolności projektowych, inżynieryjnych i produkcyjnych.

    – Na podstawie tych umów PGZ i członkowie konsorcjum uzyskają wiedzę, pomoc techniczną i szkolenia, które zwiększą ich zdolności. Raytheon wypełni również zobowiązania offsetowe wobec Wojskowego Instytutu Technicznego Uzbrojenia, w ramach którego WITU uzyska zaawansowane przeszkolenie techniczne, co pozwoli mu na kwalifikację i certyfikację wyprodukowanych w Polsce wyrzutni i pojazdów do systemu Patriot. Te pierwsze umowy stanowią kolejny kamień milowy w rozwijającej się współpracy z PGZ –
    dodaje Shawn Rantas, dyrektor Programu Wisła w Raytheon Missiles & Defense.

    W skład konsorcjum PGZ-Wisła, które odpowiada za realizację programu Wisła po stronie Polskiej Grupy Zbrojeniowej, wchodzi w sumie 14 krajowych firm z sektora obronnego (i kilka kolejnych jako poddostawcy). Na mocy nowo zawartych umów wykonawczych zobowiązania offsetowe Raytheon Missiles & Defense będą realizowane przy udziale siedmiu z nich.

    – Polskie zakłady, wchodzące w skład PGZ, będą budować systemy i podsystemy, które następnie będziemy mogli integrować zarówno z systemami takiej klasy jak Wisła, jak również z innego rodzaju systemami przeciwlotniczymi i przeciwrakietowymi. Zdobędziemy nowe kompetencje, będziemy mogli je implementować do najnowszych rozwiązań, zarówno w kraju, jak i za granicą. Będziemy mogli też włączyć się w łańcuch dostaw Raytheona i oferować je podmiotom trzecim – mówi Sebastian Chwałek. – Nasza współpraca z Raytheonem jest oparta na partnerstwie. Staramy się, aby nasze zaangażowanie i pozyskane kompetencje były mocno podbudowane rachunkiem ekonomicznym.

    – Offset daje nam szansę pogłębienia naszych relacji z branżą i eksplorowania nowych obszarów technologii. Oczekujemy bliskiej współpracy z polskim przemysłem – dodaje Shawn Rantas.

    Jak podkreśla, kluczowa dla projektu modernizacji systemu obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej w Polsce będzie również II faza programu Wisła, a Raytheon Missiles & Defense jest gotowy do jej rozpoczęcia.

    – Będziemy ściśle współpracować z polskim przemysłem, żeby zapewnić obserwację celów o polu widzenia 360 stopni i płynną interoperacyjność w ramach jednego systemu do niszczenia wszystkich typów zagrożeń ze strony wystrzelonych pocisków. Obejmuje to integrację radaru LTAMDS – Lower Tier Air and Missile Defense Sensor. Teraz, kiedy Raytheon został wybrany i podpisał umowę ze Stanami Zjednoczonymi w zakresie dostaw LTAMDS, oczekujemy dalszych rozmów na temat II fazy programu. Nasza oferta w tej fazie obejmuje także opcję SkyCeptor, czyli niskokosztowego pocisku przeciwrakietowego. SkyCeptor wypełnia pewną lukę, zapewniając przystępną cenowo ofertę pocisku z polem obserwacji 360, ale także ogromny transfer wiedzy, stwarzając szansę współpracy dla polskiego przemysłu – mówi dyrektor Programu Wisła w Raytheon Missiles & Defense.

    Raytheon Missiles & Defense jest częścią globalnego koncernu Raytheon Technologies, który powstał wiosną ub.r. z połączenia dwóch gigantów przemysłu zbrojeniowego i lotniczego – Raytheon Company i United Technologies Corp. Tylko w Polsce koncern zatrudnia łącznie blisko 8 tys. pracowników w rodzimym sektorze obronnym, lotniczym, kosmicznym i wytwórczym. Firma ma w Polsce trzy swoje jednostki biznesowe: Collins Aerospace (konstrukcje lotnicze i awionika), Pratt & Whitney (silniki lotnicze, właściciel zakładów WSK Rzeszów) oraz właśnie Raytheon Missiles & Defense (wojskowe systemy rakietowe).

    – Obrona przeciwlotnicza stanowi dla Polski jeden z priorytetów. Dlatego Raytheon ściśle współpracuje też z Kongsbergiem, naszym długoletnim partnerem, w zakresie rozwiązań obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej krótkiego zasięgu, takich jak NASAMS. Chętnie nawiążemy współpracę z PGZ, żeby przyczynić się do sukcesu programu Narew. Jesteśmy również zainteresowani nowymi programami, jak np. Sona, w ramach których możemy zaoferować możliwości takie jak systemy obrony przeciw bezzałogowym statkom powietrznym czy systemy przeciwartyleryjskie i przeciwmoździerzowe – mówi Shawn Rantas.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Infrastruktura

    Prąd z największej prywatnej inwestycji energetycznej w Polsce popłynie w 2027 roku. Polenergia dostała właśnie potężny zastrzyk finansowania

    Polenergia S.A. i Bank Gospodarstwa Krajowego podpisały umowę pożyczki ze środków Krajowego Planu Odbudowy (KPO) na budowę morskich farm wiatrowych. Finansowanie wyniesie 750 mln zł i zostanie wykorzystane do budowy dwóch farm o łącznej mocy 1440 MW. Największa prywatna grupa energetyczna w Polsce realizuje ten projekt z norweskim Equinorem. Prace związane z budową fundamentów turbin na Bałtyku mają się rozpocząć w 2026 roku. Projekty offshorowe będą jednym z filarów nowej strategii Polenergii, nad którą spółka właśnie pracuje.

    Przemysł

    Polskie firmy przemysłowe bardziej otwarte na technologie. Sztuczną inteligencję wdrażają z ostrożnością [DEPESZA]

    Innowacje cyfrowe w przemyśle, choć wiążą się z kosztami i wyzwaniami, są jednak postrzegane przez firmy jako szansa. To podejście przekłada się na większą otwartość do ich wdrażania i chęć inwestowania. Ponad 90 proc. firm przemysłowych w Polsce, które wprowadziły co najmniej jedno rozwiązanie Przemysłu 4.0, dostrzega wyraźną poprawę efektywności procesów produkcyjnych – wynika z nowego raportu Autodesk. Choć duża jest wśród nich świadomość narzędzi opartych na sztucznej inteligencji, na razie tylko 14 proc. wykorzystuje je w swojej działalności.

    Prawo

    Przez „wrzutkę legislacyjną” saszetki nikotynowe mogły zniknąć z rynku. Przedsiębiorcy domagają się konsultowania nowych przepisów

    Coraz popularniejsze na rynku saszetki z nikotyną do tej pory funkcjonują poza systemem fiskalnym i zdrowotnym. Nie są objęte akcyzą ani zakazem sprzedaży osobom niepełnoletnim. Dlatego też sami producenci od dawna apelują do rządu o objęcie ich regulacjami, w tym podatkiem akcyzowym, żeby uporządkować rosnący rynek i zabezpieczyć wpływy budżetowe państwa. Ministerstwo Zdrowia do projektu ustawy porządkującej rynek e-papierosów bez zapowiedzi dodało regulację dotyczącą saszetek nikotynowych, która jednak w praktyce mogła zlikwidować tę kategorię wyrobów na rynku. Przedsiębiorcy nie kryją rozczarowania sposobem, w jaki wprowadzane są zmiany w przepisach regulujących rynek.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.