Newsy

Polska gospodarka hamuje. To dopiero początek

2012-07-20  |  06:47
Mówi:Monika Kurtek
Funkcja:Główna Ekonomistka
Firma:Bank Pocztowy
  • MP4

     – Hamowanie wzrostu gospodarczego w Polsce jest coraz ostrzejsze – mówi Monika Kurtek, główna ekonomistka Banku Pocztowego, oceniając najnowsze dane Głównego Urzędu Statystycznego. Niepokojąca jest przede wszystkim sytuacja w przemyśle i budownictwie. W czerwcu spadek produkcji przemysłowej odnotowano w 16 działach gospodarki.

    Według Głównego Urzędu Statystycznego spada produkcja m.in. mebli i wyrobów farmaceutycznych. Wyraźne spowolnienie widać również w motoryzacji i przemyśle wydobywczym. Również branża budowlana odnotowuje hamowanie. W ciągu miesiąca liczba rozpoczętych budów mieszkań spadła o blisko 15 proc.

      Dane GUS-u są dosyć pesymistyczne – ocenia Monika Kurtek, główna ekonomista Banku Pocztowego.  Dużo gorsze niż spodziewał się rynek.

    Jej zdaniem, to pierwsze, tak wyraźne symptomy spowolnienia, z którym mamy do czynienia od początku roku. Utrzymanie tempa spadków w kolejnych miesiącach sprawiłoby, że wzrost PKB w II półroczu zatrzymałby się na granicy 2 procent albo i niżej.

      To z kolei wskazywałoby, że osiągnięcie tempa wzrostu gospodarczego w okolicach 3 proc.
    w całym roku będzie praktycznie niemożliwe
    – tonuje dobre do tej pory nastroje główna ekonomistka Banku Pocztowego.  Raczej należałoby rewidować prognozy w dół, w okolicy 2,53 proc.

    W tegorocznej ustawie budżetowe rząd zakładał, że polska gospodarka będzie rozwijać się w tempie 2,5 proc. Jednak wielu ekonomistów podkreślało, że są to założenia zbyt pesymistyczne.

    Zdaniem Moniki Kurtek, spadek produkcji w przemyśle to efekt spowolnienia gospodarczego u naszych zagranicznych partnerów. Przede wszystkim w Niemczech. 

      Zamówienia z zagranicy są mniejsze i nasi producenci dostosowują swoją produkcję do tych zamówień – tłumaczy ekonomistka.

    Na ich decyzję wpływają również sygnały świadczące o tym, że i popyt w kraju maleje.

    Znaczną przewagę podaży nad popytem widać również w branży budowlanej. W czerwcu oddano do użytku ponad 11,5 tys. nowych mieszkań, czyli o 1/3 więcej niż przed rokiem i o 15 proc. niż w maju. Coraz mniej wydawanych pozwoleń na budowę oraz rozpoczynanych budów świadczą o tym, że deweloperzy na razie wstrzymują się z inwestycjami.

    Według Moniki Kurtek, branża budowlana zaczyna powoli odczuwać efekt Euro 2012. Stopniowo są kończone wszelkie projekty infrastrukturalne, związane z organizacją Mistrzostw Europy w piłce nożnej.

      To był czynnik, który inwestycje w Polsce przez ostatnie lata bardzo wspierał – tłumaczy ekonomistka.  Brak tych inwestycji powoduje, że w tej chwili budownictwo znajduje się praktycznie na minusie. Takie konsekwencje gaśnięcia pozytywnego impulsu na pewno będziemy jeszcze obserwować w kolejnych miesiącach.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Samorządowy Kongres Finansowy

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Handel

    Tylko co czwarta firma planuje inwestycje zagraniczne. Ich zapał osłabia niestabilna sytuacja geopolityczna

    Wartość bezpośrednich inwestycji zagranicznych polskich firm w 2022 roku wyniosła 28 mld euro, co stanowiło zaledwie 5 proc. krajowego PKB, podczas gdy średnia w krajach UE to aż 88 proc. PKB. To pokazuje, że rodzime przedsiębiorstwa do tej pory stosunkowo niewiele inwestowały za granicą, głównie na rynkach Unii Europejskiej i w Stanach Zjednoczonych. Barierą wciąż pozostaje dla nich m.in. brak elastycznego finansowania i wiedzy na temat korzyści, jakie może zapewnić firmie ekspansja zagraniczna. Zapał potencjalnych inwestorów osłabia też niepewna sytuacja geopolityczna. W efekcie tylko co czwarte przedsiębiorstwo rozważa obecnie zainwestowanie na międzynarodowym rynku, co jest wynikiem dużo niższym od globalnej średniej – wynika z badania przeprowadzonego przez PFR TFI.

    Ochrona środowiska

    Koniec „malowania trawy na zielono”. W komunikacji firm nie będzie miejsca na greenwashing [DEPESZA]

    „Malowanie trawy na zielono” – to stare określenie dobrze pasuje do zjawiska greenwashingu, czyli takiej komunikacji marketingowej przedsiębiorstwa, która bazuje na nieprawdziwych lub zmanipulowanych deklaracjach związanych ze zgodnością prowadzonej działalności z zasadami ochrony środowiska. To nieuczciwe wobec klientów i partnerów biznesowych, a niedługo także niezgodne z prawem – podkreślili eksperci podczas panelu „Greenwashing”, jaki odbył się podczas 16. Europejskiego Kongresu Gospodarczego.

    IT i technologie

    Mobilne USG umożliwia dokładniejszą diagnostykę na miejscu wypadku. Z tym sprzętem jeździ coraz więcej karetek w Polsce

    Badanie ultrasonograficzne jest podstawą diagnostyki w medycynie, a aparat USG znajduje się już na wyposażeniu każdego szpitala. Dzięki rozwojowi technologii urządzenia te doczekały się także mobilnej wersji, która jest łatwa w transporcie, a jednocześnie zachowuje wysokiej jakości obraz. Ten sprzęt jest coraz częściej wyposażeniem karetek ratunkowych. – W ramach umowy z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy Philips dostarczył 155 takich mobilnych ultrasonografów do 90 stacji ratownictwa w całej Polsce – mówi Michał Szczechula z Philips. Teraz ratownicy szkolą się z ich obsługi.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.