Newsy

Polskie firmy wydają coraz więcej na badania i rozwój. Do 2020 roku wydatki mają wzrosnąć trzykrotnie

2014-09-10  |  06:10

Udział przemysłu w finansowaniu badań i rozwoju wciąż jest niski, co obniża jego konkurencyjność na arenie międzynarodowej. Nakłady firm na ten cel jednak szybko rosną – podkreśla Leszek Grabarczyk, zastępca dyrektora Narodowego Centrum Badań i Rozwoju (NCBiR). Dla przykładu w 2012 roku były one o jedną trzecią wyższe niż rok wcześniej, a mają rosnąć jeszcze szybciej dzięki unijnym środkom w nowej perspektywie finansowej. KPMG szacuje, że do 2020 roku wzrosną trzykrotnie.

Wciąż mamy bardzo niski udział przemysłu w finansowaniu badań i rozwoju oraz małe zaangażowanie realne przemysłu w prowadzenie prac badawczo-rozwojowych, co wpływa na jeszcze niewystarczająco dobrą pozycję konkurencyjną naszego biznesu w skali międzynarodowej. Natomiast dobra wiadomość jest taka, że sytuacja bardzo szybko i dynamicznie zmienia się na korzyść – mówi agencji Newseria Biznes Leszek Grabarczyk, zastępca dyrektora Narodowego Centrum Badań i Rozwoju (NCBiR).

W 2011 roku nakłady przedsiębiorstw na badania i rozwój (B+R) wyniosły około 3,5 mld zł, a dwa lata temu – już ponad 5,3 mld zł. Oznacza to wzrost o ponad jedną trzecią (rok do roku). Jeżeli ten trend się utrzyma, jak zauważa Grabarczyk, to perspektywy rozwoju polskiego przemysłu rysują się bardzo optymistycznie.

Z badań KPMG wynika, że nakłady przedsiębiorstw na badania i rozwój zwiększą się w latach 2012-2020 blisko trzykrotnie z poziomu 5,3 mld zł do 15,6 mld zł. To jednak za mało, by osiągnąć cel zakładany przez UE – zgodnie z nim do 2020 roku inwestycje firm powinny stanowić 0,8 proc. PKB. Przewidywane tempo wzrostu oznacza, że ten cel zostanie osiągnięty najwcześniej w 2021 roku. Optymistyczne jednak jest to, że większość średnich i dużych firm badanych przez KPMG prowadzi lub zleca prace badawczo-rozwojowe. A prawie trzy czwarte firm przemysłowych chce w ciągu najbliższych trzech lat takie prace rozpocząć.

Leszek Grabarczyk wyjaśnia, że szanse na zwiększenie nakładów daje również unijna perspektywa finansowa. Jednym z programów będzie poświęcony badaniom i innowacjom Inteligentny Rozwój. Zgodnie z Umową Partnerstwa, dokumentem określającym kierunki wydawania przez Polskę funduszy unijnych, w obecnym budżecie UE zostało na ten cel zapisane ponad 7,6 mld euro.

W ramach poprzedniej perspektywy finansowej większość środków zarówno krajowych, jak i unijnych była lokowana raczej w publicznych jednostkach badawczych – informuje Grabarczyk. – W wyniku własnych obserwacji oraz zdecydowanych preferencji ze strony Komisji Europejskiej, ten akcent jest przesuwany obecnie w stronę przedsiębiorstw. Oznacza to, że niemal w każdym konkursie uruchamianym przez Centrum dajemy bardzo duże preferencje projektom, które są realizowane z udziałem przedsiębiorstw i deklarowanym wkładem własnym z ich strony, który następnie będzie rozliczany.

W odniesieniu do perspektywy finansowej 2014-2020 Komisja Europejska bardzo jednoznacznie stwierdziła, że pieniądze unijne dla Polski muszą być przeznaczone przede wszystkim na zapewnienie wzrostu gospodarczego oraz wzrostu konkurencyjności polskiej gospodarki. Na te cele premierowi Donaldowi Tuskowi udało się uzyskać 67,59 mld euro.

Każde euro z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego na badania i rozwój ma zwiększyć prawdopodobieństwo, że będzie z tego później konkretny efekt, wynik badań zostanie skomercjalizowany i będzie mieć zastosowanie w gospodarce, przynosząc zwrot z inwestycji – mówi Leszek Grabarczyk.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Regionalne

Start-upy mogą się starać o wsparcie. Trwa nabór do programu rozwoju innowacyjnych pomysłów na biznes

Trwa nabór do „Platform startowych dla nowych pomysłów” finansowany z Funduszy Europejskich dla Polski Wschodniej 2021–2027. Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości wybrała sześć partnerskich ośrodków innowacji, które będą oferować start-upom bezpłatne programy inkubacji. Platformy pomogą rozwinąć technologicznie produkt i zapewnić mu przewagę konkurencyjną, umożliwią dostęp do najlepszych menedżerów i rynkowych praktyków, ale też finansowanie innowacyjnych przedsięwzięć. Każdy z partnerów przyjmuje zgłoszenia ze wszystkich branż, ale także specjalizuje się w konkretnej dziedzinie. Jest więc oferta m.in. dla sektora motoryzacyjnego, rolno-spożywczego, metalowo-maszynowego czy sporttech.

Transport

Kolej pozostaje piętą achillesową polskich portów. Zarządy liczą na przyspieszenie inwestycji w tym obszarze

Nazywane polskim oknem na Skandynawię oraz będące ważnym węzłem logistycznym między południem i północą Europy Porty Szczecin–Świnoujście dynamicznie się rozwijają. W kwietniu 2024 roku wydano decyzję lokalizacyjną dotycząca terminalu kontenerowego w Świnoujściu, który ma szansę powstać do końca 2028 roku. Zdaniem ekspertów szczególnie ważnym elementem rozwoju portów, podobnie jak w przypadku innych portów w Polsce, jest transport kolejowy i w tym zakresie inwestycje są szczególnie potrzebne. – To nasza pięta achillesowa – przyznaje Rafał Zahorski, pełnomocnik zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście ds. rozwoju.

Polityka

Projekt UE zyskuje wymiar militarny. Wojna w Ukrainie na nowo rozbudziła dyskusję o wspólnej europejskiej armii

Wspólna europejska armia na razie nie istnieje, a w praktyce obronność to wyłączna odpowiedzialność państw członkowskich UE. Jednak wybuch wojny w Ukrainie, tuż za wschodnią granicą, na nowo rozbudził europejską dyskusję o potrzebie posiadania własnego potencjału militarnego. Jak niedawno wskazał wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, Europa powinna mieć własne siły szybkiego reagowania i powołać komisarza ds. obronności, ponieważ stoi obecnie w obliczu największych wyzwań od czasu zakończenia II wojny światowej. – Musimy zdobyć własną siłę odstraszania i zwiększać wydatki na obronność – podkreśla europoseł Janusz Lewandowski.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.