Newsy

PKN Orlen wciąż zainteresowany terminalem gazowym w Świnoujściu

2012-10-12  |  06:30
Mówi:Sławomir Jędrzejczyk
Funkcja:Wiceprezes zarządu ds. finansowych
Firma:PKN Orlen
  • MP4
     - Gaz staje się dla nas coraz ważniejszym paliwem - deklaruje w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria wiceprezes zarządu ds. finansowych PKN Orlen. Firma liczy na to, że uda się jej zdobyć jak największy dostęp do terminala LNG, który powstaje w Świnoujściu. - Cierpliwie czekamy na liberalizację rynku gazu, ale zakładamy, że w ciągu kilku lat będzie możliwość kupowania gazu nie tylko od firmy PGNiG - mówi Sławomir Jędrzejczyk.

    Terminal w Świnoujściu ma zostać oddany do użytku w 2014 roku. Będzie on pozwalał na import gazu drogą morską - początkowo ma to być 5 mld metrów sześciennych rocznie. 65 proc. dostaw dedykowanych będzie PGNiG, a o pozostałą część walczą ZA Tarnów, Lotos i PKN Orlen.

    - W tej chwili za wcześnie jeszcze, żeby deklarować jakieś wolumeny albo szczegóły. Ale na pewno bardzo cierpliwie czekamy na to, żeby ten terminal powstał, bo to na pewno otworzy nowe możliwości importu gazu dla nas -
    wyjaśnia wiceprezes zarządu PKN Orlen.

    Koncern zdecyduje się najprawdopodobniej na opcję samodzielnych negocjacji z powstającym terminalem na temat ewentualnego zakupu gazu.

    - Myślę, że na chwilę obecną rynek jest nie do końca dojrzały, żeby robić zakupy grupowe. Ale zbyt wcześnie, żeby deklarować, czy pójdziemy samodzielnie, czy w jakiejś grupie zakupowej. Mamy na tyle dużą skalę działania i na tyle dużą siłę zakupową, że mogę sobie wyobrazić, że spokojnie jesteśmy w stanie dobre warunki wynegocjować kupując samodzielnie -
    deklaruje Sławomir Jędrzejczyk.

    Dziś 98 proc. gazu przepływa przez ręce PGNiG. Tę sytuację ma zmienić otwarcie terminala morskiego, ale nabywcy hurtowi z nadzieją patrzą również na gaz pozyskiwany z łupków. Wciąż trwają prace nad Programem Uwolnienia Gazu - spór dotyczy m.in. minimalnej ilości gazu, która ma być sprzedawana na wolnym rynku. Odbiorcy przekonują, że zróżnicowanie rynku mogłoby wpłynąć korzystnie na ceny.

    - W tej chwili jesteśmy największym odbiorcom gazu w Polsce. Potrzebujemy ponad miliard metrów sześciennych. Także ja nie chciałbym w tej chwili deklarować, jaki procent dostaw będzie z alternatywnych źródeł, ale na pewno chcemy, żeby to był dość znaczny udział - zapowiada Sławomir Jędrzejczyk.

    Dywersyfikacja dostaw nie zmieni jednak radykalnie stanu rzeczy: PGNiG wciąż będzie realizowało około 70 proc. dostaw gazu dla odbiorców hurtowych. Na więcej nie pozwala system przesyłu.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Samorządowy Kongres Finansowy

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Handel

    Tylko co czwarta firma planuje inwestycje zagraniczne. Ich zapał osłabia niestabilna sytuacja geopolityczna

    Wartość bezpośrednich inwestycji zagranicznych polskich firm w 2022 roku wyniosła 28 mld euro, co stanowiło zaledwie 5 proc. krajowego PKB, podczas gdy średnia w krajach UE to aż 88 proc. PKB. To pokazuje, że rodzime przedsiębiorstwa do tej pory stosunkowo niewiele inwestowały za granicą, głównie na rynkach Unii Europejskiej i w Stanach Zjednoczonych. Barierą wciąż pozostaje dla nich m.in. brak elastycznego finansowania i wiedzy na temat korzyści, jakie może zapewnić firmie ekspansja zagraniczna. Zapał potencjalnych inwestorów osłabia też niepewna sytuacja geopolityczna. W efekcie tylko co czwarte przedsiębiorstwo rozważa obecnie zainwestowanie na międzynarodowym rynku, co jest wynikiem dużo niższym od globalnej średniej – wynika z badania przeprowadzonego przez PFR TFI.

    Ochrona środowiska

    Koniec „malowania trawy na zielono”. W komunikacji firm nie będzie miejsca na greenwashing [DEPESZA]

    „Malowanie trawy na zielono” – to stare określenie dobrze pasuje do zjawiska greenwashingu, czyli takiej komunikacji marketingowej przedsiębiorstwa, która bazuje na nieprawdziwych lub zmanipulowanych deklaracjach związanych ze zgodnością prowadzonej działalności z zasadami ochrony środowiska. To nieuczciwe wobec klientów i partnerów biznesowych, a niedługo także niezgodne z prawem – podkreślili eksperci podczas panelu „Greenwashing”, jaki odbył się podczas 16. Europejskiego Kongresu Gospodarczego.

    IT i technologie

    Mobilne USG umożliwia dokładniejszą diagnostykę na miejscu wypadku. Z tym sprzętem jeździ coraz więcej karetek w Polsce

    Badanie ultrasonograficzne jest podstawą diagnostyki w medycynie, a aparat USG znajduje się już na wyposażeniu każdego szpitala. Dzięki rozwojowi technologii urządzenia te doczekały się także mobilnej wersji, która jest łatwa w transporcie, a jednocześnie zachowuje wysokiej jakości obraz. Ten sprzęt jest coraz częściej wyposażeniem karetek ratunkowych. – W ramach umowy z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy Philips dostarczył 155 takich mobilnych ultrasonografów do 90 stacji ratownictwa w całej Polsce – mówi Michał Szczechula z Philips. Teraz ratownicy szkolą się z ich obsługi.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.