Mówi: | Piotr Piasek |
Funkcja: | współzałożyciel |
Firma: | Wolves Summit |
Polskie start-upy rosną w siłę i wychodzą na zagraniczne rynki. Mają coraz więcej możliwości pozyskania pieniędzy
Polskie start-upy rozwijają się głównie z własnych środków, ale chcą też przyciągać zagranicznych inwestorów. Coraz łatwiej jest im też pozyskać wsparcie z budżetu państwa czy funduszy unijnych. W Warszawie zakończyła się właśnie dwudniowa konferencja Wolves Summit poświęcona start-upom – jedno z największych wydarzeń networkingowych w Europie Środkowo-Wschodniej. Wydarzenie, które jest okazją do nawiązania kontaktów biznesowych, przyciągnęło do stolicy ok. 1,2 tys. wilków biznesu i 200 start-upów z regionu Europy Środkowo-Wschodniej.
– Rynek start-upów w Polsce rozwija się w szybkim tempie, ale brakuje jeszcze edukacji. Na rynku są liczne przykłady pozyskania finansowania, jednak nie obserwowaliśmy jeszcze zbyt wiele większych wyjść z inwestycji przez inwestorów – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Piotr Piasek, współzałożyciel Wolves Summit.
Z najnowszego raportu Fundacji Startup Poland („Polskie Startupy. Raport 2017”) wynika, że w stosunku do poprzednich lat w 2017 roku mniej start-upów rozwijało się z pomocą zewnętrznego kapitału. Głównym modelem finansowania jest bootstrapping, czyli oszczędności i reinwestowanie przychodów. Z własnych środków utrzymuje się w tej chwili 62 proc. polskich start-upów (wobec 50 proc. w ubiegłym roku). Jednak aż 77 proc. firm planuje w ciągu najbliższych sześciu miesięcy pozyskać finansowanie zewnętrzne.
Najpopularniejszym źródłem kapitału zewnętrznego jest venture capital (krajowy lub zagraniczny). Zaraz po nim pieniądze publiczne, pochodzące ze środków unijnych (PARP lub NCBiR). Równie popularny co unijny jest kapitał prywatny pozyskany od krajowych i zagranicznych aniołów biznesu. Nieco mniej start-upów finansuje się za pomocą środków pozyskiwanych w ramach programów akceleracyjnych.
Co piąty start-up, który pozyskał zewnętrzny kapitał na rozwój, korzysta z zagranicznego źródła finansowania: akceleratora, anioła biznesu albo funduszu venture capital. Natomiast w gronie spółek, które dopiero planują pozyskać kapitał inwestycyjny, 44 proc. chce nawiązać współpracę z inwestorem zagranicznym. Współzałożyciel Wolves Summit zauważa też, że w najbliższym czasie będzie łatwiej pozyskać środki z programów krajowych i unijnych.
– W poprzednim roku mieliśmy zahamowanie, znaleźliśmy się między jednym a drugim ciągiem finansowania europejskiego. Powstała dziura finansowa, która w tej chwili jest zasypywana. Wystartowały pierwsze fundusze z NCBiR i z PARP. Bardzo dużą wartość dołoży Polski Fundusz Rozwoju. Powstaje dużo różnych wehikułów. To bardzo napędzi dynamikę wzrostu finansowania start-upów. Pojawi się też finansowanie kolejnego etapu, którego trochę brakowało na rynku. To z kolei przeniesie polski ekosystem start-upowy na kolejny etap – mówi Piotr Piasek.
Polskie start-upy tworzą technologie przede wszystkim w obszarach: big data, analityka, internet rzeczy, narzędzia deweloperskie i nauki przyrodnicze. Są coraz bardziej umiędzynarodowione: 28 proc. start-upów zatrudnia zagranicznych pracowników, a blisko połowa sprzedaje swoje produkty i usługi za granicą. Dane Fundacji Startup Poland pokazują też, że 17 proc. takich spółek rozwija się w tempie przekraczającym 50 proc. miesięcznie.
– Myślę, że polski rynek ma bardzo duży potencjał wzrostowy. Mamy bardzo dobrych programistów, odpowiednie uniwersytety. Potrzeba jednak więcej przedsiębiorczości, która jest dla Polaków naturalna, bo radzimy sobie na co dzień, jak trzeba. Brakuje jednak wiedzy biznesowej, doświadczeń innych osób, które mogą pokazać, w jaki sposób ten biznes robić – mówi Piotr Pasek.
W Warszawie zakończyła się wczoraj szósta edycja jednego z największych wydarzeń networkingowych w Europie Środkowo-Wschodniej poświęconego start-upom, firmom technologicznym, inwestorom oraz korporacjom, które planują współpracę z innowacyjnymi, mniejszymi podmiotami. Coroczna konferencja Wolves Summit przyciągnęła kilkaset inwestorów i globalnych koncernów oraz start-upy z całego świata, dla których to spotkanie jest okazją do zweryfikowania swojego pomysłu, sprawdzenia, czy budzi zainteresowanie rynku oraz nawiązania kontaktów biznesowych.
– Po raz pierwszy zorganizowaliśmy Wolves Summit w Gdyni dwa lata temu. Mieliśmy wtedy okazję zobaczyć potencjał tego rynku. Postanowiliśmy iść w tym kierunku – pomagać korporacjom i inwestorom w szukaniu coraz lepszych projektów. Start-upy mogą teraz uczestniczyć w konferencji za darmo, dzięki temu przyjeżdżają do nas lepsze projekty – mówi Piotr Pasek.
Jak podkreśla współzałożyciel Wolves Summit, tegoroczna edycja konferencji kładła nacisk na współpracę w regionie Europy Środkowo-Wschodniej.
– Jeżeli chodzi o innowacje, to współpraca w regionie Europy Środkowo-Wschodniej jest w tej chwili w trendzie wzrostowym. Pomagają w tym środki unijne. W Polsce będzie bardzo duży wzrost dostępności takich środków i finansowania. Chcemy się skupiać na popularyzacji innowacji w tym regionie – mówi Piotr Pasek.
Na dwudniową konferencję Wolves Summit do Warszawy przyjechało około 1,2 tys. wilków biznesu – około 200 start-upów z regionu CEE i ponad 400 przedstawicieli korporacji i inwestorów, w tym menadżerów największych firm z sektora finansów, energetyki czy technologii. Agenda przewidywała ponad 2,5 tys. spotkań jeden na jeden, służących nawiązywaniu relacji biznesowej. W tym roku po raz pierwszy partnerem Wolves Summit została też warszawska Giełda Papierów Wartościowych.
– Na Zachodzie jest to naturalny kierunek rozwoju biznesu giełdy, który polega na wprowadzaniu kolejnych spółek. Rozwój NewConnect w Polsce jest coraz silniejszy. Widzimy z doświadczeń Zachodu, że zaangażowanie giełdy na wcześniejszym etapie pozwala lepiej się przygotować i dostarczyć więcej spółek w krótszym czasie, otworzyć i zachęcić je do debiutu – tak, aby więcej spółek debiutowało na naszym parkiecie, zamiast szukać finansowania za granicą –mówi Piotr Piasek.
Czytaj także
- 2025-07-25: Nestlé w Polsce podsumowuje wpływ na krajową gospodarkę. Firma wygenerowała 0,6 proc. polskiego PKB [DEPESZA]
- 2025-07-31: Czipowanie pozwala o jedną czwartą zmniejszyć bezdomność psów i kotów. UE chce wprowadzić taki obowiązek
- 2025-07-18: Endometrioza przez lata pozostawała lekceważonym problemem. Mimo że cierpi na nią 14 mln kobiet w Europie
- 2025-07-25: Kraje dotknięte powodzią z 2024 roku z dodatkowym wsparciem finansowym. Europosłowie wzywają do budowy w UE lepszego systemu reagowania na kryzysy
- 2025-07-30: 70 proc. Polaków planuje wyjazd na urlop w sezonie letnim 2025. Do łask wracają wakacje last minute
- 2025-07-24: E. Kopacz: Róbmy wszystko, by dzieci przyjeżdżające do Polski wchodziły w cykl kalendarza szczepień. Wiele zależy od świadomości matek
- 2025-07-22: Duże możliwości korzystania z funduszy europejskich przez polskie firmy. Szczególnie w obszarze obronności
- 2025-07-24: Mikro-, małe i średnie firmy liczą na lepszy dostęp do finansowania. To coraz istotniejszy klient dla sektora bankowego
- 2025-07-11: Polskie MŚP otrzymają większe wsparcie w ekspansji międzynarodowej. To cel nowej inicjatywy sześciu instytucji
- 2025-07-15: Branża piwowarska dodaje do polskiej gospodarki ponad 20,5 mld zł rocznie. Spadki sprzedaży i produkcji piwa uderzają również w inne sektory
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Konsument

Grupa nowych biednych emerytów stale się powiększa. Ich świadczenie jest znacznie poniżej minimalnej emerytury
Przybywa osób, które z powodu zbyt krótkiego czasu opłacania składek pobierają emeryturę niższą od minimalnej. Tak zwanych nowych biednych emerytów jest w Polsce ok. 430 tys., a zdecydowaną większość grupy stanowią kobiety – wskazują badania ekspertów Instytutu Pracy i Spraw Socjalnych. W ich przypadku krótszy okres składkowy zwykle wynika z konieczności opieki nad dziećmi lub innymi osobami w rodzinie. Wśród innych powodów, wymienianych zarówno przez panie, jak i panów, są także praca za granicą lub na czarno oraz zły stan zdrowia.
Media i PR
M. Wawrykiewicz (PO): Postępowanie z art. 7 przeciw Węgrom pokazało iluzoryczność tej sankcji. Unia wywiera naciski poprzez negocjacje nowego budżetu

Przykład Węgier pokazał, że procedura z artykułu 7 traktatu o UE o łamanie praworządności nie ma mocy prawnej z powodu braku większości, nie mówiąc o jednomyślności wśród pozostałych państw członkowskich. Negocjacje nowego budżetu UE to dobry pretekst do zmiany sposobu części finansowania z pominięciem rządu centralnego. Czerwcowy marsz Pride w Budapeszcie pokazał, że część społeczeństwa, głównie stolica, jest przeciwna rządom Viktora Orbána, ale i na prowincji świadomość konsekwencji działań Fideszu staje się coraz większa przed przyszłorocznymi wyborami.
Firma
Blockchain zmienia rynek pracy i edukacji. Poszukiwane są osoby posiadające wiedzę z różnych dziedzin

Zapotrzebowanie na specjalistów od technologii blockchain dynamicznie rośnie – nie tylko w obszarze IT, ale również w administracji, finansach czy logistyce. Coraz więcej uczelni wprowadza programy związane z rozproszonymi rejestrami, które wyposażają studentów w umiejętności odpowiadające wymogom rynku.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.