Newsy

Polska w czołówce krajów UE pod względem odsetka kobiet badaczek. Ich udział spada jednak na wyższych szczeblach kariery naukowej

2024-04-09  |  06:15
Mówi:Barbara Stępień
Funkcja:dyrektorka komunikacji korporacyjnej L’Oréal Polska i Kraje Bałtyckie
menedżerka Programu L'Oréal-UNESCO dla Kobiet i Nauki

Blisko połowa naukowców i inżynierów w Polsce to kobiety – wynika z danych Eurostatu. Pod tym względem plasujemy się w europejskiej czołówce. Udział badaczek zmniejsza się jednak wraz z kolejnymi etapami kariery naukowej – na wyższych szczeblach wciąż zdecydowanie dominują mężczyźni. W dużej mierze to wynik barier instytucjonalnych i zakorzenionych w społeczeństwie stereotypów. – Na kobiety na uczelniach bardzo często spadają dodatkowe obowiązki dydaktyczne i administracyjne, w związku z czym mają mniej czasu na rozwijanie badań. Oczekuje się od nich także większych kompetencji w przypadku awansów w hierarchii instytucji badawczych – mówi Barbara Stępień, menedżerka Programu L’Oréal-UNESCO dla Kobiet i Nauki.

Eurostat podaje, że w 2022 roku w Unii Europejskiej było prawie 7,3 mln kobiet naukowców i inżynierów, o ponad 310 tys. więcej niż w 2021 roku. Panie stanowiły 41 proc. kadr w nauce i inżynierii. Polska zajmuje w statystykach szóste miejsce z wynikiem 49 proc.

– Odsetek kobiet w nauce rośnie. Polska jest szóstym krajem w Unii Europejskiej pod względem udziału kobiet badaczek, więc możemy mówić już o równości płci w nauce. Natomiast jak przyjrzymy się bardziej szczegółowo tym statystykom, to mamy więcej kobiet, które zaczynają studia, i więcej ich na studiach doktoranckich, natomiast im wyżej w hierarchii naukowej, tym kobiet jest mniej. Mamy mniej profesorek, kobiet dziekanek, mniej kobiet we władzach uczelni i instytucji naukowych – mówi agencji Newseria Biznes Barbara Stępień.

O ile do etapu doktoratu odsetek kobiet i mężczyzn jest podobny, o tyle z kolejnymi szczeblami kariery naukowej liczba kobiet spada. Dr Ewa Krause z Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy w opracowaniu „O współczesnej sytuacji kobiet w świecie nauki, szkolnictwa wyższego i hierarchii akademickiej”, powołując się na dane GUS, wylicza, że w Polsce w roku akademickim 2021/2022 stopień doktora uzyskało więcej kobiet (53 proc.), habilitację już mniej (46 proc.) i zdecydowanie mniej tytuł naukowy profesora (37 proc.).

Jak podaje NCBR w raporcie „Zaangażowanie kobiet w projekty B+R w ramach programów NCBR”, kobiety stanowią mniej więcej połowę osób otrzymujących stopień naukowy doktora, lecz już zaledwie jedną piątą wśród profesorów zwyczajnych. W 2020 roku wśród personelu wewnętrznego B+R z wykształceniem wyższym udział kobiet z tytułem profesorskim wynosił 26 proc., ze stopniem naukowym doktora habilitowanego – 41,5 proc. W sektorze przedsiębiorstw dysproporcje są jeszcze większe: udział kobiet w grupie profesorów wynosi 18 proc., a w grupie doktorów habilitowanych – 29 proc.

 Środowisko naukowe jest coraz bardziej przyjazne kobietom, natomiast cały czas widzimy bariery. Kobiety w nauce są niedoreprezentowane z wielu powodów. Mówi się o barierach instytucjonalnych, o efekcie szklanego sufitu i stereotypach dotyczących płci. Kiedy zapytaliśmy parę lat temu, jak Polacy i Polki wyobrażają sobie naukowca, to był to nadal starszy mężczyzna, tylko kilka procent wskazywało na kobietę – tłumaczy ekspertka.

Badanie dr Ewy Krause wskazuje, że kobietom na uczelniach przydzielane są też znacznie częściej niż mężczyznom na podobnych stanowiskach czasochłonne zajęcia administracyjne, które odrywają je od głównej ścieżki badawczej. Muszą się też bardziej wykazać, żeby być ocenione na tym samym poziomie co mężczyźni, a żeby dostać takie samo stanowisko, muszą mieć więcej publikacji. Kobiety częściej niż mężczyźni zajmują się dydaktyką, która jest postrzegana w środowisku akademickim jako zajęcie mniej znaczące niż np. prowadzenie badań. To jedna z przyczyn zjawiska „leaky pipeline”, czyli „nieszczelnego rurociągu”, gdzie część kobiet ucieka z systemu akademickiego lub spowalnia działalność badawczą.

 Jeżeli mamy dwóch naukowców, mężczyznę i kobietę, którzy prowadzą badania naukowe i rodzi się dziecko w takiej parze, to kariera naukowa mężczyzny dynamicznie przyspiesza, a kariera naukowa kobiety zwalnia. Nadal nie ma otwartości na uczelniach, żeby mężczyźni naukowcy brali urlopy rodzicielskie. Odsetek panów, którzy decydują się na taki urlop, jest bardzo niewielki. Wyzwaniem jest więc godzenie ról związanych z macierzyństwem. To kwestia stereotypów, na kim opieka nad dziećmi powinna spoczywać, ale też kwestia otwartości lub braku otwartości na poziomie instytucji – ocenia Barbara Stępień.

Co trzecia stypendystka programu L’Oreal-UNESCO dla Kobiet i Nauki uważa, że uniwersytet nie jest miejscem przyjaznym rodzinom z dziećmi. Blisko 20 proc. stypendystek doświadczyło braku wsparcia ze strony swoich koleżanek naukowczyń, zwanych potocznie „królowymi pszczół”, które odniosły sukces w swojej karierze zawodowej i bagatelizują programy mające na celu wyrównanie szans dla innych kobiet w środowisku naukowym.

– Nadal brakuje nam mentorek, kobiet, które byłyby przykładem dla młodych dziewczyn rozważających karierę naukową. Mamy oczywiście wspaniały symbol Marii Skłodowskiej-Curie i mamy coraz więcej badaczek, które są przykładem dla wielu kobiet, m.in. laureatki Nagrody Nobla, ale tych wzorów potrzeba coraz więcej i stąd też staramy się promować kobiety w nauce, żeby te stereotypy zmieniać – mówi koordynatorka programu L’Oreal-UNESCO dla Kobiet i Nauki.

Program promuje osiągnięcia naukowe utalentowanych badaczek, zachęca je do kontynuacji prac zmierzających do rozwoju nauki oraz wspiera finansowo. Projekt adresowany jest do naukowczyń prowadzących przełomowe badania w zakresie nauk o życiu.

– Nasze laureatki mogą przeznaczyć nagrodę na dowolny cel, jedynym warunkiem jest to, żeby przez rok otrzymywania stypendium pozostały w nauce, czyli żebyśmy mogli zrealizować cel utrzymania najzdolniejszych naukowczyń, badaczek na uczelniach i w instytucjach badawczych – wskazuje Barbara Stępień.

8 marca ruszył nabór zgłoszeń do 24. edycji programu i potrwa on do 5 maja br. W ciągu 23 lat trwania programu stypendialnego wyróżnione zostały 123 badaczki. Wiele z nich nadal rozwija swoje kariery naukowe – w Polsce i poza jej granicami.

 Nagroda ma charakter nagrody naukowej, przyznawana jest przez grono niezależnego jury, złożonego z profesorek i profesorów z największych ośrodków uniwersyteckich w Polsce. Cieszy się ogromnym uznaniem w środowisku naukowym, mimo że jest przyznawana przez firmę komercyjną i UNESCO. Panie bardzo mocno podkreślają, że są laureatkami tej nagrody i widzą w niej wartość dla swojej dalszej kariery naukowej – mówi ekspertka.

Jak podkreślają inicjatorzy programu, osiągnięcie równości płci w nauce będzie miało kluczowe znaczenie dla radzenia sobie z globalnymi wyzwaniami takimi jak zmiana klimatu, utrata różnorodności biologicznej, ubóstwo czy rozwój sztucznej inteligencji. Problemy te wymagają bowiem wieloaspektowego podejścia i różnych perspektyw.

– Różnorodne zespoły badawcze generują szybciej i więcej innowacyjnych rozwiązań. Rozwój nauki po prostu jest szybszy, ponieważ uwzględnia bardzo różne perspektywy. Widać to bardzo wyraźnie chociażby w technologii AI, która na początku była tworzona głównie przez mężczyzn i na tych stereotypach niektóre modelowania sztucznej inteligencji są oparte. Więc im więcej kobiet będzie w naukach ścisłych, w obszarze IT, tym będziemy mieli bardziej wiarygodne wyniki badań naukowych i postęp w nauce będzie następował szybciej – ocenia koordynatorka programu L’Oreal-UNESCO dla Kobiet i Nauki.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Konsument

Gminy obawiają się wysokich kar za nieosiągnięcie poziomów recyklingu odpadów. Apelują o szybkie wprowadzenie zasady „zanieczyszczający płaci”

Polska jest ostatnim krajem Unii Europejskiej, który nie wdrożył jeszcze systemu rozszerzonej odpowiedzialności producenta (ROP). W efekcie koszty zagospodarowania odpadów opakowaniowych obecnie ponoszą głównie mieszkańcy, a odpowiedzialność organizacyjną – gminy. To na nich spoczywa też obowiązek osiągania określonych prawem poziomów odpadów poddanych recyklingowi. W tym roku wiele z gmin może mieć z tym problem, a to oznacza groźbę kar. Wprowadzenie systemu kaucyjnego bez wcześniejszego albo równoległego wprowadzenia ROP może oznaczać dalsze problemy gmin. – Konieczne jest uszczelnienie systemu – podkreśla Olga Goitowska z Urzędu Miejskiego w Gdańsku.

Prawo

Cudzoziemcy odgrywają coraz większą rolę na polskim rynku pracy. Firmy wciąż obawiają się skomplikowanych i długotrwałych procedur

Liczba pracowników z zagranicy zarejestrowanych w ZUS-ie w ciągu ostatniej dekady wzrosła kilkukrotnie. Zdecydowanie szybciej przybywa w tej grupie obywateli spoza Unii Europejskiej, nie tylko z Ukrainy, Białorusi i Kaukazu, ale też z Azji Południowo-Wschodniej, Afryki czy Ameryki Południowej. W przyszłości potrzeba zatrudniania obcokrajowców będzie coraz większa ze względu na kurczącą się liczbę osób w wieku produkcyjnym. Dlatego firmy podkreślają potrzebę uproszczenia procedur dopuszczających pracowników z krajów trzecich i skrócenia czasu ich procedowania.

Transport

Warszawa pracuje nad rewolucją biletową. Nowy system pozwoli płacić tylko za faktyczny czas podróży lub przejechane kilometry

W stolicy trwają prace nad nowym systemem biletowym. Zamiast karty miejskiej, na której kodowane są wszystkie dane, powstanie centralne konto pasażera, dostępne z komputera i aplikacji mobilnej. Zniknie konieczność skanowania kodów QR w pojazdach, a wprowadzony ma zostać nowy system naliczania opłat za przejazd, wzorowany na obowiązującym m.in. w Londynie.  – Zależy nam, żeby pasażer nie zastanawiał się, jaki bilet kupić, a podróż jego była rozliczana optymalnie, bo o to tu głównie chodzi – przekonuje Agnieszka Siekierska-Otłowska, dyrektorka Pionu Handlowego ZTM w Warszawie.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.